Weekend Warriors

przez **nomak** » 12 maja 2010, o 19:23

co bedzie tym artefaktem? czy będziemy mogli go zobaczyć przed grą?

przez **Goorock** » 12 maja 2010, o 19:23

Mnie nie będzie z uwagi na udział w rajdzie rowerowym więc mam nadzieję, że oganiecie się beze mnie tym razem. Do zoba na Afgaraqu.

przez **Arekcore** » 12 maja 2010, o 19:30

mogę zabrac case ktory bralem kiedys na MK.... jako artefakt...ale to już zalezy czy chcecie ....

przez **Schwarz** » 12 maja 2010, o 19:34

nom4k napisał(a):co bedzie tym artefaktem? czy będziemy mogli go zobaczyć przed grą?

Jako że Vario poprosił o pomoc, to się wypowiem w tej kwestii. Więc:

Artefakt będziecie mogli zobaczyć na odprawie. Strona która wygra przejmuje artefakt na własność. Ekhem, może to was nakłoni do wyjęcia klamek z szafy: artefaktem jest zgrzewka browca ;)

przez **nomak** » 12 maja 2010, o 19:36

uważam że powinno się oznaczyć punkty do których należy donieść przedmiot albo przybliżone miejsce. nie wiem jak wy ale mi sie raczej nie bedzie chciało przeszukiwać połowy lasu w poszukiwaniu jakiejś skrzynki zwłaszcza że teren jest duży.
btw przypomnę tylko że jakiś czas temu ma mk był podobny scenariusz (zabrać przedmiot skądśtam donieść go gdzieśtam) który szybko się przerodził w nudną walkę pozycyjną -storna która miała przedmiot sie nie ruszała bo go broniła a atakujacym sie nie chciało chodzic cały czas z respa na linie frontu i w drugą stronę więc większość się zmyła

edit: pisze odrazu żeby się mnie nie czepiano i pisano jak ci nie pasi to sam coś wymyśl, nie uważam że scenario jest złe itd tylko mówie jaki kiedyś było.

przez **habib** » 12 maja 2010, o 19:38

Poproszę o punkt na mapie, gdzie można "obalić" parę sztuk tego artefaktu ;)

przez **Vario** » 12 maja 2010, o 19:56

Nestor napisał(a): No i trzeba zdefiniować "na tym terenie" - bo jeżeli spoza taśmy oznaczajacej zielony pas można grzać karabinów to nikt z tego pasa nie wyjdzie do przeciwnika. Oni grzeją full auto, a ja pyk pyk i nie mam zasięgu. Sens ma zakaz strzelania w wyznaczony pas z innej broni niż klamki i na pasie tez tylko klamkowy pojedynek. Może, ale nie musi być ciekawie - trzeba by spróbować.

Przemyślałem ten post i przyznam, że Nestor dobrze prawi.

Do pasa "zieleni" można strzelać wyłącznie bronią boczną i w taki sam sposób trzeba odpowiedzieć kompozytem.
Artefakt zlokalizowany będzie gdzieś w strefie klamkowej. Oznaczę też respy i miejsca do jakich trzeba zabrać artefakt.
Rysunek "zielonej strefy" zaznaczony na mapie nie jest odpowiednio wyskalowany. Jego szerokość to ok 55m (Bardzo możliwe, że to się zmieni)

przez **pablito** » 12 maja 2010, o 20:08

A reszta bez broni krótkiej ma robić co? Stać i patrzeć co się dzieje na środku? Nie czuje tego pomysłu jakoś.

przez **nomak** » 12 maja 2010, o 20:14

nie ma nigdzie napisane że osoby bez klamek nie mogą wchodzić na pas zieleni tylko że nie można na nim z karabinu strzelać ;]

przez **Schwarz** » 12 maja 2010, o 20:14

Pablito, chodzi o jak najszybsze wydostanie 'artefaktu' ze strefy klamkowej. Może powiem to tak: klamki mają po 20bb w magu (circa), magazynków zazwyczaj wszyscy mają 1-3, ich doładowywanie i nabijanie gazem w trakcie walki to raczej marzenie. To będzie 'krótka piłka'. Potem w zależności od rozwoju sytuacji będziemy albo wiać z kratą browca, albo próbować ją odbić.

Bardzo ważne: NIE STRZELAMY DO ARTEFAKTU ;)

przez **Vario** » 12 maja 2010, o 20:18

Nie pisałem, że na teren nie wolno wchodzić z długimi replikami tylko, że nie można z nich strzelać w tym miejscu ;)
Jeśli grupa "klamkowców" będzie szła po artefakt inni mogą przejść na teren wroga i zajść od tyłu kiedy inni będą strzelać z klamek w kierunku strefy można ich zdjąć zanim zmienią "broń". ( ich mogą osłaniać przed tym atakiem Ci bez klamek). Raczej nie będzie tak, że wszyscy nagle pobiegną do artefaktu i tam zalegną.

przez **pablito** » 12 maja 2010, o 20:20

Rozumiem, tylko co na przykład z sytuacją gdy jedni mają kratę i wyszli z nią spoza strefy klamkowej, reszta bez klamek osłania, przeciwnik nie może używać karabinu aby strzelać na zewnątrz, więc są jakby w dupie :P
Żeby odbić muszą wyjść ze strefy, a tam już czekają karabiny.

przez **Schwarz** » 12 maja 2010, o 20:22

Hehe! No właśnie! Co wtedy? Fajnie co? ;)))

przez **Vario** » 12 maja 2010, o 21:36

pablito napisał(a):Rozumiem, tylko co na przykład z sytuacją gdy jedni mają kratę i wyszli z nią spoza strefy klamkowej, reszta bez klamek osłania, przeciwnik nie może używać karabinu aby strzelać na zewnątrz, więc są jakby w dupie :P
Żeby odbić muszą wyjść ze strefy, a tam już czekają karabiny.

Dobre...:)
Wygląda na to, że Ci którzy nie zdobyli kraty ehm...artefaktu ;) muszą się albo wycofać albo gnać biegiem w głąb strefy wroga żeby wyjąc karabin ( mało kuszące )
Do jutra wymyślę co zrobić z tym fantem;(

przez **Rapsodia** » 12 maja 2010, o 21:39

ja chcę normalną strzelankę :P

a ten pomysł... nie lubię takich nierealnych scenariuszy. żadnych kostiumów, śnieżynek i innego badziewia. I ograniczania się do strzelania z broni krótkiej jak się ma długą. Albo sama zabawa z pistoletami albo wszystko, albo sama długa broń... A nie- tu jest sfera gdzie nie możesz użyć długiej broni tylko pistolecik. Medycy- spoko, to lubię:)

To jest moje zdanie, a nie wstęp do wymiany zdań jak się komuś nie podoba co napisałam. Niech się nie podoba i tyle.

I tak czekam na normalną strzelankę na N2 więc standardowo mój głos idzie tam, chociaż znowu się nie uda:P

przez **heavenly** » 12 maja 2010, o 21:43

Rapsodia - zabawa zbyt prosta nie jest smaczna.Męczy szybko. Utrudnienia są po to żeby było ciekawiej. I zdecydowanie podoba mi się ograniczenie strefy z klamkami. Co prawda ideałem byłyby zabudowania gdzie takie ograniczenie byłoby naturalne, no ale nie można mieć wszystkiego...

przez **Schwarz** » 12 maja 2010, o 21:47

Vario, nic nie zmieniaj dodatkowo! Jest dobrze w ten sposób, że nie można z długiej do klamkostrefy strzelać. To co opisał pablito to nic innego jak analogia blokady respa. Z tą różnicą, że nikt nie obstawi tak długiej linii granicznej ;)

przez **Łasic** » 12 maja 2010, o 21:48

Strefa z klamkami może i dobra, ale nie jako pas dzielący teren na dwie części. Może się nie znam, ale proponowałbym dwie strefy, do których każda drużyna będzie musiała przetransportować i utrzymać artefakt. Jakieś stosunkowo małe powierzchnie, aby nie było szukania, ale dawały możliwość kombinowania, ewentualnego rozstawienia ludzi. Wyeliminuje to problem bezczynnych graczy bojących/nie chcących przejść przez strefę pistoletową. Ale jak mówiłem, nie znam się, podsuwam tylko pomysł.

przez **Rapsodia** » 12 maja 2010, o 22:12

heavenly napisał(a):Rapsodia - zabawa zbyt prosta nie jest smaczna.Męczy szybko. Utrudnienia są po to żeby było ciekawiej. I zdecydowanie podoba mi się ograniczenie strefy z klamkami. Co prawda ideałem byłyby zabudowania gdzie takie ograniczenie byłoby naturalne, no ale nie można mieć wszystkiego...

Utrudnienia utrudnienami- proszę bardzo:) to lubię.
ale jak czytałam ten opis to mi się skojarzył z grą Heroes III- sfera bez magii czyli sfera bez długiej broni ;-) Bo tak.
sto razy bardziej wolalabym pomysł (na krótką strzelankę)= podział na oddziały, każdy ma ograniczoną liczbę broni (np jedna długa na oddział, reszta klamki. magazynki też ograniczone), w oznaczonych punktach nie wolno strzelać, bo to tak jakbyś się tonom ukrytych w krzakach talibów wydał na strzał razem z oddziałem ;-) i trzeba coś tam przejąć. Jak ktoś Cię przyłapie, że nie zszedłeś na respa to papa w tej strzelance już się nie bawisz. to są utrudnienia po mojemu.

przez **heavenly** » 12 maja 2010, o 22:19

Rapsodia - ja mam propozycję - może obmyślisz scenariusz zgrabnej 30-40 minutowej zabawy? My Ci pomożemy krzykiem ogarnąć towarzystwo. Ale wymyśl mechanikę i zasady - zagramy z przyjemnością o ile będzie to fajne i grywalne.

przez **Rapsodia** » 12 maja 2010, o 22:24

OK. Prowadziłam sporo LARPów w swoim życiu to nie może być trudniejsze ;-) Zajmie mi to trochę zapewne bo się zaraz bronię na studiach+ pracuję ;-) W czerwcu już większy luz będzie to mogę pokombinować:) Wszelkie pomysły, opinie i zdania będą mile widziane. Jak coś opiszę to wrzucę gdzieś na forum i obgadamy szczegóły.

przez **Tato** » 12 maja 2010, o 22:26

W razie gdybyście jednak postanowili się sobie do gardeł rzucić - mody czuwają.... :)

przez **heavenly** » 12 maja 2010, o 22:29

Rapsodia napisał(a):OK. Prowadziłam sporo LARPów w swoim życiu to nie może być trudniejsze ;-) Zajmie mi to trochę zapewne bo się zaraz bronię na studiach+ pracuję ;-) W czerwcu już większy luz będzie to mogę pokombinować:) Wszelkie pomysły, opinie i zdania będą mile widziane. Jak coś opiszę to wrzucę gdzieś na forum i obgadamy szczegóły.

Spoko - to tym razem sobie odpuść, ale my nie odpuścimy Ci w czerwcu. Oczekujemy fajnego pomysłu i niezłej zabawy, ze swojej strony deklaruje pomoc w ogarnieciu wesołej ekipy jebankowiczów sobotnio-niedzielnych. Nie przesadzaj z komplikacjami, zobacz co jest lubiane i dostosuj do tego prosty scenariusz. Ale nie idź też na kompletną łatwiznę;-)

przez **Rapsodia** » 12 maja 2010, o 22:32

Ok, to pomysł najpierw Ci na prv wrzuce i zasięgnę Twojej opinii, bo jesteś chyba miarodajnym przykładem co się ludziom podoba:P (kończę socjologię ;-))

przez **heavenly** » 12 maja 2010, o 22:35

Rapsodia napisał(a):Ok, to pomysł najpierw Ci na prv wrzuce i zasięgnę Twojej opinii, bo jesteś chyba miarodajnym przykładem co się ludziom podoba:P (kończę socjologię ;-))

No powiedzmy że miarodajnym;-))) Ale spoko - czekam zatem na opis scenario i zobaczymy co z tego da się wystrugać.

przez **Brunner** » 13 maja 2010, o 00:57

Lubiem jak kobieta rządzi, a jak jeszcze umie fachowo poniżyć, ohoho
Już nie mogę się doczekać tego czerwca…

P.S.
Piwo to straszne paskudztwo… ale tak z ciekawości, to jak będzie podzielona zgrzewka na powiedzmy 30 osób?

przez **Sarna** » 13 maja 2010, o 07:09

Vario napisał(a):Dobre...:)
Wygląda na to, że Ci którzy nie zdobyli kraty ehm...artefaktu ;) muszą się albo wycofać albo gnać biegiem w głąb strefy wroga żeby wyjąc karabin ( mało kuszące )
Do jutra wymyślę co zrobić z tym fantem;(

Może niech ta strefa dla klamkarzy nie przebiega przez całe pole bitwy? - jeżeli się ją będzie dało obejść z lewa czy z prawa to nie wystarczy?

przez **Laufer** » 13 maja 2010, o 07:44

głos na MŁ

jeśli znajdzie się u kogoś miejsce w aucie, to ładnie proszę o PW

przez **LECHU** » 13 maja 2010, o 08:04

Ble,ble,ble... . Pomysł z klamkami jest spoko ! W końcu na coś się przydadzą a nie tylko do lansu !
Nic nie zmieniajcie, jest OK !!!

Lubię to zagranie: najlepiej N2 to wtedy przyjadę !

przez **pawelec** » 13 maja 2010, o 08:45

Ta zawsze jest grono zwolenników N2 bo mają rzut beretem na miejsce, ja mieszkam w Legionowie i nie mam nigdzie blisko i jakoś nie narzekam na trudności z transportem itp.

Scenariusz jest ok z użyciem broni bocznej, kto nie ma będzie musiał uważać gdzie chodzi, rozumiem że tuż za granicą strefy użycia klamki można strzelać w strefę broni krótkiej.

przez **pawelo** » 13 maja 2010, o 08:49

Czy za broń krótką można uznać shotguna 3 kulkowego 250fps?

przez **Arekcore** » 13 maja 2010, o 09:03

pawelo napisał(a):Czy za broń krótką można uznać shotguna 3 kulkowego 250fps?

osobiście jestem zdania że tak....

ten scenariusz jest jak ciastko jak go nie spróbujemy to nie dowiemy się jak smakuje......

przez **Vario** » 13 maja 2010, o 11:46

Skoro mp7 na singlu gra jako klamka to myślę, że shotgun też może tak grać.
Strefa klamkowa zostaje jak była. Szczegóły na miejscu. :)

Edit: Nie strzelany z replik karabinów do strefy klamek, w strefie klamek i na zewnątrz.

przez **Nestor** » 13 maja 2010, o 12:32

a ja jestem za tym, żeby nie można było strzelać w strefę klamkową z czegoś innego niż klamka. Gracz uzbrojony w klamkę raczej nie ma szans na wywalczenie sobie wyjścia z tej strefy zw starciu z gościem full auto uzbrojonym w karabin.

przez **Mad Max** » 13 maja 2010, o 13:29

Generalnie cała historia z "zieloną strefą" gdzie można strzelać tylko klamkami jest trochę niekomfortowa. Jestem prawie pewien (co oznacza, że mogę się mylić :P), że będą sytuacje kontrowersyjne, np. Jedna z drużyn zamknie w "zielonej strefie" drugą = koniec zabawy, bo za cholerę nikt z tej strefy nie wyjdzie. Ktoś pośle serię z poza strefy na jej teren i kogoś ustrzeli twierdząc, że no cóż... Widział go poza granicą, więc już mógł strzelać. I odwrotnie.

Dlatego moja sugestia jest taka:
Jeżeli już ma być strzelanie klamkami w "zielonej strefie" to może pozwolić na strzelanie ze "strefy" i do "strefy" z AEGów, ale tylko na singlu. Wykluczy to wtedy pomyłki wymienione wyżej.

przez **Nestor** » 13 maja 2010, o 13:44

to oznacza de facto zniknięcie strefy klamkowej.

Spróbujmy jak z nią wyjdzie zawsze możemy z tego zrezygnować w czasie gry

przez **Pucek_Pucek** » 13 maja 2010, o 16:05

A może zrobić coś takiego : strzelanka tylko na semi osoby posiadające klamki do 1 drużyny reszta do drugiej ;] albo ci co mają klamki mają 2 życia (po trafieniu kładą sie na ziemi na 30s potem ożywają osoby z karabinami (oczywiście tylko na semi) mają tylko 1 życie potem wracają na respa ;] moim zdaniem to spoko opcja np karabiny bronią bunkra klamki atakują fajnie by się to grało , i nie było by nie domówień typu " ja nie wiedziałem ze na tym terenie tylko klamki grają ;]

przez **Endriu** » 13 maja 2010, o 16:52

Pucek_Pucek napisał(a):A może zrobić coś takiego : strzelanka tylko na semi osoby posiadające klamki do 1 drużyny reszta do drugiej ;] albo ci co mają klamki mają 2 życia (po trafieniu kładą sie na ziemi na 30s potem ożywają osoby z karabinami (oczywiście tylko na semi) mają tylko 1 życie potem wracają na respa ;] moim zdaniem to spoko opcja np karabiny bronią bunkra klamki atakują fajnie by się to grało , i nie było by nie domówień typu " ja nie wiedziałem ze na tym terenie tylko klamki grają ;]

Jejku Pucek już nie komplikuj, są tu dorośli ludzie którzy pewnie poradzą sobie z dostrzeżeniem oznaczonej strefy. najwyżej ktoś pośle jakąś wiązankę :D

przez **nomak** » 13 maja 2010, o 17:00

moja sugestia- zostawmy tak jak jest, jeśli będą potrzebne jakieś poprawki to wprowadzimy ja na bieżąco. dodawanie kolejnych elementów jak strefa z której nie można strzelać do strefy zielonej czy strzelanie na singlu w jakichś konkretnych miejscach spowoduje tylko jeszcze większe skomplikowanie scenariusza. uważam że jeżeli strefa będzie oznaczona wyraźnie to pomyłek nie będzie, sądzę również że zadaniem osób wchodzących do lasu(strefy zielonej) nie jest prowadzenie walki-jak już Schwarz napisał magów każdy ma mało a ładowanie kulek i gazu jest upierdliwe-tylko wyniesienie artefaktu na zewnątrz strefy, więc myślę że raczej samego strzelania klamkami bedzie mało bo jak jedna strona dorwie skrzynie to będzie z nią uciekać a nie chować po krzakach czekając na wroga. dodatkowo myślę że nie należy obawiać się zamknięcia jednej strony przez drugą w strefie zielonej ponieważ teren jest dość duży i raczej znajdzie się dziura żeby uciec.

przez **pawelec** » 13 maja 2010, o 18:57

Przydała by się jakaś mapka gdzie są strefy klamkowe i strefy poza klamkowe, żeby wiadomo było gdzie co i jak.

przez **GRZYBU** » 13 maja 2010, o 19:12

przeca juz była wcześniej ;-)

http://story.pl/zdjecia,214556,mapa

przez **Tzipioor** » 13 maja 2010, o 22:44

Będę raczej na 100%. Jak dla mnie reguły ustala org/pomysłodawca/etc. i w razie czego mogę nawet naparzać się szyszkami :) i też będzie świetna zabawa. Głos na MŁ. Pozdrawiam Wszystkich!

przez **Schwarz** » 14 maja 2010, o 06:50

Czy są jakieś preferencje odnośnie 'artefaktu'? ;)) W razie co to do Vario a on mi esa puści. ;)

przez **Petrus** » 14 maja 2010, o 07:41

..... w sensie, czy Żywiec, czy Lech, czy Dębowe Mocne...???? :-D

BTW: .....Rozumiem, że ukrywanie artefaktu w trakcie gry metodą przelewową nie jest dobre...... szkoda..... Mimo wszystko...... zapachniało grillem.

Vario - szacun za pomysł.

przez **darecki** » 14 maja 2010, o 08:08

A czy jest dopuszczone wyniesienie "artefaktu" w sobie?:D

przez **pablito** » 14 maja 2010, o 08:25

darecki napisał(a):A czy jest dopuszczone wyniesienie "artefaktu" w sobie?:D

Jeśli chcesz się później dzielić oddając mocz to nie jest dopuszczone.

przez **darecki** » 14 maja 2010, o 08:53

Tzipioor napisał(a):... w razie czego mogę nawet naparzać się szyszkami :) ...

Ja jestem ZA!!!
A żeby nie było tak OT : Będę! Scenariusz mi pasuje!

przez **Kajet** » 14 maja 2010, o 09:28

+1
...a miałem iść do szkoły xD. Szukam transportu z Ursynowa.

przez **Maciuś** » 14 maja 2010, o 09:55

Zasadniczo to Ok. Mam tylko jedno pytanie. W strefie klamkowej można @#$%@ z granata?

przez **pablito** » 14 maja 2010, o 09:58

Co nie jest zabronione jest dozwolone ;]

Weekend Warriors

sobota

Kto przegląda forum