Głosowanie - wyjazd do Czarnobyla

[Python]

Niech Tata coś napisze, jeśli Strefa ma nas w dupie - to pojedziemy z Bispolem

[cAmper]

W Lutowym Świecie Motocykli ciekawy atrykuł Radka Przysieckiego z wyprawy do Czernobyla pt: "Czarny Piołun". Polecam lekturę i fotoreportaż...

[ZibiD]

Niech Tata coś napisze, jeśli Strefa ma nas w dupie - to pojedziemy z Bispolem

Oni mogą nas mieć w dupie - ale niczego nie gwarantują ;)

[Konrad ''Owca'']

A ja już byłem na tej wycieczce!
I jak chcecie to możecie zrobić dokładnie to samo! Do tego siedząc w wygodnym fotelu (chyba że ktoś ma niewygodny, ale może to lubi).

Zapraszam:


Uruchamiamy GoogleEarth
Wybieramy opcję "Trasa dojazdu"
W pole "od" wpisujemy swój adres (ja pojechałem z centrum)
W pole "do" wpisujemy "Czarnobyl"
Klikamy na "lupkę"
A potem klikamy na ikonkę pod zapisem trasy - "Odtwórz wycieczkę"
I pojechaliśmy!

[ZibiD]

Eeee... nnieee... dla mnie jest teraz za zimno - też se pojade ale jak się zrobi cieplej ;P

[Konrad ''Owca'']

Mięczak... Jak się zrobi cieplej to pojadę jeszcze raz! I będę się częściej zatrzymywał, żeby pooglądać widoki.
Przydało by mi się tylko szybsze łącze, bo neostrada nie zawsze wyrabia płynnie...

[Echelon4]

Owca jesteś straszny :P. Nie wszystkich rzeczy da się zastąpić netem. I mówię to Ja, człowiek który spędza ponad 14 godzin dziennie na necie :).

[Konrad ''Owca'']

Odezwał się następny krytykant, któremu wiecznie się nic nie podoba....

[jakieś różne emotki, nie koniecznie z języczkiem]

[Tato]

Mimo utyskiwań róznych duszyczek głównie na literę Zet <emotka z wwylonym jęzorkiem i grająca palcami na nosie> odpowiedź od strefyzero w piatek była, tylko mnie niebyło, a poza tym w weekend, jak juz pisałem nie uzywam netu bo mi sie nie chce marnowac czasu (wiem, wiem, to zgroza, i szok).

Oto email od strefy:

Witam,
przepraszam za bardzo długi brak kontaktu, ale z powodu problemów zdrowotnych pod koniec zeszłego roku, a później związanych z tym problemów w sprawach prywatnych nie miałem czasu zajmować się tematem Czarnobyla. Jednak można powiedzieć, że wyszedłem już na prostą i wracam do zajmowania się strefazero.org.

Na samym początku muszę zweryfikować datę planowanego przez Państwa wyjazdu. 26 kwietnia to rocznica awarii. Już 2-3 tygodnie wcześniej w strefie zaczyna się nerwowa atmosfera spowodowana doroczną wizytacją oficjeli. Zaczyna się malowanie krawężników na biało, "trawy na zielono", wszyscy starają się pokazać, że są w tej strefie potrzebni przez co stają się po prostu upierdliwi i szukają dziury w całym. Obecność zagranicznej grupy w strefie w terminie 23-25 kwietnia jest niemożliwa chyba, że ma ona jakieś rządowe "plecy". Wyjazd w okresie poprzedzającym rocznicę jest trochę bez sensu bo grupa dużo czasu traci przy sprawdzaniu dokumentów, na oficjalnych nic nie wnoszących pogadankach itd. Dodatkowo grupa ma towarzyszącego posępnego pana, który ma pilnować aby wszystko odbywało się zgodnie z procedurami, a to wyklucza swobodne przemieszczanie się po Prypeci.

Po konsultacji z dr Rabińskim, z którym koordynujemy te wyjazdy oraz z ukraińskim przewodnikiem ustaliliśmy dwa terminy naszych kolejnych wyjazdów do zamkniętej strefy. Pierwszy w terminie 23-29 marca, drugi w terminie 4-10 maja. Terminy te są "zaklepane", jeżeli więc uzbiera się grupa to z pewnością wyjazdy się odbędą.

Są to terminy najbardziej dogodne jeżeli chce się zrealizować założony plan, a nie siedzieć na bramce przy strażnikach i czekać, aż komuś zachce się wydać zgodę na przejście.

Drugie ograniczenie to wizytacja zamkniętej strefy w weekend. Jest to możliwe tylko w dwóch przypadkach:

1. wyjazd z Bispolem
2. duża opłata dla Pani od której Bispol załatwia przepustki

Domniemam, że wyjazd z Bispolem Państwa nie interesuje, a osoba która wprowadza ich grupy do strefy w weekend (bez oficjalnych dokumentów, na własną rękę) nie będzie ryzykować za darmo, więc musi być porządna zachęta finansowa.

Dużo taniej jest wizytować strefę w dni powszednie z oficjalnymi dokumentami i my właśnie tak robimy.

Proponuję przyłączyć się do nas, tak będzie najtaniej i najpewniej.

W tym roku planujemy jeszcze, we wtorek przed wieczornym wyjazdem na Ukrainę, wizytę w Instytucie Problemów Jądrowych w Świerku gdzie pracuje jedyny w Polce reaktor atomowy Maria.

Informacje o wyjeździe pojawią się w ciągu tego weekendu na naszej stronie. Wtedy też uruchomimy zapisy. Jeżeli jest Pan zainteresowany to proszę się zapisać na listę mailingową na stronie, a o fakcie rozpoczęcia zapisów poinformuję niezwłocznie gdy tylko to nastąpi.

Jeżeli mogę odpowiedzieć jeszcze na jakieś pytania, proszę śmiało pytać.

Pozdrawiam,
Paweł Mielczarek

Ponadto odbyliśmy rozmowę telefoniczną z której wynikały takie wnioski:
1) Liczebność wycieczki powinna być ok 40 os aby obnizyć na maksa koszty
2) Można zrobić sobie szyty pod siebie wyjazd ale
- Pan Mielcarek robił kalkulacje pod grupy 15 os juz kilkanascie razy. ANI RAZU! żadna z nich nie doszła do skutku bo ludzie sie wykruszali, nie mieli czasu, kasy etc i z 15 os robiło sie 6... (jakie to prawdziwe i w naszych realiach)
- te same koszty na 6 os są mordercze
- głownym kosztem jest koszt dodatkowych osób (czyli pawła Mielcarka oraz dr Rabińskiego), które lepiej jak się rozkładają na więcej osób. Tu mały dygresja: strefazero nie jest biurem podróży tylko grupa fanów z politechniki zainteresowanych fizyka jądrową. Nie mają na wyjeździe marży ale musza opłacić swój pobyt, bo trudno aby jeżdzili za swoje w miejsce gdzie byli n razy, koniec dygresji. Owszem istnieje mozliwosc obniżenia kosztów, i pojechania bez nich, lub tylko z jednym z nich. Wszystko poza tym bedzie załatwione, hotele, wejscie etc.
- transport może być skalkulowany pod nas, może to byc busik z warszawy. Moga tez być bilety lotnicze do Kijowa - kupowane z wyprzedzeniem kosztuja 200 zł z Katowic a reszta transportu organizowna jest na miejscu.
- mozliwosci jest bez liku jezeli chodzi o program

Konkluzja jest jednak taka: jeżeli organizuje sie grupa rzekomo 15 os to sznasa że ona faktycznie wyjedzie jest zerowa (i co tu duzo mówić nawet w tej ankiecie naszej wzieło udział 8 os co wydaje sie ta teze potwierdzać). Paweł Mielcarek powiedział, że on juz widzi jak kilka dni spedzi na kalkulacjach potwierdzaniu i organizacji i nic z tego nie bedzie i trudno mu odmówić racji. W zwiazku z tym wydaje się że tak naprawde istnieje jedynie realna mozliwośc wyjazdu w pakiecie czyli owa wycieczka opisana wczesniej za 1150 zł.

Wycieczki indywidualne czyli custom program nadal jest możliwy, ale ich koszt realny bedzie bliższy 1500-2000 zł w zalezności od liczebności i wybranego transportu.

[Kamil]

Wszystko fajnie, tylko terminy nie do zgryzienia dla mnie. W terminie majowym mam już inną kompletnie nieodwołalną sprawę, a do marca nie uzbieram kasy. Dla mnie lipa, chyba że coś zorganizują na jesieni (dla mnie najlepiej).

[Konrad ''Owca'']

1) Liczebność wycieczki powinna być ok 40 os aby obnizyć na maksa koszty
2) Można zrobić sobie szyty pod siebie wyjazd ale
- Pan Mielcarek robił kalkulacje pod grupy 15 os juz kilkanascie razy. ANI RAZU! żadna z nich nie doszła do skutku bo ludzie sie wykruszali, nie mieli czasu, kasy etc i z 15 os robiło sie 6... (jakie to prawdziwe i w naszych realiach)

I wylądował.... Ponieważ nie wydaje mi się, żeby dało się zorganizować 15 osób (nie mówiąc już o 40), to albo jedziemy z Bispolem albo wcale...

[ZibiD]

Mimo utyskiwań róznych duszyczek głównie na literę Zet <emotka z wwylonym jęzorkiem i grająca palcami na nosie> odpowiedź od strefyzero w piatek była, tylko mnie niebyło, a poza tym w weekend, jak juz pisałem nie uzywam netu bo mi sie nie chce marnowac czasu (wiem, wiem, to zgroza, i szok).

Tak się kuna zastanawiam, sie napinam i nie wiem o kogo to może chodzić? Czyżby o zOwcę czy może o zEchelona? Ale co tam - najważniejsze, że teraz już wiemy na czym stoimy a raczej widać jak leżymy, ale po kolei...
<emotka: - nie potrafię wyrazić tego co na tej emotce jest>
Oto email od strefy:

Na samym początku muszę zweryfikować datę planowanego przez Państwa wyjazdu. 26 kwietnia to rocznica awarii. Już 2-3 tygodnie wcześniej w strefie zaczyna się nerwowa atmosfera spowodowana doroczną wizytacją oficjeli. Zaczyna się malowanie krawężników na biało, "trawy na zielono", wszyscy starają się pokazać, że są w tej strefie potrzebni przez co stają się po prostu upierdliwi i szukają dziury w całym. Obecność zagranicznej grupy w strefie w terminie 23-25 kwietnia jest niemożliwa chyba, że ma ona jakieś rządowe "plecy".

Odpowiedzi z Bispolu niejako potwierdzają moją teorię o masówkach: 2 dni "nie da się", na piechotę "nie da się", "nie ma zgód", "tak nikt nie robi" itd

<emotka - zatroskany ryjek, lekko rozczarowany odpowiedzią organizatorów, którzy nie są tacy, że dla nich się nie da, nie można, nikt tak nie robi>
A co na to ten paskudny Bispol:
Czarnobyl Tour XII: 22 - 25 kwiecień 2010 - wpisy na listę rezerwową

... ustaliliśmy dwa terminy naszych kolejnych wyjazdów do zamkniętej strefy. Pierwszy w terminie 23-29 marca, drugi w terminie 4-10 maja. Terminy te są "zaklepane", jeżeli więc uzbiera się grupa to z pewnością wyjazdy się odbędą.

<emotka - ryjek podniecony mocą stwierdzenia: "jeżeli... to z pewnością"

Są to terminy najbardziej dogodne jeżeli chce się zrealizować założony plan, a nie siedzieć na bramce przy strażnikach i czekać, aż komuś zachce się wydać zgodę na przejście.

<emotka - ryjek, który chciałby się dowiedzieć, czy oni w końcu mają tez zezwolenia załatwione czy lecą na sępa grożąc strajkiem okupacyjnym na bramkach?>

Drugie ograniczenie to wizytacja zamkniętej strefy w weekend. Jest to możliwe tylko w dwóch przypadkach:
1. wyjazd z Bispolem
2. duża opłata dla Pani od której Bispol załatwia przepustki

Odpowiedzi z Bispolu niejako potwierdzają moją teorię o masówkach: 2 dni "nie da się", na piechotę "nie da się", "nie ma zgód", "tak nikt nie robi" itd

<emotka - jak wcześniej>

Domniemam, że wyjazd z Bispolem Państwa nie interesuje, a osoba która wprowadza ich grupy do strefy w weekend (bez oficjalnych dokumentów, na własną rękę) nie będzie ryzykować za darmo, więc musi być porządna zachęta finansowa.

W pierwszym zdaniu błąd w założeniu, drugie zdanie bardzo mało prawdopodobne w przypadku działającego legalnie biura. Do tego

Odpowiedzi z Bispolu niejako potwierdzają moją teorię o masówkach: 2 dni "nie da się", na piechotę "nie da się", "nie ma zgód", "tak nikt nie robi" itd

<emotka - jak wcześniej>

Dużo taniej jest wizytować strefę w dni powszednie z oficjalnymi dokumentami i my właśnie tak robimy.

"nie da się", "nie ma zgód", "tak nikt nie robi" itd

<emotka - jak wcześniej, choć już lekko śpiąca>

Proponuję przyłączyć się do nas, tak będzie najtaniej i najpewniej.

Z tym najtaniej to dalej jakoś nie kumam a co do pewności to już poznałem jej znaczenie w wydaniu strefazero - "jeżeli, to napewno"
<emotka - śmiech przez łzy>

W tym roku planujemy jeszcze, we wtorek przed wieczornym wyjazdem na Ukrainę, wizytę w Instytucie Problemów Jądrowych w Świerku gdzie pracuje jedyny w Polce reaktor atomowy Maria.

Jak dla mnie to równie zruszające jak chwila zadumy przy pomniku i karmienie ryb w akwenie przy elektrowni. Jako znany specjalista z dziedziny atomistyki (sam ma dwa jądra) z pewnością będę niezmiernie zainteresowany poznaniem Maryśki (i z chęcią zabulę za tę przyjemność dla pracowników naukowych PW)
<emotka: uacha,cha-cha - rozbawiony żarcikiem>

Informacje o wyjeździe pojawią się w ciągu tego weekendu na naszej stronie. Wtedy też uruchomimy zapisy. Jeżeli jest Pan zainteresowany to proszę się zapisać na listę mailingową na stronie, a o fakcie rozpoczęcia zapisów poinformuję niezwłocznie gdy tylko to nastąpi.

<emotka - która chciała by się dowiedzieć, w ciągu którego kunkretnie - tego weekendu się pojawi ta radosna nowina, bo jakoś jest poniedziałek i nadal wiszą tam rewelacje z 2009 a kunkretnie, że listopadowy wyjazd jest... co zaskakujące - odwołany>

Jeżeli mogę odpowiedzieć jeszcze na jakieś pytania, proszę śmiało pytać.

<emotka - nie ma więcej pytań>

Ponadto odbyliśmy rozmowę telefoniczną z której wynikały takie wnioski:
1) Liczebność wycieczki powinna być ok 40 os aby obnizyć na maksa koszty

Odpowiedzi z Bispolu niejako potwierdzają moją teorię o masówkach

:))))

2) Można zrobić sobie szyty pod siebie wyjazd ale
- Pan Mielcarek robił kalkulacje pod grupy 15 os juz kilkanascie razy. ANI RAZU! żadna z nich nie doszła do skutku bo ludzie sie wykruszali, nie mieli czasu, kasy etc i z 15 os robiło sie 6... (jakie to prawdziwe i w naszych realiach)
- te same koszty na 6 os są mordercze
- głownym kosztem jest koszt dodatkowych osób (czyli pawła Mielcarka oraz dr Rabińskiego), które lepiej jak się rozkładają na więcej osób. Tu mały dygresja: strefazero nie jest biurem podróży tylko grupa fanów z politechniki zainteresowanych fizyka jądrową. Nie mają na wyjeździe marży ale musza opłacić swój pobyt, bo trudno aby jeżdzili za swoje w miejsce gdzie byli n razy, koniec dygresji. Owszem istnieje mozliwosc obniżenia kosztów, i pojechania bez nich, lub tylko z jednym z nich. Wszystko poza tym bedzie załatwione, hotele, wejscie etc.

No to akurat jest dla mnie zrozumiałe, z wyjątkiem - skoro tam już tyle razy byli, to kto ich tam za uszy ciągnie? Czy wiemy ile ta przyjemność w opcji - Panom już dziękujemy?

- transport może być skalkulowany pod nas, może to byc busik z warszawy. Moga tez być bilety lotnicze do Kijowa - kupowane z wyprzedzeniem kosztuja 200 zł z Katowic a reszta transportu organizowna jest na miejscu.
- mozliwosci jest bez liku jezeli chodzi o program

Tato, a kunkretniej to o co kaman? bo jakby nadal niewiele z tego wynika :)
<emotka - miły choć lekko upierdliwy uśmiech>

Konkluzja jest jednak taka: jeżeli organizuje sie grupa rzekomo 15 os to sznasa że ona faktycznie wyjedzie jest zerowa (i co tu duzo mówić nawet w tej ankiecie naszej wzieło udział 8 os co wydaje sie ta teze potwierdzać). Paweł Mielcarek powiedział, że on juz widzi jak kilka dni spedzi na kalkulacjach potwierdzaniu i organizacji i nic z tego nie bedzie i trudno mu odmówić racji. W zwiazku z tym wydaje się że tak naprawde istnieje jedynie realna mozliwośc wyjazdu w pakiecie czyli owa wycieczka opisana wczesniej za 1150 zł.

Wycieczki indywidualne czyli custom program nadal jest możliwy, ale ich koszt realny bedzie bliższy 1500-2000 zł w zalezności od liczebności i wybranego transportu.

Tatulu - jak widzisz jest tak - Ty się narobiłeś, ja się narobiłem i nagadałem, Kamil się nadenerwował (już nie komentuję tego co napisał w poprzednim poście) a na koniec mamy to czego należało się spodziewać <jak wygląda emotka kupy>?
Obawiam się, że obie opcje poszły się...
Coś czuję w moczu, że to właściwie koniec rozważań o zorganizowanym wyjeździe do Czarnobyla - z ankiety widać ilu jest chętnych na wyjazd za ponad tysiąc, do tego jeszcze kwestia urlopu, wyłączenia weekendu i takich tam pierdół. Skutek będzie taki, że każdy sobie pojedzie na własną rękę, kiedy mu pasuje, jak mu pasuje i za ile mu pasuje. Mam wrażenie, że straciliśmy czas na gadaniu a z mojego punktu widzenia jestem w dupie, bo termin który mnie interesował teraz już nawet w Bispolu jest zajęty i se mogę na listę rezerwowych wskoczyć.
Maj jakoś mnie nie przekonuje, choć może w ostateczności wybiorę się w maju, do jesieni czekać nie mam cierpliwości i wiele do tego czasu się może wydarzyć.
Może jest jeszcze jakaś nadzieja na para-custom z Bispolem - nie wiem czy mi się chce za tym ganiać - chyba, że pojawią się konkretne deklaracje. Jednak jak wiecie do wyjazdu za ok 700 zł potrzeba 18 uczestników a tylu nie uzbieramy.

[Tato]

Uuuuch. <emotka z oczopląsem od nadmiaru cytatów ale ubawiona nieco>. Sek w tym że te wszystkie złośliwości psu na budę, choć konkluzja słuszna: ja też ni chu chu nie wierzę aby sie udało zorganizować wspólna grupę.

Jeszcze raz podsumowanie czarno na jasnozielonym:
- Moje nadziej że custom będzie tańszy przy tej ilości osób sa nierealne. (Uwaga! Dla osób na Zet - myliłem się, że uda się zrobić grupę 15 os w cenie może 800 zł za os! Można mnie cytować)
- Ze względu na wysoką cenę customu pozostają produkty z półki
- Mamy do wyboru zawartość ankiety pierwotnej i szlus, kolejnych nie ma co robić.

Warto jednak zdać sobie sprawę z zasadniczej różnicy obu ofert. Jedno podsumowanie dał Zibid - prezentuje ona jego punkt widzenia, absolutnie zrozumiały i zapewne taki który podzieli większość osób, zwłaszcza tych dla których kasa oraz czas gra rolę. Ja mam inny punkt widzenia, równie subiektywny: nie chce jechać 30h aby przez jeden dzień jeździć autokarem po zonie. Bardziej interesuje mnie wariant trekkingowy i wczucia sie w lokalny klimat. Więc w sumie można nie robić kolejnych ankiet bo ja po prostu na Bispol nie mam ochoty marnować 600 zł. Wolę pojechać ze strefa nawet gdyby to miało być bardziej kosztowne i dłuższe. Miałem nadzieję że uda się wypracować kompromis: niewiele drożej niż Bispol, tez tylko 4 dni ale za to z ciekawym programem. Nie udało się. I tyle.

Na marginesie - to o elektrowni w Świerku to dlatego że strefazero to maniacy atomistyki i studenci fizyki, o czym wspominałem w dygresji, i dlatego sunie z wycieczką dr. jakiśtam jako przewodnik. No i w ogóle po to tam oni, żeby był przewodnik co się zna naprawdę na rzeczy, czyli elektrowni, historii i fizyce.

PS. Przypomnij Zibid o jaki para-custom z Bispolem chodzi przy 18 os?

[ZibiD]

Trochę się powyzłośliwiałem :)) Ale i tak Was lubię. Twórcze sprzeczki są przyczynkiem do postępu, tylko w naszym przypadku w zasadzie na ten postęp nie było specjalnie co liczyć.

Jeśli chodzi o para-custom dla nas - warunek nr 1 = 18 osób.
Wyjazd w ramach czasowych - tak jak "z półki", myślę jednak, że można pokombinować z innym rozplanowaniem czasu na miejscu (Tow. Owiecki już nawet zaczął rozbierać program Bispolu na czynniki pierwsze) - może dałoby się wygospodarować więcej czasu w strefie, choć i tak ograniczyłoby się to do jednego dnia. Jak wspominałem w innym poście dla dużych grup Bispol nie jest w stanie załatwić przepustek na dwa dni z rzędu (mimo uprzejmych sugestii strefy, że są fuj i dają łapówki - tere-fere).
Jest opcja, że po zmianie zarządu strefy pojawią się możliwości legalnego wstępu na dwa dni z rzędu - o tym będzie wiadomo kiedy odbędzie się pierwszy tegoroczny wyjazd - czyli kiedy zawodnik z Bispolu będzie na miejscu. Najwcześniejsze wyjazdy (o ile będą) na dłuższy pobyt są możliwe w maju.

Generalnie można jeszcze powalczyć o "nasz" wyjazd ale jeśli coś z tego ma wyjść, trzeba na serio podejść do tematu, zgłosić deklaracje, wpłacić zaliczki i poszukać uzupełnienia listy - może na WMASG-u albo na Warriorze a w najgorszym razie na jakimś forum Stalkera (tylko będzie trzeba odsiać pokemony).
Jak będzie nas 15 - pewnych to brakujące trzy miejsca zapełnimy - choćby przez Bispol, który może wrzuci nam kogoś z listy rezerwowej wyjazdów rozkładowych.

To co robimy proszę wycieczki?

[Kamil]

Ja już nie mam siły na dyskusje, jak coś ustalicie to jadę :D

[Konrad ''Owca'']

Ja już nie mam siły na dyskusje, jak coś ustalicie to jadę :D

Najwięcej żeś marudził i wybrzydzał....
I jako pierwszy zapowiedziałeś, że i tak nie odpowiadają Ci terminy....

[ZibiD]

Najwięcej żeś marudził i wybrzydzał....
I jako pierwszy zapowiedziałeś, że i tak nie odpowiadają Ci terminy....

Bo on jest nieśmiały i jakoś chciał zagaić powód aby postawić flaszkę jeśli wyjazd dojdzie do skutku - ot co! ;)

[Kamil]

Ja już nie mam siły na dyskusje, jak coś ustalicie to jadę :D

Najwięcej żeś marudził i wybrzydzał....
I jako pierwszy zapowiedziałeś, że i tak nie odpowiadają Ci terminy....

Bo moim utajonym celem od początku było uniemożliwienie wam wyjazdu i bombardowanie wszystkich waszych dobrych pomysłów. Howgh.

[Konrad ''Owca'']

Wot, psotnik....

[Gajos]

Mi się podoba, 26.04.86 walnął reaktor w Czarnobylu... 6 lat później urodziłem się ja xD

[yamnick]

26.04.86 walnął reaktor w Czarnobylu... 6 lat później urodziłem się ja xD

i .... ?

gdybyś miał troje oczu, 4 nóżki albo 2 ... nosy to byłoby coś

[Konrad ''Owca'']

Yamnick, na pewno chcesz znać wszystkie szczegóły budowy Gajosa? Bo możesz się zdziwić, co potrafi zrobić promieniowanie....

[ZibiD]

Owczuś, zamiast o świństwach to lepiej opowiedz jak było na wycieczce? Masz jakieś fotki?

[Konrad ''Owca'']

Powklejane są na końcu trasy! Możesz se spokojnie pooglądać!

[ZibiD]

Te takie poprześwietlane?
Coś Ty te zdjęcia z lampą błyskową robił cy co?

[Konrad ''Owca'']

Nieee... Aparatem roentgenowskim :)

[ZibiD]

Aaaaa... no to wyszły spoko :)
A ten... a jakichś Pań do fotografowania nie było?

[Budziniak]

Po przeczytaniu tych dziesiątek postów sprawa się rypła :( w tym roku nie pojedziemy....
Mam nadzieję że w przyszłym roku damy radę ogarnąć ten wyjazd. Z mojej strony kasa na pewno się znajdzie lecz nie będę ukrywał że im taniej tym lepiej.

[Jantas]

Delikatny lifting. Faktycznie stanęło na tym, że albo za rok albo "każdy sobie rzepkę skrobie"?

[Dalej]

Jest parę wątków w tej materii na http://forum.stalker.pl/