Weekend Warriors

Co jest? Zaglądam sobie czasem... i nic!
Ankiety na 2-3 osoby, a nawet wcale...

Prosze sie wytłumaczyć.

Taki weteran i takie pytanie. Aj-ja-jaj

Rewelka go wymechrała i pojechałby Yasio postrzelać a ty chętnych brak.
i dupa

Ale się Yasiu nie martw to przejściowe

a poza pierdoleniem głupot to jakieś konkrety?
(bełkot taki, że żadnego z was nie zrozumiałem, jeden jęczy a drugi coś o "mechraniu" tylko w jakiej to gwarze jest?)

Są wakacje - połowa ludzi była/jest/będzie na wyjazdach wszelakich. Nie zapomnij też o innych strzelankach - większość osób siedzi nie tylko na ww. Do tego jeśli już ktoś zdecyduje się założyć ankietę to robi to we wtorek/środę co jest nieco zbyt późnym terminem aby mogło się ogarnąć kilkanaście/dziesiąt osób. Z doświadczenia mogę podpowiedzieć, że taki temat trzeba założyć w niedzielę/poniedziałek. Nie zapomnijmy też o marudach które czekają na gotowca "zaglądając sobie czasem" i mających pretensję do reszty, że nie ma gdzie strzelać. Może następnym razem zamiast jak to sam ująłeś "pierniczenia głupot" w dziale sobotnich strzelanek (czy ww umarło) załóż konkretną ankietę? Do tego jak jeszcze wymyślisz ciekawy scenariusz/zasady to będzie szansa, że skusi się jeszcze więcej osób i ww odżyje?

O! dziekuje za naukę mistrzu dobrodzieju....
ale kiedyś kiedy młodsi mówili starszym dzień dobry,
a w telewizji nie królowały silikonowe cycki i usta karpia
i NAWET w wakacje odbywały się strzelanki na 20-30 osób.

acz " większość osób siedzi nie tylko na ww" - jest poszukiwaną sugestią w kwestii odpowiedzi na zadane pytanie.

Rodzi się więc kolejne:
Gdzie siedzi większość?
Odpowiedź: "na Rakowieckiej" nie jest tym co mnie interesuje

Który ma jakieś pretensje? Chętnie mu wyjadę z liścia.
W kwestii zakładania ankiet i strugania scenariuszy - nie da rady, nie mam obecnie takiej możliwości.
Być może są na świecie tacy co tak mają poukładane życie, że mogą czasem, w ostatniej chwili, załapać się na doczepkę.

Dziś odbyła się na FP "strzelanka" organizowania przez qrdelki (z RedBeretami), przyjechało ok. 40 osób...
To tak nieco offtopicznie.

Wakacyjne ankiety White'a nie narzekają na słabą frekwencję . Moim zdaniem problem polega na tym, że osoby które mogą i chciałyby się postrzelać idą na łatwiznę. Na pewno ktoś inny założy ankietę, nie oddam głosu bo w głosowaniu wzięły udział tylko 3 osoby. Wystarczy 5-10 takich apaczy (a pacze sobie) którzy nie zagłosują żeby rozłożyć ankietę. Później niezdecydowani lub ogarnięci w ostatniej chwili widzą co się dzieje w piątek wieczór lub sobotę rano i też nie jadą bo strzelać się na 4 osoby nie ma sensu. Zaczynają więc szukać czy gdziekolwiek indziej coś się dzieje i tam jadą tam razem ze wspomnianymi indianami. Jeżeli Cię uraziłem to przepraszam ale nie dziw się, że cholera mnie bierze gdy widzę, że ktoś (padło na Ciebie) zamiast założyć ankietę i powiedzieć "ruszcie w końcu dupy" pyta się dlaczego ww nie żyje? Nie żyje właśnie dlatego, że jesteśmy bierni.

White jest nad morzem
A tak serio WW nie strzela gdyż nikt nie popełnił ankiety ........................

Chcesz Adma, Yasiek?

Yasiek, wpadasz na WW raz na rok (tak, tak, poza dwoma wpisami o TET z czerwca ostatnia aktywność masz połowy 2012 r) i robisz zjebkę za brak aktywności. Grzeczne tłumaczenia Beginnera zbywasz Zjebką Forumowego Bywalca, dodatkowo utrzymaną w chamskim tonie. Weź się wyluzuj, pojazdy możesz robić mnie czy Arendowi na Fejsie bo się kumplujemy ale forum zobowiązuje do innych form konwersacji. Kłóda na ten odkrywczy temat.