Zdaje się, że na zawodach Adrenalina Open 2010 w Błoniu zgubiłem piaskową, gumową stopkę kolby.
Jeżeli, to najprawdopodobniej w okolicach toru próbnego, który sasiadował z torem "ucieczka", lub przy torze z pontonem, lub przy torze shotgun'owym.
Nie muszę tłumaczyć jak bardzo ja i moja replika jesteśmy do niej przywiązani i tęsknimy.
Na uczciwego znalazcę czeka w nagrodę pakiet kalorii w postaci piwa bądź czekolady.