Zgrzyt na A7

Wszystko o cyklicznej grze LARPowej na Mazowszu

Moderatorzy: Tato, Sushi, Echelon4, kałasz

Zgrzyt na A7

Postprzez heavenly » 7 cze 2011, o 20:52

Jak zapewne niektórzy wiedzą - na A7 doszło do ostrzelania w nocy wioski ORMO. Noc z soboty na niedzielę, około 22:50-23:00, nieznany sprawca/sprawcy otworzyli ogień do kilku osób jedzących kiełbaski z grilla przy namiotach, w kręgu nad trzema świecami i elektryczną lampką. Regulamin gry zabraniał atakowania obozowisk mimo ich istnienia w ingame:

- Nie prowadzi się walk w obrębie obozowisk i strefy offgame.

- Nie wolno naruszać namiotów, znajdujących się w obozowiskach, strzelać do nich, ani prowadzić ognia ze środka. Osoba, która zostanie osaczona w namiocie, jest uznana za jeńca.

Tylko naprawdę ślepy zawodnik nie dostrzegłby że 5-6 osób wcina paszę z talerzyków na kolanach i nie mają przy sobie broni. Na A7 wolno było otworzyć ogień wyłącznie do osób uzbrojonych - czyli należało mieć pewność że widzimy uzbrojonego osobnika. W tym wypadku pewności mieć nie można było (zmrok i słabe oświetlenie), więc ognia otworzyć również. Padło około 8-10 strzałów, najprawdopodobniej z PTW (bardzo charakterystyczny dźwięk). Postrzelone zostały trzy osoby, z czego dwie doskonale znają dźwięk tego typu repliki, gdyż same używają CTW. Jedna z postrzelonych osób twierdzi że widziała dwa uciekające cienie - bowiem zaraz po tym jak usłyszeliśmy strzały - zaczęliśmy krzyczeć że jesteśmy cywilami i zażądaliśmy wstrzymania ognia.

Nie udało się nikogo złapać za rękę, nikt też nie przyznał się do tak idiotycznego zachowania. W związku z tym nie można było sprawy zamknąć na miejscu, mimo natychmiastowego zgłoszenia orgom. Tym niemniej próbujemy ustalić sprawcę/sprawców tak głupiego zachowania. Jeśli ktoś coś na ten temat wie i chce się podzielić wiedzą - proszę o email na adres diesel@fatah.pl

Jeśli osoba/y które to zrobiła/y chcą się przyznać i przeprosić - wyznaczamy tygodniowy termin - do 15.06. W tym czasie po prostu przyjmiemy szczere przeprosiny i sprawa pozostanie między nami. W przypadku kiedy nie doczekamy się przyznania i przeprosin, a pozyskamy po tym terminie wiarygodnego świadka - zażądamy bana na wszelkie imprezy na Mazowszu organizowane przez wiele różnych grup i forów.
Potrzebujesz jakiejś przeróbki elektrycznej w replice czy radiu? Zajrzyj tutaj: viewtopic.php?f=155&t=6267
Avatar użytkownika
heavenly
 
Posty: 611
Dołączył(a): 30 paź 2009, o 14:34
Lokalizacja: Warszawa Praga
White Cross: ASG Fatah
Na starym Warriorze od: 0

Re: Zgrzyt na A7

Postprzez mjr.bo » 29 cze 2011, o 20:02

Przyznali się ;)
PRAWDZIWY MARINS NIE JE MIODU PRAWDZIWY MARINS ŻUJE PSZCZOŁY
Avatar użytkownika
mjr.bo
 
Posty: 3
Dołączył(a): 10 maja 2010, o 21:36
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: TROP OF THE INFIDEL
Na starym Warriorze od: 2009


Powrót do Afgaraq

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości