Weekend Warriors

Kolejne otwarte warsztaty dotyczyć będą w całości broni palnej krótkiej.

W pierwszej części spotkania Gościem Kompletów Strzeleckich będzie Pan Jerzy Nachtman, Powstaniec Warszawski oraz wykonawca wyroków śmierci. Przedstawimy broń krótką używaną w czasie okupacji.

W drugiej części zaprezentujemy współczesną broń palną krótką oraz zapoznamy uczestników ze sposobem działania i obsługi.

Zapraszamy.

Jednostka Wojskowa, Warszawa, ul.Banacha2, 26 sierpnia 2010 r, godzina 1800

He,he.
A to mi się prezent trafił :)

Balistyka innym razem?

postaram się być, czy adres ten sam co ostatnio?

Będę. Czyli balistyki dzisiaj nie ma?

Bardzo fajnie, na pewno będę.

Ja też się chętnie zjawię.

Zdjęcia z warsztatów Broń krótka. Spotkanie z Jerzym Nachtmanem.

Komplety Strzeleckie 26 VIII 2010

Dajcie opis co było?

Pan Jerzy Nachtman opowiadał o swojej konspiracyjnej działalności w czasie wojny. Członek Związku Jaszczurczego, a potem Narodowych Sił Zbrojnych. Powstaniec Warszawski, walczył w kompanii Warszawianka Zgrupowania Chrobry II na terenie tzw. Frontu Żelaznego (róg Chmielna, Żelazna) - przed wojną Dom Kolejowy (na budynku od Żelaznej tablica). Był dowódcą oddziału wypadowego liczącego 18 osób.
Przed Powstaniem w ramach Oddziału Bojowego Komendy Głównej NSZ wykonywał wyroki śmierci oraz przeprowadzał akcje "upominające" szpicli i wysługiwaczy.
Ponieważ NSZ nie otrzymywał pieniędzy ze zrzutów OB KG NSZ pozyskiwał środki poprzez konfiskowanie materiałów u Niemców.

Po wojnie kilka razy zatrzymany uciekał przebijając się przez Szwajcarię do II Korpusu.
Do Polski powrócił w latach '60, a jako inżynier wyjechał do Afganistanu w drugiej połowie lat '60.

Było ciekawie. Mimo swoich niemal 90 lat pan Nachtman bardzo interesująco opowiadał o niezwykłych epizodach z własnego życia. Na początek fragment historii powstania NSZ, potem dzięki pytaniom prowadzącego dowiedzieliśmy się o tym jak wyglądała konspiracyjna działalność w czasie wojny, a później walki w czasie Powstania Warszawskiego. Pan Nachtman i jego oddział brali też udział w nawiązaniu negocjacji z Niemcami. Jego tułaczka po świecie trwała jeszcze ładnych parę lat.
Co innego poczytać o tych wydarzeniach, co innego posłuchać człowieka który opowiada o własnych przeżyciach. Trudno sobie wyobrazić realia tamtych czasów. Emocje i drobne zapamiętane szczegóły przekazywane w opowieści dużo lepiej to oddają (Niemcy bez gaci).

Dobrze też że oprócz wszystkim znanej Armii Krajowej można było spotkać się z osobą z drugiej podziemnej armii - Narodowych Sił Zbrojnych. Pozwala to poszerzyć horyzonty.

Ostatnia część to "macanie" PPS-43, Colta 1911 (pamiątkowego, podarowanego przez gen.Petelickiego), TT-33, Browninga HP i Hi-Capy, oraz informacje o broni udzielane przez organizatorów.

Hi-Capy? To to istnieje w rzeczywistości?
Myślałem, że to airsoftowa twórczość na temat 1911 ?

Istnieją, są produkowane na przykład przez Para-Ordnance:
http://www.para-usa.com/new/product_pistol.php?id=63
Nie zwróciłem niestety uwagi jaki model był na warsztatach.

Chyba najpopularniejsze modele 2011 z dwurzedowym magazynkiem to sti ;)
www.stiguns.com

10 XI 2010
Spotkanie z Kawalerem Orderu Virtuti Militari w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie.
Swoją obecnością zaszczycił kpt. Jerzy Bartnik "Magik," najmłodszy Kawaler VM (miał 14 lat).
Członek zgrupowania partyzanckiego majora Piwnika "Ponurego," uczestnik walk powstańczych, żołnierz "Parasola" oraz batalionu "Gustaw".

Odznaczony:
Krzyż Walecznych - 6 września 1944 r.
Order Virtuti Militari - 23 września 1944 r.

fot. P.Czyżewski