przez WichuR » 8 wrz 2010, o 10:38
Co do tego, czy są, czy nie ma to zwróciłem uwagę, że jest ich tu więcej niż w innych lokalizacjach, które znam o tej porze roku. Analogicznie więcej było game-stopperów.
A teraz to czego nie zrozumiałem:
A by dokładniej wskazać, to napisałeś, że "Trzeba uważać w kogo strzelasz i tyle." i do tego się, jak to ująłeś, ja się przyp...
Takie podejście do tematu jest nieodpowiedzialne - jak się pojawia na terenie gry ktoś bez ochrony oczu, to należy o tym powiadomić innych i zatrzymać grę, aż zagrożenie minie. Jeden go widzi, drugi już nie, są rykoszety, są członkowie trigger happy club. Stąd zwracam uwagę (lub jak wolisz się przyp...), że samo "uważanie" to za mało.
Takie podejście nie jest po to by, to Tobie nie przeszkadzali grzybiarze, a po to byś Ty komuś nie przeszkodził robiąc mu kuku.
P.S.
Proszę nie pisz, co ja robię, bo w oparciu o to co zrozumiałeś, wychodzi że się grubo mylisz, a do tego mówienie za kogoś jest niekulturalne. Moje słowa są skierowane na inne nieodpowiedzialne słowa (cytat wyżej), a nie na osobę ich autora, więc naprawdę wystarczy na spokojnie się zastanowić.
@Szwarz
Legionowo - jak najbardziej!
Wszystkiego po trochu...