AAR OPERACJA BARON JS2305 CienieStrona: OPFOR - najemnicy baronów narkotykowych
Czas: 29.04.12 niedziela.
Start: Wejście w teren o 0930, GMT +1,29 kwietnia 2012.
Koniec: 1600 GMT +1, 29 kwietnie 2012 lub po wcześniejszym opuszczeniu terenu.
Przewidywany czas w terenie 6 godzin.
Miejsce: Lasy w okolicach miejscowości Ostrowik i Leśniakowizny
http://mapy.google.pl/maps/ms?msid=2014 ... 4,0.072699Temperatura: +30 st.C wilgotność 65%, prędkość wiatru do 4 m/s, zachodni, brak opadów deszczu, zachmurzenie małe, widzialność - bardzo dobra.
Wschód słońca: 0504 CEST
Zachód słońca: 1959 CEST
Teren: Drogi piaszczyste, gdzieniegdzie utwardzone, z dużą ilością skrzyżowań, wałów, mostów. Las dość gęsty ze względu na rozkwitającą roślinność z przejaśnieniami, polany, teren podmokły, miejscami bagnisty.
I. Wprowadzenie
Dotarły do nas niepokojące informacje o zgrupowaniu wrogich sił wokół naszych plantacji uprawnych marihuany oraz naszego laboratorium badawczego.
Nasi informatorzy donoszą o zagęszczeniu wrogów pomiędzy godziną 1000 a 1600 29 kwietnia 2012 roku na naszym terytorium.
Wszelkie próby negocjacji zawiodły, w takim razie zostaliśmy zmuszeni do przepędzenia intruzów we własnym zakresie.
Ponadto wiemy, że nieprzyjacielskie posiłki będą prawdopodobnie lądować na lotnisku (kilo) i przemieszczać się w stronę julliet i dalej india i hotel celem ich wysadzenia.
Zadania wykonywane są niezależnie od ekip i to ze zostało wykonane przez kogoś innego nie powoduje że go nie możemy wykonać.
Po usłyszeniu "wybuchu" dalej kontynuujemy zadanie. Wybuch ma trochę nakierować inne ekipy na ewentualny kontakt bojowy.
a. Wrogie siły
Co najmniej 3 drużyny uzbrojone w broń lekką oraz wsparcia. Przewidywana siła jednej drużyny do 10 osób.
Wysokie prawdopodobieństwo mocnego opancerzenia przeciwnika płytami SAPI oraz kewlarem, broń lekka z możliwością broni wsparcia. Brak pirotechniki.
b. Siły własne
Siła uderzeniowa 3 FT po 4 osoby = 12 osób.
FT inzynieryjno - naukowy - OSKAR- 4 osoby.
Łącznie 16 osób.
Brak innych sił sojuszniczych.
C. Zmiany w podporządkowaniu
Oddział najemny OSKAR działa samodzielnie i nie wspiera oddziałów własnych oraz nie nawiązuje kontaktu ogniowego z przeciwnikiem.
II Cel misji
Primary objective:
- zorganizowanie skutecznej zasadzki na wrogi oddział
- wysadzenie mostu, w celu eliminacji przybycia wrogich posiłków (juliet) przez OSKAR.
- patrole oczyszczające na linii północnej, blisko parkingów (założyliśmy, że prawdopodobieństwo spotkania przeciwnika tam będzie największe.)
- Niedopuszczenie do śmierci VIP'a (dr hab. med Sushiego). Jako jedyny wie, jak podłożyć ładunki, aby całkowicie zniszczyć obiekt.
Secondary objective:
- wysłanie patrolu do golf w celu sprawdzenia, czy wszystko jest w porządku.
Dodatkowo kilka pomniejszych:
- sprawdzenie łączności na odległości >2 km.
- sprawdzenie wartości bojowej rekrutów oraz gości oraz chrzest bojowy nowych pełnoprawnych członków ferajny
- sprawdzenie procedur obowiązujących przy liczebności oddziału >=3 FT
- weryfikacja zasad CCS oraz ich realnego wykorzystania na polu walki (gniazda rannych, poprawność opatrunków, przestrzeganie zachowania rannych, samopomoc, pomoc w obrębie BT, wezwanie ewakuacji, ubezpieczanie itp.)
- weryfikacja kamuflażu.
III. WYKONANIE
JS2305 Cienie oraz goście w składzie:
Grupa uderzeniowa:
FT Yankee
InseCt - SL
Peter
Rachab - med - kurs PP
Maccan
FT Zulu:
Mati - FTL
Biolog
Benrey
Żabka
FT Lima:
Bernard - FTL
Tatar
Danesz - med - kurs PP
Lisek
Grupa inżynieryjno-laboratoryjna OSKAR:
Katana - FTL
Bruce
VIP Sushi - "dr hab.med i expert od materiałów wybuchowych"
Zadaniem grupy OSKAR jest wysadzenie mostu (julliet). Tylko VIP może to zrobić, więc jego przeżycie jest obowiązkowe.
Most (podkładamy dwa ładunki wybuchowe). Po "wysadzeniu" mostu ekipa nie może już przez niego przejść. Musi znaleźć inne miejsce do przeprawy.
Za ładunek wybuchowy typu C4 pełna butelka wody 0,5L. Należy zabrać min. 2 + min. 2 petardy.
OSKAR musi posiadać 2x0,5 l butelki wody + petardy.
0952 – wymarsz z LZ.
1045 – kontakt wzrokowy z przeciwnikiem od strony południowej. Rozdzielenie się OSKAR celem realizacji własnego zadania. (OSKAR porusza się drogą czerwoną – mapa)
1100 – kontakt bojowy z grupą 5 osób (jak się później okazuje – BMP), eliminacja, mapa pkt. 1.
Bernard - RL nogi (rany wylosowane bez modyfikatorów ze względu na SAPI)
Tatar - RL glowy
Lisek - RC ręki
Mati – RL ręki
Biolog – RC korpus.
Maccan – RC prawa ręka
Kontynuujemy marsz bez wzywania ewakuacji.
1200 – kontakt z osobami na respie w okolicach pkt 2. Potwierdzenie nasłuchu na naszym kanale. Decyzja o zorganizowaniu zasadzki w pkt 3.
1230 – Rozstawienie zasadzki w pkt 3. Atak przeciwnika (BMP) na flankę zasadzki, konieczność manewrów zakończona eliminacją zagrożenia przy kilku Friendly fire.
Danesz - RC ręki - FF
Lisek – WZW – FF
Benrey – RC ręki
Rachab – RC nogi, FF
Mati - WZW
1315 - Wezwanie dwóch śmigłowców – 45 minut, celem ewakuacji.
1400 – Kontakt w punkcie 3 z 4 osobami idącymi w równych odstępach w kierunku punktu 4. Decyzja o wymarszu i pościgu.
1430 – przekraczamy mostek, za którym czoło formacji wpada pod ostrzał (FIA), w wyniku którego Mati otrzymuje RC nogi (2 seria – RL tej samej nogi), Peter RC korpusu, Benrey RL głowy, biolog melduje o trafieniu przeciwnika. Mały „chaos taktyczny” spowodowany bardzo dobrym umiejscowieniem zasadzki, manewr oskrzydlający nie powiódł się ze względu na wodę. Biolog RC korpusu FF ode mnie
. Rozkaz obejścia kontaktu po wodzie z prawej strony. Tworzymy prowizoryczne gniazdo rannych prze drodze. Zapada decyzja o wyciągnięciu rannych, ostrzeliwujemy kierunek ostrzału, w tym czasie opatrzony już Benrey po około 6 minutach pomaga wyciągać rannego Matiego i biologa, którym nieopatrzone rany przekształciły się do kolejno WZW i RC. WZW zostaje ustabilizowane na 3 (1457) minuty przed KIA.
1500 Konieczność zostawienia stałego nadzoru przy WZW oraz kilku innych ciężko rannych doprowadza do wezwania śmigłowca (30 minut).
1500 - 1515 – dochodzi do nas informacja, że OSKAR wykonał zadanie, niestety został wyeliminowany przez 2nd CeB w drodze powrotnej. Pkt 5.
1530 – powrót trupów OSKAR i wymarsz w kierunku LZ.
1600 – osiągnięcie LZ
Raport OSKAR:Wymarsz w kierunku punktu 1. Oskar zamyka kolumne, chroniąc tyly. Marsz. 43 wypatruje kontakt daleki, prawdopodobnie jest to BMP, które nie wysadzilo jeszcze plantacji. Zalegamy, obserwujemy. Kontynuujemy marsz. Czolo kolumny melduje o kontakcie srednio bliskim, zalegamy, obserwujemy. Zulu i Lima zostaja wyslani tyraliera w strone kontaktu. Zapuszczają się ze 200 m. Raportuje, ze wzgórza na godzinie 9 w kierunku marszu SA niekryte, dostaje zgode na zabezpieczenie wykonuje 41 i 43. Kontakt potwierdzony na godzinie 8 w kierunku marszu, Zulu i Lima szturmuje. Czekamy na swoich pozycjach, Z L iY oddalily nam się z widoku. Pytam o zadania dla Oskara, dostaje rozkaz kontynuacji swojego zadania. Oskar rozpoczyna powolny marsz, przez bagna. Ciagle na radiu proszę o sytuacje kontaktu, bym mogl dostosowac do niej swoja flanke, be odzewu. Po przejsciu 150-200 m skrecam ostro w lewo. W strone kontaktu. Jeszcze wieksze bagna, brniemy dalej. Na radiu dostaje wiadojmosc o KIA 5 szt i wyeliminowaniu wroga. Proszę o podanie poycji w celu dolaczenia do zespolu. |Po dolaczeniu okaalo się, ze walki przeniosły się 100+ metrow w lewo, przez co byliśmy ponad 100 metrow od strefy walk, jak nie wiecej. Dolaczamy do reszty zespolu. Kontakt na 6 w kierunku pierwszego kontaktu. Sugeruje zajecie wzgorz, których rozpoczęliśmy szturm. Dostaje potwierdzenie, lima i Oskar wykonuja. Zajmujemy wzgorza, kontakt okazal się cywilami.
13.15 Podejmujemy mard w kierunku najbliższego skrzyżowania.
13.25 Osiagamy skrzyżowanie, weryfikacja mapy, wszystko ok.
13.25 wyruszamy w kierunku polanki
13.27 43 zauwaza kontakt na drodze, bardo daleki. Melduje do 11.
13.28 podejmuje decyzje o kontynuowaniu marszu skrajem drogi, 5 m od drogi.
13.40 docieramy do polanki. Polecam 42i 43 zatrzymac się, oddaje radio 43, ustalam lancuch dowodenia w razie W i ide sprawdzic polanke.
13.45 Polanka czysta, kontynuujemy marsz.
13.50 w oddali majaczy punkt 5. Zostawiam reszte zespolu i z daleka ide ozpoznac teren. Czysto. Zajmujemy punkt 5. nawiazuje kontakt z 11, na granicy zasiegu. Rozkaz czekania. Czekamy 30-40 min, zastawiając zasadzke na ewentualnego wroga zasadzajac się na Gorce, w gestym krzaku i za malym walem. Obstawiłem 2 z 3 drog ze względu na ilość ludzi-tylko 3, nie chciałem za bardzo rozdzielac.
14;30 dostajemy polecenie wysadzenia mostu. Kontynuujemy marsz w kierunku mostu. Natężenie glosow z kierunku mostu sklania mnie do porusania się 20-30 m od drogi, przez krzaki.
14.40 nadjezdzaja quady. Postanawiam pod oslana dźwięku ich silnikow podejsc zdecydowanie naprzod. Udaje się podejść prawie pod sam most.
14.45 wysadzamy. Sushi jest w katastrofalnym stanie
14.50 zarzadam 5 min postoju, po wejsiu w geste krzaki.
14.55 Ruszamy.
15.00 docieramy do punktu 5. dostrzegam niezidentyfikowana osobe mundurowa, wskakuje w krzaki, obserwuje, proszę o kontakt z reszta zespolu bo owy NPL przypominał mi Tatara z munduru. Brak kontaktu. Melduje do 11, brak odzewu.
15.02 widze wzmożony ruch owego NPL, postanawiam spieprzac. Wycofuje się 90 stopni od drogi. Okazalo się, ze wrog był dobrze rozstawiony.
15.03 prekraczamy gorke, na której się wczesniej zasadzilismy (pkt 5), widze, ze wrog flankuje od lewej i z przodu, oraz ze pojawia się na tej Gorce. Nakazuje zalec aby rozpatrzec się w sytuacji. Mejsce mielismy dobre, duzo zwalonych konarow. Widzac, ze wrog podchodzi, daje sygnal do zerwania. Wystrzeliwuje maga, zrywam pierwszy, potem 43. 42 nie udalo się zerwac- zmeczenie/ostrzal. Zalegamy z 43 i otwieramy ogien. Udaje mi się trafic Atre LC glowy. Widzac, ze jest tam w miare czysto, przenosze ogien 180 stopni w lewo, na gorke, wypruwam 2 magi. LC czegos tam zadalem. Szturmujący z przodu ostrzliwuja 43 i 42 zabijajac ich . Usiluje im pomoc, dostaje LC ramienia. Padam na glebe, ciagne karte. Stwierdzam zdolność do dalszej walki, podnosze karabin i ostrzeliwuje wroga stojacego najbliższej mnie. Zostaje ostrzelany w plecy od tych, co zabili 43 i 42. Padam RC plecow. Wkladam karte w zeby, leze. Zostaje dobity położeniem reki
Straty:
41 LC ramienia RC plecow KIA
42 KIA huraganowy ostrzal
43 Kia to samo
Straty wroga
Rl glowy
RL czegos, RC nogi-nie może chodnic balast dla oddzialu.
Żaden cywil nie zanotowal naszej obecności.
IV.B. WYPOSAŻENIE
Kewlar + płyty SAPI jako obowiązkowe wyposażenie. 1 linia + kamizelki i hełmy. Broń lekka, limit amunicji 80 szt/mag.
C. Ewakuacja medyczna
Miejsce wejścia jest też miejscem ewentualnego respa wg opisu nr 1 oraz opisu nr 3 z zasad organizatora imprezy.
Wchodzimy do gry jako OPFOR w dwóch drużynach więc będziemy mogli współpracować ale z oddzielnym dow., zasadami respa z wyjątkiem ewakuacji tzn. jeżeli wybiją drużynę B to A może ich ewakuować, ale każda z ekip ma swój limit ewakuacji, czyli 3.
1. Możliwość wezwania jednego (30 min) lub dwóch (45 min) śmigłowców w celu ewakuacji rannych. 3 - krotna możliwość. Śmigłowiec należy wezwać w miejscu umożliwiającym jego lądowanie (drzewa)
2. Wszystkich rannych należy ewakuować do miejsca, gdzie będzie możliwe wylądowanie śmigłowca.
3. KIA powracają do LZ trasą oddzielną niż oddział patrolowy, z wyłączonymi radyjkami, oznakowani kamizelkami odblaskowymi
4. Zasady CCS 4 z modyfikacjami
5. Pełne ROE w kontaktach z cywilami
Zasady tutaj:
http://www.weekend-warriors.pl/viewtopi ... =16&t=7998Podsumowanie:
Kondycję fizyczną i mentalną żołnierzy oceniam dobrze. Dobre dobranie wyposażenia do warunków misji. Wystarczająca ilość wody. Morale wysokie. Motywacja wysoka. Dyscyplina wzorowa. Z naszej strony padło kilka Friendy Fire podczas wymiany ognia, pomimo informacji na radiu o pozycjach poszczególnych fireteamów. Być może wir walki oraz adrenalina zagłuszyła nieco percepcję. Warto na to zwrócić uwagę podczas następnych potyczek.
Komunikacja na radiu pomiędzy fireteamami dobra, z małymi awariami i ciszą radiową – do poprawki. Kominikacja radiowa >2 km dobra. Znaczenie rodzaju anteny radia. Wnioski wyciągnięte.
Nawigacja – do poprawki. Nastawiliśmy się tylko na mapy. Pomimo szczegółowej analizy map teoretycznie prostego (!) terenu, nie obyło się bez małej pomocy nawigacji celem weryfikacji, podczas krążenia poza drogami. Dodatkowo bagna, zmusiły nas nieco doobrania innego kierunku marszu. Początkowo mieliśmy udać się w inne miejsce, natomiast znaleźliśmy się nieznacznie gdzie indziej. Ostatecznie nie spowodowało to totalnej dezorientacji, ale na szerszą skalę i w trudniejszym terenie taka pomyłka będzie miała gorszy skutek.
Ekipa miała ponownie okazję sprawdzić wypracowane procedury pow. 3 FT w marszu, podobnie jak ergonomię oporządzenia, osobistą kondycję, sprawność ekwipunku, wodoszczelność odzieży, jakość butów. Ponadto sprawdzenie wartości bojowej rekrutów i gości.
Gospodarowanie czasem: dobre. Założenia przed wyprawą zostały po części zrealizowane. Jedyne obsuwy czasowe były spowodowane czynnikami, których nie byliśmy w stanie do końca przewidzieć – w głównej mierze wymiana ogniowa z przeciwnikiem i konieczność 2 krotnego wzywania śmigłowca (45 i 30 minut). Łącznie mieliśmy 4 wymian ogniowych – 2x BMP, 1x FIA, 1x CEB - OSKAR.
Reakcja na kontakt: Uważam za wzorową. Pomimo poruszania się przeciwnika „niezgodnie” z naszym planem zasadzki, komunikacja oraz adaptacja do nowych warunków przebiegła bez zastrzeżeń.
Kontakt na moście – zbyt małe odległości pomiędzy FT, FT „czujka” była w dobrej odległości. Ze względu na bardzo dobre wybranie miejsca zasadzki flankowanie było utrudnione, podobnie jak wyciąganie rannych spod ognia. Nieznajomość sił przeciwnika (początkowo widziano 4 osoby) spowodowało małe przetasowanie w szeregach, co zaowocowało wyciągnięciem WZW na 3 minuty przed przekształceniem się w KIA. Gniazdo rannych zbyt blisko wymiany ognia, jednak nie było innej możliwości. Na pochwałę zasługuje FT Lima (Bernard), która flankowała najpierw z lewej, potem z prawej strony, pokonując bardzo trudny teren rewelacyjnie szybko zachodząc ostatnio widziane pozycje wroga od tyłu. Niestety, jak się później okazało, przeciwnik zdążył zerwać kontakt. Dzięki temu było możliwe wyciągnięcie ostatniego rannego i ewakuacja.
Medyk – pochwała dla operatora Rachab, która wzorowa opatrywała rannych, udzielała rad, organizowała gniazda rannych, nadzorowała poprawność założenia opatrunków, transportu na noszach, sugerowała pewne rozwiązania i pilnowała generalnie wszystkiego. Lizak w nagrodę
Primary objective:
- zorganizowanie skutecznej zasadzki na wrogi oddział - ZREALIZOWANE
- wysadzenie mostu, w celu eliminacji przybycia wrogich posiłków (juliet) przez OSKAR. - ZREALIZOWANE
- patrole oczyszczające na linii północnej – ZREALIZOWANE (3 kontakty – łącznie 11 KIA)
- Niedopuszczenie do śmierci VIP'a (dr hab. med Sushiego). Jako jedyny wie, jak podłożyć ładunki, aby całkowicie zniszczyć obiekt. – ZREALIZOWANE – Sushi poległ, ale po wykonaniu misji
Secondary objective:
- wysłanie patrolu do golf w celu sprawdzenia, czy wszystko jest w porządku. - NIEZREALIZOWANE
Generalnie dziękujemy wszystkim za wspólny milsim. I do następnego.