20/02/2010

Dostępne dla wszystkich osób przestrzegających regulaminu otwartych gier mazowieckich.

Moderator: Pi White

20/02/2010

Ankieta wygasła 19 lut 2010, o 09:28

1. N2 (głos Jachosa się nie liczy ;))
21
75%
2. Mont. Kalw.
0
Brak głosów
3. Janówek Twierdza
0
Brak głosów
4. Janówek Miasto
0
Brak głosów
5. Janówek Las
3
11%
6. Radiówek
0
Brak głosów
7. Mokry Ług
2
7%
8. odpadam
2
7%
 
Liczba głosów : 28

Re: 20/02/2010

Postprzez Anekr » 21 lut 2010, o 18:29

Kulek to ja miałem nadmiar, jednak elka się zacięła i pozostał gaziak i....granat dymny ;-)
Avatar użytkownika
Anekr
 
Posty: 344
Dołączył(a): 31 paź 2009, o 08:13
Lokalizacja: Grochów
White Cross: Highlanders
Na starym Warriorze od: 2008

Re: 20/02/2010

Postprzez Brunner » 23 lut 2010, o 21:14

!!!! Chylę czoła szkotowi (nie Schwarc, a ten drugi - sorki nie pamiętam nicka), który dzielnie walczył nawet bez kulek, zabijawszy wroga (tego na S) przy użyciu grantu dymnego:D !!!! Ten żołnierz powinien wisieć na tablicy typu "Pracownik miesiąca" !!!
Z drugiej strony wału to wyglądało mniej więcej tak: Udału się mi i jeszcze jednemu koledze(z kałaszem) jakoś dojśc do tego wału, niestety cięzko było sie wychylić na drugą strone, tak więc z braku lepszych pomysłów postanowiliśmy czekać na jakieś posiłki (bo w okolicy nikogo nie było)
Usiedliśmy na zboczu (tyłem do wierzchołka) ja zająłem sie w tym czasie odpowiadaniem na sms-a, a kolega obok coś sobie tam majstrował przy swoim kałaszu. Nagle słysze "granat!" podnosze wzrok i widze jak koledze obok, idzie ogień i czarny dym dosłownie z (za przeproszeniem) tyłka.
Myśle kurde to jakiś musi być zajebiście mocny granat (jeszcze wtedy nie zarejestrowałem ,że to jednak był tylko dymny) i mówie, spier#@! bo ci dupe rozerwie:) Ja też odskakuje, a kolega ucieka przed granatem ale w dół niestety wedle praw fiziki granat go goni:) Kiedy już po tym "odskoku" leżymy pod wałem, słychać na wierzchołku potworny rechot (taki troche ze szkockim akcentem) To jak sie teraz okazuje rechotał kolega Anekr krzycząc przy tym to był dymny to był dymny, hahaha i dobijając nas.
Staraj się wyglądać głupio - przeciwnik może mieć mało amunicji i nie będzie chciał jej marnować na Ciebie.
Avatar użytkownika
Brunner
 
Posty: 305
Dołączył(a): 31 paź 2009, o 17:01
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: ccs
Na starym Warriorze od: 0

Re: 20/02/2010

Postprzez Anekr » 23 lut 2010, o 21:23

Dobra, dobra ;-) Co nie zmienia faktu, że było komicznie ;-)
Avatar użytkownika
Anekr
 
Posty: 344
Dołączył(a): 31 paź 2009, o 08:13
Lokalizacja: Grochów
White Cross: Highlanders
Na starym Warriorze od: 2008

Poprzednia strona

Powrót do Gry otwarte - Sobota

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości