BANY DLA GRACZY

Sprawy organizacyjne oraz dotyczące regulaminów, zasad, i zwyczajów.

Moderator: Wokash

BANY DLA GRACZY

Postprzez Python » 7 lip 2010, o 12:55

Podczas gry Tet3 w dniu 4 lipca doszło do niepokojących sytuacji i wydarzeń które mogły być niebezpieczne i mogły zagrozić zdrowiu graczy. W rezultacie rozmów z uczestnikami i świadkami zdarzeń jako organizatorzy gry postanowiliśmy o podjęciu następujących decyzji:

1. Ban na imprezy zorganizowane dla gracza Adam, team Highlanders do 31 sierpnia 2010
Powód: świadome złamanie regulaminu imprezy, mające wpływ na bezpieczeństwo i zdrowie graczy.
Uzasadnienie decyzji: Adam wrzucił do pomieszczenia świecę dymną mimo świadomości istnienia takiego zakazu. Motywacją tego działania była chęć „odpłacenia” graczom strony przeciwnej za jego zdaniem grę „nie fair”. Jesteśmy w stanie zrozumieć jego emocje. Zapewne każdy z nas przeżył podobną sytuację, kiedy ktoś strzela do nas z bliskiej odległości lub z mocnej broni zdając nam ból. Emocje, frustracja i bezsilność biorą górę. Nie możemy jednak w takiej chwili brać się do wymierzania „sprawiedliwości” własnym rękami. Jeżeli pozwolimy na to aby emocje brały nad nami górę, wówczas dojdzie do samosądów na kolby i rękoczyny.

2. Ban na imprezy zorganizowane dla gracza Fenris, team RIR do 31 sierpnia 2010

Powód: organizacja obrony w sposób nie biorący pod uwagę zdrowia i bezpieczeństwa graczy atakujących, a przede wszystkim nie zapewnienie możliwości pewnej identyfikacji celów.
Uzasadnienie decyzji: Fernris dowodził obroną bunkra „cytadeli”. Obrońcy przygotowali „killzone” składający się krzyżowego ognia SAW na bardzo krótkim dystansie korytarzy wejściowych (poniżej 3 metrów). Stanowiska strzeleckie były wykutymi w ścianie dziurami, przez które strzelcy w trakcie walki nie mieli możliwości oceny kto wchodzi do korytarza, nie wiedzieli czy strzelają do „trupów” czy do „żywych”, nie byli w stanie rozpoznać czy na korytarz wejdzie cywil czy organizator. W efekcie na bardzo silny ogień ciągły na bardzo krótkim dystansie narażeni byli gracze zarówno atakujący jak i schodzący jak i również orgowie. Zdajemy sobie sprawę, że Fenris ponosi odpowiedzialność za postawę innych, obrońców wschodniego wyjścia. Jednakże jako dowódca, powinien również myśleć za podwładnych, wykazywać się odpowiedzialnością i wyobraźnią modyfikując odpowiednio plan obrony.

Bany zostają przyznane w trybie wzajemnego uznawania banów w środowisku mazowieckim na imprezach organizowanych przez:

10th Mountain Div.
Blackwater
Cannon Fodder
CLST 500+
Dalej
Owca
Pluton Inżynieryjny (Tato)
Python (FCS)
Red Coats
Royal Irish Rangers
Tower Guards
Stalkers
ASGeG
K.A.O.S.
Highlanders
Czarny Kot (Goorock)
Arco (Biała Podlaska)

TEMAT ZOSTAJE WSTAWIONY JAKO GLOBALNY NA OKRES TYGODNIA ABY UCZULIĆ INNYCH GRACZY ŻE BEZPIECZEŃSTWO NASZEJ ZABAWY JEST NAJWAŻNIEJSZE.

Posłowie:
Bana dostaje dwóch znanych graczy, z teamów które znamy, z którymi strzelamy się od dawna, z teamów które wnoszą wartość dodaną do naszej społeczności. Z teamów, które są sygnatariuszami paktu o regulaminach imprez i respektowaniu nadanych banów. To pokazuje, że błędy i słabości zdarzyć się mogą każdemu. To pokazuje też, że żaden z nas nie może stać ponad prawem, które sami stworzyliśmy. W razie wpadki każdy powinien ponieść konsekwencje.

Na zakończenie chcemy powiedzieć, że z niepokojem obserwujemy zjawisko występujące w airsofcie: spirali nakręcenia się na wygraną za wszelką cenę. Naszym zdaniem, to może doprowadzić tylko do nieszczęścia. Nie wszystkie rozwiązania rodem z podręczników wojskowych i Field Manuali są przekładalne na airsoftowe pola gry. My, w odróŻnieniu od prawdziwych żołnierzy, nie chcemy naprawdę zabić swoich kolegów, nie chcemy im naprawdę zrobić krzywdy.

Co będzie pamiętać na koniec: czy to jak broniliście do ostatniej kulki, mimo że wasz bunkier padał albo że szturmowaliście w pocie czoła pomimo wielkich strat, czyli fantastyczne emocje i zabawę? Czy może fakt że wygrała jedna albo druga strona? Co naprawdę zostaje wam w pamięci? Zastanówcie się nad tym i wyluzujcie. Airsoft jest zabawą. Chcecie czegoś innego? Grajcie w paintball albo idźcie do wojska.

PYTHON, TATO
Python
.
 
Posty: 3912
Dołączył(a): 10 lip 2009, o 07:52
Lokalizacja: Furious Creepy Strangler
White Cross: FCS
Na starym Warriorze od: 2005

Re: BANY DLA GRACZY

Postprzez Python » 7 lip 2010, o 13:54

INFORMACYJNIE: ten wątek nie służy do dyskusji.
Python
.
 
Posty: 3912
Dołączył(a): 10 lip 2009, o 07:52
Lokalizacja: Furious Creepy Strangler
White Cross: FCS
Na starym Warriorze od: 2005

Re: BANY DLA GRACZY

Postprzez Tato » 9 lip 2010, o 15:13

Słowo wyjaśnienia, bowiem w zagorzałej dyskusji na forum fakty przeplatają się z mitami. Każdy ma prawo do swoje opinii, co więcej może się nią dzielić z innymi. Mam nadzieję jednak, ze kiedy ochłoną emocję zastanowicie się jednak bardziej nad kwestiami bezpieczeństwa i zabawy.

Fenris BYŁ proszony o wyjaśnienia. W dniu 5tego lipca Python wysłał do niego PW z pytaniami, mającymi na celu poznanie punktu widzenia Fenrisa i jego ogląd na całą sytuację od środka Cytadeli. Tego samego dnia dostaliśmy od niego odpowiedź.
Adam również był proszony o wyjaśnienia. Jednak w tym wypadku nie dostaliśmy wyjaśnień formą elektroniczną lecz 5go lipca, jego dowódca Schwarc, poprosił o wysłuchanie relacji Adama osobiście, co zrobiliśmy w Paradoxie w dniu 6go lipca.

Na podstawie obu relacji a także rozmów (lub informacji na PW) z innymi osobami broniącymi i/lub atakującymi Cytadelę podjęliśmy odpowiednie decyzje.

Fenris dostał bana jak dowódca stanowiska, nie tyle za przygotowanie pozycji obronnych na granicy bezpieczeństwa ale przede wszystkim za utratę kontroli nad swoimi oddziałami, które zaczęły walczyć na śmierć i życie nie bacząc na czyjekolwiek zdrowie, oraz nie podjęcie próby przerwania walki i wezwania organizatora pomimo zaistniałej sytuacji.

Czy Fenris może czuć się ofiarą? Może. Może ponieważ jego koledzy, którzy faktycznie pociągali za spust mimo braku widoczności potrafili jedynie bić pianę na forum, kryjąc się w zbiorowości. Zaskakują mnie w tej dyskusji opinie jakoby winni byli "płaczki, które same pchały się w kulki". Dowodzi to elementarnego braku szacunku dla waszych oponentów.

Zaskakujące są też sprzeczne wypowiedzi tych samych ludzi po imprezie, w zależności od tego jakie padały zarzuty.
Po imprezie:
- Dlaczego do nas strzelaliście? Przecież mieliśmy czerwone szmaty!
- Człowieku! Przecież my tam nic nie widzieliśmy!
- Ale krzyczeliśmy że jesteśmy trupami!
- No ale tam nic nie słychać w tym jazgocie.
Na forum:
- Dlaczego strzelaliście skoro nic nie widzieliście?
- Mieliśmy przez cały czas pełną ocenę sytuacji.

Na razie największy mój szacunek zdobyli sobie obaj zbanowani, którzy przyjęli bez zbędnych dyskusji do wiadomości decyzję o banie, niezależnie od tego czy się z nia zgadzali czy nie. Znacznie mniej mojego szacunku zdobyli adwokaci i lobbyści różnej maści, z których kuriozalnie część nawet nie była w okolicy gdzie odbywała się dyskutowana potyczka, Ba! niektórzy nie byli w ogóle na imprezie.
BLACKWATER OPERATOR TATO
Obrazek
Avatar użytkownika
Tato
.
 
Posty: 2001
Dołączył(a): 21 sie 2009, o 21:35
Lokalizacja: Wawa
White Cross: Blackwater
Na starym Warriorze od: 0

Re: BANY DLA GRACZY

Postprzez Dalej » 9 lip 2010, o 15:50

Ja wtrącę swoje 3 grosze, jako wredny kutas który kiedyś zbanował starych znajomych w dużo mniej miły sposób niż ci dwaj.
Pamiętajcie, że bany nie służą poniżeniu nikogo, a społeczności. My jesteśmy elitą, i jestem pewien że każdy jest gotów wziąć na klatę dla dobra ogółu. Sprawiedliwość to fajna rzecz gdy się stoi z boku, dużo ciężej jest gdy Ty musisz sądzić i ją wymierzać. Nikt nikomu nerki nie wyrwał, a błędy wynikłe podczas jednej z najlepszych imprez 2010 roku, imprezy godnej zlotu, zostaną wykorzystane do doskonalenia gier i scenariuszy przez wszystkich, nie tylko tych co byli.
Hooyah!

I respekt dla zbanowanych, bo zachowali się jak ludzie Honoru, a to często ważniejsze niż same przewinienia.
I wiem co mówię, bo mieliśmy ludzi których trzeba było ścigać przez pół Polski.
Avatar użytkownika
Dalej
Administrator
 
Posty: 4317
Dołączył(a): 10 lip 2009, o 08:15
White Cross: Weekend Warriors
Na starym Warriorze od: 2005


Powrót do Organizacja i Regulamin gier na Mazowszu

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości