Weekend Warriors

Anakonda napisał(a): виеники

rózgi brzozowe :)

Będziemy (ja + moja niszczycielka piłkarzyków).

To nie moja wina , że lubię kulki i nie tylko te 0,23 g

nowych wpuszczacie ?
no i jak jest z późniejszym dotarciem ? do 19 kibluje w robocie więc pewnie trochu bym był spóźniony (pytania może durne alem świerzak)

EDIT:Nieeee nooooo.... Świeżak co najwyżej..... Świerzak nie ma z tym nic wspólnego :D
Nie ma problemu z późniejszym przyjechaniem.
Sushi

Mam propozycje, aby w ten piatek uczcic w bani Dzien Niepodleglosci.

Blacha napisał(a):nowych wpuszczacie ?
no i jak jest z późniejszym dotarciem ?

standardowo ludziska schodzą się ok. 19.30 lub później.
Im wcześniej przyjdziesz tym więcej ciepła zostawimy dla Ciebie w saunie :)
Zapraszamy . Kto raz spróbował wcześniej czy później się uzależni......

Będę na 90% ok 21.30

niestety nie wyjdzie mi
znaczy boje sie że nie zaleczyłem się do końca a nie chciałbym kogoś pozarażać - niby przeziębiony jestem jeno ale w czasach inwazji świń z grypą lepiej dmuchać zimne ;-)

Blacha, powiem ci tak - ja od 2 miesięcy nie mogę doleczyć infekcji, ciągle pluję syfem.
Inhalacja płuc w saunie bardzo pomaga, bardzo przeczyszcza - po prostu nie będziesz skakał do basenu po wyjściu, tylko się owiniesz, odpoczniesz, i z powrotem do sauny.



Ja może będę. Najwyżej w pysk dostanę :)

Dalej napisał(a): Najwyżej w pysk dostanę :)

Dlaczego????


....a w sumie... dlaczego nie? :D

dobra to klientkę spławię na sobotę to sie może uda

a co brać tak po laicku spytam ? jakby sie udało wyrwać jednak ;-)

to co lubisz jeść i pić, ręcznik, kąpielówki - te ostatnie nie są wymagane jeśli ekscytuje Cię obnażanie się przed innymi. ;-)

Latanie z siusiorem jest zarezerwowane dla Javora, bez wykupienia licencji nie wolno...

a ile .....

znaczy nie miałem zamiaru - za słabo sie znamy ;-)

Dalej napisał(a): ciągle pluję syfem.

Super a ja się z Tobą witałam w policzek :)

a tak po prostacku o alkohol zapytam ?
nie wiem czy wolno a jak wolno to jaki i w jakich ilościach ?

przecież napisałam: TO CO LUBISZ JEŚĆ I PIĆ
co myślisz, że my tam wodę z basenu pijemy??? O_o :D
Każdy bawi się przy tym co lubi :) i to właśnie ze soba zabiera, w ilości wystarczającej do podtrzymania ducha dobrej zabawy :)

Ja dziś tylko napój chmielowy (zresztą często tak mówię)

tak tylko pytam bo bałem sie browka czy coś to mi sie ociepli ale w sumie basen chyba jest ;-)

Blacha => flacha
i wszystko jasne :P

było grubo tłusto i lały sie litry potu .... sexyyyyy......

Kolejny udany piątek .... dziękuję i do następnego

Już zbliża się kolejny piątek :). Jak zawsze czekamy o 19:00

Tym razem mus :)

namawiam współlokatorkę coby sie zabrała ;-)
ale ja tym razem bez rózg ;-)


ps. reeeeeeeveeeeeellllkaaaaaaaaaaaaaaaaaa ;-) a jedziecie z habibem z ursynowa ?? ;-)

Raczej nie, wirusy atakują i oszczędzamy się na weekendowe strzelanie.

ej no habib - to właśnie bania mnie postawiła na nogi w poprzedni weekend - w ten też mam nadzieje ze mnie postawi

Revelka, teraz to ja Cię uleczę :)
Serio.

Wierzę w Twoje możliwości przesymatyczna Koleżanko, ale nie damy rady :(
Ale w przyszłym tygodniu mus....

kurna jak ja wrócę z tego zadupia .....

zwłaszcza że łódka zakupiona to może potem wiać z lekka ;-)

Blacha napisał(a):kurna jak ja wrócę z tego zadupia .....

My z Habibem wracamy by taxi :)

was nie było ;-)

ale było zacnie - choć zdziwiła mnie procentowa ilość kobiet ;-)

prawie 50 %... :D
to rzadkośc :D

W najbliższy piątek pojawimy się : Ja i Habib :)

macie miejsce w furze może ?

nie jedziemy autem :(

pech
no to tak czy inaczej ja będę + jedna pewnie ;-)

kurcze tak blisko mojego domu sie spotykacie, ze moze kiedys sie odwaze :)) bo Wam zazdroszcze takich fajnych spotkan:)

to w czym problem kobieto ?
jeśli ja tam z moją "żonom" mogę tłuc sie komunikacją miejską z kabat to i Ty dasz radę.

no bo wszyscy sie tam tak fajnie znaja patrzac po tym co tu piszecie:)) nie chce nie wiem... klimatu popsuc czy cos:P

niewykloczone, że się pojawię

Rapsodia napisał(a):kurcze tak blisko mojego domu sie spotykacie, ze moze kiedys sie odwaze :)) bo Wam zazdroszcze takich fajnych spotkan:)

Przyjeżdżaj. Możemy zabrać, a potem zawieźć.

rapsodia
ja za pierwszym razem znałem habiba jeno i revelkę (i to raczej z widzenia na jednej strzelance) za drugim razem jak ich nei było to tylko chłopaków od samej bani (bo poznałem tydzień wcześniej), moją współlokatorkę zabrałem w ten piątek i ona w sumie nie znała nikogo
także to że tam sie wszyscy znają tak dobrze to nie do końca - tam sie poznają to tak
no i zabawa i atmosfera jest zajebista
więc mowy o psuciu klimatu nie ma - ale poprawić możesz wpadając (i najlepiej jak kiepsko grasz w bilard ;-) )

ps. Bat - ten Twój znajomy (co to jego podobno jest) będzie tym razem ? (obiecał płaszcze podrzucić)

gram kiepsko:P

na lodygowa to ja w sumie moge z buta przyjsc, bo to kolo mnie:PPP to sie zjawie (i wyciagne mojego faceta:)), ale ten pt odpada niestety bo troche roboty mam. Za tydzien moze:) Dzieki za wszystkie informacje:)

Koleżanko,
męska decyzja : będę i już
Nie uda się w ten piątek będą następne :)

Jak zwykle życzliwa i pomocna
Revelka

Blacha napisał(a):ps. Bat - ten Twój znajomy (co to jego podobno jest) będzie tym razem ? (obiecał płaszcze podrzucić)

Napewno bedzie.

Tym razem i ja się zapewne pojawię. Zbieram się już uuuuuu, albo dłużej. Tyle, że to koniec świata :/

Zapraszamy bardzo serdecznie :)

Mider napisał(a):Tym razem i ja się zapewne pojawię. Zbieram się już uuuuuu, albo dłużej. Tyle, że to koniec świata :/

Koniec świata to bedzie jak przyjedziesz :D

Widzę, że w piątek będzie fajna impreza :)