Weekend Warriors

przez **Leśny Władek** » 20 maja 2010, o 20:43

Czasy są jednakowe dla wszystkich tablic. Wpisów dokonuję o tej samej godzinie. To wymusza odpowiednią taktykę. Bronić swoich czy atakować wrogie, a może jedno i drugie itd

przez **Goorock** » 20 maja 2010, o 20:43

a ten kto będzie tablice zamieszczał to też nie będzie znał ich lokalizacji?

przez **GRZYBU** » 20 maja 2010, o 20:45

przeniosłem posta bo się nie wyrobiłem w czasie ;-)

nie ma co kombinować.....są 4 tablice, na każdej to samo.......na tablicy są wiersze z godziną wpisu ( co 30 minut) i dwie kolumny RS i US.
Rozmieszczenie tablic nie znane żadnej ze stron...tylko przybliżone lokalizaje.
Co pół godziny na każdej tablicy może się podpisać gracz tylko jednej ze stron. Jeśli o 11:30 podpisze się ktoś z RS to o tej godzinie nie może się już nikt z US podpisać ( oznacza to że tablica w tym czasie była utrzymana przez stronę RS).

Podpis można złożyć o 12:00 jeśli w poprzednim terminie nie było żadnego wpisu.
Punkt dla każdej z drużyn za każdy wpis....... i już.

TIME....RS...US
10:00 I.....I.....I
------------------
10:30 I.....I.....I
------------------
11:00 I.....I.....I
------------------
ITD.....

Graliśmy już tak na N2 i było naprawdę fajnie.

PS. Tablice mogą rozwiesić fotografowie lub zaufani co pary z ust nie puszczają ;-)

przez **Leśny Władek** » 20 maja 2010, o 20:48

Jedna strona umieści swoje a druga swoje.

przez ***DEMON*** » 20 maja 2010, o 20:52

Grzybu-jasno wytłumaczyłeś, mi się podoba. Jestem za.

przez **luk** » 20 maja 2010, o 21:38

Ja rozmieszczam wszystkie tablice (strona ru) razem z ochotnikiem - 1 osboą z US.Wolę aby nie robił tego fotograf bo zalezy mi na miejscówkach dających grywalność a nie przypadkowość choć to sprawa gustu. Do czasu znalezienia tablic (jakieś 30 minut :) ja i ta osoba z us honorowo tylko łazimy za kolegami i gramy jak by nigdy nic bez naprowadzania na tablice. W razie czego po 11 mozemy podpowiedzieć ale na 99% nie będzie trzeba. zakładam ze pierwsze wpisy są o 11 a zaczniemy około 10. Wystarczy czasu na znalezienie bez pomocy. ilość tablic (2-3-4) zalezy od frekwencji a ich rozmieszczenie od frekwencji oraz "nawodnienia terenu". ukrycie tablicy nie jest tu celem jedynie daje odrobine emocji i premię organizacji obrony dla odwaznych i szybkich zwiadowców. Tablica będzie miała tak jak to już napisano miejsce jak karta do głosowania. stawiasz + przy godzinie w tabeli dla US lub RU. Wpis przy godzinie 11:30 mozna najwcześniej dokonać o 11:30 Przykład: jest 11:45 a wpis z 11:30 jest wolny to nadal walczysz o tablicę bo może uda ci się o 11 50 zapełnić pole z 11 30 i utrzymać do wpisu na 12:00. Jak ktoś dokonał wpisu o 11:30 to masz w dupie tablice na 30 minut, ale w praktyce walczysz o pozycje dookoła tablicy, wzywasz posiłki i wypierasz wroga z okolicy, który właśnie cię zachodzi. Dość proste. Wazna jest synchronizacja zegarków z dokładnością co do kilku sekund. Uzywamy czasu zgodnie z dostępnymi na necie zegarami atomowymi w ten sposób sporo osób będzie miało na miejscu jednakowy czas. napewno ktoś poda zaraz link :)
Resp proponuję piątkami. da to cenny czas na dogadanie się w respie co do kierunku natarcia i sytuacji przy tablicach pomiędzy oddziałami. Proponuję zabrać trochę sprzętu do respów aby unikać łażenia na parking
Czy ktoś mieszka w pobliżu aby w piątek zobaczyć czy teren jest bardzo podmokły i czy napewno da się grać
Luk

przez **SOBI** » 20 maja 2010, o 22:05

Bede
jade przez Pruszków>Komorów>Nowa wieś>Strzeniówka>Nadarzyn :)
mam jeszcze 2 na scisk 3 wolne miejsca w samochodzie
:)
edyta:
mam jeszcze 1 max 2 miejsca wolne :)

przez **WichuR** » 20 maja 2010, o 23:15

Jejuuuu... Znowu szacho-boks airsoftowy, ale jak się nie ma co się lubi...

Będzie nas 4 mapety.
+ Wichur
+ Lubtak
+ Szani
+ Gumka

przez **HUBI72** » 21 maja 2010, o 08:23

Obecny !

przez **Goorock** » 21 maja 2010, o 08:29

CK - 2 os.

przez **JaQbek** » 21 maja 2010, o 12:03

Ja także poszukuję, dowolna stacja metra i cały Mokotów :)

przez **Jachos** » 21 maja 2010, o 13:47

A mi się pomysł Luka podoba, bez żadnych "ale" (często szukanych na siłę). Jedyna osoba, która póki co, zaproponowała coś konkretnego...

przez **pablito** » 21 maja 2010, o 13:53

Jachos napisał(a):A mi się pomysł Luka podoba, bez żadnych "ale" (często szukanych na siłę). Jedyna osoba, która póki co, zaproponowała coś konkretnego...

O to najlepszy przykład największej głupoty forumowej.

Ty jesteś fajny bo Ci się podoba a ci którym się nie podoba są be bo nic nie zaproponowali tylko krytykują. <klap klap>

przez **pawelec** » 21 maja 2010, o 14:03

Koledzy z CLST500+ mieli coś wymyślić, chyba zę na miejscu się dowiemy o tym.

przez **miecz** » 21 maja 2010, o 14:21

Czołem. Nowy na forum, ale nie na strzelankach :). Głosuję za N2, będzie nas przynajmniej 2.

przez **Olo** » 21 maja 2010, o 14:22

Ja też szukam transportu, jakby ktoś miał możliwość to będę bardzo dźwięczny:)

mogę wskoczyć w okolicach: Mokotów-Wilanów-Ursynów-Centrum

przez **luk** » 21 maja 2010, o 15:19

PODSUMOWANIE
Zaczynamy o 10:00 parking N2. Dzielimy sie mundurowo na 2 zespoły 1-US 2-RUS. Po rozejściu do respów dajemy sobie 10 min na dogodanie sie w ramach zespołu. Godzina rozpoczecia ustalona bedzie na odprawie przed 10:00 Tablice będą ponumerowane od 1 do 3 . To ułatwi komunikacje (tym razem takie ułatwienie)
Cel - Zdobycie jak najwiekszejilości wpisów. Rozstawiam 3 tablice z długopisami i kratkami na wpisy od 11:00 do 14:30 co 30 minut. (11:00, 11:30, 12:00, 12:30 .......... ostatni wpis 14:30. Kończymy 14:35.Po tej godzinie nie wpisujemy się i nie strzelamy. Wpisujący ostatnie punkty około 14:30 zabiera tablice na parking. Wpis polega na postawieniu znaczka w kratce przy US lub RUS. Wpis dokonujemy po wyznaczonej godzinie np wpis z 11:30 mozna uzupełnić o dowolnej godzinie po 11:30. Jerzeli na tablicy jest wolny wpis z 11:00 to nadal o 11:39 mozna go zaznaczyć jako US lub RUS. Kto pierwszy ten lepszy. Respy będą oznaczone. Respujemy sie po 5 osób . Chciałbym aby respy nie były blisko parkingu więc zabieramy graty. Kanały dla US 1-4. Kanału dla RUS 5-8. Prosze o zabranie zegarków i odstraszaczy komarów :)
Jak uwazacie ze przesadziłem z 14:30 to czekam na opinie mozna zakończyć 13:30 ? 14:00. Wazne zeby oba zespoły do końca dysponowały pełnymi składami.
Luk

przez **luk** » 21 maja 2010, o 15:27

CZAS OBOWIĄZUJĄCY NA GRZE I CHYBA W CAŁEJ POLSCE

http://inosak.org/tools_clock.html

PROSZĘ O USTAWIENIE ZEGARKÓW !!!!

przez **Tzipioor** » 21 maja 2010, o 16:28

Niestety nie mogę przyjechać. Wszystkim życzę miłej zabawy.

przez **krzy_chu** » 21 maja 2010, o 16:50

Transport dla 3 osób:

Jadę z Ursynowa - wyjazd ok. 9.00. Mogę odebrać ochotników z metra Stokłosy/Imielin lub z okolic Puławskiej.

tel. 605-252-880 - wieczorem mnie nie będzie przy kompie, także najlepiej proszę o kontakt telefoniczny (może być sms).

Opłaty nie pobieram - jak ktoś będzie chciał się odwdzięczyć może odsypać ze 200 kulek - jeśli są to Blastery 0.25 :)

edit--------------------------
JEST JUŻ KOMPLECIK :)

przez **Idzior** » 21 maja 2010, o 20:25

To i ja sie zjawie :)

przez **GRZYBU** » 21 maja 2010, o 21:06

1 miejsce wolne w aucie, odjazd 8:30 z Metro Natolin.
CHĘTNI PISAĆ SMS gdyż już mnie nie będzie przy kompie- MÓJ NUMER JAKBY CO TO 501-060-044

przez **Jachos** » 22 maja 2010, o 05:54

Odpadamy.

przez **Robal** » 22 maja 2010, o 06:11

Panowie i Panie,
wybacznie lecz niestety nie dojadę i tym samy nie zaproponuję scenariusza. Powódź w Sandomierzu i ratowanie domu rodziny zmusiło mnie do wyjazdu. Także miłej zabawy o do zobaczenia następnym razem.
Robal

przez **Bocian** » 22 maja 2010, o 12:59

Dzięki wszystkim za dobre strzelanie, mimo kwasu z dziadkiem.
A właśnie, po strzelance dowiedziałem się że "parę osób wskazuje mnie jako tego który strzelał do dziadka i go wyrzucał z terenu",
Nigdy w niego nie strzelałem, obok niego też nie, a jedynie grzecznie poprosiłem żeby poszedł ścinać ten swój chrust gdzieś dalej bo wjechał w sam środek wymiany ognia i gdyby nie ja to następna seria od kolegi z amerykanów który go nie widział bo był za krzakiem zrobiłaby z niego sitko.
To tyle. Do następnego !

przez **Rapsodia** » 22 maja 2010, o 13:30

Było fajnie poza kwasem z dziadkiem i komarami ;-) scenariusz spoko.

Na strzelance nie mogłam się "pożalić" na jednego idiote (ze strony amerykańskiej), bo zwiał w krzaki, a potem już go nie widziałam. Teraz też wątpię, żeby się przyznał.W ambasadzie z full auto z jakichś 5-6 metrów w miarę mocna replika strzelił mi po twarzy. Nie to żeby celował gdzieś indziej-tylko tam. Dobrze, ze mam porządne okulary -.- i twarde zęby -.- tylko wyglądam teraz jakby mi ktoś dał w zęby:P ( i nie mogę palić fajka moją ulubioną stroną twarzy!!!! :P) trochę wyobraźni, z bliska to się nie strzela po twarzy, a serią to już w ogóle...

przez **Yasiek** » 22 maja 2010, o 14:38

Jak w przedszkolu... :P

1. takie sprawy zalatwiamy na miejscu a nie trzepiemy na forum, kazdy bezpiecznie zza monitora
2. jezeli lubisz swoja twarz - uzywaj maski
3. zanim kogos opierdzielisz o swoje bezpieczenstwo, najpierw sam doloz wszelkiech staran zeby je samemu sobie zapewnic.

przez **Schwarz** » 22 maja 2010, o 14:50

Komary! Naliczyłem 26 ukąszeń :)))))))

Było bardzo fajnie, pogoda super a gra w podmokłym terenie jak już się zrezygnuje z czystości butów jest kapitalna! Nawet przyjemnie się wchodziło do wody prawie po kolana :)))))) Chłodek :D

Dzięki wszystkim, bo dzisiaj aż się chciało wymieniać kompozytem!

P.S.
Magazynek posiałem emkowy, jakby ktoś znalazł to będzie fajnie ;)

przez **Proti** » 22 maja 2010, o 14:53

Też podziękował, było sympatycznie, Schwarcu dzięki za ten wypadzik pod warriorówke :D

przez **gumka** » 22 maja 2010, o 14:58

w imieniu ASGeG jak i własnym Dziękiuje wszystkim ( obojetnie z której strony ) za wymianę kompozytu. Szczególne podziękowania USmanom co pomagali nam trzymać i odbijać, trzymać i odbijać, trzymać i ... etc. etc. etc. :) tablicę nr 3. Do zobaczenia wkrótce !

PS. faktycznie, komary żarły na potęge a mrówki ... dogryzały - tym zwierzakom nie dziękuje !

przez **pawelec** » 22 maja 2010, o 15:19

Dzięki wszystkim za wspaniała je........ kę sobotnią z komarami w tle :).
Scenariusz spoko, całkiem grywalny i dynamiczny.

A i dziękuje człowiekowi w DPM z beretem i P90 podkręconym na ponad 400 FPS ze raczył poczęstować mnie i kilku innych kolegów kulkami z 6-7 metrów.
Jednym słowem nie ładnie i to serią .

przez **xi0nc** » 22 maja 2010, o 15:22

Schwarz napisał(a):Komary! Naliczyłem 26 ukąszeń :)))))))

U mnie 0(zero) :D - jest jeden dobry patent ;]

Co do głównego wątku, było miło i śmiechowo - sytuacja jak nas wycięto przez jednego amerykańca zza skrzyżowania gdy drogą spacerowaliśmy :D

przez **Laufer** » 22 maja 2010, o 15:35

wstrzeliliśmy się idealnie z pogodą, było w pytkę :) mimo, iż wybiłem pewnie więcej latających krwiopijców niż US-ów
dzięki i do następnego :)

przez **GRZYBU** » 22 maja 2010, o 15:55

Dzięki wszystkim - komarom również że mnie nie pocięły ;-)

Bardzo fajna gra , szczególnie brodzenie w wodzie...fajny klimat.
No i oczywiście wszystkim którzy zostali na Ambasadzie - bardzo dynamicznie było....i tak miało być :-)
pozdro

przez **Porzeczka** » 22 maja 2010, o 16:13

Dzieki wielkie za wspolna zabawe :)
Komary to chyba wszystkich pocieli - ja teraz szybko rekawiczki musze skolowac, bo dlonie wygladaja na mocno pobablowane ^_^

pozdr.

przez **Arekcore** » 22 maja 2010, o 16:51

dzięki wszystkim za dobrą zabawę i przede wszystkim dobry pomysł na scenariusz, długa konkretna rozgrywka i wiele miejsc do zdobycia i utrzymania..własnie o to chodzi!!!... ...kozak dzien i pogoda.... kwasy jak kwasy lepiej zeby ich nie było... maski to zaden wstyd warto je miec i tyle w temacie.....pozdrawia i w zdrowiu

przez **Idzior** » 22 maja 2010, o 16:56

Dzieki za wspolna wymiane kompozytu.
Komary faktycznie dawaly w kosc... byly tak glodne ze nawet nie wpuszczaly tego zniezulacza tylko od razu do konsumpcji.
Pozdro i do nastepnego.

przez **Pabloo** » 22 maja 2010, o 17:00

Ja tez bardzo dziekuje wszystkim za konkretna je.. :D Komary wygraly i z Us i z Rs :) scenariusz tez mi sie podobal przez fakt ze akcja nie bylo skupiona na jednym miejscu.. Pozro

przez **Filip F** » 22 maja 2010, o 17:25

Wielkie dzięki.
Grało się super
Scenariusz był ciekawy

obrona ambasady też ok

No i łażenie po bagienkach + komary tez ma swój klimat :)

przez **Pabloo** » 22 maja 2010, o 17:28

I takie male foto.. Nie wszystkich ogarnalem ale pare osob jest..
http://www.facebook.com/photo.php?pid=8 ... 1607543249

przez **Dalej** » 22 maja 2010, o 17:30

Tabuny!
Sezon w pełni.

przez **JaQbek** » 22 maja 2010, o 18:38

xi0nc napisał(a): śmiechowo - sytuacja jak nas wycięto przez jednego amerykańca zza skrzyżowania gdy drogą spacerowaliśmy :D

'Zróbmy coś niekonwencjonalnego! Pójdźmy środkiem gdzie nikt nie chodzi to może zajdziemy ich od tyłu i nikt się nie zorientuję. TRACH!! Wracamy, ta metoda okazała się nieskuteczna :D'

Bardzo pozytywnie, pomimo dużej ilości komarów i gorąca jakie panowało, ale no pain no gain ;] Dzięki Fatahom za scenar, że wam się chciało z rana wszystko zrobić :) Także Krzychowi za transport :)

P.S. Szkoda tylko kwasu z dziadkiem, ale Yasiek wyjaśnił dobitnie co, jak i bardzo słusznie że w ten sposób a nie inny.

przez **Goorock** » 22 maja 2010, o 18:44

Kwasy na miejscu wyjaśniam. Drogą nie chodzę, bagna lubię, na komarów mam autan i jakiś ruski wynalazek. Luk'owi dziękuję za ogarnięcie gryplanu. Amerykańcom za bitność a swoim, że was było tylu co ich i walczyliście do końca.

przez **pablito** » 22 maja 2010, o 18:49

Cóż ode mnie małe przeprosiny dla Luk'a bo scenariusz okazał się bardzo fajny! :*

Podzięki dla Arka(core) i jego kolegów za wspólne ataki na bunkry ^^ dla ASGeG za obronę tablicy nr3 było dużo akcji i naprawdę fajni kolesie, dla gościa z RS, który tak mi przywalił że zdarł skórę z nosa ^^
oraz dla nie pojętej chmary komarów, które tak mnie pocięły, że aż dłonie spuchły pomimo rękawiczek.

Dodatkowo miałem bliskie spotkanie z betonową płytą, że aż oddech straciłem hehe ogólnie to była bardzo udana strzelanka.

przez **Arne** » 22 maja 2010, o 20:09

Dzięki w ciekawą rozgrywkę - scenariusz bardzo mi się podobał. Niestety replika dzisiaj nie chciała współpracować, dlatego sporo czasu spędziłam na respie, gdzie niestety dużo było słychać o friendly fire.
Komary swoją drogą, mrówki też nam dały do wiwatu.

przez **Maciuś** » 22 maja 2010, o 20:36

Arne napisał(a):(...) dlatego sporo czasu spędziłam na respie, gdzie niestety dużo było słychać o friendly fire.
(...)

Coż. Granie po stronie US zobowiązuje. Najpierw strzelamy a potem patrzymy co za jeden to był :)

przez **ośka** » 22 maja 2010, o 22:17

Dzięki wielkie za strzelanke :) było naprawde super i chciałem przeprosić też że postrzeliłem kogoś z auto przy ambasadzie z małej odległości ;)

przez **Rapsodia** » 22 maja 2010, o 22:20

przez **Brunner** » 23 maja 2010, o 01:02

Dzięki, całkiem fajnie wyszedł ten motyw z tablicami.
No i te płomienne przemówienie Yaśka… trochę się nawet wzruszyłem:)
Ale oczywiście 100% racji. Jesteśmy takimi samymi cywilami na takich samych prawach jak ci inni „cywile” mimo ,że biegamy z plastikowymi karabinkami, i jeśli ktoś chce dyskutowac musi pamiętac ,ze nie robi tylko tego w swoim imieniu, ale nas wszystkich, dlatego nie można zapominać o tym minimum kultury osobistej, w kontaktach z cywilami. Tak truizm ale tym bardziej o tym nie zapominajmy. Inna sprawa ,że pan starszy był podobno dosyć agresywny i mało kumaty, a nie każdy jest na tyle asertywny co Yasiek…
A królem lansu dzisiejszej strzelanki był oczywiście kolega Filip. Chyba kreacją przyćmił troszkę nawet naszych Wietnamczyków:)

Na strzelance nie mogłam się "pożalić" na jednego idiote (ze strony amerykańskiej), bo zwiał w krzaki, a potem już go nie widziałam. Teraz też wątpię, żeby się przyznał.W ambasadzie z full auto z jakichś 5-6 metrów w miarę mocna replika strzelił mi po twarzy. Nie to żeby celował gdzieś indziej-tylko tam. Dobrze, ze mam porządne okulary -.- i twarde zęby -.-

Nie żal się dziewczyno tylko, zainwestuj w jakąś osłonke na zęby (nawet zwykła chusta jest ok.) Jeśli się boisz ,że szczerbata męża nie znajdziesz:]

przez **Rapsodia** » 23 maja 2010, o 01:06

ah o to się akurat nie boję :)

kupie sobie coś na ząbki-podobało mi się to coś co Gorock miał:) Chcę takie:P

a Ty byłeś spoko dowódcą dzisiaj:)

Weekend Warriors

22.05.2010 -gdzie jedziemy ?

Kto przegląda forum