Weekend Warriors

W imieniu (i na prośbę;-) CF i NC dziękuję przybyłym za obecność i świetna strzelankę - bez Was byłoby trudniej;-) Straty przedbitewne wyniosły 25%, ale Ci co przybyli nie narzekali chyba na brak atrakcji.

Do zobaczenia na następnej imprezie - może tym razem FAB coś tam ulepi ciekawego;-)

P.S. Fotki tutaj: viewtopic.php?f=104&t=1689

Tia dzięki że się pojawili Ci co byli.
Dzięki Goorock i Blacha za foty.
I Tobie Heavenly za orgowanie ;)

Mały - Ty nie bądź taki skromniacha - kawał roboty przygotowawczej wykonałeś większy ode mnie. Ja to sobie tylko dzisiaj pokrzyczałem;-)

No i szczególne podziękowania dla Blachy za udostępnienie "Uciekającej Panny Młodej" ;-)))

Fajna zabawa oraz scenariusz z " Panną Młodą uciekającą" . Zawodowa była też strzelanka na koniec . TYLKO TE SCHODY . Jeszcze raz dzięki :)

Miejscówka genialna, nie byłem jeszcze na tak klimatycznej budynkowej. Normalnie polubiłem CQB aż wstyd. Dojazd 50 minut od Galerii Mokotów. Od przystanku 5 minut do miejsca zbiórki. Miejsce robi powalające wrażenie. Nie da się tego opowiedzieć. Olbrzymie, niedawno zamknięte Zakłady zbożowe. Dwie Dwa kompleksy silosów, łączniki, niekończące się podziemia i jeszcze Bóg wie co. Trzeba zobaczyć. Czułem się jak bym trafił w swiat gry komputerowej. Tylko Huta jest lepsza, nic więcej. A-a-a i Toi-toi nawet jest jak się Blacha wyraził "ze świezym papierem" )
Towarzystwo wyborne + zero kwasów.
Pogoda dopisała, słoneczko, lekki mróz.
Organizacja na wysokim poziomie, kilka prostych, ale dobrych scenariuszy.
Świetnie spędzona pierwsza połowa niedzieli. Zastrzyk energii na cały tydzień!

heavenly napisał(a):może tym razem FAB coś tam ulepi ciekawego;-)

Póki śniegi nie zejdą, raczej nic nie będę organizował ale potem...
Dziękować, było hucznie :)
Teraz zakładamy własny "bomb squad", to cud że ten łacznik się nie rozpadł od ilości granatów :D

Habib - łącznik ma solidną konstrukcję;-) Ale co by nie mówić - jebnięcie granatu w tych pomieszczeniach robi szokujące wrażenie - normalny orgazm akustyczny;-)

Co do scenario - rezerwujesz obiekt, wymyślasz kilka krótkich scenariuszy i jazda;-) Możesz dać ogłoszenie na W2 jako zorganizowana i tylko na zapisy i po sprawie. Tylko pomyśl nad czymś zaskakującym;-)

heavenly napisał(a):Tylko pomyśl nad czymś zaskakującym;-)

Gumowa baba już była, więc coś nowego. )

Dziękujemy za extra organizację i klimat CS'a orgnizatorom.
Obrona/atak w łączniku mega adrenalinowe przeżycie ;-P
Do następnego ...

Heavenly, znalazło się te 30 złociszy? Jak nie to może zrzuta na orga?

Łącznik zyskał już swój klimat, ale przerwanie przygotowań drużyny przeciwnej do szturmu łącznika bezcenne :P

Anekr ale my nie robiliśmy szturmu tylko sztuczne zamieszanie, żeby odciągnąć uwagę od klatki na drugim budynku, co niestety przerwaliście.
Ale udało się zdobyć dwoje drzwi :D
Najlepsza była mina Katany, jak przytargał drzwi z łącznika i zobaczył że Ari już ma takie same :D

Znalazło się 20 zł. Dychę mogę przeboleć, więc luz. Generalnie wygląda to tak że nie zapłaciła jedna osoba - albowiem jak się potem przy powtórnym liczeniu okazało - gdzieś się skleiły dwie dwudziestki i dostałem zwrot jednej. nikt za ręke złapany nie został - temat może niezbyt przyjemny, ale uważam go za zamknięty.

Starałem się wymyśleć Wam fajne scenariusze, tak żeby oprócz klasycznej jebanki były też elementy humorystyczne;-) Co prawda scenariusze pisałem tak na min. 50 osób, a dopisało 30, ale dało radę... Ja wam jeszcze poorguję;-))))

akustyka miodna
jak robiliśmy we 3 wejście dołem pod silosami to pełny orgazm
na jedno wejście poszło mi 4 świece dymne i chyba 6 granatów
na koniec skończyłem i tak z shot gunem (zombie killer rządzi)
żeby było śmieszniej przez podjaranie sie akcją przeoczyliśmy "rdzeń" i został sobie gdzie był a my szturmowaliśmy dalej ;-)

ale efekty dźwiękowe masakra - zwykła 204 waliła jak rasowy granat.

no i walka na granaty za drzwiami imponująca ......

dawno nie bawiłem sie tak zajebiście na strzelance ....


ps. habib jak śniegi zejdą to gówno postrzelamy - będą tam robić inne imprezy na których zarobią większą kasę i raczej na pewno bedą je organizowali w wekendy.
A jak będą ludzie na ściance czy na basenie to nikt nas na strzelanie nie wpuści (i jeszcze malarze .......)

tak wiec moim zdaniem trzeba miejscówkę męczyć póki jest i póki jest po dychu

Dzięki!
Miejscówka zajebista i to jeszcze tak blisko domu :) Podwójny plus.

A organizacja? Równie dobra co miejscówka :)

Blacha napisał(a): ps. habib jak śniegi zejdą to gówno postrzelamy - będą tam robić inne imprezy na których zarobią większą kasę i raczej na pewno bedą je organizowali w wekendy.
A jak będą ludzie na ściance czy na basenie to nikt nas na strzelanie nie wpuści (i jeszcze malarze .......)

tak wiec moim zdaniem trzeba miejscówkę męczyć póki jest i póki jest po dychu

Bardzo rozsądnie i prawdopodobne.

JAk dla mnie siostro strzelanka bomba. A drzwi zapamiętam na długo :)

Anekr napisał(a):Łącznik zyskał już swój klimat, ale przerwanie przygotowań drużyny przeciwnej do szturmu łącznika bezcenne :P

Tak jak powiedział Habib - odciągaliśmy tylko uwage :P a potem zaczeliśmy sobie walić foty z drzwiami, a wtedy wy weszliscie i popsuliscie sesje :P

habib napisał(a):Anekr ale my nie robiliśmy szturmu tylko sztuczne zamieszanie, żeby odciągnąć uwagę od klatki na drugim budynku, co niestety przerwaliście.

Absolutnie najzabawniejsze jest to że my wcale nie mieliśmy zamiaru bronić łącznika;-) Staliśmy tam we czterech, postrzelaliśmy trochę dla jaj, jak któryś wystartował po drzwi. Plan zakładał tylko zblokowanie ewentualnego szturmu i służenie pomocą naszym na dole;-)

Najlepszy byl lans w czarnym dymie.

No i ostatnia akcja, podczas której szkoci (?) najzwyczajniej w świecie zaszli od tyłu ekipe szturmującą łącznik. Zdjęli ich z zaskoczenia.

Korzystając z okazji, chciałem się przywitać na forum. Nowy jestem.

Dzięki Heavenly za zaproszenie, ekstra miejscówka. Moje pierwsze CQB - nawet mi się spodobało.
Super było jednym granatem gasić światło a drugim zapalać (piwnica).
Niestety z winy repliki Przemala musieliśmy wcześniej się ewakuować.
Pzdr.

Szkoci popsuli mi akcję - bo prócz szkotów na plecy miałem grupie szturmującej łącznik wleźć ja - niestety Szkoci za dobrze sie sprawili a osób szturmujących łacznik było za mało więc cała rundę siedziałem zbunkrowany i nie wyłaziłem - dupa nie gra ;-)

Goorock napisał(a):

Blacha napisał(a): ps. habib jak śniegi zejdą to gówno postrzelamy - będą tam robić inne imprezy na których zarobią większą kasę i raczej na pewno bedą je organizowali w wekendy.
A jak będą ludzie na ściance czy na basenie to nikt nas na strzelanie nie wpuści (i jeszcze malarze .......)

tak wiec moim zdaniem trzeba miejscówkę męczyć póki jest i póki jest po dychu

Bardzo rozsądnie i prawdopodobne.

Jestem oczywiscie zainteresowany zarabianiem kasy i macie rację nie zablokuję całego terenu dla Was na stałe.
Ale juz w tej chwili kombinujemy jak najsprawniej przeprowadzić pogodzenie strzelania Airsoft z pozostałymi zabawami na terenie. Na pewno wyłączymy część obiektu, ale na imprezy zorganizowane dalej będzie obowiązywać dostęp do większości terenu( na pewno poza drugim piętrem z basenem i terenem parkingu).
Co do ceny to na pewno sie zmieni od marca- ale postaram się by nie było to zniechęcajace.

Czy cena będzie nadal ileśtam od os.(obecnie 10 zł) czy np. stała kwota za cały teren?

martjack napisał(a):Jestem oczywiscie zainteresowany zarabianiem kasy i macie rację nie zablokuję całego terenu dla Was na stałe.
Ale juz w tej chwili kombinujemy jak najsprawniej przeprowadzić pogodzenie strzelania Airsoft z pozostałymi zabawami na terenie. Na pewno wyłączymy część obiektu, ale na imprezy zorganizowane dalej będzie obowiązywać dostęp do większości terenu( na pewno poza drugim piętrem z basenem i terenem parkingu).
Co do ceny to na pewno sie zmieni od marca- ale postaram się by nie było to zniechęcajace.

My oczywiście nie mamy nic przeciwko zarabianiu kasy, bo o to w końcu w biznesie chodzi. Problem może być po naszej stronie z zapewnieniem odpowiedniej ilości chętnych jak cena podskoczy do powiedzmy 30 zet za głowę. I to tylko mnie martwi, bo miejscówka jest miodna...

30 zł to byłoby przegięcie. Myślałem o 20-25 zł i w cenie byłaby jedna kiełbaska i herbata do oporu. Czekam na sugestie.
Jesli chodzi o rezerwację calego terenu to bedzie na pewno ryczałtowa opłata bez względu na ilość osób- po prostu inaczej nie ma ekonomi.
Dół silosów i klatki w drugim budynku będą na pewno dostępne, a dodatkowo uruchomię pomieszczenia w drugim budynku w tej chwili pozamykane.
Dodatkowo dysponujemy na tyłach terenu 10 ha łakami, laskiem itp, ktore równiez bedą udostępnione do zabawy.

martjack napisał(a):30 zł to byłoby przegięcie. Myślałem o 20-25 zł i w cenie byłaby jedna kiełbaska i herbata do oporu. Czekam na sugestie.
Jesli chodzi o rezerwację calego terenu to bedzie na pewno ryczałtowa opłata bez względu na ilość osób- po prostu inaczej nie ma ekonomi.
Dół silosów i klatki w drugim budynku będą na pewno dostępne, a dodatkowo uruchomię pomieszczenia w drugim budynku w tej chwili pozamykane.
Dodatkowo dysponujemy na tyłach terenu 10 ha łakami, laskiem itp, ktore równiez bedą udostępnione do zabawy.

Cena z herbatką do oporu jest ok - póki zimno oczywiście;-) W sezonie letnim przydałby się wybór pomiędzy zimnym i ciepłym piciem (to tylko takie czepialstwo dla zasady;-). Teren zielony trzeba zbadać jak zejdą śniegi i zobaczyć jak z jego przydatnością dla nas (charakter rozgrywek). Co do pierwszego budynku - odpalenie tamtych zamkniętych pomieszczeń może skutkować fajnymi zabawami wyłącznie w klimacie CQB. Problem widzę w wyłączeniu wąskiej klatki schodowej do 2 piętra. Znika bowiem wewnętrzne połączenie między dużym budynkiem, a piwnicą pod silosami. Silosy są genialne, ale mają w sumie tylko dwa wejścia. Jak jedno odpadnie - ciężko będzie zaplanować sensowne scenariusze wykorzystujące podziemia. Z kolei walki między budynkami w łączniku są łatwe do przewidzenia - szturm z tarczą. CQB jest fajne, ale nie może w tym brać udziału dużo ludzi - bo robi się bałagan. A jak mało ludzi, to mało kasy.
Ideałem jest cały teren dla nas - kiedy można zorganizować coś dużego. Z kolei rozumiem że nie generujemy takiego zysku jak dowolna impreza dużej korporacji. Wiem i rozumiem że w jakiś sposób jesteśmy wypełniaczem w okresie zmniejszonego ruchu - to logiczne. Dlatego sądzę że najlepszym wykorzystaniem tego terenu będą dwie opcje:
1. Rzadka, ale duża impreza z rozmachem na całym terenie - wówczas tylko my. Latem ciemno robi się później, więc impreza może zaczynać się nawet w południe a nie o 9 rano.
2. Regularne małe imprezki tylko w budynku, lub pod silosami, w klimacie CQB - odbywające się równolegle z innymi użytkownikami obiektu. Tutaj można pokusić się nawet o szkolenia CQB w ramach teamów.

Pożyjemy zobaczymy. Na razie marzę o trawie. Takiej zwykłej, zielonej, rosnącej z ziemi;-)

" Na pewno wyłączymy część obiektu, ale na imprezy zorganizowane dalej będzie obowiązywać dostęp do większości terenu".... to chyba da się zrobić, teren olbrzymi i baaardzi obiecujący, dorzucenie kawałka łąki tylko uatrakcyjni zabawę. 2 dychy za wstęp plus drobny wikt to super cena a po grze wiadomo - jeść i omawiać akcje się chce ! ;-) ... Pomyślcie o współpracy nad scenario z organizatorem, macie bardzo duży potencjał z pojazdami i innymi atrakcjami włącznie. (!!!)

Widzę to jak Heavenly. Przydało by się w najbliższych tygodniach zorganizować
tam scenariusz, rozejrzeć się na terenie niezabudowanym. Potencjał również jest w ew. wykorzystaniu sprzętów znajdujących się na terenie.
Mógłbym się podjąć tego na spółkę z Oberstem. Impreza byłaby otwarta, ale z listą na forum i ograniczoną ilością os. powiedzmy do 50.

Zapraszam do współpracy- myślę ze uda sie wymyśleć coś fajnego, co bedzie satysfakcjonowało wiekszość( wszystkim nigdy sie nie da...dogodzic)

Pewnie że wszystkim się nie da - to normalne. Ale wypracujemy jakiś sensowny model i będziemy się go trzymać. My naprawdę rozumiemy - to jest biznes, a nie działalność charytatywna. Pożyjemy, zobaczymy. Na razie niech znika śnieg;-)

Możemy z Oberstem zorganizować kilka scenariuszy CQB ew. z włączeniem terenu otwartego. Termin ew. sobota 20 II lub niedziela 21 II. Można też wspołorganizować z innymi osobami.