Wnoszę o przyznanie czerwonych beretek, za utratę zdrowia wynikającą z przyduszenia gazem obrońcom którzy najbardziej ucierpieli w tym wypadku:
Zert
Soap
dziewczyna z Bravo Co (proszę dowódcę o przekazanie nicka)
Xsas
zaraz zaraz - ktoś tu fizycznie doznał utraty zdrowia ?
jakiś lekarz to potwierdził ?
może podajcie namiar na szpital gdzie Ci przyduszeni leżą to sie ściepę na kwiaty i mandarynki zrobi
może za utratę zdrowia w wyniku przyduszenia dwutlenkiem węgla z generatora prądu który go wydziela sporo a był w cytadeli - jakoś tu nikt nie panikuje chociaż sądzę że było to większe i realne zagrożenie. Ale tu nikt bohatera nie zgrywa i odznaczeń nie chce przyznawać.
prostak może jestem ale nie raz siedziałem w dymie z RGD ze szmatą na ryju i przeżyłem a i widziałem snajpera co z rękawiczką na pysku czarnego RGD przetrzymał (na bazie węgla i gumy czarny dym - nie ma gorszej świecy)
ale żeby odznaczenia za utratę zdrowia ??
to była cywilna świeca - nie wojskowy granat dymny, nie gaz łzawiący.
sorry ale ja chyba z innej planety jestem - jak utrata zdrowia to wypadałoby zaświadczenie lekarskie przedstawić.
Każdy z kulką w pysku może takie przedstawić i będzie bardziej realne niż to przyduszenie dymem z utratą zdrowia a nikt za to nie odznacza.
Nie umniejszam obrońcom ale to chyba już jest kpina ....... (no to pozostaje czekać na bana zapewne)
ps. to może pójdźmy krok dalej i wystawmy im zwolnienia z pracy lekarskie - utrata zdrowia do tego obliguje jak najbardziej - a na wniosku napiszemy że "z powodu przyduszenia gazem przez VietCong"