Strona 1 z 3

Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 16:20
przez Kamil
Można pisać dlaczego ktoś dostał banana? Bo wchodzę na forum i widzę np. Gawon łubudu 6 miechów. No i tak z ciekawości, kto przyznaje banany?

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 17:23
przez Dalej
za złamanie regulaminu viewtopic.php?f=11&t=131

NASZEGO regulaminu, nie regulaminu Daleja - przypominam to po raz tysięczny bo mnie szlag trafia gdy znowu słyszę "zasady Daleja".
Prawie żadnej z tych zasad nie wymyśliłem.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 17:26
przez Kamil
Daleju, wiem że za złamanie regulaminu, ale co konkretnie się stało ja się pytam? Bo przeca to ludzie których znam/znam z widzenia/kojarzę a nie jakieś zafajerłolowe byty, więc jestem ciekaw sytuacji.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 18:14
przez SOBI
Ja się dowiedziałem za co dostałem :)
Mój błąd przyznaje niby drobnostka ale komuś się nie spodobało ,
Otóż 21.11.2009 na Janówku Twierdzy podczas ostatniej rozgrywki , wdrapałem sie na dach budyneczku po drzewie ,
gdy dostałem kulke zejście z tego budynku było dla mnie problematyczne bo na dole toczyła sie gra a mi padła batka :)
Na dach wszedł fotograf Mihauek aby porobić foty z góry i kozystając z okazji miejąc szmate w ręku lub na sobie , poprosiłem go aby porobił mi pare fotek dla lansu ,
na tych fotkach celuje z broni i mam czerwoną szmate , ludzie z wału również to widzieli między innymi Chudy reszty nie pamietam ,
sytłacja banalna ale no cóz rożni ludzie różnie to interpretuja :)
http://picasaweb.google.pl/mihauek.zdje ... 0754485314

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 19:20
przez oberst
Hmm, po rozmowie z Dalejem i wyjasnieniu sprawy nie mam do niego osobiscie zadnych "ale".
Dziwi mnie tylko zachowanie tej osoby, ktora owego bana inicjowala, poniewaz uwazam, ze sprawa zostala wyjasniona na miejsciu.
Ale jak widze niektorzy nie potrafia sie uspokoic i powstrzymac swe zale.
Niemniej niech bedzie...

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 19:31
przez Mider
@SOBI - i za to dostałeś bana? To jakieś jaja są? Rozumiem upomnieć, bo ktoś mógłby zaniechać jakiegoś działania ze względu na strzelca na dachu. To faktycznie było nierozsądne, ale jak rozumiem nie walczyłeś, więc czemu ten ban?

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 19:51
przez Crater
o nie chwilunia -z calym szacunkiem - OBERST - ja nie mialem z inicjajca bana nic wspolnego !!! nie kontaktowalem sie z Dalejem w tej sprawie - jedynie opisalem sytuacje w watku. Do czego kazdy mial prawo.

DO DALEJA: radze ci miszczu wyjasnic to grzecznie ludziom tutaj - bo twoja polityka za chwile doporowadzi do sklucenia srodowiska ASG Mazowsze, i beda mieli WW2 w nosie i przeniosa sie spowrotem...

To prawda - wkurzylem sie na obersta za zachowanie - opieprzylem go na miejscu i wyjasnilem sprawe... Wiecej od niego nie wymagam wiec do cholery jasnej to nie jest forum anarchistow. Wiec teraz Daleju tlumacz sie....

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 19:53
przez Mider
oberst napisał(a):Hmm, po rozmowie z Dalejem i wyjasnieniu sprawy nie mam do niego osobiscie zadnych "ale".
Dziwi mnie tylko zachowanie tej osoby, ktora owego bana inicjowala, poniewaz uwazam, ze sprawa zostala wyjasniona na miejsciu.
Ale jak widze niektorzy nie potrafia sie uspokoic i powstrzymac swe zale.
Niemniej niech bedzie...

Nie, nie niech będzie. Za chwilę ktoś się komuś nie spodoba, powie że ten ktoś jest terminatorem i będzie się cieszył, że komuś dano bana.
W tym przypadku nie chodzi o to czy dostałeś bana słusznie czy nie, ale o to w jaki sposób go dostałeś. Przecież to są rzewne jaja, którym daleko do sprawiedliwości.

== Edit ==
Pojawił się post Cratera. Właśnie o to mi chodzi. Niewidzialna ręka sprawiedliwości feruje wyroki. Bo co, bo kto ma forum ten ma władzę?

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 19:57
przez Crater
rzeklbym doslownie ze zapanowala anarchia na wlasnym podworku...

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 20:01
przez Swierzy
WTF?!
Jest przewinienie - jest kara.
Chyba czas najwyzszy zeby zapanowal jakis porzadek, a nie dalej trwala bezkarnosc.
A potem sie ludzie dziwia dlaczego inni sie strzelaja na zamknietych strzelaniach, starzy maja w dupie nowych etc.
Wlasnie dlatego - bo panuje anonimowosc i bezkarnosc.

Nie mam ochoty bawic sie z ludzmi ktorzy lamia regulamin i ewidentnie sraja na konsekwencje.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 20:05
przez Mazur
Swierzy napisał(a):WTF?!
... a nie dalej trwala bezkarnosc ...



Świerzy, "Dalej" pisze się z dużej litery :)

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 20:08
przez Mider
Swierzy napisał(a):WTF?!
Jest przewinienie - jest kara.
Chyba czas najwyzszy zeby zapanowal jakis porzadek, a nie dalej trwala bezkarnosc.
A potem sie ludzie dziwia dlaczego inni sie strzelaja na zamknietych strzelaniach, starzy maja w dupie nowych etc.
Wlasnie dlatego - bo panuje anonimowosc i bezkarnosc.

Nie mam ochoty bawic sie z ludzmi ktorzy lamia regulamin i ewidentnie sraja na konsekwencje.


Masz rację. Jeśli jest przewinienie powinna być kara, ale nie samosąd.
Nie znane są wymiary kar, nie wiadomo kto te kary wymierza. Nie widać, prawa do obrony.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 20:09
przez Dalej
Celowo nie pisałem powodów banów, bo będzie to samo co w przypadku omawiania kwasów - tygodniami ciągnące się dysputy i kłótnie.

Czemu zrobiłem co zrobiłem?

Krótka retrospekcja:

• Do jesieni zeszłego roku na dobrą sprawę nie mieliśmy precyzyjnie spisanego regulaminu, ponieważ nie był on specjalnie potrzebny - społeczność była w stanie "wchłonąć" nowych graczy samemu.

• W 2008, może chwilę wcześniej, Airsoft zaczął gwałtownie zyskiwać na popularności, i zaczęły lawinowo rosnąć problemy z ludźmi którzy nie znają lub leją na nasze zasady, często najbardziej elementarne. Wtedy wspólnym wysiłkiem woli spisaliśmy w miarę sensowny sposób nasze odwieczne zasady i umieściliśmy je w ramach Regulaminu.

• Od dawna, główny problem z kwasami polegał na braku ludzi, którzy mają odwagę rozwiązywać problemy od razu, na miejscu. Narzekali na forum, narzekali na respie, ale gdy powiedzieć im by poszli i wyjaśnili sprawę na miejscu, od razu, to nie, z różnych powodów.

------------

Stąd, od zawsze był duży nacisk na wpajanie nowym kolegom "obywatelskiej postawy", bo nawet na zorganizowanych imprezach nie postawi się przy każdym "milicjanta" który będzie pilnował porządku za niego. I w końcu jakoś tam się udało. Część nowszych (rok, dwa strzelania) graczy przekonała się do tego pomysłu i próbuje stosować te zasady, samemu wyjaśniać problemy od ręki, ku mojej bezbrzeżnej radości.

I wtedy właśnie, pojawił się nowy problem.

Okazało się że ci którzy postanowili wyjaśniać kwasy na miejscu, często dostają opierdol nie od nowych czy obcych ludzi, czego poniekąd można się spodziewać, ale od doświadczonych graczy. Robią zdjęcia, chodzą do organizatorów, robią wszystko "zgodnie z instrukcją", a zamiast pomocy dostają albo opieprz albo są olewani "bo co mi gówniarz będzie mówił jak mam grać".

Pojawiają się nawet plotki że społeczności które jeszcze niedawno, uważaliśmy za rozwydrzone rozpite gówniarstwo (a wielu z pewnością uważa tak nadal), potrafi się lepiej zorganizować i bezwzględnie egzekwować zasady. Ale u nas to oczywiście niemożliwe!

Nigdy nie miałem ambicji bycia jakimś big-bossem jebanek.
Bycie adminem czy moderatorem na Wrr nigdy nie było jednoznaczne z byciem milicjantem na strzelankach, nie wiem skąd to się wzięło.

Jeżeli uważacie że moja decyzja jest niesłuszna, to proszę bardzo - ustalcie sobie sami nowe zasady otwartych jebanek, i sami je egzekwujcie.
Wtedy będę miał święty spokój i ludzie przestaną mi suszyć głowę o problemy które są na każdej prawie sobocie czy niedzieli.

Być może dołączę do szerokiego grona starych kumpli którzy strzelają się w zamkniętych gronach, bóg mi świadkiem że na prawie każdej strzelance mam taką pokusę, cholera, może nawet przesiądę się na te MISLIMy czy jak im tam.

Gadać, mądrować się i wymyślać zasady na forum to każdy potrafi, jestem pewien że zaraz będzie wysyp internetowych twardzieli i ekspertów od reguł.

Na zorganizowanych terenach i tak będą przez orgów egzekwowane zasady takie jakie org se wymyśli.

Żadna ze zbanowanych osób nie jest moim wrogiem, przeciwnie, darzę je sporą sympatią a Gawona jeszcze do niedawna uważałem za dobrego kumpla.

Nie sprawia mi żadnej przyjemności krzyczenie na ludzi, od pewnego czasu coraz rzadziej się odzywam, bo za każdym razem czuję że wyglądam jak ci parlamentarni awanturnicy, co miotają się, krzyczą, i wszyscy się patrzą na nich jak na wariatów.

Dlatego - pierdolę. Nawet wolał bym byście się zbuntowali i sami se ustalali reguły, ja mam wystarczająco dużo pracy przy samym forum.
Ja mam dosyć.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 20:10
przez oberst
Crater napisał(a):o nie chwilunia -z calym szacunkiem - OBERST - ja nie mialem z inicjajca bana nic wspolnego !!! nie kontaktowalem sie z Dalejem w tej sprawie - jedynie opisalem sytuacje w watku. Do czego kazdy mial prawo.

DO DALEJA: radze ci miszczu wyjasnic to grzecznie ludziom tutaj - bo twoja polityka za chwile doporowadzi do sklucenia srodowiska ASG Mazowsze, i beda mieli WW2 w nosie i przeniosa sie spowrotem...

To prawda - wkurzylem sie na obersta za zachowanie - opieprzylem go na miejscu i wyjasnilem sprawe... Wiecej od niego nie wymagam wiec do cholery jasnej to nie jest forum anarchistow. Wiec teraz Daleju tlumacz sie....


Pardon, w takim razie Cie, Crater, przepraszam. Myslalem, ze byla to Twoja "inicjatywa". Pomylilem sie. Pardon.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 20:12
przez Kamil
@Swierzy - bana dostały osoby już trochę się z nami bawiące i rozpoznawalne, z którymi osobiście nigdy złych doświadczeń nie miałem. Dlatego mam prawo wiedzieć, dlaczego dostały banana, który to na starym Wrr zdarzał się od święta tylko największym "zbrodniarzom". Poza tym, chcę wiedzieć kto i wg. jakich kryteriów wyznacza bany - to powinno być jasne, bo sam nie mam zamiaru znaleźć się przez przypadek na czarnej liście.
A złamanie byle jakiego punktu regulaminu dla mnie osobiście nie oznacza automatycznego wykluczenia z rozgrywek. "Gadające trupy", brak czerwonej szmatki itp. to są rzeczy wkurzające, ale zdecydowanie nie zasługujące na bana.

Ps. Czemu znikają posty Mazura?

PPS. Dalej, rozpisałeś się, ale niewiele z tego wynika. Czy to znaczy że przyznałeś bany wg. własnego uznania, nie konsultując się z ludźmi zainteresowanymi (vide Crater)?

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 20:14
przez Swierzy
Akurat tutaj przyznam ze taryfikator i argumentacja by sie przydaly.
Ale nie rozumiem oburzenia ze ktos wreszcie robi z tym porzadek. W tym wypadku Dalej ma moje 100% poparcie.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 20:15
przez Mazur
Daleju, mam kilka pytań.

1. Chciałbym wiedzieć jaki to szczegółowo punkt regulaminu naruszyły osoby z którymi nie wolno mi sie bawic na imprezach organizowanych za pomocą ww2 ?
Prosze o opisanie sytuacji w których doszlo do takiego przewinienia.

2. Kto decyduje o zbanowaniu, ewentualnie jaka jest procedura banowania na ww2?
3. Czy jest jakis taryfikator który mówi ile bana i za co?

Prosze o jasną odpowiedz, a nie zasłanianie sie "regulaminem".


Pozdrawiam Mazur.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 20:19
przez Dalej
Brawo - ustalcie sprawny klarowny i sprawiedliwy taryfikator kar.
Tylko je potem egzekwujcie.

Może najlepiej od razu ustalcie, że każdy kto weźmie udział w tworzeniu i szlifowaniu zasad ma obowiązek potem egzekwować je od innych albo sam zostanie zbanowany, co wy na to?

Bo tego że prędzej czy później szlag mnie trafi i coś we mnie pęknie, Plastikowy Generał Milicjant Dzielnicowy Dalej obawiał się od dawna.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 20:19
przez Crater
Kamil napisał(a):PPS. Dalej, rozpisałeś się, ale niewiele z tego wynika. Czy to znaczy że przyznałeś bany wg. własnego uznania, nie konsultując się z ludźmi zainteresowanymi (vide Crater)?


na to wyglada

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 20:21
przez Dalej
Tak. Nikt nigdy nie stworzył taryfikatora, w każdym razie ja nie pamiętam, nikt też nigdy nie protestował.... no ale wtedy banowani byli "obcy", prawda, są równi i równiejsi.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 20:22
przez Mazur
Dalej napisał(a):Brawo - ustalcie sprawny klarowny i sprawiedliwy taryfikator kar.
Tylko je potem egzekwujcie.

Może najlepiej od razu ustalcie, że każdy kto weźmie udział w tworzeniu i szlifowaniu zasad ma obowiązek potem egzekwować je od innych albo sam zostanie zbanowany, co wy na to?

Bo tego że prędzej czy później szlag mnie trafi i coś we mnie pęknie, Plastikowy Generał Milicjant Dzielnicowy Dalej obawiał się od dawna.



Nie odwracaj kota ogonem, na jakiejś podatawie podjałeś decyzje o banowaniu, nam chodzi tylko o to żebys nam powiedzial na jakiej, jestęśmy z Toba ( tak jak pisał Swierzy) tylko podaj nam powody.


I prosze nie usuwaj moich postów to takie małe.

Pozdrawiam Mazur.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 20:30
przez Mider
Dalej, chyba nie bardzo się zrozumieliśmy. Nie chodzi o to, że kary są dawane, bo powinny być dawane.
Chodzi o to kto karę daje, za co i w jakim wymiarze. Wpadający tu czasami marysia zna takie środowisko, gdzie kary są częste i bardzo dotkliwe, ale są dawane w sposób, który nie budzi specjalnych kontrowersji. Raz do roku jest wybierany sztab, który kieruje całkiem sporym przedsięwzięciem organizacyjnym. Sztab rozpatruje również spory i feruje wyroki. Wszystko w głosowaniu. Doraźne sankcje są dawane przez administratorów i mogą być podtrzymane lub zmienione. Ot i cała filozofia.
Bardzo rzadko, ale zdarza się, że sztab zmienia zdanie. Raz w ciągu 7 lat zdarzyło się, że została ogłoszona amnestia :P
Nigdy nie zdarzyło się, że nowy sztab zmienił decyzję starego, chociaż teoretycznie jest to możliwe. Warto tu zaznaczyć, że gro kar jest permanentnych, czyli do końca świata i o jeden dzień dłużej. Kary, w tym również te najdotkliwsze, dotykały także dobrze znanych tamtemu środowisku osób. Nie ma zmiłuj, jeśli oszukasz kumpla to już nie jesteś kumplem.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 20:33
przez Dalej
Mider napisał(a):Dalej, chyba nie bardzo się zrozumieliśmy. Nie chodzi o to, że kary są dawane, bo powinny być dawane.
Chodzi o to kto karę daje, za co i w jakim wymiarze.

Nie, doskonale się zrozumieliśmy. Proszę - stwórzcie i przegłosujcie kodeks karny gier ASG. Najlepiej taki który będzie się nadawał i na jebanki, i na gry zorganizowane.
Ja tylko chciałem wiedzieć jak zamierzacie je egzekwować. Chociaż nie, już nie chcę, nie interesuje mnie to. Jak napisałem w wątku obok - od tej pory będę dbał tylko o własne kwasy.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 20:34
przez biczu
hahaha, ja to jestem ciekaw za co Gawon ma bana... on pewnie jeszcze bardziej... <rotfl>

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 20:39
przez Vlad
Sprawa bana na imprezy ma dotyczyć złamania konkretnego punktu regulaminu.

Swierzy napisał(a):Akurat tutaj przyznam ze taryfikator i argumentacja by sie przydaly.
Ale nie rozumiem oburzenia ze ktos wreszcie robi z tym porzadek. W tym wypadku Dalej ma moje 100% poparcie.


Mazur napisał(a):Daleju, mam kilka pytań.

1. Chciałbym wiedzieć jaki to szczegółowo punkt regulaminu naruszyły osoby z którymi nie wolno mi sie bawic na imprezach organizowanych za pomocą ww2 ?
Prosze o opisanie sytuacji w których doszlo do takiego przewinienia.

2. Kto decyduje o zbanowaniu, ewentualnie jaka jest procedura banowania na ww2?
3. Czy jest jakis taryfikator który mówi ile bana i za co?

Prosze o jasną odpowiedz, a nie zasłanianie sie "regulaminem".


Pozdrawiam Mazur.



Panowie mają rację , jeśli łamie się zasady powinno być to napiętnowane.
Jeśli coś takiego zachodzi należy podać konkretny punkt regulaminu którego to dotyczy.
Ban że ban wkurza ludzi.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 20:40
przez Crater
Mysle ze w kwesti Gawona Daleju tez powinienes sie wypowiedzc - bo skoro kwestie Sobiego i Obersta mamy wyjasniona to przez psrawe Gawona pozostaje nadal smrod...

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 20:47
przez Kamil
@Vlad - nie sądzę by ktoś tutaj był przeciw karaniu negatywnych zachowań, większość osób ma jednak obiekcje co do formy tych kar.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 20:50
przez Vintersky
A ja się zgłaszam na taryfikatora i zatwierdzatrona. Ludziska mnie znają i kochają. Wiedzą że jestem milusi misio. Daleju - daj Ty mi kilku starych wyjadaczy - zrobimy porządek i na jebankach będzie tyle osób ile na początku Wrr :P.

Anyw - popieram bany jako inicjatywę, lecz także podpisuję się pod słowami Vlada powyżej.

Poważnie - chętnie zostanę "tym złym". I tak sram na opinię - mam ją zajebistą :D.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 21:07
przez Mazur
Nadal nie otrzymałem odpowiedzi, na pytania zadane w postach, które dziwnym trafem znikały. Żeby nie przemilczeć tematu pytania masz również na PW Daleju.
Nadal panowie maja bana, i co to znaczy że decyzja jest ostateczna, czyja decyzja i dlaczego?
a Dalej strzelił focha, bo tak bezpieczniej.

I wszystko jest ok, do jutra zamknie się wątek, a za kilka dni zniknie on z forum, tak jak to mialo miejsce już wcześniej. Wszyscy zapomną i jest super.


Pozdrawiam Mazur.

PS Mam prośbe, aby osoby czytające ten wątek zrobiły zgrywkę ekranu, tak żeby dało się udowodnić z kilku źródeł że posty znikają.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 21:37
przez Mider
Propozycja Kodeksu Karnego a dokładniej wymiaru kar: viewtopic.php?f=11&t=894

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 22:02
przez Arrow
Proponuję nie kamienować Daleja, jako że wcześniej nikt nie podjął się legislacją przewinień ani egzekwowaniem kar, ktoś to musiał zrobić, może tylko forma była nieodpowiednia.
Dzięki temu że rozgorzała gorąca jak uda Dody dyskusja, Mider już zdążył wrzucić projekt regulaminu, jak dobrze pójdzie to klepniemy ten regulamin to szybciej niż ustawę hazardową :-) Proponuję dodać ankietę z pytaniem "Czy jesteś za ustanowieniem kolegium/komisji dyscyplinarnej która podejmowała by decyzję w sprawie przyznawania kar " czy coś w tym guście, a środowisko nam udzieli odpowiedzi, mamy możliwość sondaży więc korzystajmy z tego. W przypadku pozytywnej odpowiedzi pozostaje wytypowanie kandydatów i wybory. Pozostaje mieć nadzieję że osoby znane i lubiane będą traktowane na równi z osobami mało znanymi, o krótkim stażu w zabawie.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 22:04
przez Vintersky
Arrow mądrze prawi.

Daleju - władza w ręce ludu. Ankietę prosimy.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 22:09
przez Mider
A wam co, rączki poucinali. Załóżcie ankietę. Zresztą jest w dyskusji też propozycja jak tworzyć taki organ.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 22:18
przez Pasta
Jeszcze jedno w kwestii Sobiego.
Dlaczego nie miał żadnego prawa do obrony, wyjaśnienia systuacji?
Dlaczego nikt nie zapytał fotografa ,który te fotki robił jak było naprawdę (sam się wypowiedział ,że zarzut stawiany Sobiemu jest błędny)? Nikt nie wziął jego wypowiedzi pod uwagę.
A teraz, DLACZEGO OSOBY NIE BĘDĄCE NA MIEJSCU ZDARZENIA I POSIŁKUJĄCE SIĘ TYLKO I WYŁĄCZNIE FOTKAMI, MAJĄ JAK ZWYKLE NAJWIĘCEJ DO POWIEDZENIA - BEZPODSTAWNEGO OSKARŻENIA !!!????
CZY DO JASNEJ CHOLERY TU SIE ROBI KOMUNISTYCZNA POLICJA ,W KTÓREJ SĄSIAD ELIMINUJE SĄSIADA ZA ZBYT GŁOŚNE SRANIE W TOALECIE!!??


Osobiście jest mi przykro i jestem zarzenowany tym nowym i BEZNADZIEJNYM, bezpodstawnym wymierzaniem samosądów!
Jak ktoś ma coś do kogoś to załatwia się to na miejscu a nie obrzuca mięsem i skarży moderatorowi jaki on jest biedny a tamten jaki zły.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 22:21
przez Mider
Nie krzycz. Wdech wydech. My to wszystko wiemy, ale dyskutujemy grzecznie, bez wrzasków.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 22:24
przez Pasta
Ok, wnerwia mnie takie odgórne traktowanie podejrzanych.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 22:30
przez Konrad ''Owca''
Podejrzani to tu nie zaglądają. Tu są sami winni.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 22:38
przez Schwarz
Pasta napisał(a):A teraz, DLACZEGO OSOBY NIE BĘDĄCE NA MIEJSCU ZDARZENIA I POSIŁKUJĄCE SIĘ TYLKO I WYŁĄCZNIE FOTKAMI, MAJĄ JAK ZWYKLE NAJWIĘCEJ DO POWIEDZENIA - BEZPODSTAWNEGO OSKARŻENIA !!!????
CZY DO JASNEJ CHOLERY TU SIE ROBI KOMUNISTYCZNA POLICJA ,W KTÓREJ SĄSIAD ELIMINUJE SĄSIADA ZA ZBYT GŁOŚNE SRANIE W TOALECIE!!??


Oto właśnie magia w najczystszym wydaniu, nie pamiętam żebyś Ty tam był więc z jakiej okazji Ty sie wypowiadasz?
Co do Sobiego sprawa prosta. Tego dnia byłem jednym z orgów na JT. Jak przed prawie każdą jebanką przypominałem o używaniu szmat i zachowaniu trupów, każdy szmatkę pokazywał i machał, Ci co nie mieli dostali, jest nawe zdjęcie to dokumentujące. Po scenariuszu graliśmy jebankę, zdobywanie bunkra. Atakujemy przez wał pod słońce, gówno widać - wychylam się widząc kawałek dachu po czym słyszę "schwarz dostałeś!" Myśle cholera nie poczułem i już miałem schodzić gdyby mnie nie tkneło. To Sobi celuje z dachu z czerwoną szmatą i sie drze. I to nie tylko ja miałem z nim podobny kłopot. Gówno mnie obchodzi jak ktoś jest dowcipny, dopóki nie rozpierdala gry. Wszyscy mogą przestrzegać reguł tylko egzemplarze mają z tym kłopoty. Po jebance musiałem się zająć czymś innym i w domu widząc zdjęcia cała sytuacja mi sie przypomniała. Sobi miał szanse na forum sie obronić, wystarczy wątek przeczytać. Żeby sprawę załatwić na wesoło wstawiłem zabawnego gifa, gdzie Sobi raczył być mało uprzejmy na priv, w sensie "kozaczył". DOŚĆ! Jak ktoś wali w chuja na jebance, potem sie wykręca a potem jeszcze na privie sie ciska to to jest niedopuszczalne. To ja zainicjowałem bana dla Sobiego i uważam że jest słuszny. Właśnie takie lekkie podejście do zasad z trupami rodzi najwięcej kwasów, więcej niż termoszenie.

Dalej nie zrobił tego subtelnie, ale to zrobił. Łatwo rżnąć świętoszka a potem marudzić jak to sie kiepsko gra. Ktoś musi ręce sobie pobrudzić.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 22:51
przez SOBI
no po takich postach mnie kurwica bierze , !!!!
w czasie kiedy dostałes odemnie kulke jeszcze byłem żywy !!
potem mnie ktos zdioł i nie oddałem ani jednego strzału jako trup , wiec łaskawie nie rób ludziom pierdolnika w głowie i sie ogarnij
zadziwia mnie fakt że po tym jak jeszcze byłem żywy i dostałeś kulke nie zszedłeś z pola gry ... dziwne ? coś mi tu nastepnym banem smierdzi .....

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 22:54
przez biczu
uważaj Sobi, uważaj, bo za replikę powyżej 600 FPS, z której strzelałeś do Schwarz'a dostaniesz bana na kolejne kilka miesięcy... <rotfl> ;)

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 22:57
przez Ryuzok
biczu napisał(a):uważaj Sobi, uważaj, bo za replikę powyżej 600 FPS, z której strzelałeś do Schwarz'a dostaniesz bana na kolejne kilka miesięcy... <rotfl> ;)

jedna sprawa, Sobi ma 480 fps, w podpisie można mieć nawet 5 000 000 000 000 000, i nikt ci za to nic nie może zrobić...

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 23:02
przez biczu
nie spinaj się, żartowałem ;)

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 23:03
przez SOBI
tak moja replika na strzelaniu warriorowym i wekendowarriorowym nigdy nie przekroczyła magicznego progu 480 fps :D
620 miałem tylko w domu :D mam chrono to wiem i sie pilnuje :D

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 23:05
przez Mider
Ano tak to bywa. Dla tego właśnie trzeba wysłuchać obu stron zanim walnie się bana a generalnie trzeba sprawy wyjaśniać na miejscu. Różnie to bywa. Na ostatniej strzelance waliłem do jakiegoś gościa leżącego pod jakąś pałatką. Dostawał nie reagował. Nie mam do niego pretensji, po prostu mógł nie poczuć a przy latających granatach mógł też nie usłyszeć. Jasne, ze fajnie by było jak by zszedł, ale nie gramy o złote kalesony i trochę wyrozumiałości i zdrowego rozsądku też trzeba mieć.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 23:07
przez Katana
BAny, bany, bany
TO co powiecie na to: Druzyna FAb1 i FAb2 2 wraz z drużyna X atakują sztab niemców. w początkowej fazie szturmu. Nagle wyłania się grupa niemców w czerwonych szmatach i ktos (chyba goorock) drze się przez megafon: dajcie nam spokojnie przejść itd. Wg regulaminu trup ma jak najkrótszą drogą spierd... sprzed luf i z pola gry. A oni sobie spacerkiem kroczyli koło bunkrów. Więc my w konsternacji podnieśliśmy się, aby wyrazić swoją dezaprobatę dla zatrzymywania naszego szturmu z tego powodu. I nagle słyszymy: koniec przerwy i w nasząstronę radośnie lecą dziesiątki bb's. Kilku od nas zeszło na respa. To jest fair?

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 23:09
przez Goorock
mam identyczne podejście jak i Mider.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 23:12
przez HUBI72
Dajcie już spokój ! Sobi zrobił żle ,za co przeprosił i dostał odpowiednią karę ! Z tego co wiem skruszony przyjął karę na klatę,i jestem pewien że więcej tak nie zrobi.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 23:12
przez Mider
Goorock napisał(a):mam identyczne podejście jak i Mider.

No w końcu :D

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 23:17
przez moron
Pojawiają się nawet plotki że społeczności które jeszcze niedawno, uważaliśmy za rozwydrzone rozpite gówniarstwo (a wielu z pewnością uważa tak nadal), potrafi się lepiej zorganizować i bezwzględnie egzekwować zasady. Ale u nas to oczywiście niemożliwe!

Jak by ktos nie wierzyl http://www.asg.qrde.pl/forum/viewtopic.php?t=29

Mnie dziwi to ze stare, niby doswiadczone pryki potrafia tylko gledzic na forum... Nie potraficie z niczym dojsc do porozumienia w tak prostych sprawach jak bany... Gdzie w dzisiejszym swiecie to nieuchronnosc kary jest podstawą przestrzegania podstawowych zasad. Śmiejecie się ze "rozpitego gówniarstwa", żyjąc w wyimaginowanym świecie z dala od rzeczywistosci... Najlepiej to napisać jak było kiedyś za starych czasów... kiedy była Katanga i Gorgonia i wszyscy się doskonale znali... Dziwi mnie tylko fakt, że mało kto powie że jest z warriora... Prawdę mówiąc to nie pamiętam żeby ktoś na naszej strzelance miał odwagę się przyznać że jest z warriora :D troche dzwine bo my oporow do przyznania sie skad jestesmy nie mamy...

Warrior polegl, powstal WW.
Skonczyly sie powody do narzekania na forum to macie kolejny wyimaginowany problem...

Dam wam dobra rade...
...obudźcie się i zacznijcie coś robić poza ględzeniem na forum.

Re: Banany

PostNapisane: 30 lis 2009, o 23:20
przez Dalej
Na Hurtgen spotkałem w jednym miejscu tylu starych kumpli i znajomych, ilu nie widziałem od ostatniego zlotu.

Większości z tych fajnych ludzi nigdy nie spotkacie.

Nie dlatego że wybrali MILSIMy czy inną formę uprawiania ASG - prawie każdy lubi się od czasu do czasu popykać dla relaksu.

Nie spotkacie ich dlatego, że odpuścili sobie weekendowe jebanki z powodu kwasów i zszarganych nerwów jakie często się z nimi wiążą od co najmniej 2 lat.

Od kilku lat weekendowe gry stanowią swego rodzaju przedszkole, pierwszą inicjację dla ludzi nowych w temacie.
Potem ewentualnie ci ludzie wchodzą w to dalej, rezygnują, lub zostają przy jebankach, bo im to do szczęścia wystarczy.

Niestety przy tym co się wyprawia, coraz częściej niektórzy starają się jak najszybciej przeskoczyć ten pierwszy okres i idą prosto w milsimy lub inne formy rozrywki.
Inni z kolei przychodzą na strzelankę, a potem mówią że już nigdy nie pojadą na Warriorówkę bo jest chujnia.

W ten sposób obawiam się że pewnego dnia będziemy mieli warriorówki bez warriorowców.

Moje poprzednie apele do weteranów przeszły praktycznie bez echa,

Bo smutna prawda jest taka, że nie potrafimy posprzątać na własnym podwórku.
I wygląda na to iż my, najstarsi asgeje, jesteśmy daleko, daleko w dupie za "pokemonami".

Decyzję w sprawie tych 3 banów podejmiecie wy, a ja się grzecznie podporządkuję.