Weekend Warriors

Zaczynam oglądać poprzez koalicjapolnoc.pl.
Jeszcze nie mam zdania - ale wygląda na porządny program edukacyjny dla takich fanów airsoftu jak my.
Głowny bohater to też gracz ASG

http://asgpolnoc.pl/news.php?readmore=375

własnie, jak to jest, tylko ten jeden jest od ASG, czy wszyscy tam obecni MCkowcy (4 z 5 w fire teamie)?

W końcu coś co się oglądało całkiem przyjemnie. W szczególności instruktora, który potrafił posługiwać się językiem polskim.

Gdyby zalozenia programu mowily ze ow pokazuje jak mozna spedzac fajnie czas i pobawic sie w zolnierza to bylby to calkiem fajny program. Jednak ewidentnie zalozenie ze z hobbysty zrobia zolnierza sluzb specjalnych to juz totalna pomylka.
Oglada sie milo ale tylko do ogladania :)

:O
Wow! Ktoś, kto poważnie podchodzi do programów rozrywkowych i ich tytułów :P

Program potrafi zaciekawić nawet słabego znawcy tematu.

Według mnie wszyscy są tam od ASG.
"Zawodowcem" jest chyba tylko instruktor, choć w 3cim odcinku chyba mu się coś mocno pomerdało....
"....W HK416, które było pierwowzorem i przeniesieniem do konstrukcji karabinków M4 systemu działania...."
Powyższe zdanie jest z wywodu zaczynającego się od 7 minuty.
http://www.youtube.com/watch?v=Gj-jDIptO9k

Albo ja czegoś nie rozumiem, albo on coś bredzi....

Gość mistrzem retoryki nie jest, dlatego nie od razu można załapać, iż chodzi mu o to, że HK416 jest przykładem zastosowania systemu AK w rodzinie karabinków M4.

Później tłumaczy o co mu chodzi, więc nie widzę problemu. On nie czyta z kartki.

Już drugi raz oglądam i powiem że:

+ program nie męczy prosta forma nie przeładowana informacjami typu "kwiatek do butonierki w kozuchu"
+ tak jak któryś z kolegów zauwazył poprawna polszczyzna bez betonów
+ klimta programu nie nacechowany "panem pijacym mocz o poranku" [Bearl Gryls czy jak mu tam]
+ podoba mi sie kontrast w postaci ASGeja i Speca, to że mówi o swoich odczuciach bardzo otwarcie, nie ma Waszki G co by zaraz zdejmował kominiarę.
+ forma szkolenia bez niepotrzebnego Komandosowania

- kończy się za szybko :)
- kwestie podstawowe pominiete, choc to by rozciagnelo program maksymalnie wiec moze to jednak +
- strasznie duzo przerywników typu Future Weapons [choc tam potrafia jedna scene i 7 razy powtrozyc tak jak bylo w odcinku o Tavorze]

Naprawde milo sie oglada, ale znajac zycie komus bedzie sie podobalo wytykanie bledów bo guzik malo koszerny :)) a merytoryka ..... "oni nie sa mistrzami w kazdej dziedzinie" podoba mi sie ten tekst.

No przecież napisałem że mu się pomerdało... zamiast powiedzieć prosto, to niepotrzebnie zbyt długie zdania tworzył.
Ja to oglądałem późno w nocy i stąd napisałem że albo coś nie rozumiem, albo on.... się zaplątał :)

Nie zmienia to faktu że program, pomimo tego iż rozrywkowy, pokazuje że obchodzenie się z prawdziwą bronią, to nie takie hop siup i to na duży plus dla programu.