przez chemik » 11 sie 2010, o 10:14
Ludziska :)
Ja nie twierdzę że to jakaś nowa miejscówka, nieznana, nagle odkryta, lub cokolwiek takiego. U nas w dziale miejscówki nie jest opisana, więc dlatego napisałem o qrde. Nigdy na tamtym forum nie byłem, nie strzelałem się na ich strzelankach - po prostu jedyny dokładniejszy opis jaki znalazlem w googlach to był na ich stronie. Mi to rybka co, kto jak... nie będę wnikał w szczegóły...
Na teren owszem, nie wolno wjeżdżać. Bezpośrednio przed terenem zmieszczą się 4 samochody. Po drugiej stronie ulicy, pod działkami zaparkować można pod bramą lub obok na trawie. Fajnie, gdyby ludzie którzy przyjadą nie łazili po ulicy z bronią, tylko jakoś przygotowali się już po wejściu na teren, za bramą. W zeszłym roku chyba nikt w zadnych kamizelkach nie przyjeżdżał... to nie sobota :)
Kocie: ja tu nie mam dopuszczać, albo odrzucać. Decyzyjny jest ogół ludzi, który ma brać udział w polowaniu :) W zeszłym roku obecne były oprócz zwykłych pistoletów gazowych: shotgun sprężynowy chiński, pistolet sprężynowy, pistolet elektryczny, mp5k gazowy i wszyscy się dobrze bawili bez wyróżniania kogokolwiek. Shotgun też wymiatał mimo początkowego kompletnego zwątpienia jego posiadacza :) Sądzę że mp7a1, uzi, ingram, skorpion czy coś w tym stylu będą zawsze mile widziane. Ważne aby z grubsza nie było to coś wielkiego, chyba że sprężynowe - tak jak pisałem wcześniej - po prostu żeby ktoś nie miał odczuwalnej przewagi nad kimkolwiek innym w celności, zasięgu itp. zatem też dość ważne jest aby fpsy były mieszczące się w standardzie cqb.
W domyśle chodzi też o to, aby polowanie miało w sobie coś nieodczuwalnego na każdej innej "zwykłej" jebance; ciagłe odczuwanie presji magazynkowej, zabraniającej bezmyślnego wystrzelania wszystkiego na raz w olbrzymiej ilości. Masz kilkanaście lub niewiele więcej nabojów w magazynku i wtedy na prawdę musisz myśleć. Wystrzelasz wszystko niecelnie, to doładowujesz się na własne ryzyko na środku pola walki, lub uciekasz w cholerę żeby móc to zrobić w spokoju, ale tracisz wcześniejszą pozycję. To dlatego magazynki mają być łącznie dwa (max 3 jeżeli ustalimy to na miejscu) i załadowane po tak mało nabojów, że wychodzi prawie jak w realu :)
Grunt to dobra zabawa. Rok temu było świetnie, mimo małej ilości osób. Max było chyba 9, minimum to chyba nawet we 4 się strzelaliśmy, ale to były polowania że aż łezka w oku sie kręciła. Jak za starych dobrych czasów kilkanaście lat temu, gdy z pierwszymi pistoletami pompkowymi sie latało o mocy poniżej dolnego zakresu pomiarów jakiegokolwiek chrono... i o to chodzi :)