Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Wszystko o cyklicznej grze LARPowej na Mazowszu

Moderatorzy: Tato, Sushi, Echelon4, kałasz

Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Tato » 7 cze 2011, o 20:34

Czas na oficjalne podsumowanie imprezy.

Jak powiada Ned Stark w Grze o Tron: liczy się tylko to co jest po „ale”, więc zaczniemy od rzeczy mniej przyjemnych.

Niestety, nie jesteśmy usatysfakcjonowani tegoroczna grą. Mamy wrażenie, że liczba graczy która się dobrze bawiła stanowi znacznie mniejszy odsetek niż np. rok temu. Nie ma co się oblewać wazeliną, tylko trzeba o tym mówić szczerze i wyciągać wnioski na przyszłość.

Powodów gorszej gry było kilka.

Po pierwsze, niezależny od nikogo upał, który powodował zwolnienie gry. Wielu graczy wręcz otarło się o udar cieplny. Jak widać dobrodziejstwo pogody i (po raz pierwszy!!!) Afgaraq bez deszczu ma dwie strony i nie zawsze jest błogosławieństwem.

Po drugie, winni jesteśmy my i system prowadzonych przez nas zapisów: na grę nie przyjechało 50% zapisanych graczy. Na 176-ciu zapisanych przyjechało równo 90. Rozumiemy sytuacje nagłe i niespodziewane: choroba, paść środka transportu, śmierć chomika czy uderzenie meteorytu. Sami niejednokrotnie rezygnowaliśmy z imprez w ostatniej chwili. Dziękujemy osobom, które wysłały nam w ostatniej chwili PW, maila, smsa czy też do nas zadzwoniły z wiadomością , że nie zdołają dotrzeć. To jest w porządku. Co jednak NIE JEST w porządku to wpisywanie wieloosobowej ekipy, która następnie w całości lub w znaczącej większości kładzie lachę i nie przyjeżdża. Nie chodzi nawet o budżet, ale o to że takie leszcze kładą grę innym graczom. Można bowiem zrobić fajną grę na 200 osób, można tez zrobić fajną grę na 50 osób. Pod warunkiem, że przyjeżdżają ci którzy się deklarują. Bowiem jak się planuje grę na 200 a przyjeżdża 50 to już jest padaka. Zbyt wielki teren, zbyt duża ilość zadań, zbytnie rozproszenie powodują, że ci którzy przybyli bawią się słabo lub wcale. Gdybyśmy wiedzieli o tym wcześniej, zmniejszylibyśmy teren, zmniejszyli ilość stron, questów etc, bez szkody dla mechaniki a z korzyscią dla grywalności.

Wnioski z tego na przyszłość są takie, że nie będziemy organizować więcej gier z formułą płatności na miejscu. Idealnym systemem wydaje się mechanizm z tegorocznego Tomaszowa z indywidualnymi wpisami i przedpłatami. Jak nie zapłacisz – wypadasz. Wolimy zrobić fajną grę od początku myślaną pod niewielka ilość osób niż po raz kolejny pozwolić aby nieodpowiedzialni gracze zepsuli grę przybyłym.

Ale. :)

Tu następuje przyjemniejsza część wypowiedzi i to ta , która powinna wam zostać w pamięci. Gracze którzy przybyli i którzy zostali do końca to ci ludzie, którzy powodują, że chce nam się organizować gry, pierdzielić się przez kilka miesięcy i dołożyć parę stów z własnej kieszeni. Wiele elementów (odpust Anus Dei i figurki actionis figura, święto kamienowania, występy Oktoberfest, tańce Nataszy, dowozy pizzy, francuskie ciasteczka by wymienić jedynie kilka) to był LARP najwyższej próby, który pozostawi po sobie niezatarte wrażenia. Za to wam bardzo dziękujemy. :lubie:

Dziś zdecydowaliśmy, że będzie kolejna edycja Afgaraqu, i zawdzięczacie to tylko i wyłącznie sobie. I choć termin jest jeszcze nie znany, a zasady gry i system zapisów ulegnie zmianom to pomysł na grę mamy i na pewno go wprowadzimy w życie.

Orgowie w składzie: Echelon, Edax, Entomb, Kałasz, Sucha, Tato
BLACKWATER OPERATOR TATO
Obrazek
Avatar użytkownika
Tato
.
 
Posty: 2001
Dołączył(a): 21 sie 2009, o 21:35
Lokalizacja: Wawa
White Cross: Blackwater
Na starym Warriorze od: 0

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez heavenly » 7 cze 2011, o 20:38

Ja dziękuję za A7 w imieniu swoim i koleżanek i kolegów z którymi przybyliśmy i wyśmienicie się bawiliśmy w skoncentrowanym absurdzie do kwadratu. Obiecuję też że z łoża śmierci wstanę i przybędę na A8, za koleżanki i kolegów w takim przypadku jednak nie ręczę;-)

Było w pytkę i oby tak dalej. Przybyli Ci co chcieli grać i się bawić. I to ważne...
Potrzebujesz jakiejś przeróbki elektrycznej w replice czy radiu? Zajrzyj tutaj: viewtopic.php?f=155&t=6267
Avatar użytkownika
heavenly
 
Posty: 611
Dołączył(a): 30 paź 2009, o 14:34
Lokalizacja: Warszawa Praga
White Cross: ASG Fatah
Na starym Warriorze od: 0

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Ksieciu » 7 cze 2011, o 21:04

Nie lubię się mądrzyć bo od tego na jest łoriorze pełno tęgich głów ale może właśnie tędy droga-jakość a nie ilość.Lepiej mniej ludzi ale rozumiejących o co chodzi LARPowaniu.Podobna sytuacja była przecież w zeszłym roku-też frekwencja nie dopisała a bawiliśmy się rewelacyjnie.
Ze swojej strony posypuje też głowę popiołem-zapisałem 7 osób,przyjechaliśmy we dwóch.Organizowaniu wyjazdów grupowych mowie zdecydowane-nie!

PS.Jeszcze raz całuski,cukiereczki i ciasteczka dla orgów i współgraczy za wspólną zabawę.
Avatar użytkownika
Ksieciu
 
Posty: 467
Dołączył(a): 4 lis 2009, o 19:59
Lokalizacja: Wieża Zła
White Cross: Zen Fighters Milsim Unit (retired)
Na starym Warriorze od: 0

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wokash » 7 cze 2011, o 21:16

To ja może przeproszę za siebie, że wysłałem Kovala zamiast SMSa... ale jakoś głowy nie miałem... :roll:
Co do kilku osób, które zapisałem bo na bank jechały... a nie pojechały... następnym razem same się będą zapisywać...
Jeśli można o coś prosić... zróbcie coś bez CIRASów i nie w okolicach 21 czerwca... (na A6 nie było w ogóle Brytoli bo wtedy jest organizowany 30 miler).
Obrazek
Avatar użytkownika
Wokash
.
 
Posty: 2610
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 10:33
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez squarek » 7 cze 2011, o 21:18

Z tego co widziałem po wyposażeniu ludzi spora część spodziewała się że jest to kolejna strzelanka z tym że trzeba mieć arafatki. Nie mówiąc już o nieznajomości regulaminu.

Moja propozycja jest taka, jako że Afgaraq to larp z elementami airsoftu, wprowadźmy ograniczenie replik do 300 fps. Ewentualnie ograniczenie ilości kulek ale to jest już trudne do kontrolowania w trakcie gry. Jestem przekonany że osoby z "500+" skutecznie to odstraszy. Nie mówię że "500+" jest złe, ale to nie jest impreza dla was.

Napiszę teraz o "mojej" ekipie - Anus Dei. W trakcie całego A7 tylko raz brat Andrzej paradował z pistoletem gazowym, i chyba oddał w tym czasie 3 niecelne strzały. Tak naprawdę na Afgaraku broń jest zbędna.

Odnośnie frekwencji, niestety wyszło jak wyszło. Pomysł z zapisami indywidualnymi i przedpłatami do wyznaczonego terminu uważam za bardzo dobry pomysł.
Brat Andrzej
Avatar użytkownika
squarek
 
Posty: 15
Dołączył(a): 28 paź 2009, o 10:06
Lokalizacja: Piekło
White Cross: Shamo
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez heavenly » 7 cze 2011, o 21:24

Większą część imprezy przechodziłem z ukrytym Lugerem, na wypadek jakby się przydał. Karabinek o mocy 330FPS wziąłem ze sobą jak szliśmy pomóc rolnikom porwać kelnerów. Wieczorem zabrałem ze sobą MP5 o mocy 350FPS. Właściwie to wziąłem ze sobą ową MP5 dlatego że wszyscy szli z bronią. Moim zdaniem repliki na Afgaraq są zbędne do wygrania gry czy realizacji questów, ale jednak obecność uzbrojonych hord nieco podnosi trudność imprezy - w końcu zawsze można zostać odstrzelonym w najmniej spodziewanym momencie - czyli uzyskujemy pewne utrudnienie.

Zgadzam się natomiast z tym że warto by ograniczyć jebankowość imprezy. Ograniczenia mocy, typów magazynków, ich nabicia, itp. Może ktoś w rodzaju żandarmerii kontrolującej uzbrojenie? Na A6 w tej roli nieźle sprawdzili się pogranicznicy, upierdliwie kontrolujący przepływ broni przez granicę.
Potrzebujesz jakiejś przeróbki elektrycznej w replice czy radiu? Zajrzyj tutaj: viewtopic.php?f=155&t=6267
Avatar użytkownika
heavenly
 
Posty: 611
Dołączył(a): 30 paź 2009, o 14:34
Lokalizacja: Warszawa Praga
White Cross: ASG Fatah
Na starym Warriorze od: 0

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wokash » 7 cze 2011, o 21:27

Eliminacja replik z tej Afgaraqu pozbawi go podstawowego kolorytu... ograniczenie w typie lowcapy, limit ammo mogą mieć sens... osobiście nie widzę związku pomiędzy fpsami, a chęcią i pomysłem na rozgrywkę...
Obrazek
Avatar użytkownika
Wokash
.
 
Posty: 2610
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 10:33
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Vlad » 7 cze 2011, o 21:33

Pogoda zawsze miała wpływ na Afgaraq wystarczy przypomnieć sobie upał na na A3 przy 330 graczach. Prawie wszyscy zamienili się w leniwce.
Co do replik nie wyobrażam sobie Afgaraqu bez tego chyba że będą miecze PCV i zabawa w stylu Prince of Persia
Obrazek
Avatar użytkownika
Vlad
.
 
Posty: 1131
Dołączył(a): 17 sie 2009, o 21:26
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards/Red Towers
Na starym Warriorze od: 0

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez LonelyMerc » 7 cze 2011, o 22:08

Powiem w imieniu całego zespołu Anonimowych Anarchistów (czyli wszystkich 3ech :) ) że bawiliśmy się świetnie. To że było nas mało wymusiło tylko współpracę z innymi i porozumienia w stylu "jak nam pomożecie to i my wam pomożemy". Musieliśmy nieźle kombinować, co dostarczyło nam właściwie jeszcze więcej rozrywki. Na A8 przyjedziemy pełnym składem (postaramy się ruszyć resztę leniwców z drużyny, bo nasza trójka wysłana była na "rekonesans").
A co do upału to nikogo winić nie można (chociaż w lesie między drzewami było nawet dość przyjemnie, nie licząc roju komarów :mrgreen: )
Avatar użytkownika
LonelyMerc
 
Posty: 8
Dołączył(a): 6 cze 2011, o 19:51
Na starym Warriorze od: 0

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Sushi » 7 cze 2011, o 22:12

Vlad- z całym szacunkiem- jasne że przejęliśmy tę grę po Was, nikt Wam niczego nie ujmuje, ale przyjedź TERAZ na Afgaraq... on trochę ewoluował od czasów które znasz... (Wokashu- te same słowa do Ciebie)
No i nikt nie mówi o wyłączaniu replik z gry.
BLACKWATER OPERATOR SUSHI
Obrazek
skype- sucha.sucha
GG. 18631708
Avatar użytkownika
Sushi
.
 
Posty: 1870
Dołączył(a): 1 sie 2009, o 17:01
Lokalizacja: warszawa
White Cross: Blackwater
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez heavenly » 7 cze 2011, o 22:19

Obecny Afgaraq (nie znam wcześniejszych niż A6) to kondensacja wręcz absurdu i nieokreśloności. W każdej chwili wszystko się dynamicznie zmienia. Człowiek ma wrażenie bycia jednocześnie w Allo Allo i Monty Pythonie. Absurd i komediowe zagrania po prostu wymiatają. Kto nie widział Action Figures z tej edycji - ten tego nie zrozumie. Akcji z kamienowaniem wzajemnym wszystkich i nikogo - nie da się zapomnieć;-) Zdziczenie i radosna twórczość.

Moja 15 letnia córka wróciła zachwycona i jest juz spakowana na A8. Bo słuchając moich opowieści z A6 czegoś się spodziewała i A7 jej w tym nie zawiódł. Totalna abstrakcja - to najlepsze określenie chyba...
Potrzebujesz jakiejś przeróbki elektrycznej w replice czy radiu? Zajrzyj tutaj: viewtopic.php?f=155&t=6267
Avatar użytkownika
heavenly
 
Posty: 611
Dołączył(a): 30 paź 2009, o 14:34
Lokalizacja: Warszawa Praga
White Cross: ASG Fatah
Na starym Warriorze od: 0

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez GunMan » 7 cze 2011, o 22:41

A7 było miło i fajnie:) jedynie co mnie poruszyło na nie to pojawienie się gdzieniegdzie "kilkunastu" elementów wyposażenia "z przyszłości", może dobrym rozwiązaniem jest jednak rygor stroju z danej epoki, a jak się bawimy w '39 to albo broń z epoki albo sprężyna - co podniesie koloryt, a nie tam eMka z której strzela się singlem z prędkością serii (nockowe przyzwyczajenia). Sprężyna wymusza celowanie i obniża szybkostrzelność, a droga nie jest.

Co do mocy - jako że popsuła się moja 440tka przy pierwszym użyciu wyjąłem 350ncokową - w sumie po raz pierwszy replikę wyjąłem o 14:00 na wszelki wypadek,a użyłem jej 2 razy. Jednak przy sobie miałem boczniaka na wszelki słuczaj. Wystrzelałem może dwa midy.
Czasami spotykasz na swojej drodze osobę której nie należy wkurwiać..... to Ja

Obrazek
Avatar użytkownika
GunMan
 
Posty: 973
Dołączył(a): 16 wrz 2009, o 07:30
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Brązowe Ocieplacze Fajnie Hałasują
Na starym Warriorze od: 2006

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wokash » 8 cze 2011, o 07:08

Sushi napisał(a): on trochę ewoluował od czasów które znasz... (Wokashu- te same słowa do Ciebie)
No i nikt nie mówi o wyłączaniu replik z gry.


Sucha... jakby to...
Po pierwsze mówi... przeczytaj sobie kilka postów nad moim poprzednim... mówi i to zdecydowanie. Moja wypowiedź była tylko odpowiedzią na to.
Po drugie proszę o wyjaśnienie mi 1 części wypowiedzi... bo jeśli dobrze ją odczytuję to odebrałaś moją wypowiedź jako wtrącanie się w organizację rozgrywki... a ja jedynie PROSIŁEM, żeby w miarę możliwości gra NIE toczyła się WSPÓŁCZEŚNIE...
Zauważyłem, że wyciągacie wnioski z tego co się dzieje i cieszę się, że będziecie organizować kolejny Af bo zmiana Organizatorów zwykle powoduje przejściowy spadek jakości.
Mam nadzieję, że za 3 razem się uda mi wreszcie dotrzeć (w zeszłym roku miler, w tym wypadek... ale Boh trojcu lubit... :lol:)

@GunMan
Powiem tak... swego czasu byłem na LARPie o nazwie Siedmiogród (cały czas żałuję że nie powstał cykl). Klimat przed 2wś tyle, że bardziej horror mniej absurd (nie to żeby to nie był absurdalny horror :lol:) tak się złożyło, że przeciętny pistolet miał jakieś 250f, PM (tylko oryginalne) 350f, Karabiny 400-coś... ludzie woleli sprężyny niż broń nie pasującą do epoki... pojedynki były ciekawe i klimatyczne... tyle, że to była impreza na jakieś 40 osób.
Jeśli jakiś Org się zdecyduje zrobić opcję, broń z epoki (+ew klamki) lub sprężyna to dla mnie super i szacun ale boję się, że zmaleje ilość chętnych... chociaż to może i lepiej...
Obrazek
Avatar użytkownika
Wokash
.
 
Posty: 2610
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 10:33
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wódz Wielki Buc » 8 cze 2011, o 08:07

Nie ma lipy mości Państwo!

2, 3, czy 15 trzeba wyrabiać 300% normy!

My z Natashą za rok będziemy choćby (mam nadzieję, że znowu tylko) we dwóch! :mad:

Allah Akbar i do przodu! (czyt. w powietrze)

Powiem szczerze, że zmroziła mnie informacja o tym, że Afgaraku mogłoby nie być... I <3 :owca: :owca: :owca: in Afgarak!



P.S. Nalegam, aby w przyszłej edycji można było się znów wysadzać w imię świętych Kóz!

P.P.S. Że tak zaapeluję na następną edycję, kto przyjeżdża z zamiarem siana kompozytu nad wykonywanie NIESKOŃCZONYCH questów, może niech wybierze inną imprezę? :3:
Ostatnio edytowano 8 cze 2011, o 08:29 przez Wódz Wielki Buc, łącznie edytowano 3 razy
Zwycięzcą ten kto się dobrze bawi!
Avatar użytkownika
Wódz Wielki Buc
 
Posty: 107
Dołączył(a): 10 maja 2010, o 06:47
Lokalizacja: Krzaki, krzaki, krzaki... BUC!
White Cross: B2
Na starym Warriorze od: 2009

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez GunMan » 8 cze 2011, o 08:13

@Wokash:
wydatek na sprężynę to kwota ok. 200 pln (z tego co widziałem) - czyli jak w życiu .. boli tylko za pierwszym razem;)
a jak sam widzisz fun extra;))

Na A7 bawiłem się przez chwilę M14 sprężyną (kelnerów) cyt. właściciela "takie gówno za 130pln kiedyś kupiliśmy i mamy" - miało to ok. 300 fps a donosiło przez żyto do Rolników i nawet mniej więcej celnie (kwestia wiatru;)).

Dodatkowo replika może się przydać na inne strzelanki "epokowe", które co jakiś czas się pojawiają.
Czasami spotykasz na swojej drodze osobę której nie należy wkurwiać..... to Ja

Obrazek
Avatar użytkownika
GunMan
 
Posty: 973
Dołączył(a): 16 wrz 2009, o 07:30
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Brązowe Ocieplacze Fajnie Hałasują
Na starym Warriorze od: 2006

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wokash » 8 cze 2011, o 09:24

@GunMan pełna zgoda poza tym, że sprężynkę do samoobrony można wyhaczyć i za 50 zł...
JESTEM ZWOLENNIKIEM OPCJI (na takich imprezach):
- realia lub sprężynka,
- tylko lowy/midy,
- limit ammo,
- limit fps np. 280/350/420 (dla klas replik)
Tylko, że po prawdzie mam wrażenie (może błędne), że jest mnie i podobnych raczej niewielu... nie masz świadomości jak trudno z niektórych zdjąć cirasa, o zdjęciu optyki z Mki nie wspominając.
Wprowadzenie takich ograniczeń (części nawet) wymagało będzie olbrzymiej odwagi od organizatora...
Może się to zmieniło na lepsze od czasu kiedy zdarzyło mi się jakoś tam współuczestniczyć, w organizacji imprez... oby...

Edit:
Co do apeli i narzekań na tych co nie chcą się bawić i chcą tylko strzelać psując zabawę...
Mało kto pewnie pamięta zamierzchłą historię Afgaraqu jako gry... na A1 cywile byli brani z łapanki i w nagrodę za cywilenie mogli pograć jako bojownicy (były zmiany warty), na A2 usłyszałem, że kontyngent GB/BG był dlatego cały czas atakowany bo się przyznaje, na A3 kawiarnia, w której pracowałem była ostrzeliwana przez jakiegoś gościa z krzaków... który się najpewniej nudził bo ani nie chciał haraczu, ani nie miał zatargu, na A4 był RIW... który poza kilkoma osobami zachowywał się jak na jebance, na A5 ambasada JKM miała pecha polegającego na grupie gości, którzy się nawalili w krzakach i następnie jedyne co im przyszło do głowy to stale nas atakowali...
Z tego co słyszę na A7 było pod tym względem znowu trochę lepiej... ludzie się uczą... oby tak dalej...
Obrazek
Avatar użytkownika
Wokash
.
 
Posty: 2610
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 10:33
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez GunMan » 8 cze 2011, o 09:30

Wokash napisał(a):.. nie masz świadomości jak trudno z niektórych zdjąć cirasa, o zdjęciu optyki z Mki nie wspominając.


niestety chyba mam - widziałem takie rzeczy na A7 mimo zakazów w regulaminie.... a na pytanie czemu masz kamizelkę mimo regulaminu popularna odpowiedź "to nie robi za kamizelkę bo wyjąłem płyty a potrzebuję ładownice"... :twisted:
Czasami spotykasz na swojej drodze osobę której nie należy wkurwiać..... to Ja

Obrazek
Avatar użytkownika
GunMan
 
Posty: 973
Dołączył(a): 16 wrz 2009, o 07:30
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Brązowe Ocieplacze Fajnie Hałasują
Na starym Warriorze od: 2006

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wokash » 8 cze 2011, o 09:41

Sam widzisz... a u nas udało się większość ludzi nauczyć, że jak potrzebuje ładownic to niech kupi pas od Alicji bo to już lepiej wygląda...
Dużo osób zapomina, że minimum stylizacji można zrobić choćby idąc do lumpa albo szukając na jakiś wyprzedażach... a chlebak z epoki można kupić za jakieś grosze...
Obrazek
Avatar użytkownika
Wokash
.
 
Posty: 2610
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 10:33
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Tato » 8 cze 2011, o 12:24

Hmm, nie chodziło nam o wsadzanie kija w mrowisko. Nie chcieliśmy by ktos się tłumaczył z tego czy był czy go nie było i dlaczego, oraz kto ile razy wziął replikę do ręki. Afagaraq jest grą fabularną i jest taki jakim go czynią gracze. Bardziej strzelankowy gdy chcą sie strzelać, bardziej fabularny gdy nie chcą. Tym niemniej strzelanie na Afgaraqu (szczególnie nocne) jest tradycją, której nie chcemy odrzucic.

Zakazy są dobre jak jest komu chodzić i je egzekwować. My jako orgowie nie bawimy sie w policjantów. Od graczy zależy wczucie się w klimat i dostosowanie do reguł. Reguły dotyczące elementów wystroju i wyposażenia były jasne przed grą i powtórzone podczas odprawy. Wszyscy jednak widzielismy graczy z plate carrierami czy kolimatorami a wręcz z Bowmanami (pewnie z epoki, co ja tam się znam). Pewnie zabijało to klimat, ale wpływ na rozgrywkę miało znikomy, bowiem jak słusznie zauważyliście A7 (i A6 zresztą też, no i A3 też) dało sie wygrać bez repliki w ogóle. Zasadniczo więc dyskusja o broni do ktorej sa przyzwyczajeni aesgeje i która teraz prowadzicie jest bez znaczenia dla mechaniki gry, a łamaczy ustaleń (poza regułami bezpieczeństwa) jesteśmy skłonni skwitować tradycyjnym ORMO-wskim "ch... wam w d..". ;) Fps-y i lowcapy nie spędzają nam snu z powiek. Pomysł na zabawę "rzuce im granat do fortu podczas Oktoberfestu" czy "ostrzelam ludzi siedzących przy ognisku" są miałkie lub drażniące ale nie wpływają na przebieg gry.

Znacznie bardziej dotknęły nas, was i grę grzech pt "Zapisałem się/ktos mnie zapisał lecz ja mam w dupie". To postaramy się wyeliminować. Jak napisaliśmy: jesteśmy w stanie zrobić fajna grę na 50 osób. Pod warunkiem, że wiemy od początku że takie sa założenia.

Tak długo jak my organizujemy Afgaraq i co do tego jesteśmy jednomyślni, nie będziemy gonić za frekwencją np poprzez przybliżenie terenu gry do Wawy czy wprowadzanie zapisów na miejscu, co ułatwiłoby grę przypadkowym graczom. Do tej pory mamy przed oczami "syndrom RIW-u". Afgaraq ma swoje unikatowe miejsce w przekroju gier airsoftowych, i nie ma być kolejną grą "O zdobycie planów zniszczenia Radomia" w arafatce na głowie.
BLACKWATER OPERATOR TATO
Obrazek
Avatar użytkownika
Tato
.
 
Posty: 2001
Dołączył(a): 21 sie 2009, o 21:35
Lokalizacja: Wawa
White Cross: Blackwater
Na starym Warriorze od: 0

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wokash » 8 cze 2011, o 12:57

Wiem, że zostało powiedziane wszystko co należy... ale nie mogę... po prostu nie mogę...
Tato napisał(a):a wręcz z Bowmanami (pewnie z epoki, co ja tam się znam).


Że kuźwa co :?: Ale PO CO?.. do podtrzymywania upecików? Czy jak? :lol:
Rany Boskie... nic nie powiem...
Obrazek
Avatar użytkownika
Wokash
.
 
Posty: 2610
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 10:33
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wódz Wielki Buc » 8 cze 2011, o 14:48

Tato napisał(a):"rzuce im granat do fortu podczas Oktoberfestu"


Powiem szczerze, tak mi humor skwasił ten granat, że temu kto go rzucił życzę :mp5: w :3:

Dziękuję za uwagę.
Zwycięzcą ten kto się dobrze bawi!
Avatar użytkownika
Wódz Wielki Buc
 
Posty: 107
Dołączył(a): 10 maja 2010, o 06:47
Lokalizacja: Krzaki, krzaki, krzaki... BUC!
White Cross: B2
Na starym Warriorze od: 2009

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wokash » 8 cze 2011, o 14:57

Ale przecież to normalka...
Na każdym Afgaraqu to się zdarza..., granat, terrorysta samobójca, wąglik (ok, wąglik okazał się budyniem...)... który niszczy 10 intryg i rani 15 kolejnych... :lol:
no i mówię dalej... zboczenie zawodowe...
Obrazek
Avatar użytkownika
Wokash
.
 
Posty: 2610
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 10:33
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wódz Wielki Buc » 8 cze 2011, o 15:07

Wokash napisał(a):Ale przecież to normalka...
Na każdym Afgaraqu to się zdarza..., granat, terrorysta samobójca, wąglik (ok, wąglik okazał się budyniem...)... który niszczy 10 intryg i rani 15 kolejnych... :lol:
no i mówię dalej... zboczenie zawodowe...



Tak? Ciekawe co byś powiedział na granat, który wybuchł Ci 10cm od stopy stojąc twarzą do niego? Są pewne granice rzucania P-I-R-O-T-E-C-H-N-I-K-I, gdyby to była bomba-bomba, zrobiona z rurek czy coś to rozumiem, ale nie granat P-I-R-O-T-E-C-H-N-I-C-Z-N-Y. Ja nie wnikam jak się bawisz gdy nikt nie widzi, ale nawet ja - dziecko z qrde, wiem, że tak granatów się NIE RZUCA.
Zwycięzcą ten kto się dobrze bawi!
Avatar użytkownika
Wódz Wielki Buc
 
Posty: 107
Dołączył(a): 10 maja 2010, o 06:47
Lokalizacja: Krzaki, krzaki, krzaki... BUC!
White Cross: B2
Na starym Warriorze od: 2009

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wokash » 8 cze 2011, o 15:11

A czyli Tobie nie podoba się sposób rzucenia granatu, a nie sam fakt rzucenia... ok bo to nijak nie wynikało z twojej wypowiedzi...
Kretynizm rzucających granaty chyba ma się nijak do klimatu imprezy... ale rozumiem co w takim razie miałeś na myśli...
Z resztą może to dziwne ale widać mam lepsze doświadczenia z ludźmi z qurde niż Ty... :lol:
BTW rzadko rzucam granaty, właśnie dlatego, że boję się zrobić krzywdę...
Obrazek
Avatar użytkownika
Wokash
.
 
Posty: 2610
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 10:33
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wódz Wielki Buc » 8 cze 2011, o 16:08

Słuchaj, nie chce być nie miły, ale Ciebie chyba nie było więc nie rozumiesz sytuacji. Dlatego dla Ciebie nijak to wynikało.

Poza tym zastanawiam się czy ze mną jest coś nie tak czy Ty nie czytasz ze zrozumieniem. Napisałem wyraźnie, że jestem dziecko z qrde. Z Wami jeżdżę tylko na Afgarak i StarGate. Na "jebankach" z Wami jestem może 2 razy do roku, jak na qrde nic nie ma, albo są kiepskie miejscówki. ;)


Jak widzisz może, jeden źle rzucony granat spieprzyć komuś klimat zabawy.
Zwycięzcą ten kto się dobrze bawi!
Avatar użytkownika
Wódz Wielki Buc
 
Posty: 107
Dołączył(a): 10 maja 2010, o 06:47
Lokalizacja: Krzaki, krzaki, krzaki... BUC!
White Cross: B2
Na starym Warriorze od: 2009

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wokash » 8 cze 2011, o 16:31

Wódz Wielki Buc napisał(a):Słuchaj, nie chce być nie miły, ale Ciebie chyba nie było więc nie rozumiesz sytuacji. Dlatego dla Ciebie nijak to wynikało.

Ok, już wiem, że sztuka konwersacji nie jest Twoją ulubioną, więc nie będę Cię przemęczał... :lol:
Po prostu chodziło o zaspokojenie mojej ciekawości... nikt nie zmusza Cię, żeby to robił... ale skoro już to robisz to wypada zrobić to w sposób zrozumiały... na raty Ci się udało, więc tym bardziej dziękuję... ;)

Wódz Wielki Buc napisał(a):Poza tym zastanawiam się czy ze mną jest coś nie tak czy Ty nie czytasz ze zrozumieniem. Napisałem wyraźnie, że jestem dziecko z qrde. Z Wami jeżdżę tylko na Afgarak i StarGate. Na "jebankach" z Wami jestem może 2 razy do roku, jak na qrde nic nie ma, albo są kiepskie miejscówki. ;)


Doskonale zrozumiałem co napisałeś w zakresie Q... chodzi o to, że sugerowałeś, swoją wypowiedzią (zapewne w sposób ironiczny, humorystyczny nie stroniący od krotochwili), że Qrde jest w jakiś sposób gorsze, mniej poważne... starałem się w formie równie niewymuszonego żartu bronić Twoich korzeni przed Tobą samym, jest to właśnie element rzeczonej konwersacji... poniewczasie spostrzegłem to co napisałem na początku...
Racz przyjąć wyrazy mojego najszczerszego ubolewania... :lol:

Wiem, że jeden granat, nawet nie rzucony (koledze na A2 granat umocowany do drzwi poranił nogę i nadwyrężył kostkę) może zepsuć zabawę... ale nie jest to każdy granat... ale to już sobie wyjaśniliśmy.

Dla mnie EOT
Obrazek
Avatar użytkownika
Wokash
.
 
Posty: 2610
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 10:33
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Tato » 8 cze 2011, o 16:42

1. Zostawmy temat, bo jest niestotny
2. Panowie się nie znacie, więc Wódz nie wie że wypowiedzi Wokasha nie są atakujące ale wręcz przeciwnie (pamietaj Wodzu o emotkach - Wokash żartuje).

No ale to sa trudy porozumienia :wet: :pokemon: :D

Wyjaśniam: To ostatnie to też dowcip.

No a w ogóle widzę że Wokash wytrwale pracuje na swój Krzyż Malinowy z Lipą i Kasztanem: Zapłacił, nie pojechał, pouczał przed i po imprezie, nie dostał zwrotu kasy. :3:
BLACKWATER OPERATOR TATO
Obrazek
Avatar użytkownika
Tato
.
 
Posty: 2001
Dołączył(a): 21 sie 2009, o 21:35
Lokalizacja: Wawa
White Cross: Blackwater
Na starym Warriorze od: 0

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wokash » 8 cze 2011, o 16:47

Tato napisał(a):No a w ogóle widzę że Wokash wytrwale pracuje na swój Krzyż Malinowy z Lipą i Kasztanem: Zapłacił, nie pojechał, pouczał przed i po imprezie, nie dostał zwrotu kasy. :3:


Trzeba się rozwijać...
Koval dał :3: miał Ci tą kasę wytrząść z gardła czy tam czegoś... ale pozew się pisze :lol:

ATSD dostałem 2 koszulki męskie (pomimo, że jedna miała być dla pani...) więc jak były po 3 dychy to dostałem zwrot... proszę o klasę krzyża wyżej... :lol:

Przypominam:
Krzyż Malinowy II klasy - zapisał się, nie zapłacił, nie zabrałem głosu i nie pojechał,

Krzyż Malinowy I klasy - zapisał się, nie zapłacił, udzielał się w temacie nie pojechał

Krzyż Rycerski Krzyża Malinowego - zapisał się, zapłacił, zabierał głos intensywnie, nie pojechał, dostał zwrot pieniędzy,

Krzyż Rycerski Krzyża Malinowego z lipą - zapisał się, zapłacił, intensywnie udzielał się przed i po imprezie, nie pojechał, dostał zwrot kasy,

Krzyż Rycerski Krzyża Malinowego z lipą i kasztanem - zapisał się, zapłacił intensywnie udzielał się przed i po imprezie, pouczał innych przed, w trakcie i po, nie pojechał, dostał zwrot kasy,

Krzyż Rycerski Krzyża Malinowego z lipą buraczaną i kasztanem - zapisał się, nie zapłacił, intensywnie udzielał się przed i po imprezie, pouczał innych przed, w trakcie i po, nie pojechał, dostał zwrot kasy.
Obrazek
Avatar użytkownika
Wokash
.
 
Posty: 2610
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 10:33
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Ovocoffa » 8 cze 2011, o 16:51

Tato napisał(a):No a w ogóle widzę że Wokash wytrwale pracuje na swój Krzyż Malinowy z Lipą i Kasztanem: Zapłacił, nie pojechał, pouczał przed i po imprezie, nie dostał zwrotu kasy. :3:

A Lipa Buraczana przeszła Mu koło nosa... pomimo, że w trakcie jakiegoś krótkiego posta wysmarował ;). Wokash po co płaciłeś? Tak spartolić sprawę :P.
Obrazek
Avatar użytkownika
Ovocoffa
 
Posty: 67
Dołączył(a): 20 sie 2009, o 12:13
Lokalizacja: Siedlce
White Cross: Red Coats/Red Towers
Na starym Warriorze od: 2006

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wokash » 8 cze 2011, o 16:54

Niestety zapłata jest konieczna do Krzyży rycerskich... :lol:
Krzyż rycerski jest wart tych paru dyszek... a ostatnia klasa to na razie nie mój poziom... trenuję... :lol:
Obrazek
Avatar użytkownika
Wokash
.
 
Posty: 2610
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 10:33
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Ovocoffa » 8 cze 2011, o 16:58

Wokash napisał(a):Niestety zapłata jest konieczna do Krzyży rycerskich... :lol:

Hmmm.... nie :).
"Krzyż Rycerski Krzyża Malinowego z lipą buraczaną i kasztanem - zapisał się, nie zapłacił, intensywnie udzielał się przed i po imprezie, pouczał innych przed, w trakcie i po, nie pojechał, dostał‚ zwrot kasy."
No chyba, że nastąpiły jakieś późniejsze modyfikacje i nie mam aktualnej wersji ;).
Obrazek
Avatar użytkownika
Ovocoffa
 
Posty: 67
Dołączył(a): 20 sie 2009, o 12:13
Lokalizacja: Siedlce
White Cross: Red Coats/Red Towers
Na starym Warriorze od: 2006

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wokash » 8 cze 2011, o 17:00

No mówię, nie moja liga... na razie... :twisted:
Kończmy tego spama... bo przyjdzie gejowy... :lol:
Obrazek
Avatar użytkownika
Wokash
.
 
Posty: 2610
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 10:33
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Ovocoffa » 8 cze 2011, o 17:04

Aaa bo Ty przeedytowałeś i wyszło, że ja piszę bez sensu :P.
Uch, nawet pospamować już nie ma gdzie :roll:.
Obrazek
Avatar użytkownika
Ovocoffa
 
Posty: 67
Dołączył(a): 20 sie 2009, o 12:13
Lokalizacja: Siedlce
White Cross: Red Coats/Red Towers
Na starym Warriorze od: 2006

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wódz Wielki Buc » 9 cze 2011, o 08:20

Wokash napisał(a):Z resztą może to dziwne ale widać mam lepsze doświadczenia z ludźmi z qurde niż Ty... :lol:



To JA źle przeczytałem, zwracam honor ;) Btw, nie to miałem na myśli ;)


Ja bym to zmienił:


Krzyż Rycerski Krzyża Malinowego z lipą buraczaną, śledziem, kasztanem i dziegciem - zapisał się, zapłacił, intensywnie udzielał się przed, po imprezie, pouczał innych przed, w trakcie i po, nie pojechał, nieświadomie larpował, nie dostał zwrotu kasy.
Zwycięzcą ten kto się dobrze bawi!
Avatar użytkownika
Wódz Wielki Buc
 
Posty: 107
Dołączył(a): 10 maja 2010, o 06:47
Lokalizacja: Krzaki, krzaki, krzaki... BUC!
White Cross: B2
Na starym Warriorze od: 2009

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Tato » 9 cze 2011, o 09:34

Na razie podsumowanie A7 wygląda tak:

Krzyż Malinowy II klasy - kilkadziesiąt osób,

Krzyż Malinowy I klasy - kilkanaście osób

Krzyż Rycerski Krzyża Malinowego z lipą i kasztanem - jeżeli policzymy koszulki jako zwrot to Wokash właśnie na niego zapracował.

TADAAAM!! (przypominamy młodszym to zasłużone odznaczenie :wet: )
krzyż malinowy.gif
krzyż malinowy.gif (110.27 KiB) Przeglądane 31800 razy
BLACKWATER OPERATOR TATO
Obrazek
Avatar użytkownika
Tato
.
 
Posty: 2001
Dołączył(a): 21 sie 2009, o 21:35
Lokalizacja: Wawa
White Cross: Blackwater
Na starym Warriorze od: 0

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez nocone » 9 cze 2011, o 09:39

a jak zapłacił, nie dostał zwrotu a mało jęczał na forum to któren?
Obrazek
Avatar użytkownika
nocone
 
Posty: 124
Dołączył(a): 15 lut 2010, o 23:43
Lokalizacja: Zgierz
White Cross: 517
Na starym Warriorze od: 2009

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Sushi » 9 cze 2011, o 09:42

w sumie śledź i dziegieć by tu pasowały, ale trudno zilustrować. Dziegieć zwłaszcza, śledzia jakoś można dołożyć :)
BLACKWATER OPERATOR SUSHI
Obrazek
skype- sucha.sucha
GG. 18631708
Avatar użytkownika
Sushi
.
 
Posty: 1870
Dołączył(a): 1 sie 2009, o 17:01
Lokalizacja: warszawa
White Cross: Blackwater
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wódz Wielki Buc » 9 cze 2011, o 10:13

Aaaaaaa... Bo to są nawet medale zrobione, tego żem nie wiedział ^^
Zwycięzcą ten kto się dobrze bawi!
Avatar użytkownika
Wódz Wielki Buc
 
Posty: 107
Dołączył(a): 10 maja 2010, o 06:47
Lokalizacja: Krzaki, krzaki, krzaki... BUC!
White Cross: B2
Na starym Warriorze od: 2009

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Tato » 9 cze 2011, o 10:24

nocone napisał(a):a jak zapłacił, nie dostał zwrotu a mało jęczał na forum to któren?

Żaden. To cichy bohater wojny.
BLACKWATER OPERATOR TATO
Obrazek
Avatar użytkownika
Tato
.
 
Posty: 2001
Dołączył(a): 21 sie 2009, o 21:35
Lokalizacja: Wawa
White Cross: Blackwater
Na starym Warriorze od: 0

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Sushi » 9 cze 2011, o 10:30

No ba, więc mówię, że śledzia moge dołożyć jak zajdzie potrzeba.


Jednakże zmieniłabym ciut kryteria przyznawania Krzyży.

Nie ma opcji: Zapisał się,zapłacił, nie udzielał się, nie pojechał, nie dostał zwrotu.
ani: Zapisał się ,zapłacił, zabierał głos,nie pojechał, nie dostał zwrotu.

za opcję: Zapisał się, nie zapłacił, nie zabrał głosu, nie powinno się należeć żadne odznaczenie., Nawet haniebne. Zbyt częsty to proceder i już nawet nie śmieszny.
Za to proponuję Krzyż Malinowy z Karnym Kutaszorem za: Wepchnął się na już zamkniętą listę, nie zapłacił, nie zabierał głosu, GŁOSOWAŁ W ANKIECIE I POJECHAŁ NA WARRIORÓWKĘ :x
BLACKWATER OPERATOR SUSHI
Obrazek
skype- sucha.sucha
GG. 18631708
Avatar użytkownika
Sushi
.
 
Posty: 1870
Dołączył(a): 1 sie 2009, o 17:01
Lokalizacja: warszawa
White Cross: Blackwater
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wódz Wielki Buc » 9 cze 2011, o 11:17

Już czaję, już czaję o czym mowa = D Wyrwałem się niczym Fili z konopi (indyjskiej) nie mając pojęcia o temacie. :roll:

Może śledzik za to, że nie będąc na imprezie brał w niej udział. Np. tak ja wook teraz. Nie przyjechał, ale cały czas był na polowaniu na lemura, guźdźca czy innego mrówkojada :)
Zwycięzcą ten kto się dobrze bawi!
Avatar użytkownika
Wódz Wielki Buc
 
Posty: 107
Dołączył(a): 10 maja 2010, o 06:47
Lokalizacja: Krzaki, krzaki, krzaki... BUC!
White Cross: B2
Na starym Warriorze od: 2009

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Ovocoffa » 9 cze 2011, o 11:35

Żeby tylko polował... Nawet zdjęcie tego leniwca zrobił :D.
Obrazek
Avatar użytkownika
Ovocoffa
 
Posty: 67
Dołączył(a): 20 sie 2009, o 12:13
Lokalizacja: Siedlce
White Cross: Red Coats/Red Towers
Na starym Warriorze od: 2006

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wódz Wielki Buc » 9 cze 2011, o 12:02

To jak najbardziej śledzik się należy :)

Edit:


Za to proponuję Krzyż Malinowy z Karnym Kutaszorem za: Wepchnął się na już zamkniętą listę, nie zapłacił, nie zabierał głosu, GŁOSOWAŁ W ANKIECIE I POJECHAŁ NA WARRIORÓWKĘ :x

Są tacy agenci?? :mad:
Zwycięzcą ten kto się dobrze bawi!
Avatar użytkownika
Wódz Wielki Buc
 
Posty: 107
Dołączył(a): 10 maja 2010, o 06:47
Lokalizacja: Krzaki, krzaki, krzaki... BUC!
White Cross: B2
Na starym Warriorze od: 2009

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wokash » 10 cze 2011, o 15:17

Wow... człowiek 2 dni w rozjazdach i sporo mu uciekło :lol:
Propozycji było na prawdę sporo swego czasu...
Historyczny wątek był na http://www.warrior.pl
o tu:
http://www.warrior.pl/forum/viewtopic.p ... C+malinowy
pojawił się też tu:
viewtopic.php?f=26&t=616&start=0&hilit=Krzy%C5%BC+malinowy

IMO nie ma co zmieniać klas... trzeba zrobić najwyżej nowe... chociaż fakt, że II klasę to się wg obecnych standardów za nic dostaje... :lol:

Był też pomysł wielkiego krzyża... zapisał się, nie zapłacił, intensywnie udzielał się przed i po imprezie, pouczał innych przed, w trakcie i po, nie pojechał, dostał zwrot kasy, baretkę i zrobił to jako organizator...

Edit:
No nic... mam sporo pamiątek jak na imprezę na której nikt mnie nie widział :lol:
Obrazek
Avatar użytkownika
Wokash
.
 
Posty: 2610
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 10:33
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Sushi » 10 cze 2011, o 15:47

Wodzu- owszem, chociaż z ksywy nie będę wymieniać. Po prostu następnym razem takich nie zapiszę. Przynajmniej dopóki nie zobaczę kasy za uczestnictwo.

Wokash- no własnie o to mi chodzi. wystarczy przesunąć klasy o jeden :) no i na niższych szczeblach zmienić z "dostał zwrot kasy" na " NIE dostał zwrotu kasy"

kurna, chyba zajmę się wykonaniem tych malinowych krzyży... chociaż z drugiej strony lękam się iż nie nastarczę z produkcją.... :o
BLACKWATER OPERATOR SUSHI
Obrazek
skype- sucha.sucha
GG. 18631708
Avatar użytkownika
Sushi
.
 
Posty: 1870
Dołączył(a): 1 sie 2009, o 17:01
Lokalizacja: warszawa
White Cross: Blackwater
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez robal_rc » 10 cze 2011, o 15:56

Wokash napisał(a):No nic... mam sporo pamiątek jak na imprezę na której nikt mnie nie widział :lol:


Jak nikt? Ja widziałem (osobiście i własnoocznie) jak Gubernator na leniwca w rabarbarze sie czaił.
Obrazek
Avatar użytkownika
robal_rc
 
Posty: 47
Dołączył(a): 20 sie 2009, o 12:48
Lokalizacja: Siedlce
White Cross: Red Coats
Na starym Warriorze od: 0

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wokash » 10 cze 2011, o 16:03

Sushi napisał(a):Wokash- no własnie o to mi chodzi. wystarczy przesunąć klasy o jeden :) no i na niższych szczeblach zmienić z "dostał zwrot kasy" na " NIE dostał zwrotu kasy"


Może to i pomysł... ale ja sobie bara nie zmieniam... :lol:
Sushi napisał(a):kurna, chyba zajmę się wykonaniem tych malinowych krzyży... chociaż z drugiej strony lękam się iż nie nastarczę z produkcją.... :o


Jak wiesz jak to zrobić... zrób... z krzyżami rycerskim będzie chyba większy problem... chętnie kupię :lol:

robal_rc napisał(a):Jak nikt? Ja widziałem (osobiście i własnoocznie) jak Gubernator na leniwca w rabarbarze sie czaił.


Tak wiem... słyszałem, cały czas mnie to niepokoi... :lol:
Obrazek
Avatar użytkownika
Wokash
.
 
Posty: 2610
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 10:33
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wódz Wielki Buc » 10 cze 2011, o 17:58

Dlaczego zwrot kasy jest nad bez zwrotu kasy? :P Że jeszcze cygan? ^.^

Zastanawiam się nad odpowiednią rzeczą na temat brania udziału w imprezie pomimo braku obecności... Póki co śledzik najlepszy :)

Ja też bym się na jednego połakomił :P
Zwycięzcą ten kto się dobrze bawi!
Avatar użytkownika
Wódz Wielki Buc
 
Posty: 107
Dołączył(a): 10 maja 2010, o 06:47
Lokalizacja: Krzaki, krzaki, krzaki... BUC!
White Cross: B2
Na starym Warriorze od: 2009

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wokash » 10 cze 2011, o 19:14

Wódz Wielki Buc napisał(a):Dlaczego zwrot kasy jest nad bez zwrotu kasy? :P Że jeszcze cygan? ^.^


Wiesz na większości imprez nie ma opcji zwrotu kasy... zwłaszcza jak wycofasz się przez nieprzyjechanie :lol:
Obrazek
Avatar użytkownika
Wokash
.
 
Posty: 2610
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 10:33
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Oficjalne podsumowanie Afgaraqu 7

Postprzez Wódz Wielki Buc » 25 cze 2011, o 19:08

Sorry za mały spamik, ale mam pytanie. Jakie i czy należy mi się odznaczenie za:

Pojechaliśmy z narzeczoną na Litwę, a tam kupiliśmy bilety na zamek oraz bilet-pozwolenie na fotografowanie. Chcieliśmy wynająć polskiego przewodnika (ale nie było), więc "przez przypadek" znaleźliśmy polską wycieczkę, pod którą się podczepiliśmy i za darmoszkę mieliśmy oprowadzanie. Zrobiliśmy zdjęcia, kupiliśmy pamiątki. Wychodząc zorientowaliśmy się, że mamy nieskasowane bilety, więc je oddaliśmy do kasy i dostaliśmy pełen zwrot gotówki. Za bilety + foto. Jakie odznaczenie nam się należy? :mad:
Zwycięzcą ten kto się dobrze bawi!
Avatar użytkownika
Wódz Wielki Buc
 
Posty: 107
Dołączył(a): 10 maja 2010, o 06:47
Lokalizacja: Krzaki, krzaki, krzaki... BUC!
White Cross: B2
Na starym Warriorze od: 2009

Następna strona

Powrót do Afgaraq

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości