Konrad ''Owca'' napisał(a):Dali napisał(a):No i było spoko, nie rozumiem, czemu tak się zraziliście do tej imprezy (chociaż problem ze schroniskiem IMHO nie został dobrze rozwiązany :( ) było naprawdę fajnie, szczególnie szybkie przejazdy scotem
No właśnie dlatego.
Ponadto ja Scott'a z LRT szanuję i przejechać się na nim szybko nie chcę :P.
Kolego Dali. Przeczytaj cały wątek i ponownie zadaj pytanie. Jeżeli nie jest to dla Ciebie klarowne - zapraszam na PW, podam swój numer i wtedy może uda mi się wyłożyć kawę na ławę.
Z perspektywy uczestnika średnio wg. mnie udanego Tomaszowa 2010 (wróciłem ledwie dwie godziny temu) mogę tylko podkreślić swoje wątpliwości z poprzedniego posta oraz mocniej wytłuścić tekst wskazany przez kolegę Owcę.
Nie, nie jadę. I nigdy nie będę miał zamiaru. Owszem, gbur, ponurak i cham ze mnie pierwszej wody - potwierdzą to moi kumple, klienci, znajomi z tego forum. Ale los zwierząt nie dynda mi, obecność dużej ilości postronnych BEZ okularów nie dynda mi, wyciąganie kasy za obejrzenie kilku pojazdów które można zobaczyć na innych imprezach (T-55 Tomaszowo 2009, SKOT na Afgaraq etc.) też mi nie dynda.
Jak widać po postach powyżej nie dynda także innym ludziom i może to da im do zrozumienia że należy się nad czymś zastanowić.
Napiszę już i się odczepię od wątku bo jest jak bumerang... masz pieniądze i chcesz je wydać na tą imprezę? Zrób to! Ja tego Tobie nie zabronię. Mogę jedynie zwrócić uwagę na pewne aspekty naszej zabawy które są... dyskusyjne.
Cóż, gbur, ponurak i cham ze wsi przemówił. Wieszajcie psy na mnie do woli ku zadowoleniu wielu osób, fani imprezy! ;-)