19-03-2016 START 10:00

Dostępne dla wszystkich osób przestrzegających regulaminu otwartych gier mazowieckich.

Moderator: Pi White

19-03-2016 START 10:00

Ankieta wygasła 18 mar 2016, o 00:04

1. Monte Kalwaria
0
Brak głosów
2. Monte Kalwaria 2
0
Brak głosów
3. Linin
0
Brak głosów
4. Tomice
0
Brak głosów
5. Okuniew
1
3%
6. MŁ
3
9%
7. Nowe Białobrzegi
0
Brak głosów
8. Białobrzegi (Pętla u u Cyganki)
0
Brak głosów
9. Czarna Struga
1
3%
10. Janówek Miasto
0
Brak głosów
11. Janówek Twierdza
20
63%
12. Janówek Las
0
Brak głosów
13. Dezercja
7
22%
 
Liczba głosów : 32

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez Generał(Legion Ch.) » 21 mar 2016, o 09:40

Jeśli mam zastrzeżenia do podziału na camo to tylko dla tego że jedna strona w większości wypadków dostaje zgrane i zorganizowane teamy ze środkami łączności które prawie co tydzień grają ze sobą w jednej drużynie zaś do drugich trafia większość nowych i tz. komercji bez większego doświadczenia.
Naprawdę ciężko nawiązać równorzędną walkę jeśli jako taki kontakt jest raptem z połową drużyny a druga połowa uczy się dopiero i walczy o życie... .

Podział taki był od zawsze i tu zgoda, ale ja sami zauważyliście coś się zmienia i jeśli nie chcemy by gry wyglądały jak pojedynek walca z mrówką to czas zastanowić się nad zmianą formuły podziału na grach WW.
Oczywiście jeśli są tacy którzy czerpią radochę i czują moc dowartościowania z tego że rozmarzą komercję i "pierwszaków" po drzewach to niech oczywiście tak zostanie..!! ja lubię mieć wymagającego przeciwnika a eksterminacja już mnie nie bawi .
Zawsze byłem przyzwyczajony do podziału według klucza : ogarnięte teamy na pół , wolni strzelcy na pół , świerzawski na pół....i zachowujemy pozory sprawiedliwego podziału ...
Avatar użytkownika
Generał(Legion Ch.)
 
Posty: 19
Dołączył(a): 28 lip 2014, o 11:43
White Cross: Legion Chotomów
Na starym Warriorze od: 0

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez cAmper » 21 mar 2016, o 10:42

Dawno mi ta uwaga chodziła po głowie, to widać od jakiegoś juz czasu. A podziały US / RS to raczej prehistoria. Na każdej dobrej imprezie podział był znaczony taśmami, gdyż przy obecnej ilości różnorakich, mieszanych wersji camo podział ten jest jak lokata=bez sensu. Ilość FF oraz chaos podczas rozgrywki psujue zabawę. Nie tylko świerzakom.
cAmper
 

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez Pi White » 21 mar 2016, o 16:26

Podział mundurowy ma same zalety !! więcej FF jest przy taśmach niż mundurach. No i jeszcze taśmy aby ich używać musiały by być etc. Oczywiście od jakiegoś czasu strona US jest silniejsza i to fakt, dawnej to RSy były silniejsze. Sprawę podziału warto przemyśleć aby strony prezentowały podobny poziom
Oczko wypadło temu misiu
Avatar użytkownika
Pi White
Administrator
 
Posty: 1951
Dołączył(a): 3 paź 2012, o 12:27
Lokalizacja: Warszaw
White Cross: White Cross
Na starym Warriorze od: 2006

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez trooper » 21 mar 2016, o 18:58

No, to rzucam pod dyskusję:

wariant 1
w przypadku wyraźnej przewagi jednej ze stron, strona przeważająca gra w trybie "low ammo". Polega to na tym, że każdy gracz drużyny gra tylko z jednym magazynkiem w danej rozgrywce (maksymalnie mid-cap). High-capy wypadają z gry.

wariant 2
w przypadku wyraźnej przewagi jednej ze stron, strona przeważająca gra w trybie CQB, tzn, nie może używać replik powyżej 350 fps. To rozwiązanie ma tę wadę, że trzeba mieć ze sobą w plecaku zapasową replikę lub posiadać replikę z regulowanym fps-em lub polegać na broni bocznej.

wariant 3
strona przeważająca zawsze atakuje - trzeba wybierać stronie słabszej dogodne do obrony lokacje. Dodatkowo strona przeważająca/atakująca ma zakaz oskrzydlania, tzn. dozwolony jest wyłącznie atak frontalny.

Co Wy na to?
Avatar użytkownika
trooper
 
Posty: 88
Dołączył(a): 15 lut 2015, o 22:37
Na starym Warriorze od: 0

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez Snols » 21 mar 2016, o 19:28

trooper napisał(a):No, to rzucam pod dyskusję:

wariant 1
w przypadku wyraźnej przewagi jednej ze stron, strona przeważająca gra w trybie "low ammo". Polega to na tym, że każdy gracz drużyny gra tylko z jednym magazynkiem w danej rozgrywce (maksymalnie mid-cap). High-capy wypadają z gry.

wariant 2
w przypadku wyraźnej przewagi jednej ze stron, strona przeważająca gra w trybie CQB, tzn, nie może używać replik powyżej 350 fps. To rozwiązanie ma tę wadę, że trzeba mieć ze sobą w plecaku zapasową replikę lub posiadać replikę z regulowanym fps-em lub polegać na broni bocznej.

wariant 3
strona przeważająca zawsze atakuje - trzeba wybierać stronie słabszej dogodne do obrony lokacje. Dodatkowo strona przeważająca/atakująca ma zakaz oskrzydlania, tzn. dozwolony jest wyłącznie atak frontalny.

Co Wy na to?


Ja nie zgodziłbym się na żaden z powyższych wariantów. Najmniej kontrowersyjny #3 też bo dla słabej ekipy każda lokacje będzie nie do obrony.
Pomysł Generała uważam za słuszny - należy wymieszać zgrane teamy ze świeżakami i samotnikami. Z taśmowaniem nie jest idealnie - FF ale chyba nic lepszego nie wymyślimy. Przy okazji najbliższej strzelanki zrobić "puchę" na taśmy. Nie wierze że kolektywnie nie zbierzemy co jakiś czas wymaganej kwoty.
Avatar użytkownika
Snols
 
Posty: 31
Dołączył(a): 3 mar 2015, o 14:43
Na starym Warriorze od: 0

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez Kadafi » 21 mar 2016, o 19:41

Zgadzam się z tym co napisał kolega Snols jedynie wymieszanie uczestników będzie stwarzać realne wyrównanie szans...

Taśma ? ... zrzutka po dwa złote załatwi temat na kilka / kilkanaście tygodni...

http://allegro.pl/tasma-samoprzylepna-k ... 25569.html
Avatar użytkownika
Kadafi
 
Posty: 452
Dołączył(a): 11 mar 2016, o 11:24
Na starym Warriorze od: 0

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez glock_45 » 21 mar 2016, o 20:58

Nie chcę wyjśc na pesymistę, ale obawiam się, że jak zwykle na WW na gadaniu się skończy :P ale do rzeczy. Po pierwsze to jakoś nie widzę żeby "zgrane super pro teamy" chętnie garnęły się do "niańczenia" świeżaków kosztem własnego "sukcesu" chyba że ktoś przyprowadzi własnego osobistego znajomego - poza kilkoma osobowymi wyjątkami które przez ostatni rok miałem okazję spotkać i poznać. Po drugie: po stronie RS dość często gościmy "super pro teamy" nie tylko na otwartych WW, których członkowie mają spory problem z używaniem radia w częstotliwości PMR - co prowadzi do tego że zamiast dwóch na polu gry znajdują sie 3 frakcje :P, po trzecie: jak się chce to odpowiedni partnerzy do gry się znajdą - konsekwentni w tym czego się podejmują (często dwie osoby, które się porozumieją i odpowiednio chcą komunikować mają większą skuteczność i więcej fanu niż kupa ludzi biegająca w bezładzie - choć RSy słyną też z masowego ożywienia pod koniec rozgrywki gdy hamburgery skwierczą już z przegrzania. Po czwarte i ostatnie - nikt mi nie wmówi że świeżaki po stronie RS nie mają potencjału (patrz choćby 1 sierpnia w Białobrzegach - z pomocą 3 bardziej doświadczonych osób nie znających miejscówki :P) ;)
Avatar użytkownika
glock_45
 
Posty: 194
Dołączył(a): 23 lut 2015, o 17:16
Na starym Warriorze od: 0

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez trooper » 21 mar 2016, o 21:25

Zawiązała się ciekawa dyskusja. Pozwólcie na parę słów komentarza.

Taśmowanie. Dla mnie - pomysł z piekła rodem. Każdy z nas zadaje sobie wiele trudu, aby jak najbardziej zakamuflować swoja sylwetkę, replikę, itp., itd. – te wszystkie taśmy, gacie i skarpety w multicamie, woodlandzie i innych... ;)
I co? Wszystko to na darmo?
Wyobraźcie sobie snajpera. Ghillie suit -full profeska, a na głowie lub ramieniu... żółta taśma. Głupie, co?

Snols. Pozwolę sobie na polemikę.
Jeśli uważasz, że dla słabej ekipy każda lokacja będzie nie do obrony, to nie interesujesz się chyba historią konfliktów. Przykład bliski i pierwszy z brzegu - Powstanie Warszawskie. Nie jestem jego entuzjastą, ale jasno udowadnia, że słabo uzbrojona ekipa żołnierzy - ba, cywilów niemalże – jest w stanie bardzo długo bronić się nawet przed zdecydowanie silniejszym przeciwnikiem.
Nie wiem, jaki masz staż na strzelankach - ja mam słaby - ale nawet ja pamiętam akcję, gdzie dość słaby (w danym momencie) przeciwnik był w stanie niezwykle skutecznie i długo bronic się w ograniczonym i dogodnym dla siebie obszarze - takim, gdzie nie dało się go w żaden sposób obejść od boku lub z tyłu. Gdyby nie pirotechnika - która była w tej rozgrywce dozwolona - w życiu byśmy ich nie wykurzyli, pomimo że nominalnie byliśmy silniejsi :lol:

To ciekawe, ale wariant „low ammo” wydawał mi się najmniej kontrowersyjny. Jestem raczej zielony, ledwie opierzony leszczyk w strzelankach, ale już zdążyłem zatęsknić za real-capami. Na razie używam mid-capów ale i tak trochę mi wstyd z tego powodu. 300-400 nabojów w magazynku? Toż to bardziej Mi-24 niż piechur :) Z dziką przyjemnością zagrałbym według zasady „low ammo”, na samą myśl cieszy mi się gęba :fap:

Wariant drugi faktycznie kontrowersyjny. Choć ja, od jakiegoś czasu, nie rozstaje się już z „kurczakiem” w plecaku. Dodatkowy koszt 300 złotych, ale pewność, że nie ominie mnie żadna potencjalna frajda z sobotniego spotkania – bezcenna 8-)

glock_45. Moja propozycja dotyczy obu stron. Nie spotkałem się z taką sytuacją, ale wierzę w to co napisał White, że bywało, że hamburgery były stroną słabszą niż RS. Naprawdę nie kręci Was gierka w wersji „low ammo”? :shock:
Avatar użytkownika
trooper
 
Posty: 88
Dołączył(a): 15 lut 2015, o 22:37
Na starym Warriorze od: 0

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez glock_45 » 21 mar 2016, o 22:12

Bywało i tak w ubiegłym roku, że USy dostały po tyłku (ale to zasługa kilku "wariatów" którzy na różne sposoby potrafią "zmotywować" innych do zaangażowania w grę :P)
Osobiście tylko na pierwszej mojej strzelance korzystałem z Hi-cap'a (do przenoszenia kulasów), ba, nawet przez długi czas ładowałem po 34 kulki na maga, ale niestety zacząłem nadrabiać zasięg i celność (a właściwie ich brak w porównaniu z "lepszymi" giwerami) ilością wyplutych kul, gdy ogień pojedyńczy nie przynosi zamierzonego rezultatu :P
A może spring party zorganizujemy w którąś sobotę w ramach WW???

W sierpniu padł pomysł, żeby zrobić kilka spotkań zgrywających nację RS - można o tym pomyśleć i wcielić w życie, myślę że chętni do ogarnięcia się znajdą...
Avatar użytkownika
glock_45
 
Posty: 194
Dołączył(a): 23 lut 2015, o 17:16
Na starym Warriorze od: 0

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez Generał(Legion Ch.) » 21 mar 2016, o 22:19

Co do taśmowania to przyznam że nie jestem jakimś miłośnikiem tego rodzaju znakowania ale też nie jestem jakimś zagorzałym przeciwnikiem .. po prostu do puki każdy z nas będzie miał gacie w innym camo na tyłku to lepszego i tańszego znakowania jeszcze nikt nie wymyślił ( zresztą czy to Afganistan czy Ukraina czy inne konflikty zbrojne gdzie nie występują wojska regularne oznaczenie swoich opaską, kokardą ,naszywką i tym podobnymi to podstawa i chyba nie ma takiego dowódcy na świecie który by naraził swoich wojaków na FF przez nierozpoznanie swój- wróg np. http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiat ... 15394.html )
Dlatego uważam że to żaden wstyd używać opasek bo lepsi od nas to robią i w nosie mają że spada im o - 10 do lansu ;)
Po za tym dochodzi jeszcze czynnik różnorodności... jednym razem z gościem siedzicie ramię w ramie w okopie by za tydzień polować na niego w krzakach...i nie ma kiszenia się w jednych składach tydzień w tydzień ..ja osobiście bardzo lubię takie zmiany .. a jak będzie trzeba to opaskę założę (choć nie lubię ) bo pragmatyzm bardziej sobie cenię niż próżny czynnik pro wyglądu... :mp5:
Avatar użytkownika
Generał(Legion Ch.)
 
Posty: 19
Dołączył(a): 28 lip 2014, o 11:43
White Cross: Legion Chotomów
Na starym Warriorze od: 0

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez Schwarz » 21 mar 2016, o 22:28

glock_45 napisał(a):W sierpniu padł pomysł, żeby zrobić kilka spotkań zgrywających nację RS - można o tym pomyśleć i wcielić w życie, myślę że chętni do ogarnięcia się znajdą...


Najlepszy pomysł z całej dyskusji według mnie.

Ćwiczyć, grać, ćwiczyć, grać. Do skutku. Od razu nic nie ma. :geek: Jak się nie ma repliki o dużym zasięgu, to trzeba nadrabiać sprytem. Jak się ma lenia, to i 1000fps nie pomoże, ani 1000 postów na forum :3:
Obrazek
Avatar użytkownika
Schwarz
Administrator
 
Posty: 2976
Dołączył(a): 18 sie 2009, o 20:03
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Obrona Narodowa.pl, F.R.O.G.
Na starym Warriorze od: 2008

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez Generał(Legion Ch.) » 21 mar 2016, o 22:46

Schwarz napisał(a):
glock_45 napisał(a):W sierpniu padł pomysł, żeby zrobić kilka spotkań zgrywających nację RS - można o tym pomyśleć i wcielić w życie, myślę że chętni do ogarnięcia się znajdą...


Najlepszy pomysł z całej dyskusji według mnie.

Ćwiczyć, grać, ćwiczyć, grać. Do skutku. Od razu nic nie ma. :geek: Jak się nie ma repliki o dużym zasięgu, to trzeba nadrabiać sprytem. Jak się ma lenia, to i 1000fps nie pomoże, ani 1000 postów na forum :3:


A najlepiej założyć swój własny na własnej krwi hodowany team lub dołączyć do już istniejącego..zakupić "radrytka" które dają możliwość gadania z całym światem (sorki ale PMR jest dobry na wycieczkę na grzyby z dzieckiem ;) ) i oczywiście ćwiczyć i poznawać się jak pisał Schwarz bo nie ma nic lepszego jak kolega obok, którego znasz i mu ufasz i wiesz że zawsze da ci wsparcie, i nie wywinie ci żadnego niemądrego numeru...amen...
Avatar użytkownika
Generał(Legion Ch.)
 
Posty: 19
Dołączył(a): 28 lip 2014, o 11:43
White Cross: Legion Chotomów
Na starym Warriorze od: 0

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez trooper » 21 mar 2016, o 22:49

Swartz. Mnie się podobają oba pomysły glock_45.
Ćwiczenia zgrywające RS. TAK.
Jako użytkownik Atacs-AU jestem: "ni pies, ni wydra, coś na kształt świdra". A więc czasem RS, czasem US. Chętnie się zgram, w końcu nie wiadomo, kiedy przyjdzie nam walczyć ramię w ramię, a camo nie mam zamiaru koniunkturalnie zmieniać na multicam, czy woodland :)
Spring party, to miód na moje oczy itd. :fap: Wprawdzie nie posiadam, ale – rozumiem, że jakoś byśmy się dogadali co do zasad, w ostateczności zakupiłbym coś prostego. Jestem ZA.
Generale. Miałem przyjemność walczyć u Twego boku w ostatnia sobotę, ale trwam w niezgodzie co do taśmowania, choć nie mam co do tego oporów aż takich, które uniemożliwiłyby mi wzięcie udziału w gierce wedle tychże reguł :)
Avatar użytkownika
trooper
 
Posty: 88
Dołączył(a): 15 lut 2015, o 22:37
Na starym Warriorze od: 0

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez glock_45 » 21 mar 2016, o 23:08

Generale, podaj choć jeden sensowny argument potwierdzający wyższość używania innych częstotliwości niż PMR w tradycyjnej rozgrywce ASG, gdzie gra rozciągnięta jest na nie więcej niż 3 km. Dla mnie osobiście przerost formy nad treścią. P.S. sam mam radio obsługujące dużo szerszy zakres niż "zwykłe i passe PMR" i uwierz mi, nie jestem jedyny na WW z takim sprzętem i opinią :P

Trooper - wszystko przed nami ;)

Tworzenie teamów? Czemu nie, ale nie w celu "integracji" WW - bo to właśnie jest powód dezintegracji WW jako większej OTWARTEJ społeczności. A w pełni otwarty team - to nie team ;)

A tak na marginesie - dla mnie spotkania na sobotnich otwartych to trochę takie chodzenie na grzyby właśnie. Czysty relaks i dobra zabawa bez względu na wynik (ilość trupów/grzybów). ASG dla mnie to świetne spędzanie czasu z często zajebistymi kompanami - ale to nadal sport i "tylko" zabawa - jedna z najlepszych rozrywek w życiu, ale nadal zabawa - no sorry... ;)
Avatar użytkownika
glock_45
 
Posty: 194
Dołączył(a): 23 lut 2015, o 17:16
Na starym Warriorze od: 0

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez Generał(Legion Ch.) » 22 mar 2016, o 00:07

Glock oczywiście ..jeśli wystarczy ci ograniczenie swojej aktywności w ASG tylko do sobotnio -niedzielnych pykanek to inwestowanie w lepszy sprzęt nie ma sensu.
My jednak (Legion Chotomów) większość czasu przeznaczonego na ASG spędzamy na milsimach gdzie z PMRkami polegli byśmy jak muchy .PMR ma osiem kanałów + parę podkanałów oraz zasięg do 500 m przy dobrych wiatrach, radio 70 cm i 2m ma ich parę tysięcy i zasięg parę kilometrów ..bez tego ani rusz w terenie 10 km na 10 i ze sprzętem do czesania kanałów u przeciwnika .
I dla tego tam gdzie zazwyczaj jeździmy nikt nie używa już PMR- ek.

I możesz mi wierzyć lub nie ale 3 dni na kompletnym zadupiu w głuchym lesie i w permanentnej akcji 73 godziny bez przerwy nie mniej sprawia nam radość i mamy ubaw po pachy tak jak tobie daje radochę sobotnie przedobiadowe groszkowanie .Dla nas to tak samo tylko zabawa wśród świetnych ludzi tyle że trochę bardziej wymagająca ..nic więcej .. i czego jak czego ale zjawiska spiętych pośladków chyba nie można nam zarzucić... ;)
Avatar użytkownika
Generał(Legion Ch.)
 
Posty: 19
Dołączył(a): 28 lip 2014, o 11:43
White Cross: Legion Chotomów
Na starym Warriorze od: 0

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez Stiopoczkin » 22 mar 2016, o 19:11

Generał(Legion Ch.) napisał(a):( zresztą czy to Afganistan czy Ukraina czy inne konflikty zbrojne gdzie nie występują wojska regularne oznaczenie swoich opaską, kokardą ,naszywką i tym podobnymi to podstawa i chyba nie ma takiego dowódcy na świecie który by naraził swoich wojaków na FF przez nierozpoznanie swój- wróg np. http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiat ... 15394.html )
Dlatego uważam że to żaden wstyd używać opasek bo lepsi od nas to robią i w nosie mają że spada im o - 10 do lansu ;) :mp5:


Jakby komuś jeszcze nie przyszło do głowy dlaczego się zaczeli oznaczać, i jedna i druga strona konfliktu używa identycznego umundurowania i wyposażenia.
Jak już wspomniałem gram z warriorem obecnie z WW od 10 lat. na początku cała ekipa była po stronie RS, nauczyłem się rozpoznawać mundury i musiałem to zrobić szybko. Taśmowanie zawsze mnie wnerwiało i jest (w mojej opinii) pójściem na łatwiznę.

@ Glock_45
powiem tylko jedno, weź pmr na sobotnią strzelanke gdzie przujedzie powiedzmy 80 osób i spróbuj się dogadać, śmietnik w eterze, jakoś filtrów i rozjechane pasma, przy mocach nadawczych jakie posiada standardowe radio pmr 0.5W w na janówku twierdzy możesz mieć problem z łącznością na 100m.

@ Trooper

zmien kolor atacsa ;)
Semper paratus, semper fidelis.
Avatar użytkownika
Stiopoczkin
 
Posty: 65
Dołączył(a): 4 maja 2011, o 17:03
White Cross: Expendables
Na starym Warriorze od: 2006

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez Generał(Legion Ch.) » 22 mar 2016, o 19:41

Stiopoczkin napisał(a):
Generał(Legion Ch.) napisał(a):( zresztą czy to Afganistan czy Ukraina czy inne konflikty zbrojne gdzie nie występują wojska regularne oznaczenie swoich opaską, kokardą ,naszywką i tym podobnymi to podstawa i chyba nie ma takiego dowódcy na świecie który by naraził swoich wojaków na FF przez nierozpoznanie swój- wróg np. http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiat ... 15394.html )
Dlatego uważam że to żaden wstyd używać opasek bo lepsi od nas to robią i w nosie mają że spada im o - 10 do lansu ;) :mp5:


Jakby komuś jeszcze nie przyszło do głowy dlaczego się zaczeli oznaczać, i jedna i druga strona konfliktu używa identycznego umundurowania i wyposażenia.
Jak już wspomniałem gram z warriorem obecnie z WW od 10 lat. na początku cała ekipa była po stronie RS, nauczyłem się rozpoznawać mundury i musiałem to zrobić szybko. Taśmowanie zawsze mnie wnerwiało i jest (w mojej opinii) pójściem na łatwiznę.

;)


No a jak w końcu przyjdzie taki moment (a w moim odczuciu jest on coraz bliżej ) że którejś pięknej soboty na przeciwko 30 hamburgerów stanie 10 RSów i takie samo umundurowanie będzie musiało być po obu stronach żeby zachować miodowość gry ???
Avatar użytkownika
Generał(Legion Ch.)
 
Posty: 19
Dołączył(a): 28 lip 2014, o 11:43
White Cross: Legion Chotomów
Na starym Warriorze od: 0

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez Schwarz » 22 mar 2016, o 19:47

A nie zastanowiło was nigdy, że gdy do RS idą np 6th to nie narzekają? Może to jakaś super moc rodzaju ciapek na mundurze? :geek:
Obrazek
Avatar użytkownika
Schwarz
Administrator
 
Posty: 2976
Dołączył(a): 18 sie 2009, o 20:03
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Obrona Narodowa.pl, F.R.O.G.
Na starym Warriorze od: 2008

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez Generał(Legion Ch.) » 22 mar 2016, o 20:06

Ja zasadniczo zawsze jestem zadowolony z gierek WW bo na przeciw ciągle jest wymagający przeciwnik a jak już pisałem wcześniej nie lubię mieć łatwo i lubię się zdrowo napocić w drodze do zwycięstwa, po za tym wiem że nikt nie będzie mnie i moich chłopaków przerzucał w składach by je wyrównać ... :P
Tylko proszę nie dawajmy fory jednej stronie tak jak ostatnio bo po to się spotykamy żeby było ciężko i pod górkę i jeśli ktoś ma mieć łatwiej przez niezrównoważony skład to niech to będą kochane hamburgerki .. :D
Avatar użytkownika
Generał(Legion Ch.)
 
Posty: 19
Dołączył(a): 28 lip 2014, o 11:43
White Cross: Legion Chotomów
Na starym Warriorze od: 0

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez Frenetico » 22 mar 2016, o 23:15

Przecież te opaski nie rzucają się aż tak w oczy. Poza tym można zamienić jaskrawe kolory (żółty i czerwony), na zwykłą szarą taśmę (tylko u jednej ze stron), albo nawet na papierową w kolorze stonowanej żółci.
Nikt nie wygrał wojny umierając za ojczyznę.Wojny wygrywa się zmuszając wroga, aby umarł za swoją
-gen Patton
Avatar użytkownika
Frenetico
 
Posty: 151
Dołączył(a): 24 paź 2015, o 20:56
White Cross: Siewcy Kompozytu
Na starym Warriorze od: 0

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez Miszak » 23 mar 2016, o 10:19

Trochę demonizujecie te podziały mundurowe:)
Wielokrotnie było tak, że w RSach były świeżaki i na palcach jednej ręki można było wyliczyć doświadczonych graczy, a mimo tego stawiali duży opór/wygrywali scenariusz. Często młodzieńczy zapał przeważał wysublimowanie "dziadków" z Hamburgerstanu :)
Z całej tej dyskusji bardzo podoba mi się pomysł zabronienia hi-capów, które moim zdaniem rujnują rozgrywkę i podają w wątpliwość zdrowie psychiczne rkmistów, którzy targają 10kg, a ich ogień zaporowy może być zrównoważony przez kogoś z leciutką emeczką i grzechotką.
Zrobiłbym wyjątek dla świeżaków (początek z asg jest dosyć drogi) i mogliby używać "hajów", ale jedynie na singlu.
Avatar użytkownika
Miszak
 
Posty: 84
Dołączył(a): 12 kwi 2012, o 08:43
Lokalizacja: Bieszczady
Na starym Warriorze od: 0

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez Badzio » 23 mar 2016, o 10:29

Jestem przeciwny opaskom z wielu powodów między innymi wymienionymi w powyższych komentarzach, jednak jeśli już miały by być opaski to może niech będą nie rzucające się w oczy-gaszone kolory np. Brązowe i na obu ramionach. z większej odległości trzeba będzie identyfikować przed strzałem.
Avatar użytkownika
Badzio
 
Posty: 8
Dołączył(a): 11 maja 2015, o 17:56
White Cross: GROZA AT
Na starym Warriorze od: 0

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez Kadafi » 23 mar 2016, o 10:33

Miszak napisał(a):Trochę demonizujecie te podziały mundurowe:)

Z całej tej dyskusji bardzo podoba mi się pomysł zabronienia hi-capów, .


ograniczenie Hi-capów miało by sens przy jednoczesnym ograniczeniu ilości posiadanych na sobie magazynków mid-cap czy lo-cap...

3 x Mid-cap będzie miało ten sam potencjał co jeden Hi-Cap... baa..nawet myślę ze szybciej można zmienić magazynek mid-cap niż w czasie walki podkręcić hi-capa...
Avatar użytkownika
Kadafi
 
Posty: 452
Dołączył(a): 11 mar 2016, o 11:24
Na starym Warriorze od: 0

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez Frenetico » 23 mar 2016, o 14:49

IMO jeśli już ograniczać pojemność magazynków, to do real-capa. Niewielka różnica czy w jednym magu mam 100 czy 300 pocisków - i tak mogę z tego pruć długi czas. W każdym razie porównywalny do RKM.
Albo zrobić takie ograniczenie jakie stosuje FIA: w magazynku hi-cap może się mieścić 150% pojemności ostrej wersji (czyli na przykład 45 szt dla M4 - pozwala to na utrzymanie zapasu do nakręcenia magazynka). Magazynków można mieć ile kto chce (w końcu sam to nosisz), ale napełniać można tylko na respie.
Nikt nie wygrał wojny umierając za ojczyznę.Wojny wygrywa się zmuszając wroga, aby umarł za swoją
-gen Patton
Avatar użytkownika
Frenetico
 
Posty: 151
Dołączył(a): 24 paź 2015, o 20:56
White Cross: Siewcy Kompozytu
Na starym Warriorze od: 0

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez Stiopoczkin » 23 mar 2016, o 16:17

już nie rozdrabniajmy się, jakie magi tak ,a jakie nie, jak je ładować. bo nie upilnujesz. Zasada "zakaz hicapa" jest wystarczająca i możliwa do wprowadzenia.
Skończyły się czasy, gdy za mida trzeba było dać 100 albo i 120 zeta.
I nie, 3 midy to nie jeden hicap, może pojemnościowo ok, ale reszta...

Taśmowanie, w ostatecznosci, ale na serio nic trudnego w nauczeniu się rozpoznawać camo, kilka strzelanek i ogarnięte.
Semper paratus, semper fidelis.
Avatar użytkownika
Stiopoczkin
 
Posty: 65
Dołączył(a): 4 maja 2011, o 17:03
White Cross: Expendables
Na starym Warriorze od: 2006

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez blinko_swir » 23 mar 2016, o 21:42

podział mundurowy jest zły? hehe, poprostu słabo graliśmy a hamburgery są dobrze zgrane i działają systematycznie - nie ma co płakać, trzeba ciąć metal i krzesać iskry :D Zresztą głupio by było nagle rozwalać hamburgerom team na który pracowali bo ktoś nie lubi przegrywać.

Fakt że ostatnio strzelanki późno się zaczynają a wcześnie kończą, ale może zrobi się cieplej to i mocy przybędzie :)
Avatar użytkownika
blinko_swir
 
Posty: 37
Dołączył(a): 19 lip 2015, o 10:07
Na starym Warriorze od: 0

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez Pi White » 23 mar 2016, o 23:29

Proszę, tylko nie róbmy nic jak "fia" bo to bardzo słaby wzór a ich wyszkolenie pozwala na spacery z babcią po lesie a nie zabawy w strzelanie w lesie.:D
Oczko wypadło temu misiu
Avatar użytkownika
Pi White
Administrator
 
Posty: 1951
Dołączył(a): 3 paź 2012, o 12:27
Lokalizacja: Warszaw
White Cross: White Cross
Na starym Warriorze od: 2006

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez Schwarz » 24 mar 2016, o 07:13

Czuję wiosnę na forum, głównie po wysypie pomysłów, które wracają jak bumerang. :wet:

Zakaz hi-capów to całkowity absurd. To w żadnym wypadku nie są magazynki dające jakąkolwiek przewagę. Nie wiem skąd pomysł, że z hi-capa można dać salwę jak z rkm wyposażonego w box'a elektrycznego. To że w magazynku jest 300-400 kulek nie znaczy, że można je na raz wystrzelić. Ile macie kulek po podkręceniu przygotowanych do podania do komory? 30? Ile trzeba kręcić, żeby znowu je podać? Mid ma ok 100 kulek gotowych do wystrzelenia jedną serią. Zmiana mida to ok 3 sekund (chyba że ktoś ćwiczy, to pewnie koło 1s). <---- użyłem słowa ćwiczy, a nie smaży posty o mitycznej przewadze :mrgreen:

To midy i boxy dają duże nasycenie ogniem, nie grzechotki. :mp5:
Obrazek
Avatar użytkownika
Schwarz
Administrator
 
Posty: 2976
Dołączył(a): 18 sie 2009, o 20:03
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Obrona Narodowa.pl, F.R.O.G.
Na starym Warriorze od: 2008

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez glock_45 » 24 mar 2016, o 14:50

Stiopoczkin napisał(a):@ Glock_45
powiem tylko jedno, weź pmr na sobotnią strzelanke gdzie przujedzie powiedzmy 80 osób i spróbuj się dogadać, śmietnik w eterze, jakoś filtrów i rozjechane pasma, przy mocach nadawczych jakie posiada standardowe radio pmr 0.5W w na janówku twierdzy możesz mieć problem z łącznością na 100m.

Na sobotniej otwartej taka frekwencja to rzadkość - ale na zorganizowanych bywałem i w większym gronie, gdzie PMRka w zupełności wystarczała do komunikacji - nawet na te 100 metrów mordy nie trzeba drzeć ;) Swoje radio miałem okazję przetestować we wszystkich miejscówkach na które WW jeździ w soboty (poza Tomicami) i to co miało do mnie bądź ode mnie dolecieć zawsze dolatywało - w sensie daje radę, a bałaganu jakoś szczególnego jeszcze nie doświadczyłem ;)

Generał(Legion Ch.) napisał(a):Glock oczywiście ..jeśli wystarczy ci ograniczenie swojej aktywności w ASG tylko do sobotnio -niedzielnych pykanek to inwestowanie w lepszy sprzęt nie ma sensu.

Ale to nie jest kwestia tego co mi wystarcza a co nie, bo bywam też na zorganizowanych dużych imprezach, a i doświadczenia mam różne, także co do czasu spędzonego w "bojowych" warunkach.
Żeby nie przedłużać nie będę cytował reszty Twojej wypowiedzi... Ja nie neguję istoty posiadania profesjonalnego sprzętu (m.in.do łączności) podczas rozgrywki, teamy we własnym sosie jak najbardziej niech się komunikują jak chcą, podejmują taktykę na jaką mają ochotę, ale jeśli nie mają kogoś na wzór RTO mogącego komunikować się z resztą strony - to niech nie narzekają na brak zgrania/koordynacji ;) Tak jak już napisałem wcześniej, w przypadku otwartych weekendowych spotkań wystarczające są tanie (pojęcie względne) i powszechnie dostępne "krótkofalówki", jeśli mój sprzęt ma możliwość pracy na PMR446 - z jakiego powodu miałbym się odcinać od reszty swojej frakcji? a co do spiętych pośladów - aż tak źle nie jest, jednak jak zawsze nie można generalizować ;)

A nawiązując do reszty dyskusji: weekendowe spotkania mają formułę "otwartą" - wprowadzanie ograniczeń i wymogów - poza mającymi przełożenie na bezpieczeństwo i fair play rozgrywki - przeczy ich idei... Na imprezach zorganizowanych - proszę bardzo - mamy pomysł na scenariusz i jego zasady, możemy brać się do roboty i organizować grę tak, aby postarać się wszystkich zadowolić... Podobnie sposobem na bałagan w eterze nie jest zwiększanie ilości dostępnych kanałów/zakresu częstotliwości, tylko "edukacja" co, kiedy, gdzie, jak i w jakim celu nadawać ;) bo jeszcze trochę i dojdziemy do absurdu dwóch osób na kanał :P

Schwarz napisał(a): Zakaz hi-capów to całkowity absurd. (...) To midy i boxy dają duże nasycenie ogniem, nie grzechotki. :mp5:

:lubie: :lubie: :lubie:

blinko_swir napisał(a):podział mundurowy jest zły? hehe, poprostu słabo graliśmy a hamburgery są dobrze zgrane i działają systematycznie - nie ma co płakać, trzeba ciąć metal i krzesać iskry :D Zresztą głupio by było nagle rozwalać hamburgerom team na który pracowali bo ktoś nie lubi przegrywać.

Fakt że ostatnio strzelanki późno się zaczynają a wcześnie kończą, ale może zrobi się cieplej to i mocy przybędzie :)


:lubie: :lubie: :lubie:

RSy dupy w troki, jestem za organizacją spotkań zgrywających, czas (pn-pt raczej odpada) i formę się ustali tak, żeby większość chętnych była zadowolona ;) jakoś nie kręci mnie tworzenie "zamkniętego"/stałego teamu, ale dobrze jest w trakcie gry nadawać na tych samych falach :P - choć podejrzewam, że znaczną ilość elementów można wdrożyć podczas normalnej gry, wystarczy tylko chcieć ;)
Avatar użytkownika
glock_45
 
Posty: 194
Dołączył(a): 23 lut 2015, o 17:16
Na starym Warriorze od: 0

Re: 19-03-2016 START 10:00

Postprzez trooper » 24 mar 2016, o 18:48

trooper napisał(a):No, to rzucam pod dyskusję:

wariant 1
w przypadku wyraźnej przewagi jednej ze stron, strona przeważająca gra w trybie "low ammo". Polega to na tym, że każdy gracz drużyny gra tylko z jednym magazynkiem w danej rozgrywce (maksymalnie mid-cap). High-capy wypadają z gry.

...

Co Wy na to?


Pamiętacie? To o to dokładnie chodziło. Przy dużej dysproporcji sił, zaproponowałem aby do pojedynczej rozgrywki zastosować tryb z mała ilością amunicji dla strony przeważającej. Dlatego zaproponowałem bana na high-capy - TYLKO W DANEJ ROZGRYWCE. I tylko przez wzgląd na ilość kulek - W DANEJ ROZGRYWCE.
Nie chcę i nie chciałem inicjować dyskusji o wyższości jednych magazynków nad drugimi. Choć real-capy to coś co mnie osobiście ciągnie :twisted:
A na razie groszkuję sobie na midach :lol:
Avatar użytkownika
trooper
 
Posty: 88
Dołączył(a): 15 lut 2015, o 22:37
Na starym Warriorze od: 0

Poprzednia strona

Powrót do Gry otwarte - Sobota

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości