O to co proponuję:
1) Spotkać się we wspomniany już poniedziałek na N1
2) Podzielić się na dwie strony konfliktu
3) Potrzebne będą nam 4 wiadra/wiaderka (po dwa na stronę) i 4 butelki 0,5 l (nie flachy
)O co chodzi? Każda z drużyn ma dwa wiadra jedno puste,a drugie z wodą (lodem
). Celem każdej z drużyn jest obrona swojego wiadra z wodą (wiadro nr.1) i podebranie wody z wiaderka drużyny przeciwnej (butelką 0,5l) i zaaplikowanie tejże podpieprzonej wody do swojego wiaderka pustego (wiadro nr.2). Rozgrywka nie sprowadza się tylko do zalegania przy wiadrze. nr.1, fajna opcja. Żeby się nie denerwować tylko 2 osoby z drużyny mają butelki służące do przenoszenia wody.Kiedyś owe zasady były wykorzystane przez grupę PC z Góry Kalwarii (Drastic nie gniewaj się) na MK.
Dla wszystkich pro, uber komandosów. Można to nakreślić jako operacja kradzieży płynnego uranu...
Kto chętny?
