Strona 5 z 6

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 15 mar 2010, o 07:31
przez Tato
Ze względu na wyjątkowo częste wystepowanie ingameowych SKOTów, BRDMów albo FUGów na imprezach złośliwie zostało zaplanowane wejście pod zapalniczkę celem utrudniania życia. :-P Paradoksalnie za to pomyślano o tej smętnej, skromnej mniejszości używających na milsimach mniej lub bardziej cywilnych samochodów, którzy zapewne zaczęliby narzekać, że trzeba marnowac cała jedną batkę na podpięcie urządzenia, i że "uuuu, można by to podpiąc pod zapalniczkę".

Dla posiadaczy SKOTów, BRDMów albo FUGów mamy dobrą wieść! Otóż obecnie urządzenie działa własnie na bateryjkę. Masz SKOTA, BRDMA lub FUGA? Nie zwlekaj! Zamów wersje bateryjkową juz dziś! Dzwoń pod 0800 44ZKEZ!

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 15 mar 2010, o 09:29
przez Echelon4
A ja mam pytanie, czy w wypadku śmigłowca również to działa ?. Chodzi o zasięg, to no i najważniejsze czy śmigłowiec ma również wejście na zapalniczkę ?.
Co prawda taka maszyna nie pojawia się często jednakże, trzeba to uwzględnić bo jakby się pojawiła to może być problem..... mogło by to zepsuć całą imprezę.

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 15 mar 2010, o 10:06
przez Sushi
nie mówiąc o takiej łodzi podwodnej.... ^_^

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 15 mar 2010, o 10:10
przez Wokash
Zgłaszam stanowczy protest... granatnik panc nie może działać na śmigłowce... bo jeśli będzie działać to scenariusz Śmigłowca w ogniu natychmiast prześliźnie się z sobotnich jebanek do milsimów... a ile można bawić się w samotnych marinesów i spadnięty śmigłowiec?
Szanowni Państwo... trochę godności... [emot]

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 15 mar 2010, o 21:30
przez xxxFENCExxx
Tato napisał(a):Ze względu na wyjątkowo częste wystepowanie ingameowych SKOTów, BRDMów albo FUGów na imprezach złośliwie zostało zaplanowane wejście pod zapalniczkę celem utrudniania życia.


Szkoda, że mierzycie wszystko swoją miarą. Ja na imprezach akurat mam możliwość korzystania z SKOT-a, FUG-a i BRDM-a. O BTR-40 nie wspomnę.
Kiedyś trzeba było to i ultralekki samolot przyleciał a i z Cesny zrzucało się "zaopatrzenie" w las. Sporo jest ludzi dobrej woli co chętnie pomoga cos zorganizować.
Zwykłych samochodów nie wykorzystuję po tym jak w ferworze walki przestrzelono plandeki w UAZ-ach i potłuczono lusterka w VV Transporterze. Ostatnio używałem markerów i sprawdziły się znakomicie.

Pytanie zadałem po to żeby ktoś odpowiedział, co w sytuacji kiedy tego wyjścia na zaplniczkę nie ma i odpowiedź uzyskałem.
Nie wiem po co ta poźniejsza lawina docinek?

Systemem jestem zainteresowany, choćby dlatego, że byoby fajnie zastosować go podczas pewnej imprezy we wrześniu, na którą być może zawita coś grubszego - a ostatnio otworzyły się ciekawe możliwości.

Mam znajomego który niedawno nabył dwa SKOTY (bardzo ładne i sprawne) i oba będą "bazowały" pod Warszawą.
Zamiast zatem kpić o łodziach podwodnych - szykujcie wersję "niezapalniczkową" - może wam się przyda szybciej niż sądzicie.

PS. MI-2 stoi na podwórku jednego z moich znajomych - nawet go odpalali :)

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 15 mar 2010, o 21:55
przez ZeRT
Jeśli się nie mylę część sprzętu który wymieniłeś MA wyjścia "zapalcznikowe" 12/24V bierzesz przejściówkę i konwerter i jedziesz. Nie ma sensu szukać problemów tam gdzie ich nie ma...

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 15 mar 2010, o 22:18
przez xxxFENCExxx
Ja nie szukam - ja się po prostu pytam czy ktoś wie - bo sam nie wiem, nie zwróciłem nigdy na to uwagi, na elektryczności znam się słabo.

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 15 mar 2010, o 22:19
przez Szpargał
Ja pierdzielę, FENCE, ale narobiłeś zamieszania! Co za różnica, z jakiego gniazda czy baterii urządzenie pociągnie trochę prądu? Ważne, żeby działało, spełniało swoją rolę w zabawie, dawało fun!
Przecież my NIGDY (na szczęście) nie zbliżymy się do prawdziwej wojny, nawet używając wykastrowanych ze wszelkich systemów wojskowych, zezłomowanych SKOT-ów, BRDM-ów czy innych BTR-ów.

K**wa, trzeba mieć mieć pewien dystans!

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 15 mar 2010, o 23:29
przez Pik
Po co to się podgryzać? Fence zadał pytanie/problem do rozwiązania. Wypowiedź Fence'a została potraktowana lekko niesmacznie, bo pośrednio pytał o rozwiązanie w przypadku braku gniazdek zapalniczek lub ich wyłączenia na postoju. Jeśli Tato stwierdził, że istnieje możliwość podpięcia systemu bezpośrednio pod 12/24V to rozwiązuje to problem.

Według mnie Fence został zupełnie niepotrzebnie pojechany. Zwrócił uwagę na dość ważny aspekt działania systemu, czyli źródło zasilania awaryjnego.

Co do tematu. Efekty dźwiękowe można z powodzeniem wykorzystać poprzez granaty na na greengaz, które są relatywnie tanie i system ich odpalania nie podroży znacznie i kosztu wyrzutni. Pierdyknięcie jest spore na sucho a i strumień gorących gazów wylotowych kulkami .12g można zasymulować :). No i nie narusza to konwencji nie używania pirotechniki.

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 16 mar 2010, o 15:40
przez xxxFENCExxx
Szpargał napisał(a):Ja pierdzielę, FENCE, ale narobiłeś zamieszania! Co za różnica, z jakiego gniazda czy baterii urządzenie pociągnie trochę prądu? Ważne, żeby działało, spełniało swoją rolę w zabawie, dawało fun!
Przecież my NIGDY (na szczęście) nie zbliżymy się do prawdziwej wojny, nawet używając wykastrowanych ze wszelkich systemów wojskowych, zezłomowanych SKOT-ów, BRDM-ów czy innych BTR-ów.

K**wa, trzeba mieć mieć pewien dystans!


Czytam, że mozna do instalacji czerpiącej źródło z wtyczki zapalnikowej zapalić 4-6 lampek a nawet odpalić petardy i świece dymne. I to jest fun o który mi chodzi. Ponieważ nie znam się na prądzie (jak już wspomniałem) to nie wiem czy ten sam efekt da się osiagnąć z baterii. Dla mnie te wydajnosci prądowe, jakieś tam prądy rozładowania to czarna magia. Po prostu chciałbym wiedzieć czy da się to zrobić na bateryjce za 20zł czy za 300? Bo jak będzie na imprezie z 4-5 pojazdów to mam rozpiętość kosztów - miedzy 100 a 1500zł.
To jest ta różnica.

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 16 mar 2010, o 15:48
przez Python
OK, starczy.

Na przyszłość proszę nie reagować trollowato na powazne pytania.

Tato & Ska - proszę o wrzucenie w NOWYM TEMACIE tego co chcecie światu opublikować ze specyfikacji.

Dżenkas.

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 16 mar 2010, o 17:32
przez Tato
Ok, sorry Fence.

W każdym razie, można uruchamiać system z baterii do aega i zapewni ona wystarczający prąd do zasialenia czujników, kilku lampek i odpalenia petard. Jak długo bedzie działal system pod baterią, dopytam, nie wiem w tej chwili ile zjada prądu w stanie czuwania.

Tak czy owak, dobrze wiedzieć że są zapotrzebowania na róźne specyfikacje.

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 1 kwi 2010, o 19:23
przez xxxFENCExxx
No to kiedy można kupić zestaw? I za ile?

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 16 paź 2010, o 12:41
przez Damotr
Odkopuję trochę wątek.

Pojawił się w mej chorej główce pewien niecny pomysł.
Ogólnie sytuacja z samochodami w CCS ma się źle - jest najprościej mówiąc nierealistyczna.

Na realnym polu walki stosuje się coraz lepiej ochraniające żołnierzy pojazdy, natomiast na MILSIMach jedno trafienie w pojazd eliminuje wszystkich w nim obecnych (cześć RIRy!).
Prowadzi to do następującego absurdu: nikt nie chce używać pojazdów.

Propozycja dodatku do zasad CSS: zasady dla pojazdów.

1. Karty ran:
1.1. Rozdzielenie rodzajów pojazdów:
- Nieopancerzone (wszystkie samochody: Honkery, cywilne, jeepy etc.)
- Opancerzone (Wszystkie zmodyfikowane samochody czyt. pokryte blachą (czyli pokrętnie przypominającego MRAP + faktyczne transportery opancerzone)

Dlaczego tak: podział na takie dwie grupy jest niezbędny dla zwiększenia realizmu: transportery opancerzone wykonują inne zadania, niż samochody - zmusza to też różne ich wykorzystanie przez dowództwo.

1.2 Rodzaje kart:
- TL (trafienie lekkie) 2x:
dla nieopancerzonych: zmniejszenie prędkości max. do 10km/h + wszyscy w środku RL korpusu niezależnie od balistyki
dla opancerzonych: zmniejszenie prędkości max. do 15km/h = wszyscy w środku brak rany

- TC (trafienie ciężkie) 2x:
dla nieopancerzonych: zmniejszenie prędkości max. do 5km/h + wszyscy w środku losują kartę dla korpusu
dla opancerzonych: zmniejszenie prędkości max. do 10km/h = wszyscy w środku RL korpusu

- TK (trafienie krytyczne - jeśli to możliwe należy odpalić dym):
dla nieopancerzonych: nie jedzie, wszyscy w środku WZW niezależnie od balistyki
dla opancerzonych: nie jedzie, wszyscy w środku losują kartę.

- Drugie trefienie: zawsze oznacza TK

Uzasadnienie: pojazdy opancerzone muszą być bardziej uprzywilejowane, to oczywiste. Uproszczenie do dany korpusu zostało wprowadzone w celu ułatwienia i zwiększenia szybkości określania rany.

2. Sposoby niszczenia:
2.1 Nieopancerzone: granat ręczny, mina, duża ilość kulek (granat, KM, seria z kilku karabinów), pocisk (czyli owiana mgłą tajemnicy kategoria między symulacją RPG i działa potencjalnie zamocowanego na pojeździe)
2.2 Opancerzone: granat ręczny, mina, pocisk

Pomysł na pocisk: albo marker (choć a: odrobinę niebezpieczny b: brudzi) albo na podobnej zasadzie jak granatniki: dużo kulek.

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 16 paź 2010, o 16:58
przez Wokash
To że wszyscy nie żyją to jak rozumiem pomysł RIR bo w oryginalnych zasadach było losowanie karty ran przez osoby w trafionym pojeździe... pojazdy dzieliły się na 2 typy... opancerzone i resztę... Marker to pomysł zły i niebezpieczny...

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 17 paź 2010, o 22:12
przez Tato
Hmm, no właśnie, czy znów nie wyważamy otwartych drzwi, przecież ciągniemy karty? I od kiedy NIKT NIE CHCE jeździć pojazdami na milsimach ?! :)

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 17 paź 2010, o 22:39
przez Szpargał
Hmm, chyba wszyscy chcą korzystać z pojazdów na milsimach.
Chociażby dowód z ostatniego weekendu:
http://www.dailymotion.pl/video/xf8vea_ ... e-ym_sport

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 18 paź 2010, o 00:01
przez Tato
No bardzo piękny pojazd. :) Czyli że paintball też może być ciekawy. :)

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 18 paź 2010, o 21:25
przez Szpargał
Pewnie, że może być ciekawy, ale powiem więcej: w ASG również można użyć śmigłowce! :-)

Zauważyłem pewną prawidłowość: w paintballu ludzie są przyzwyczajeni do ponoszenia wysokich kosztów, zarówno kulek jak i opłat za grę. Dlatego nie ma problemów z wynajęciem odpowiedniego sprzętu, jeśli uzbiera się wystarczający budżet.
A ASG jest inaczej: kupę forsy ludzie ładują w szpej, ale jak trzeba zapłacić za grę to już jest problem - zaczyna się rozliczanie orga na co poszły MOJE pieniądze! A nóż widelec org ZAROBIŁ na imprezie - czyli mnie okradł! SKANDAL!

W ten sposób nie ma co marzyć o podnoszeniu poziomu, pozostaje tylko oblizywanie się oglądając na YT "Operation IRENE" itp. A okazuje się że w naszym kraju też można potężnego milsima zrobić, tylko trzeba zrozumieć że nie ma nic za darmo.

Ja akurat nie byłem w Darłowie na wspomnianej imprezie, ale znajomi (organizatorzy) nie widzą przeszkód aby wykorzystać te możliwości w przyszłości. A potencjał tam jest taki że ho ho! :-)))

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 19 paź 2010, o 00:46
przez Wokash
Fakt... zarabianie na ASG jest przecież niehonorowe...

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 19 paź 2010, o 11:52
przez Tato
Szpargał napisał(a):Ja akurat nie byłem w Darłowie na wspomnianej imprezie, ale znajomi (organizatorzy) nie widzą przeszkód aby wykorzystać te możliwości w przyszłości. A potencjał tam jest taki że ho ho! :-)))

Normalnie napisałbym ci teraz żebysmy tam zorganizowali milsima, ale po co, skoro przy koszcie uwzględniającym wypożyczenie śmigłowca przyjadą na niego tylko organizatorzy. :)

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 19 paź 2010, o 12:00
przez Szpargał
No to ja Ci napiszę, że za rok tam się odbędzie milsim: RAMSAR 2011
tu jest oficjalna zapowiedź:
http://forum.specarmory.com/index.php?t ... g19896#new

Zapraszam!:-)

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 19 paź 2010, o 12:09
przez Tato
Rany Boskie! 120 złotych?! No to będziesz ty, ja i Ramak. :)

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 19 paź 2010, o 12:21
przez Szpargał
No nie wiem czy będę, ale już zaczynam odkładać, może się uda. ;-)

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 19 paź 2010, o 16:56
przez Swierzy
ZOMG Komercha! :D

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 19 paź 2010, o 16:59
przez Wokash
Może dadzą kredyt...

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 20 paź 2010, o 14:51
przez CASE
Wokash napisał(a):To że wszyscy nie żyją to jak rozumiem pomysł RIR bo w oryginalnych zasadach było losowanie karty ran przez osoby w trafionym pojeździe... pojazdy dzieliły się na 2 typy... opancerzone i resztę... Marker to pomysł zły i niebezpieczny...


Cytuję Wokasha, ale zwracam do Damotra - tyś się chyba dawno z lecytyną nie widział. Przypomnij mi, na której imprezie wszyscy w aucie ginęli, bo jakoś nie mogę sobie przypomnieć?
Złośliwie dodam, że na Bośni ostatniej ludzie w aucie losowali. Fakt, że po dwie karty, ale losowali.

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 20 paź 2010, o 20:34
przez Cezar
Kocham ten Naród :/ nie doczytają, nie dowiedzą się ale swoje powiedzą. Największą bolączka CCS nie są jego wady a brak brak zaznajomienia się graczy z zasadami. Czasem mam wrażenia, że gracze Milsimowi stosują zasadę jak przy instalowaniu programów.
1. Ściągnąć zasady
2. Przewinąć tekst w dół
3. Kliknąć "Akceptuje warunki umowy"
4. Odpalamy Milsima i cieszymy się świeżym powietrzem

CCS nie jest idealny ale jest grywalny. Tak samo jak i ASG. Najczęściej wymienianą wadą CCS jest "To nie mój pomysł wiec jest złe"

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 20 paź 2010, o 21:31
przez Wokash
Case wiem, że nie do mnie ale sorry... założyłem, że ja mam sklerozę, a nie gość ma jazdę po dopalaczach...

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 21 paź 2010, o 14:49
przez Fenris
Tak więc "RIRy" nigdy na swoich imprezach nie forsowały rozwiązania aby wszyscy siedzący w trafionym pojeździe ginęli. Tak więc kolego Damotr weź ty lepiej się 3 razy zastanów zanim coś napiszesz. Kreatywność jest wskazana, ale kreatywność po zażyciu już nie do końca. :D .

Wracając do tematu.
Najbliższa organizowana przez nas impreza Bośnia V będzie zakładała udział pojazdów oraz przewidywała możliwość ich niszczenia (specjalnie dla Damotra: niekoniecznie z natychmiastową anihilacją załogi).

Rozwiązania jakie w tej chwili widzę to:
- zniszczenie pojazdu za pomocą granatnika ASG.
- zniszczenie pojazdu za pomocą ładunku przeciw pojazdom (coś większego od zwykłej miny piechotnej (dokładne wymiary i specyfikacja zostanie jeszcze ustalona).
- rozważamy możliwość dopuszczenia LAWów (osławionych rur strzelających małymi petardkami (gwizdkami).

Z przyjemnością możemy w praktyce przetestować rozwiązanie by Tata tylko pytanie czy do 21.11. będzie mozliwość wyprodukowania kilku egzemplarzy które trafia do użytku uczestników?

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 21 paź 2010, o 15:57
przez Tato
Cisne swoich i na 90% byłby jeden LAW IR i odbiorniki, na 50% więcej. Zobacze i dam znać. Ile miałoby byc pojazdów?

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 21 paź 2010, o 22:49
przez Vlad
- rozważamy możliwość dopuszczenia LAWów (osławionych rur strzelających małymi petardkami (gwizdkami).

i już się cieszę na tą okoliczność

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 27 paź 2010, o 13:42
przez Tato
Na Bośnię byłyby gotowe 2 na pewno, do 3 wyrzutni. Wyrzutnie by działały na IR, tak jak na filmie. Funkcjonalnie będą jednostrzałowe (moga byc 2 lub trzy strałowe), a "uzupełnienie" amunicji (reset elektroniki) mógłby sie odbyc tylko w bazie. Funkcjonalność "wybuchowa" w wyrzutni na razie nibędzie działać (tzn wyrzutnia nie bedzie wybuchała i strzelała plomieniami. Może tez byc kilka odbiorników, w ktorych fukjoalnośc wybuchowa jest bez problemu. Ile ma byc samochodów? I czy chcecie zeby pocisnąc z tym projektem czy olewka?

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 27 paź 2010, o 13:51
przez Wokash
Pociśnij bo Wasz projekt jest najbardziej sensowny z zaprezentowanych... co w połączeniu z faktem, że nie niesie zagrożenia dla życia i zdrowia graczy jest bardzo ważne...

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 27 paź 2010, o 14:29
przez Tato
Niesie. :) Mozna kogoś w dynię palnąć pepancrurą.

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 27 paź 2010, o 16:36
przez Wokash
Ok, a grając w szachy można się zadławić gońcem...

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 27 paź 2010, o 20:01
przez Echelon4
Wokash napisał(a):Pociśnij bo Wasz projekt jest najbardziej sensowny z zaprezentowanych... co w połączeniu z faktem, że nie niesie zagrożenia dla życia i zdrowia graczy jest bardzo ważne...


Wokash to jeszcze nie poznałeś tego środowiska :D ?. Jak przypomnę sobie niektóre sytuację to taka pancrura jest MEGA niebezpieczna :D

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 27 paź 2010, o 22:31
przez Wokash
Ok, ok... ale ja mam przed oczami szaleńca walącego serią z markera do samochodu otwartymi szybami za to pełnego ludzi...

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 27 paź 2010, o 22:36
przez Tato
Używając brytyjskiego określenia: wyciągasz Wokashu trupy z szafy.

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 27 paź 2010, o 22:44
przez Wokash
Szczerze powiedziawszy to mi się ten trup cały czas śni... a z resztą później nie było wielu doświadczeń z niszczeniem pojazdów... Tato chcesz powiedzieć z resztą, że wasz system jest gorszy i bardziej niebezpieczny niż marker?

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 27 paź 2010, o 22:48
przez Tato
sam nie wiem... można się oślepić promieniem IR... można sobie wybić zęby rurą... można się dotknąć bateryjką 9V do języka i będzie swędzieć...

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 28 paź 2010, o 06:51
przez Wokash
Ok, to trochę może być pewien problem... ale rurę można owinąć pianką jak na Orkonie (nawet robić takie same testy bijąc operatorów granatnika ich własnymi granatnikami...), bateryjkę 9V można wymienić na 4,5, które już tylko łachoczą albo na paluszki AAA (mniejsze niż AA więc i szanse zadławienia mniejsze...) oślepienie mnie w zakresie fal IR jakoś pewnie przeżyję... bo i tak ich nie widzę (wiem nie jestem pro...).

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 28 paź 2010, o 10:38
przez Chaota
Poważne pytanie: Projekt zostanie opublikowany open source, czy jedynie jako specyfikacja?

W plutonie budujemy pancernego żuka, czy jako elektronik hobbysta będę mógł zbudować taki układ z opublikowanych informacji?

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 28 paź 2010, o 12:14
przez Izzy
Może już było, może nie. Czy rozważano użycie nerf-gunów do "niszczenia" pojazdów?

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 28 paź 2010, o 12:41
przez Python
Nie. Duży zasięg ma takie coś ?

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 28 paź 2010, o 12:59
przez Chaota
Ok 250m w dzień i 2x tyle w nocy

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 28 paź 2010, o 13:01
przez Xasistis
Precyzując - nie chodzi o zabawkowo-biurowe nerf'y bo te mają zasięg około 15m po paraboli (choć i to zależy od konkretnego egzemplarza), a o nerf-pociski (piankowe/gąbkowe) wkładane do replik granatników razem z granatem gazowym, bez kulek.
Sam pocisk może być w dowolnym kształcie (kula czy coś a'la rakieta ze statecznikami). Zależnie od szczelności zasięgi potrafią być różne, ale z reguły przewyższają "biurowe" nerf-gun'y. (30m?)

Pamiętajcie, żeby przy budowie systemu zachowywać proporcje odległości.

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 28 paź 2010, o 13:19
przez Tato
Poważne pytanie: Projekt zostanie opublikowany open source, czy jedynie jako specyfikacja?

Najpierw chcemy przetestować "bojowo" system, zgodnie z sugestiami Pythona z poczatku tego watku.
Ok 250m w dzień i 2x tyle w nocy

Pytanie było nerf-guny, nie IR tag. :)
Zależnie od szczelności zasięgi potrafią być różne, ale z reguły przewyższają "biurowe" nerf-gun'y. (30m?)

Maja dwie wady: zasieg właśnie i fakt że kierowca niekoniecznie musi wiedzieć że pojazd dostał.

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 28 paź 2010, o 13:47
przez Izzy
Tato napisał(a):
Poważne pytanie: Projekt zostanie opublikowany open source, czy jedynie jako specyfikacja?

Najpierw chcemy przetestować "bojowo" system, zgodnie z sugestiami Pythona z poczatku tego watku.
Ok 250m w dzień i 2x tyle w nocy

Pytanie było nerf-guny, nie IR tag. :)
Zależnie od szczelności zasięgi potrafią być różne, ale z reguły przewyższają "biurowe" nerf-gun'y. (30m?)

Maja dwie wady: zasieg właśnie i fakt że kierowca niekoniecznie musi wiedzieć że pojazd dostał.


Jak uderzy go po skosie w tylny zderzak, to pewnie nie usłyszy. W realu takie RPG też by pojazdu nie zniszczyło.

Jak dostanie w center of mass wielkim piankowym stożkiem, to powinien usłyszeć. Oczywiście jak siedzi w jadącym BWP to nie, ale wszelakie jeep-y etc już tak.


http://www.youtube.com/watch?v=XYFmCwHz ... r_embedded

Re: Niszczenie pojazdów bronią ppanc - test CCS

PostNapisane: 28 paź 2010, o 14:18
przez moron
Izzy, po pierwsze wytlumacz mi dlaczego trafienie w troczek od czapki sie liczy a w zderzak ma sie nie liczyc? Trafienie to trafienie, poza tym naprawde szczerze watpie zeby kierowca wiedzial ze dostal jesli nie zobaczy pocisku :)