Weekend Warriors

Od dłuższego czasu nie ma u nas ani słowa o ogólnopolskich imprezach które są nam znane i odwiedzane.
Kiedyś się o nich mówiło, gadało, chwaliło/karciło, a od dawna - nic. A przecież nasi jeżdżą tak jak jeździli.

Ale CI co jeżdżą mają swoje teamowe forumy - to co mają tu pisać :-)

Bo to jedyne forum, gdzie jest się "fajniejszym" im bardziej jest się anty i nic nie pisze. I chciałbym by to była ironia :P

[ Tu jest długa i wielowątkowa wypowiedź z mojej strony, która całkowicie pozytywna i bezstronna w treści, pozostaje jednak opacznie zrozumiana, przez co robi się nieprzyjemnie. ] Byłem na Florydzie, było fajnie. Dobranoc ;)

.

Podpisuję się pod Wichurem. Tyle, że nie byłem na Florydzie.

Zamiast pierdolić, napisz recenzję. Chętnie umieszczę jako artykuł.

Dalej napisał(a):Zamiast pierdolić, napisz recenzję. Chętnie umieszczę jako artykuł.

Trza było tam być i wesprzeć ... ziomala ;)

Taki uroczo podanej propozycji to ja nie umiem odmówić. Będzie papier.

:*

I za to go kocham.

@ WichuR, uważaj byś jakiego syfa nie podłapał - Dalejowaty cuś dziś zabardzo ... "mięto" podszyty ;)

Dalej - a weź se poczytaj w Arsenale o Tomaszowie ostatnim :P

Chcę o nim czytać na Weekend Warriors :)

To następnym razem wsiadaj w samochód i ruszaj na wyprawę 1000-1200 km ;-)

Vintersky napisał(a):To następnym razem wsiadaj w samochód i ruszaj na wyprawę 1000-1200 km ;-)

No co ty kiedy by na tym skuterze dojechał :D

Ale jaka by piękna historia powstała... http://www.youtube.com/watch?v=Op1fsc9EWgI

WichuR napisał(a):Ale jaka by piękna historia powstała... http://www.youtube.com/watch?v=Op1fsc9EWgI

ten z ... rogami to niby ... Dalej ? a moze ta ... pipa za kółkiem ? nobo na gościa z dwiema ... "laskami" to raczej nie wygląda ;)