Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Pogaduchy klanowiczów no-lajfujących w World of Tanks

Moderator: Echelon4

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Dalej » 22 sie 2012, o 12:33

Aaa, TAK, średnia penetracja dla każdego z trzech rodzajów amunicji do działa, dziękuję, teraz pamiętam.
Avatar użytkownika
Dalej
Administrator
 
Dołączył(a): 10 lip 2009, o 08:15
White Cross: Weekend Warriors
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Ptasiek » 22 sie 2012, o 15:40

no, mowilem:)
Obrazek
Avatar użytkownika
Ptasiek
.
 
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 13:01
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: -Stalkers-
Na starym Warriorze od: 2003

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Dalej » 27 sie 2012, o 14:53

Czy wam też się wydaje że trochę za dużo ciężkich TD się ostatnio pojawia?

Wydaje mi się że zasada z niszczycielami była prosta - lepsze uzbrojenie i 25% do maskowania, w zamian za gorszy pancerz i mniej życia.
Coś za coś, dla każdego kto lubi ten tryb rozgrywki.

Ostatnio pododawali masę TD które są niezwykle pancerne, i właściwie grają nimi jak ciężkimi czołgami.
Już wcześniej z Elefantem były problemy.
Pomijam już temat tych amerykańskich które nie wiem czemu nie są ciężkimi czołgami.
Dziwne to trochę.
Avatar użytkownika
Dalej
Administrator
 
Dołączył(a): 10 lip 2009, o 08:15
White Cross: Weekend Warriors
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Echelon4 » 3 wrz 2012, o 09:19

TD nigdy nie będzie się grać jak ciężkim czołgiem, z tego względu iż nie posiada on podstawowego atutu... obrotowej wieży. Co oznacza iż musi znacznie bardziej uważać na to co dzieje się na mapie. Nawet przypadkowy znacznie niżej tierowy czołg jest w stanie mu zagrozić.
Jeśli zaś chodzi o amerykańskie TD-eki. To one również mają ograniczenia, takie jak niepełne kąty obrotu wieży. Według mnie, żaden amerykański TD nie mógłby być pełnoprawnym HT.... Był taki przypadek nazywał się T-30 i się nie sprawdził, gracze dostawali szału na samą myśl o 10 tierowym HT z pancerzem 100mm ba przodzie. O boczkach nie wspomnę ;)
Obrazek
Echelon4
 
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 19:25
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: PI
Na starym Warriorze od: 2006

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Rocker » 13 wrz 2012, o 08:16

Kończę rozwijać PzKpfw III/IV i zastanawiam się w który czołg brać. Czy VK36001(H) czy VK3001 (H). Kusi zarówno Pantera jak i Tiger :/. Tyle że Tygrysa już udało mi się uszkodzić M18 a Pantery jeszcze chyba ani razu..... Jakieś rady ????
Avatar użytkownika
Rocker
 
Dołączył(a): 9 lip 2010, o 10:53
Na starym Warriorze od: 0

Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez DUZY » 13 wrz 2012, o 09:04

Ja zacząłem rozwijać obie ścieżki i o ile na razie przy Tygrysie Królewskim gra mi się super, o tyle medy niemieckie mnie zawiodły i na Panterze na razie poprzestałem. Ogólnie ma super celne działo, tylko z małym dmg i jest zbyt mułowata jak na meda... Trochę taki Sherman Jumbo tylko bez pancerza ;) Także moja rada, to na początek heavy. Ale ostrzegam, że Tygrysem I bez wymaksowania będziesz się męczył :D Potem jest lepiej.

Edytka:
Zanim doczłapiesz się do Tygrysa i zaczniesz wylewać na niego swoje żale, będziesz miał okazję polatać rewelacyjnym VK3601 ;-)
Obrazek
DUZY
 
Dołączył(a): 1 lis 2009, o 11:54
Lokalizacja: Warszawa
Na starym Warriorze od: 0

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez DUZY » 18 wrz 2012, o 11:37

Krasnal team:
http://www.sadistic.pl/world-of-tanks-k ... 139160.htm

Na szcząście moje dziecię jeszcze nie odkryło opcji komunikatora w WoT... chyba :wet:
Obrazek
DUZY
 
Dołączył(a): 1 lis 2009, o 11:54
Lokalizacja: Warszawa
Na starym Warriorze od: 0

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Vitez » 20 wrz 2012, o 04:20

To w sumie wyjaśnia niektóre wyniki 12:0 (w Championach pewnie też dzieci grają) w 2 minuty ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Vitez
 
Dołączył(a): 15 lut 2010, o 18:25
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: FIA
Na starym Warriorze od: 2009

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Rocker » 21 wrz 2012, o 23:38

Kurcze gra T49 i M18 to była przyjemność teraz przesiadłem się na T25/2 i bosze koszmar nocy letniej, a nie to celne, a ni to szybkie czy to w strzelaniu czy w jeździe - dobrze że dosyłacz przełożyłem to troszkę szybciej strzela - ale do tego co potrafił M18 /często po 4 czy 5 zniszczonych w jednej wygranej grze/ to mu daleko....
Avatar użytkownika
Rocker
 
Dołączył(a): 9 lip 2010, o 10:53
Na starym Warriorze od: 0

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Rocker » 26 wrz 2012, o 20:04

Avatar użytkownika
Rocker
 
Dołączył(a): 9 lip 2010, o 10:53
Na starym Warriorze od: 0

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Rocker » 27 wrz 2012, o 21:48

Przepraszam od razu za post pod postem i pod kolejnym postem - ale po za akutalką uczynili bardzo fajny filmik co do kamuflażu i jego użycia w grze. Myślę że może on się przydać zarówno starym wyjadaczom jak i zupełnym nowicjuszom.

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=5ML4oXjG6ag#!

Ale ogarnąć się w tym nowym interfejsie, to jakaś masakra jak na razie - pewnie potem będzie łatwiej, ale na razie to szok :D

ojć ciężko się teraz gra i to bardzo :D ale tylko na plus dla gry XD
Avatar użytkownika
Rocker
 
Dołączył(a): 9 lip 2010, o 10:53
Na starym Warriorze od: 0

Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez DUZY » 28 wrz 2012, o 07:49

In plus: fizyka. Z głównych funkcji najbardziej cieszy drift piździkami ;) i komunikaty o "samobójstwie" oponentów.

In minus: graficzne zmiany drzewek badań. Stary może jestm, ale to jest po prostu nieczytelne. No i wycięli funkcję pokazującą ile expa zostało do odkrycia następnego modułu/czołgu. Trzeba znowu ćwiczyć odejmowanie i dodawanie :(
Obrazek
DUZY
 
Dołączył(a): 1 lis 2009, o 11:54
Lokalizacja: Warszawa
Na starym Warriorze od: 0

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Echelon4 » 28 wrz 2012, o 09:45

Drift rządzi.. Niektórymi czołgami śmiga się zupełnie inaczej.
Drzewko rozwoju - Do Dupy. Ładnie graficznie, za to nieczytelne w cholerę. Nie zmienia się czegoś co działa dobrze....

Ale co też ważne, gra wygląda po patchu zupełnie inaczej.... jak nie WOT :)
Obrazek
Echelon4
 
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 19:25
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: PI
Na starym Warriorze od: 2006

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez DUZY » 28 wrz 2012, o 09:53

Fakt, jak gram na minimalnych (komp wiekowy), i po paczu nie musiałem wrzucać wottweakera, fpsy ok 25-45 (jak mocno dymi to spadają do ok 5-15 ale tylko na chwilkę).
Mapy po liftingu ładniejsze. szczególnie pustynie jakieś taki bardziej pustynne :D
Obrazek
DUZY
 
Dołączył(a): 1 lis 2009, o 11:54
Lokalizacja: Warszawa
Na starym Warriorze od: 0

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Rocker » 28 wrz 2012, o 10:54

Mam wrażenie że mapy stały się dużo "jaśniejsze" no i krzaki przestały tak zasłaniać widok jak się za nimi chowa. Fajna opcja dodania własnych emblematów na czołgu czy napisów - szkoda tylko ze nie można wgrać własnego rysunku czy napisu - ale to pewnie wejdzie w którymś kolejnym pachu.
Co do drzewka rozwoju - przestało być tak czytelne jak było - wcześniejsze było "fajniejsze" i nie trzeba było odejmować i dodawać aby wiedzieć ile nam jeszcze brakuje do danego modułu.

Podsumowanie bitwy za to teraz jet genialne - wiadomo dokładnie za co i ile gwiazdek się dostaje, oraz jaki jest bilans finansowy potyczki. To mi się podoba i to bardzo teraz.
Avatar użytkownika
Rocker
 
Dołączył(a): 9 lip 2010, o 10:53
Na starym Warriorze od: 0

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Tato » 28 wrz 2012, o 15:59

Podpisuję się pod uwagami oboma rękoma. Patch bardzo na plus (poza tym nieszczęsnym drzewkiem). To co najbardziej cieszy to to, że nowa fizyka całkowicie zmieniła układ map. Stały sie bardziej otwarte i nieprzewidywalne. Szbki czołg może przejechać po miejscach dotychczas niedostepnych i zaskoczyć przeciwnika, jest znacznie mniej "wąskich gardeł" szczególnie na górskich mapach. Ja jestem zachwycony.
BLACKWATER OPERATOR TATO
Obrazek
Avatar użytkownika
Tato
.
 
Dołączył(a): 21 sie 2009, o 21:35
Lokalizacja: Wawa
White Cross: Blackwater
Na starym Warriorze od: 0

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Rocker » 28 wrz 2012, o 16:05

i zabawa w Kamikaze - to teraz sam miooood dla oczu. Takiej fizyki brakowało - choć udało mi się raz samobójstwo dzięki niej popełnić :/

Właśnie staranowałem M18 na planszy "Port", a potem wypchnąłem go przez barierkę na inny czołg z jego ekipy :D ciekawe jakie miał wrażenia ten gościu na dole :D - powinni chyba dodać jakieś nowe odznaczenie, za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu przeciwnika poprzez zrzucenie mu na głowę zniszczonego czołgu :D
Avatar użytkownika
Rocker
 
Dołączył(a): 9 lip 2010, o 10:53
Na starym Warriorze od: 0

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Vitez » 29 wrz 2012, o 17:43

Rocker napisał(a):szkoda tylko ze nie można wgrać własnego rysunku czy napisu - ale to pewnie wejdzie w którymś kolejnym pachu.


Nie wejdzie - za duże ryzyko "abuse", czyli łamania zasad i prawa, np wrzucanie obrazków pornograficznych, obraźliwych, nazistowskich itd.
Wystarczy że na forach i w profilach klanowych mają dużo zabawy z usuwaniem avatarów/logo klanów...

Rocker napisał(a):i zabawa w Kamikaze - to teraz sam miooood dla oczu. Takiej fizyki brakowało - choć udało mi się raz samobójstwo dzięki niej popełnić :/

Właśnie staranowałem M18 na planszy "Port", a potem wypchnąłem go przez barierkę na inny czołg z jego ekipy :D ciekawe jakie miał wrażenia ten gościu na dole :D - powinni chyba dodać jakieś nowe odznaczenie, za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu przeciwnika poprzez zrzucenie mu na głowę zniszczonego czołgu :D


Ja mimo bawienia się na serwerze testowym to i na "produkcyjnym" też raz nieźle pojechałem - E-50 po krawędzi jeziora, jakoś tak mną zarzuciło ze zacząłem się zsuwać w wodę... silnik nie dał rady i *plum* ... ehhh.
Inny motyw jeszcze na teście - stoję sobie medem (bodajże T-62A) na Malinovce przy krawędzi wody (J2), strzelam do jakiegoś wrogiego ciężkiego a ten niewiele się przejmując staranował mnie i zepchnął do wody... *plum* nosz fak...
Wykorzystałem to doświadczenie i w jakiejś kolejnej bitwie na Murovance podobny numer wyciąłem swoim E-50 spychając Typa59 do wody aż utonął :>

Przy okazji - informacje jaki wpływ na koszta naprawy/zarobki ma utonięcie: http://forum.worldoftanks.eu/index.php? ... e-way-out/ . Polecam tez i pozostałe przemyślenia (głównie dzięki jakże świetnym ekranie szczegółowych statystyk po bitwie) tego Pana :)
Part 1 o byciu AFK leecherem: http://forum.worldoftanks.eu/index.php? ... e-way-out/
Part 2 o tym czy warto zadawać więcej dmg czy mieć więcej fragów: http://forum.worldoftanks.eu/index.php? ... s-and-you/
Part 3 to o topieniu się
Part 4 o team damage: http://forum.worldoftanks.eu/index.php? ... mon-sense/
Part 5 o spotowaniu i suicide scouting: http://forum.worldoftanks.eu/index.php? ... suiciding/
Obrazek
Avatar użytkownika
Vitez
 
Dołączył(a): 15 lut 2010, o 18:25
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: FIA
Na starym Warriorze od: 2009

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez FRAGER » 30 wrz 2012, o 17:59

Czy może ktoś z Was ma problem z łączeniem się do gry? Ja od ostatniego patcha mam czasami problem żeby wejść do gry. Niby się sprawdza ładnie że nie potrzeba żadnego update'u, gra się uruchamia i jak się chcę zalogować to synchronizuje ekwipunek itp. i na tym staje. Nie wywala błędu że się nie może połączyć, nie wchodzi dalej, tylko tak wisi. Trochę to wkurza, czasami pomaga restart gry, ale teraz zrestartowałem grę już chyba 6 raz i dalej to samo.
Avatar użytkownika
FRAGER
 
Dołączył(a): 25 paź 2009, o 12:05
Lokalizacja: Sulejówek
Na starym Warriorze od: 0

Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez DUZY » 30 wrz 2012, o 19:37

Zdarza się nagminnie. Mi pomaga tylko restart windy. Po tym łączy się bez problemu.
Obrazek
DUZY
 
Dołączył(a): 1 lis 2009, o 11:54
Lokalizacja: Warszawa
Na starym Warriorze od: 0

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Dalej » 30 wrz 2012, o 19:58

Git miałem o to samo spytać. :)
Avatar użytkownika
Dalej
Administrator
 
Dołączył(a): 10 lip 2009, o 08:15
White Cross: Weekend Warriors
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Vitez » 30 wrz 2012, o 20:02

Dzisiaj to akurat jakiś poważniejszy, ogólny problem. Strona ledwo się ładuje, forum też - raz się pokaże, raz wywala błąd 500. Ale z tego co się pokazało, to zauważyłem potężną ilość wątków raportujących ten problem. Zalogowanie się do gry na razie niemożliwe. Jakieś przeciążenie serverów. Może naprawią dziś, może jutro.

A poza dzisiejszym przypadkiem to zdecydowanie nie powiedziałbym żeby zdarzało się nagminnie - przynajmniej nie u mnie, więc jeśli komuś się zdarza nagminnie i pomaga restart windy to jakiś indywidualny problem z kompem/łączem bym podejrzewał.
Obrazek
Avatar użytkownika
Vitez
 
Dołączył(a): 15 lut 2010, o 18:25
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: FIA
Na starym Warriorze od: 2009

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Dalej » 30 wrz 2012, o 20:55

Już śmiga.
Avatar użytkownika
Dalej
Administrator
 
Dołączył(a): 10 lip 2009, o 08:15
White Cross: Weekend Warriors
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez DUZY » 30 wrz 2012, o 23:16

Ok, Vitez racja. Mówiąc nagminnie miałem na myśli dziś. Siakoś tak irytacja tym faktem przełożyła się na uogólnienie :)
Fakt, do tej pory tego nie miałem, ale też nie łączyłem się od pacza kilka razy w ciągu dnia - tylko przeważnie raz, a potem dopiero po ponownym włączeniu kompa następnego dnia, co zasugerowało mi, że to może być rozwiązanie.
Obrazek
DUZY
 
Dołączył(a): 1 lis 2009, o 11:54
Lokalizacja: Warszawa
Na starym Warriorze od: 0

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez FRAGER » 4 paź 2012, o 15:17

Od update'u do wersji 8.0 zauważyłem u siebie dziwne zachowanie gry. Czasami dzieje się coś takiego jakbym tracił połączenie z serwerem, wszystko staje, mogę obracać tylko wieżą. Po kilku, kilkunastu sekundach odzyskuję połączenie, zwykle przyklejony do jakiejś skały lub ściany i oczywiście ostrzelany. Z serwera mnie nie wyrzuca ale tracę praktycznie kontrolę nad czołgiem. Nie jest to wina mojego połączenia, bo go nie tracę (znaczy się połączenia z internetem). Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Wkurzające jest jak dzieje się to akurat w trakcie wymiany ołowiu z przeciwnikiem. Czy ktoś z Was też się z tym spotkał?
Avatar użytkownika
FRAGER
 
Dołączył(a): 25 paź 2009, o 12:05
Lokalizacja: Sulejówek
Na starym Warriorze od: 0

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Dalej » 4 paź 2012, o 15:18

Też mi się zdarza.
Avatar użytkownika
Dalej
Administrator
 
Dołączył(a): 10 lip 2009, o 08:15
White Cross: Weekend Warriors
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Goorock » 4 paź 2012, o 15:21

FRAGER napisał(a):Od update'u do wersji 8.0 zauważyłem u siebie dziwne zachowanie gry. Czasami dzieje się coś takiego jakbym tracił połączenie z serwerem, wszystko staje, mogę obracać tylko wieżą. Po kilku, kilkunastu sekundach odzyskuję połączenie, zwykle przyklejony do jakiejś skały lub ściany i oczywiście ostrzelany. Z serwera mnie nie wyrzuca ale tracę praktycznie kontrolę nad czołgiem. Nie jest to wina mojego połączenia, bo go nie tracę (znaczy się połączenia z internetem). Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Wkurzające jest jak dzieje się to akurat w trakcie wymiany ołowiu z przeciwnikiem. Czy ktoś z Was też się z tym spotkał?

Jaki masz internet? Mobilny?
Avatar użytkownika
Goorock
 
Dołączył(a): 24 paź 2009, o 18:44
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Czarny Kot
Na starym Warriorze od: 2008

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez FRAGER » 4 paź 2012, o 15:46

Nie, neostradę 10 mega. Wcześniej jak już mi się zwieszało coś, że wszystko stawało to po chwili mnie wywalało z serwera, łączyłem się z powrotem i przynajmniej wiedziałem o co chodzi. Teraz wszystko staje ale z serwera nie wyrzuca, po chwili wraca do normy ale zwykle jestem już pół planszy dalej i do tego dobrze ostrzelany. Nie tracę więc połączenia, bo inaczej musiałbym się jeszcze raz zalogować.
Avatar użytkownika
FRAGER
 
Dołączył(a): 25 paź 2009, o 12:05
Lokalizacja: Sulejówek
Na starym Warriorze od: 0

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez DUZY » 4 paź 2012, o 16:45

Problem z kompem? Ustawień w grze? Mocno nagrzebali chyba w silniku. Ja na starszym kompie zostałem przy wersji "standard" w opcjach grafy i jest ok. Próbowałem "poprawionej" i efekt był taki, że straciłem połowę fpsów, natomiast lagowania nie doświadczyłem. Zdarzają się sporadycznie chwilowe zwisy, ale to chyba norma i nie trwa dłużej niż kilka sekund.
A, jeszcze kwestia, co masz w momencie grania poodpalane (torrenty, komunikatory itp.). Może to jest problem.
Obrazek
DUZY
 
Dołączył(a): 1 lis 2009, o 11:54
Lokalizacja: Warszawa
Na starym Warriorze od: 0

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez FRAGER » 4 paź 2012, o 18:08

Gram na starej wersji grafiki bo nowa jakoś mi nie chodziła za dobrze. Odpalone mam tylko gg, żadnych torrentów ani nic takiego. Nawet wyłączam firewalla żeby nie spowalniał połączenia.
Avatar użytkownika
FRAGER
 
Dołączył(a): 25 paź 2009, o 12:05
Lokalizacja: Sulejówek
Na starym Warriorze od: 0

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Dalej » 4 paź 2012, o 18:45

To może masz takie lagi go komp nie wyrabia? Po tej aktualizacji był skokowy wzrost wymagań, mnie muli na bardzo słabych ustawieniach, na dniach zbuduję sobie nowego.
Avatar użytkownika
Dalej
Administrator
 
Dołączył(a): 10 lip 2009, o 08:15
White Cross: Weekend Warriors
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez FRAGER » 4 paź 2012, o 18:56

Tylko że to mi się dzieje raz na powiedzmy 20 bitew. Komp mi wyrabia ogólnie z grą, nowa grafika na niskich detalach, żeby mieć te 30 fpsów, wyglądała tragicznie. Stara grafika na średnich wygląda lepiej i dobrze mi się na niej gra. Może coś w silniku gry jest takiego, że raz na te ileś bitew coś się zapętli i tak mi przycina. Zobaczymy, może przejdzie.
Avatar użytkownika
FRAGER
 
Dołączył(a): 25 paź 2009, o 12:05
Lokalizacja: Sulejówek
Na starym Warriorze od: 0

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Dalej » 4 paź 2012, o 19:57

Coś dla nas, weekendowych tankistów :)

http://www.konflikty.pl/a,143,Wojska_la ... ienia.html
Avatar użytkownika
Dalej
Administrator
 
Dołączył(a): 10 lip 2009, o 08:15
White Cross: Weekend Warriors
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Ptasiek » 5 paź 2012, o 18:57

fajne,
a ja mam takie pytanie ktory premium czolg najwiecej zarabia Type 59(ktorego mam) czy Loewe(ktorego nie mam)??
Obrazek
Avatar użytkownika
Ptasiek
.
 
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 13:01
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: -Stalkers-
Na starym Warriorze od: 2003

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez FRAGER » 5 paź 2012, o 22:03

Kupiłem niedawno Typa. Ogólnie rzecz biorąc jestem z niego średnio zadowolony, a wręcz zawiedziony. Pewnie nie umiem nim grać, ale jak dla mnie głównie działo w tym czołgu to totalna porażka. Pancerz też taki papierowy jakiś. Przyspieszenia w tym czołgu praktycznie nie ma. Już T43 mi się walczyło lepiej. Niby zarabia na siebie (i nie tylko), ale w tej chwili trzeba się sporo namęczyć żeby dużo zarobić. Udało mi się kilka razy skosić po 100 000 srebrników, raz nawet ponad 120 000 chyba. Średnio to zarabiam nim 40-50 tysięcy. Nie liczę tu kosztów utrzymania, bo są niewielkie. Ciężko mi powiedzieć czy Lowe zarabia więcej. Ja w każdym razie trochę żałuję, że nie kupiłem Lowe. Trudniej go przebić, ma lepsze działo. Gdyby dało radę to bym chętnie zamienił Typa na Lowe albo T34. Wydaje mi się, że skoro Lowe trudniej ubić, to jest w stanie zarobić więcej, bo dłużej będzie strzelać.

W sumie to bardziej zawiodłem się tylko na IS-8, który jest największą porażką jaką jeździłem. Działo z IS-3 w tym czołgu w ogóle nie działa, pancerza nie ma. Jeszcze się nie spotkałem z czołgiem który by nie był w stanie przebić IS-8.
Avatar użytkownika
FRAGER
 
Dołączył(a): 25 paź 2009, o 12:05
Lokalizacja: Sulejówek
Na starym Warriorze od: 0

Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez DUZY » 6 paź 2012, o 08:05

1. Typ to med, Loewe to HT - zupełnie inny styl walki.
2. Kupując Typa odżałowałem i od razu załogę na 100%, zrobiłem i to była dobra decyzja.
3. Bez dodatkowego paliwka, wiatraka i perków na załodze Typem się nie jeździ tylko wlecze.
4. Typem najprzyjemniej jeździć z kolegami w wolfpacku.
5. Kątując pancerz nie wystawiać prawego boku na strzał (ammorack tam jest).
6. Jeżdżąc samemu nie bawić się w pojedynki z HT, tylko pomagać w grupie dogryzać napoczętych przeciwników.
7. Podobno i tak najlepiej zarabia T34 :)

A zarobki rzędu 40-50 k to na premce norma i nie masz się czym stresować. Ten tank jest do zarabiania kredytów, a wymaksowany z min. 2 dodatkowymi perkami rządzi na dzielnicy - ważne przy nim są perki wspomagające celność w ruchu (gładka jazda, strzał z biodra itp.).
Obrazek
DUZY
 
Dołączył(a): 1 lis 2009, o 11:54
Lokalizacja: Warszawa
Na starym Warriorze od: 0

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez FRAGER » 6 paź 2012, o 10:15

Załogę mam na 100%, po jednym perku już jest, drugi się szkoli. Jednak mimo wszystko żeby coś trafić trzeba być naprawdę blisko, a żeby coś przebić to już też dla mnie wyzwanie. Jak już z kimś walczę, to staram się chować za czymś, wystawiać i strzelać i znów chować. Tylko z tym przyspieszeniem to zanim się schowam to zwykle dostaję strzała. Pancerz jest lipny więc zazwyczaj wchodzi. Ogólnie rzecz biorą, jak dla mnie, to jest to ciężki czołg do zabawy i pod względem parametrów leży na całej linii. Tylko tyle że jest premium i zarabia.
Avatar użytkownika
FRAGER
 
Dołączył(a): 25 paź 2009, o 12:05
Lokalizacja: Sulejówek
Na starym Warriorze od: 0

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Yelo » 6 paź 2012, o 10:50

FRAGER, pojeździj nim, popatrz jak inni ludzie go prowadzą.

Ja mam na nim prawie 500 bitew i jest to super maszyna do zarabiania kasy i expa. Działo jest ok jak na meda, choć inne 8 tiery mają lepsze, Pancerz w mojej ocenie o niebo lepszy niż t-44, przyzwoicie dinguje. Wieża odbija bardzo duż. Jak pisał Duży - to czołg do jazdy wolf packiem, sam dużo nie zdziałasz, szczególnie przeciw ciężkim tier 8+.

Ja sam mam Lowe i Typa. To zupełnie inne czołgi, ale według mnie lepsza zabawa jest na Typie, Lowe może być nudny przez ślimaczą prędkość + w Lowe w kadłub wchodzi duuuużo. Zarabiają podobnie.
Obrazek
Avatar użytkownika
Yelo
 
Dołączył(a): 25 paź 2009, o 14:33
Lokalizacja: Warszawa, Kabaty
White Cross: CAPRI LOUNGE SEAL TEAM 500+
Na starym Warriorze od: 0

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Wokash » 6 paź 2012, o 11:53

Nie mam ciśnienia na mistrza... więc może mam małe wymagania... ale mam oba i Loewe i Typa 59. Zabawa Typem jest dla mnie o wiele lepsza. Znudziło mnie wybuchanie czołgu więc mam mokry skład.
Jak dla mnie trochę dyktowaty kadłub, wieża spoko, sporo rykoszetów. Jest dla mnie dość zwinny (mam regulator gazowy czy jak to się tam nazywa). No T54 to nie jest ale jak dla mnie T44 jest od niego sporo słabszy...
Faktycznie jest to czołg do jazdy w grupie, dorzynania i wyglądania.
Co do zarabiania jak dla mnie Typ daje więcej kasy niż Loewe... ale statystyk nie robiłem...
Obrazek
Avatar użytkownika
Wokash
.
 
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 10:33
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez FRAGER » 6 paź 2012, o 13:55

Tak jak pisałem, może nie umiem nim grać. Na razie sobie nim pogrywam, zwykle jak potrzebuję kasy . Może z czasem przyjdzie odmiana.

Ostatnio dorobiłem się T110E5 i się w nim zakochuję jak na razie. Wcześniej jak jeździłem M103 to na początku była tragedia. Potem dawałem sobie w nim przyzwoicie radę. Jak się przesiadłem wczoraj do T110E5 to teraz jest po prostu super. Odbija dużo, nie trzeba specjalnie celować żeby coś weszło. No nie zawsze bo z Mausem to bywa problem. Choć raz trafiłem sam na sam na dwa Mausy. Jednego rozwaliłem a drugiemu zostało chyba 1300 HP kiedy zdołał mnie ubić. Biedaki nie mogły mnie przebić kiedy podjechałem im pod sam pancerz. Zajeździłem ich jakbym właśnie grał Typem.
Avatar użytkownika
FRAGER
 
Dołączył(a): 25 paź 2009, o 12:05
Lokalizacja: Sulejówek
Na starym Warriorze od: 0

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Ptasiek » 6 paź 2012, o 18:35

tak zapytalem a sam sie nie wypowiedzialem, przepraszam:) ja Typem mam sporo ponad 1000 bitew pamietam jak w starszych patchach potrafilem uszkadzajac 2-3 czolgi i niszczac 1-2 miec na premce 130-150k credytow teraz 90k to sukces, to raz, dwa- mam wrazenie ze znerfowali mu dzialo bo dmg robi wrecz zalosny, co do T44 jak ma najlepsze dzialo to 7 na 10 walk ze mna wygrywa, co do pancernej wiezy to mit, wystarczy we wlazy strzelac i wchodzi wszystko jak w maslo mam zaloge na 300% z predkoscia jest slabo jedyne do czego moim zdaniem sie typo nadaje to niszczenie art i Loewe strzelajac do tego ostatniego w dupke lub boczek bo przeladowanie jest genialne( u mnie 6,9 sekundy).A pytalem bo w poprzednim patchu mieli doboostowac zarabianie loewem.
Frager Is 8 to GENIALNY czolg z zajebistym dzialem w mojej ocenie przebijalem sie naprawde chyba przez wszystko nierzadko sam na sam z mausem dawalem sobie rade ale to moze tylko moje odczucie:)
Obrazek
Avatar użytkownika
Ptasiek
.
 
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 13:01
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: -Stalkers-
Na starym Warriorze od: 2003

Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez DUZY » 6 paź 2012, o 19:37

IS-8 ssie. To karton z X tierowym działem. Tylko to działo nie zdąży pokazać co potrafi, bo wcześniej ten badziew zostanie wysłany na złomowisko ;) Sprzedałem go bez żalu.
Obrazek
DUZY
 
Dołączył(a): 1 lis 2009, o 11:54
Lokalizacja: Warszawa
Na starym Warriorze od: 0

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Dalej » 7 paź 2012, o 08:50

DUZY napisał(a):IS-8 ssie. To karton z X tierowym działem.

To prawda. Przeklinam Was że dałem się namówić parę miechów temu, ale jakoś wytrzymam bo chcę dociułać do IS-7 :)

Mnie się jakoś przyjemnie gra T-59, aczkolwiek nie patrzę specjalnie czy wygrywam czy nie. :)
Avatar użytkownika
Dalej
Administrator
 
Dołączył(a): 10 lip 2009, o 08:15
White Cross: Weekend Warriors
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez FRAGER » 7 paź 2012, o 11:02

IS-8 z najlepszym działem może i jest w stanie coś zdziałać. Tylko żeby dogrindować do tego działa to trzeba przejść przez piekło. Wszystko, dosłownie wszystko co IS-8 spotyka na swojej drodze ma szanse go rozwalić. Jeśli się spotka czołg z 8 tieru w zwyż to raczej małe szanse z tego wyjść cało. A działo z IS-3 w tym czołgu w ogóle nie działa. Mam wrażenie że częściej nie przebija i częściej nie trafia w porównaniu z IS-3. Ja IS-8 na tą chwilę sprzedałem i nie żałuję bo kasa poszła na T110E5.
Avatar użytkownika
FRAGER
 
Dołączył(a): 25 paź 2009, o 12:05
Lokalizacja: Sulejówek
Na starym Warriorze od: 0

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Vitez » 7 paź 2012, o 22:13

Dalej napisał(a):To może masz takie lagi go komp nie wyrabia? Po tej aktualizacji był skokowy wzrost wymagań, mnie muli na bardzo słabych ustawieniach, na dniach zbuduję sobie nowego.


No jakoś nie do końca się z tym mogę zgodzić. U mnie na dość słabym laptopie sprzed 3 lat kilkanaście fps więcej, tak że z jednego moda poprawiającego wydajność (usuwanie koron drzew) mogłem zrezygnować.
Na kompie stacjonarnym tez paręnaście fps więcej na ulepszonych ustawieniach i wszystko na max.

Może to Wam pomoże: http://worldoftanks.eu/news/4052-adjust ... ion-80-pl/ , bo ja po tym patchu zainstalowałem grę od zera i wszelkie ustawienia też praktycznie od zera ustawiałem - nie wierzyć autodetectom i swoim starym ustawieniom graficznym.

FRAGER napisał(a):Załogę mam na 100%, po jednym perku już jest, drugi się szkoli. Jednak mimo wszystko żeby coś trafić trzeba być naprawdę blisko, a żeby coś przebić to już też dla mnie wyzwanie. Jak już z kimś walczę, to staram się chować za czymś, wystawiać i strzelać i znów chować. Tylko z tym przyspieszeniem to zanim się schowam to zwykle dostaję strzała. Pancerz jest lipny więc zazwyczaj wchodzi.


To bardzo źle robisz typem. Próbujesz nim wykonywać taktykę i robotę, która należy do czołgów ciężkich. Sorry, ale praktycznie żaden med się do peek-a-boo nie nadaje. Nie dziwne że w Ciebie wszystko wchodzi bo wystawiasz swój boczny pancerz wtedy. Pancerz typa jest niezły - ale tylko skontowany (15-40 stopni mniej więcej) przedni i wieża. A nawet wtedy mnóstwo graczy już wie w które miejsca walić Typa, więc szału nie ma.
co do ruchliwości - mi wystarcza removed speed governor. Perki to głównie safe stowage, preventive maintenance, potem offroad driving i clutch braking u kierowcy.

Co do trafiania i przebijania to absolutnie masz rację - trzeba być blisko i nie próbować walić w przód. To jest med! Służy do flankowania, okrążania, gryzienia najlepiej w kupie większego przeciwnika. jak każdym czołgiem - trzeba się nim nauczyć grać i odpowiednio go wykorzystywać. Po dotychczasowym opisie coś mi się wydaje że jednak jakiś czołg ciężki by Ci bardziej pasował, skoro wolisz walić we front i bawić się w peek-a-boo zza rogów zamiast wypracowywać sobie pozycje i flankować.

A generalnie to z moich trzech premium 8 tieru (Lowe, Type 59, T34) to najlepiej zarabia T34, oczywiście również pod warunkiem nauczenia się nim grać, polubienia i odpowiedniego wykorzystania, oraz wyposażenia.

FRAGER napisał(a):Biedaki nie mogły mnie przebić kiedy podjechałem im pod sam pancerz. Zajeździłem ich jakbym właśnie grał Typem.


Plaga tej gry - nooby w najwyższych tierach. T110E5 ma ogromny weakspot na dachu wieży - wieżyczkę dowódcy. Wszystko tam wchodzi i Mausem (w sumie każdym czołgiem) to banał tam strzelić gdy T110E5 próbuje facehuga. A i uważaj - T110E5 robiący facehuga (czyli właśnie podjeżdżanie pod sam pancerz) jest uważany w bardziej doświadczonych kręgach właśnie za nooba - bo wtedy, z tak bliska, banalnie łatwo jest mu walnąć właśnie w tego najgorszego weakspota na szczycie wieży.
Obrazek
Avatar użytkownika
Vitez
 
Dołączył(a): 15 lut 2010, o 18:25
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: FIA
Na starym Warriorze od: 2009

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Echelon4 » 8 paź 2012, o 14:48

Nie do końca się zgodzę Vitezem jeśli chodzi o wydajność, po wprowadzeniu aktualizacji 8.0 wydajność musiała spaść ponieważ pomijając fajerwerki kosmetyczne, została wprowadzona fizyka pojazdów. Co się za tym wiąże, obciążenie GPU i CPU znacząco rośnie, tak tak nasze czołgi do tej pory były klockami. Teraz każdy komp musi się męczyć z ich wyginaniem :).

Stwierdzenie, że gra po patchu 8.0 chodzi szybciej w stosunku do starej wersji jest równoznaczne z teorią, że samochód załadowany towarem pod sam sufit pali mniej... a nawet ba !, benzyny podczas jazdy to przybywa :lol: .
Oczywiście może być sytuacja w której wersja 8.0 bardziej lubi się z potencjalnym sterownikiem graficznym ale to wyjątek potwierdzający regułę.

Ja... i nie tylko ja, kompa rozbudowuje. Właśnie po wprowadzeniu aktualizacji 8.0
W ruch idzie Grafika, procek i szybszy dysk. :(

A tak swoją drogą, Vitez czy mogę wiedzieć jaką maszyną dysponujesz która ciągnie wszystko na MAX ?.

Co do grania Typem to się zgadzam, to jest med a nie bunkier. Chcesz bunkier kup sobie T95.

Co do wekspotu na wieży i bycie noobem bo się ją odsłania... to chyba dużo zależy od sytuacji, bo komu się nie zdarza czasami zachować się jak pała :lol:
Obrazek
Echelon4
 
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 19:25
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: PI
Na starym Warriorze od: 2006

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Dalej » 8 paź 2012, o 16:30

Też się chętnie dowiem bo jestem już nie w temacie.
Avatar użytkownika
Dalej
Administrator
 
Dołączył(a): 10 lip 2009, o 08:15
White Cross: Weekend Warriors
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez FRAGER » 8 paź 2012, o 20:59

Nie będę ukrywał, ta gra to dla mnie relaks, nie styl życia i sposób na pokazanie jaki to ja jestem super uber gracz. Zdarza mi się grać jak totalny nowicjusz. Lubię większego przeciwnika podjechać pod samą burtę bo wtedy zwykle głupieją i nie wiedzą co zrobić. Te Mausy udało mi się zajechać bo strzelały wolniej, jeździły wolniej i kręciły wierzą jakby im załoga nie dojadała w przerwach między meczami. W sumie to mój weekspot był chyba chroniony przez to że nie stałem w miejscu, a w tej grze najmniejsze opóźnienie równa się w moim odczuciu nie trafieniu w cel.

Co do Typa to wiem że trzeba stawać pod kątem. Tylko dlaczego głupi T 43 potrafi przyjąć więcej na klatę niż taki Typ? Więcej potrafi też przebić i szybciej uciec. Pamiętam, że kiedyś jak grałem to Typ siał postrach, jak już było ich dwa w teamie lub więcej to w ogóle. Teraz 3 Typy jadą razem i giną pierwsze. Tak, wiem, każdy teraz ma Typa i mało kto umie nim grac. Ale i tak wydaje mi się że coś w nim popsuli i teraz gra się nim dużo gorzej. W końcu kiedyś taki typ potrafił mi przywalić przez pół mapy i zadać jakieś obrażenia. Teraz to trzeba chyba wymodlić trafienie i ubłagać przebicie.

Med medem. Ale jak już radzą sobie z Tobą czołgi o 2 czy 3 tiery niżej to jest coś nie tak moim zdaniem. Nie mówię oczywiście o wystawianiu dupy na ostrzał.
Avatar użytkownika
FRAGER
 
Dołączył(a): 25 paź 2009, o 12:05
Lokalizacja: Sulejówek
Na starym Warriorze od: 0

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Vitez » 8 paź 2012, o 21:23

Echelon4 napisał(a):Nie do końca się zgodzę Vitezem jeśli chodzi o wydajność, po wprowadzeniu aktualizacji 8.0 wydajność musiała spaść ponieważ pomijając fajerwerki kosmetyczne, została wprowadzona fizyka pojazdów. Co się za tym wiąże, obciążenie GPU i CPU znacząco rośnie, tak tak nasze czołgi do tej pory były klockami. Teraz każdy komp musi się męczyć z ich wyginaniem :).


Widać niedokładnie czytałeś informacje o tym patchu czy filmiki zapowiadające, czy Q&A sessions, czy ASAP filmiki itp. Całe obliczenia fizyki są wykonywane po stronie serwera, również sporo obliczeń grafiki zarówno ze starego jak i nowego rendera udało im się przenieść na stronę serwera, dlatego wydajność grafiki powinna w obu przypadkach wzrosnąć. Jeśli tak się nie stało, oraz podany przeze mnie artykuł nie pomaga to proponuję wysłać ticket do Support - tam jest odpowiednia kategoria ticketów gdzie powinni wam pomóc ustawić grę/sterowniki pod swoją maszynę. Ewentualnie zostawić jak jest i dołączyć do grona leniwych narzekaczy że to wina gry, patcha, WG i ogólnoświatowego spisku antygraczom WoT ;) .

A tak swoją drogą, Vitez czy mogę wiedzieć jaką maszyną dysponujesz która ciągnie wszystko na MAX ?.


i7-960
Asus Rampage III Extreme
6GB DDR3 OCZ Reaper HPC
GTX 560 Ti MSI Hawk
OCZ Vertex III SSD na system i programy
WD Caviar Black na dane (w tym gry, WoT na nim zainstalowany)

Screenshot ustawień:
http://imageshack.us/a/img231/8972/shot007r.jpg

Screenshot z gry gdzie coś tam się dzieje (jakiś kurz, dym, ferdek z bliska itp):
http://imageshack.us/a/img825/6484/shot006jl.jpg

Na najmocniej zagęszczonych mapach np miejskich mam średnio ok 30fps - nadal grywalne, a i tak w przyszłym roku upgrade na albo 660Ti albo 680 - zależy od cena vs budżet.

FRAGER napisał(a):Med medem. Ale jak już radzą sobie z Tobą czołgi o 2 czy 3 tiery niżej to jest coś nie tak moim zdaniem. Nie mówię oczywiście o wystawianiu dupy na ostrzał.


Ja się w typie żadnego T-44 nie boję a tym bardziej T-43. Przynajmniej w 1/1. Zdarza się że w takim czołgu przeciwnika trafi się naprawdę świetny gracz, albo ja wyjątkowo zlamię, lub ktoś mu pomoże (np arta splashem zdetrackuje itp) no to trudno i przegram. Ale w czystej sytuacji 1/1, z porównywalnym skillowo przeciwnikiem nie boję się że przegram Typem z T-44 - jakoś łatwiej mi jego spenetrować niż jemu mnie, pod warunkiem zachowania odpowiednich ruchów. Kątuj co chwila, ruszaj się, jeździj blisko, udawaj że próbujesz okrążać, celuj w proste płaszczyzny pancerza itp. Nauka jazdy danym czołgiem, o ile wstępnie on Ci podpasuje to też może być fun. Bo dla mnie taka nauka czołgu i przeciwników to jest fun, na pewno większy niż pognanie z trzema innymi typami na hurra i za chwilę - pierwszy strzał w gąski obraca Cię bokiem, potem dwa gongi z mocnych luf (tedeki, siakieś IS3 czy T32), potem dobitka z arty i dobranoc po minucie bitwy - takich gości aż za dużo widuję na polach bitwy, ale bywają dni że jak mam zmęczony mózg to i mi się zdarza tak pojechać ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Vitez
 
Dołączył(a): 15 lut 2010, o 18:25
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: FIA
Na starym Warriorze od: 2009

Re: Dyskusje o wszystkim i o niczym.

Postprzez Echelon4 » 9 paź 2012, o 09:28

Vitez ja o tym wszystkim wiem, ale żeby było jasne. Wydajność względem grafiki widzianej w grze jest teraz lepsza.
Gra jest lepiej zoptymalizowana względem starszych wersji. Natomiast nie zmienia to faktu iż wymagania i tak się podniosły, o czym ludzie piszą na forach
i przytaczają na to dowody.

Nie jest to lament tylko stwierdzenie faktu, gra jest ładniejsza co za tym idzie bardziej wymagająca, nawet jeśli lepiej zoptymalizowana.

Sam musisz przyznać iż komp jakim dysponujesz stoi wyżej w tabeli niż "przeciętny" PC :) .
I w zasadzie sprawa się wyjaśniła, ponieważ przy tej mocy którą dysponujesz znacznie większe znaczenie ma optymalizacja gry.

Natomiast

Obecnie królują maszyny z 2GB ramu, dwu rdzeniowym prockiem klasy Core2Duo i z różnym przedziałem grafik.
W tej klasie sprzętowej zmiany w patchu 8.0 są najbardziej odczuwalne.
Obrazek
Echelon4
 
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 19:25
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: PI
Na starym Warriorze od: 2006

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do WoT Klan

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości