Weekend Warriors

przez **CASE** » 4 cze 2010, o 15:45

Długo? Raptem dwa dni chyba...

PS. Stronka! :)

przez **Wokash** » 5 cze 2010, o 08:14

CASE napisał(a):Wieszcz obwieścił też, że do używania systemu SALUTE potrzebne są pozwolenia... i karta rowerowa, żeby używać alfabetu fonetycznego...

No wiedziałem, że całkiem jedziemy na nielegalu... kurcze, a ja pozwolenie na buty zgubiłem... znaczy nici nawet z obraźliwych znaków niewerbalnych...

przez **Sushi** » 5 cze 2010, o 09:44

nie wspominając o porozumiewawczym mrugnięciu okiem ... :/

przez **CASE** » 5 cze 2010, o 11:08

Bo na to trzeba mieć zaświadczenie od okulisty.

przez **Sushi** » 5 cze 2010, o 14:56

Organizuję profesjonalny kurs komunikacyjnego mrugania okiem -stopień instruktorski.

Wystawiam stosowne papiery.

przez **Izzy** » 10 cze 2010, o 11:40

Ile bierzesz za kurs?

przez **Sushi** » 10 cze 2010, o 12:49

browca od każdego uczestnika kursu :)

przez **kazik_** » 10 cze 2010, o 14:31

Strasznie tanio, podejrzewam, że tak na prawdę nie masz uprawnień do prowadzenia takiego kursu!

przez **Konrad ''Owca''** » 10 cze 2010, o 14:57

Ale może je u mnie tanio kupić :))))

przez **Sushi** » 10 cze 2010, o 15:40

właśnie :)))

przez **Xasistis** » 11 cze 2010, o 00:24

A biegasz maratony mrugając okiem?

przez **Sushi** » 11 cze 2010, o 09:03

Coooo?! Chcesz powiedzieć że nie wiem jak się biega maratony????
Bez mrugania się nie biega- jak byś był taki Pr0 jak ja to byś wiedział.
Ale oczywiście, człowiek chce dobrze, stara się ludzi czegoś nauczyć a oni mu zarzucają brak wiedzy.

:D :D :D

Styl jakby znajomy, co? :D

przez **CASE** » 11 cze 2010, o 09:25

Nie. Bo po nikim nie pojechałaś i nie zasugerowałaś, że skoro NIE CHCEMY uznać Cię za boginię, to sobie stąd idziesz, a ponadto wykopiesz nas ze wszystkich miejscówek ;)

przez **Tato** » 11 cze 2010, o 09:56

Brakuje zatem juz tylko postu w stylu:

Słuchajcie, czy nie za ostro poczynacie sobie z Sushi? Jest nowa, ma mnostwo wiedzy, a wy od razu na nia wsiadacie agresywnie, że się zniecheci. Na mnie, kiedy spotkałem ja osbiście, zrobiła bardzo dobre wrażenie i dała sie poznac jako osoba która zna sie na taktycznym mruganiu okiem. Moglismy sie tyle nauczyc a wy ja przepłoszyliscie! :(

przez **kazik_** » 11 cze 2010, o 10:04

Ponieważ bardzo podejrzane wydawało mi się to, co się dzieje w tym temacie, to dzisiaj zadzwoniłem do administracji forum warrior.pl

Wg słów administratora pomimo długiej i owocnej współpracy z Sushi i Owcą ostatecznie okazało się, że nie mają oni żadnych uprawnień do prowadzenia szkoleń w kwestii taktycznego mrugania okiem!!1 Innymi słowy paskudni uzurpatorzy*. Nie wspominając o tym, że wydaje mi się, że ci Państwo tak czy inaczej nie do końca rozumieją idei naszego hobby, gdyż u nas tak na prawdę nie chodzi o mruganie, a o wykonywanie oczyma tak zwanej "beczki" (znanej także pod taktyczną nazwą "rolleyes" lub "barrel roll").

* - zbieżność epitetu z Uzurpatorem(R) Zaporożca przypadkowa

PS. Skontaktuję się jeszcze z okulistą w tej sprawie, by dowiedzieć się jakie ewentualne konsekwencje mogłyby mieć takie amatorskie szkolenia.

przez **Konrad ''Owca''** » 11 cze 2010, o 10:19

M&Msy nie są administratorami WW2. A do tego Twój telefon nie ma certyfikatu do prowadzenia bezpiecznych rozmów o Taktycznym Mruganiu w Czasie Maratonów i Nie Tylko. To co sugerujesz to podłe insynuacje a mój certyfikat uprawniający do wystawiania certyfikatów mogę Ci pokazać jeśli masz uprawnienia do oglądania dokumentów o stopniu tajności XC-37-B4a. Tak więc certyfikat Suchej jest jak najbardziej certyfikowany - tylko nie każdy ma odpowiednie uprawnienia do tego żeby go oglądać.
Jedziecie po Suchej bezpodstawnie i z czystej zawiści - zamiast skorzystać z okazji, że chce Ona poświęcić swój czas dla takich noobów jak wy i czegoś was nauczyć....

przez **Wokash** » 11 cze 2010, o 10:34

Cieszę się się, że nie mam tiku... jeszcze bym go musiał certyfikować...

przez **moron** » 11 cze 2010, o 12:30

Wszystkich młodych i starych wyjadaczy forumowych zapraszamy na szkolenie z zakresu użytkowania forum. Szkolenie będzie wymagane do użytkowania forum przez najnowsze rozporządzenia UE. Na szkoleniu szczególny nacisk będzie kładziony na tematy z rozgrzewki przedspamowej i bezpiecznego spamowania. Wykładowcą będzie wieloletni Banicz każdego forum (począwszy od czasów Forum Romanum) Mider aka "Bana mu szybko!". W ramach bonusu będą przeprowadzone warsztaty pod tytułem "Co zrobić jak Adminowi skończy się Ketonal", oraz ćwiczenia praktyczne z zakresu doprowadzania moderatora do furii.

Koszt: jedyne 999pln.
Miesjce: Otwock
Każdy uczestnik szkolenia otrzyma koszule o najnowszym kroju oraz tydzień wakacji w miejscowym kurorcie gratis.

przez **Izzy** » 11 cze 2010, o 19:19

Wokash napisał(a):Cieszę się się, że nie mam tiku... jeszcze bym go musiał certyfikować...

A certyfikat, że Ci monokl nie miga to masz waszmość?

przez **CASE** » 20 sty 2011, o 13:28

Złota łopatka i ... pewien rodzaj zdziwienia.
http://www.tvnwarszawa.pl/stolica,news, ... 50915.html

przez **ThePesH** » 20 sty 2011, o 14:10

coś dobrego jednak chłop robi

przez **thewolfe** » 20 sty 2011, o 14:13

Nadal marzę o obsłudze radia podczas maratonu z duzym palcem nogi na spuście...... chlip chlip.....
Obrazek

EDZIA:
nie wiem co ale coś mi w tym kolesiu nie pasi , a mam intuicję. Ja bym sprawdził pod nieobecnosc piwnice ....

choć cel szczytny !

przez **Tato** » 20 sty 2011, o 15:43

Żal raczej bierze że opinia publiczna bierze się na lep tego typu propagandy. Oto ktoś kto jak widać z doświadzenia rozpaczliwie pragnie poklasku i adoracji pod pretekstem zrobienia czegoś dobrego sadzi duby smalone w ramach autopromocji. Później nie znający wielbiciele będa mówili: co z tego że przebiegł tylko 11 km i tylko przez 3h najwazniejsze że mus ię chciało. Sęk w tym że mu sie chciało zaistnieć i tyle... Wykorzystuje ludzką dobroć i łatwowierność. Niesmak.

przez **Xasistis** » 20 sty 2011, o 17:10

Pamiętajcie, że główny nacisk jest na "nagłośnić" niż na "przebiec", ergo cel już został osiągnięty więc to czy gość wogóle przebędzie ten dystans nie będzie miało znaczenia.
Akcja, mimo że szczytna, nie zmiania przekrętu jaki klient chciał nam wywinąć.

przez **Szpargał** » 20 sty 2011, o 19:19

Tak myślicie? Że gość to robi wyłącznie w celu autopromocji?
A może się zmienił, albo chociaż leki inne bierze i już w realnym świecie żyje?

przez **Izzy** » 20 sty 2011, o 19:32

Szpargał napisał(a):Tak myślicie? Że gość to robi wyłącznie w celu autopromocji?
A może się zmienił, albo chociaż leki inne bierze i już w realnym świecie żyje?

Taką ma już opinię, mógł jej sobie nie psuć wcześniej. Teraz by ją sobie naprawić będzie musiał zapierdalać kilka lat nonstop, co najmniej tyle co Forrest Gump.

przez **Ryuzok** » 20 sty 2011, o 21:06

APEL:

odczepcie się od ludzi co są na WW od: 0
ja tez jestem od: 0 ,a mimo to udało mi się przez ten czas między innymi sprawić że banujący palec Daleja doznał kontuzji (dobrze że jestem od: 0, bo mnie tam nie było mimo że byłem)...

a co do szkoleń...kurde, to ja myślałem że ja jestem wyjątkowy że prowadzę kurs z operacji neurologicznych korespondencyjnie:/

przez **moron** » 20 sty 2011, o 21:25

Skoro z "kilkuminutowych" przerw zmieniło mu się na 4h snu w nocy to ładnie musiał zmienić leki. :)

przez **Grey** » 20 sty 2011, o 21:30

"jeśli to można nazwać snem" :P

przez **ZeRT** » 21 sty 2011, o 08:04

Zobaczymy ile przebiegnie :].

przez **Wokash** » 21 sty 2011, o 08:13

Kurcze nie znam gościa... ale nawet jeśli to robi dla autopromocji to jeśli pomoże temu dzieciakowi to myślicie, że nie warto?
Zwykle niewiele osób robi coś ze zwykłej miłości do bliźnich... po prawdzie tacy też mają interes osobisty w tym co robią...
Rozumiem, że gościa nie lubicie ale niech biegnie co tam...

przez **ZeRT** » 21 sty 2011, o 08:29

Nie no przecież nie pójdziemy i nie zwiążemy mu sznurówek w butach. Niech biegnie i niech się lansuje jeśli ma to pomóc dzieciakowi. Mimo to raczej bym uważał z próbami wybielania w jakikolwiek sposób tego gościa.

Wyniki biegania naszego orła:
ETAP 11 - 19:45 START / 23:38 PRZERWA 121,0 KM > 7,8 KM/H > 36:43:00

Więcej na facebooku:
http://www.facebook.com/event.php?eid=176225472412943

No i raczej nie pyknie zakładanego dystansu...

ETAP 12 - 6:30 START / 10:00 PRZERWA 144,0 KM > 7,6 KM/H > 47:15:00
Zostało 6.5 godziny przerwę ma do 12 więc raczej nie da rady nabić 275km.

przez **CASE** » 21 sty 2011, o 12:11

Nie zwiążemy mu sznurówek w butach, bo debile mają na rzepy.

Jestem ciekaw, ilu z nas faktycznie poszłoby kontynuować ten bieg, gdyby nie afery, które Greg nakręcił. Ja bym sobie ze cztery kółka machnął, a co, ale do jego incjatywy ręki nie przyłożę - nie z osobistej animozji, tylko dlatego, że zwyczajnie nie wierzę w powodzenie.

przez **InseCt** » 21 sty 2011, o 12:37

Poczytajcie sobie komentarze tej strony na dole...

Link Case'a:
http://www.tvnwarszawa.pl/stolica,news, ... 50915.html

I wszystko jasne...

przez **ZeRT** » 21 sty 2011, o 12:50

Z tego co widzimy za oknem Pan Flunt głównie siedzi w restauracji i zajada się podawanymi smakołykami. Od czasu do czasu wychodzi troche pospacerować. Jego tempo to 3.2 km / godzinę, piechur idzie z prędkością 5 km/h. Sami sobie przemyślcie jak skutecznie wkręcił media nic nie robiąc.

Killer xD.

przez **Tato** » 21 sty 2011, o 13:49

No i właśnie do tego piłem, na co zwraca uwagę Insect. Gośc pierniczy duby smalone, kilkaset km w 48h, kompletnie nierealne, TVN o tym nadaje, bo przecież gdyby przyszedł Pan Tato i by powiedział że na szczytny cel przejdzie w 2 dni 6 kilometrów to nie byłoby faktu medialnego, ludzie o dobrych sercach biora to za dobrą monetę, gość jest wypromowany, na pewno sobie to wpisze do CV, czyli ogólnie syf.

Ryuzok napisał(a):APEL:
odczepcie się od ludzi co są na WW od: 0
ja tez jestem od: 0 ,a mimo to udało mi się przez ten czas między innymi sprawić że banujący palec Daleja doznał kontuzji (dobrze że jestem od: 0, bo mnie tam nie było mimo że byłem)...

a co do szkoleń...kurde, to ja myślałem że ja jestem wyjątkowy że prowadzę kurs z operacji neurologicznych korespondencyjnie:/

A sssooo chozzziiii? :-O To na pewno miało być w tym wątku? Może ci gdzieś przenieść?

przez **Jantas** » 21 sty 2011, o 14:27

"Nie ważne jak. Ważne żeby gadali". Czy go lubicie czy nie zajmując się nim dołączyliście do jego fan klubu :D A byłam pewna, że są ciekawsze zainteresowania ;)

przez **Escalon** » 25 sty 2011, o 09:52

http://forum.gazeta.pl/forum/w,752,1210 ... _.html?v=2 gość działa z rozmachem:)

przez **Damotr** » 26 sty 2011, o 14:11

A ja tam skupię się na gazeciastym zdjęciu:
Obrazek

Ciekawi mnie, czy można brać udział w takim biegu w zestawie ubioru Grega: czyli w przeciwieństwie do wszystkich w lekkich sportowych ubraniach i z numerami na brzuchu on biegnie w mundurze, z plecakiem i camelem...

Może i się da... Ale jakoś zaintrygowało mnie to zdjęcie. Łapki wystawione jak na finiszu, a mina gościa po prawej stronie zdjęcia trochę jak "czemu on wbiega w kadr?".

Co do inicatywy: owszem, słuszna. Jak zbierze pieniądze to bardzo dobrze. Jak nie da rady i będą go nagłaśniać jako ciamajdę też dobrze (bo nagłaśniają i do dzieciaka płyną pieniądze) - czyli dla dziecka sytuacja win-win.

Tyle, że jednak to jest oszust, mistyfikator i osoba chora pasychicznie. Fakt, że robi coś dobrego wciąż nie zmienia żadnego z tych faktów.

przez **moron** » 26 sty 2011, o 15:02

Camel i mundur to pikuś bo bardziej przeszkadzają niż pomagają, ale skoro nie ma nr to mógł dołączyć do biegnących 10m wcześniej :P

przez **Jantas** » 26 sty 2011, o 15:44

Kilku mnietków za nim też nie ma numeru... Do Antoniego zgłoście sprawę, on pojedzie na miejsce, zbada sprawę, zwoła komisję, da oświadczenie poranne w tv i będziecie mieli kłopot z głowy ;)

przez **Damotr** » 26 sty 2011, o 18:35

Ale antoni się tym napewno zajmie? Bo to poważna sprawa i spać po nocach nie mogę.

przez **InseCt** » 27 sty 2011, o 14:11

To zdjęcie zalatuje mi wielkim fake'iem. Wstawił siebie na przód, ostrość twarzy inna, kontury z resztą biegnących się nie zgadzają, reszta ludzi zachwouje się jakby go nie było, reszta w normalnych strojach a on w mundurze, no nieee...
Co za kolo...

Edit: I jeszcze wstawił siebie za wielkiego i pod złym kątem w stosunku do innych biegaczy :P LOL, FAKE!

przez **CASE** » 27 sty 2011, o 15:10

InseCt napisał(a): LOL, FAKE!

Ta, a w 1:48 słychać strzały.

Zdjęcie jest 4 real.

przez **Wokash** » 27 sty 2011, o 17:33

Kuźwa ludzie... jest większy bo... jakby to powiedzieć... perspektywa?...
Kurcze to, że kogoś nie lubię to nie znaczy, że wywołał 2wś i zabił Kennedyego... przynajmniej, nie zawsze...

przez **Izzy** » 27 sty 2011, o 17:44

Wokash napisał(a):Kuźwa ludzie... jest większy bo... jakby to powiedzieć... perspektywa?...
Kurcze to, że kogoś nie lubię to nie znaczy, że wywołał 2wś i zabił Kennedyego... przynajmniej, nie zawsze...

Jesteś pewien?

przez **Wokash** » 27 sty 2011, o 18:24

Że nie wywołał i nie zabił?
Nie nie jestem... ale wstrzymałbym się z przesadnym optymizmem w tym zakresie [emot]

przez **Izzy** » 27 sty 2011, o 18:33

Wokash napisał(a):Że nie wywołał i nie zabił?
Nie nie jestem... ale wstrzymałbym się z przesadnym optymizmem w tym zakresie [emot]

A widzisz, nie jesteś pewien, czyli jednak mógł. Nie wiadomo do czego jest zdolny, ani co zrobił.

Ja bym go profilaktycznie spalił na stosie. Bezpieczniej dla ludzkości.

przez **Szpargał** » 27 sty 2011, o 18:35

Ja myślę, że sąd kapturowy już ustalił wyrok: na stos z nim! :-)))))

przez **Izzy** » 27 sty 2011, o 18:36

Szpargał napisał(a):Ja myślę, że sąd kapturowy już ustalił wyrok: na stos z nim! :-)))))

A sądy kapturowe mylą się rzadziej niż media i ogłupiałe masy.

Na stos!

Weekend Warriors

Kto przegląda forum