RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Moderatorzy: Tato, Python

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Wieszak » 26 lut 2010, o 21:35

No i właśnie nasze propozycje nie ingerują w mechanikę CCS, a mają być jedynie ewentualnym dodatkiem dla chętnych.

Co do kursów PP to chyba to (na moje oko) miało 2 cele, po pierwsze zredukować liczbę medyków "larpowych", oraz podnieść choć odrobinę poziom bezpieczeństwa na milsimach CCS. Co do tego ostatniego przepisu, to on już dawno przeszedł więc twoje veto niewiele może zmienić.
Obrazek
Avatar użytkownika
Wieszak
 
Posty: 93
Dołączył(a): 27 paź 2009, o 16:23
Lokalizacja: Błonie
White Cross: Kompania Nigdy Już
Na starym Warriorze od: 0

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Wokash » 26 lut 2010, o 22:27

Agent ale przeczytałeś temat prawda?
Cały czas mówimy o procedurach dla chętnych i takich które nie będą kolidowały z normalnym CCS... tak aby osoby, których temat nie bawi nie znalazły się raptem na lodzie bo nie mają nowych papierów.
Obrazek
Avatar użytkownika
Wokash
.
 
Posty: 2610
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 10:33
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards
Na starym Warriorze od: 2005

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Agent » 26 lut 2010, o 23:23

Tak przeczytałem i pierwsze posty Greya również, do nich się głównie odnoszę.
Ostatnio edytowano 26 lut 2010, o 23:25 przez Agent, łącznie edytowano 1 raz
Agent
 

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Agapow » 26 lut 2010, o 23:25

Ja popieram to co mówi Agent. Jak się wreszcie zacznie więcej robić niż mówić to będę popierał tą inicjatywę. Jak na razie to tylko marnowanie miejsca na forum i produkowanie spamu.

lista niezrealizowanych inicjatywy:
a) granatnik milsimowy ASG
b) kompania ASG
c) ratownictwo medyczne na milsimach

Tu zamiast konkretów ciągle wałkowane są slogany. Niedługo w oparciu o to forum będzie można grać w Bullshit Bingo.
Fideles et Instructi Armis
Avatar użytkownika
Agapow
 
Posty: 282
Dołączył(a): 3 lis 2009, o 17:52
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: FIA
Na starym Warriorze od: 0

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Wieszak » 26 lut 2010, o 23:32

Agapow poczekaj za marudzeniem do wtorku. Robi się dużo i niekoniecznie możesz to pomacać albo zmierzyć. Ten temat dotyczy spotkania i tematów do omówienia. Dyskutują w nim osoby chętne wziąć udział w spotkaniu, rzucając opcje do przemyślenia i projekty, jesteś taka osobą czy wpadłeś sobie pomarudzić i rzucić vetem? Pamiętaj argumentując w ten sposób, przeciw naszym inicjatywom, że niekoniecznie Ci sami ludzie, których kręci w milsimach rozbudowane RT, muszą się przejmować jakimś granatnikiem, czy zgrywaniem obcych sobie drużyn i plutonów.
Obrazek
Avatar użytkownika
Wieszak
 
Posty: 93
Dołączył(a): 27 paź 2009, o 16:23
Lokalizacja: Błonie
White Cross: Kompania Nigdy Już
Na starym Warriorze od: 0

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Wokash » 27 lut 2010, o 09:04

Agapow coś was ostatnio dopadł fatalizm jakiś...

Kopania ASG była khem... np. na MT2 była pewnie słyszałeś [emot] Poza tym wybacz moją tępotę... jak się ma budowa oddziału do mechaniki...
Pomysły z granatnikiem czekają śnieg był po pas... na wiosnę wracamy do tematu bo pomysł średnio palący.
Ratownictwo no właśnie trwa rozmowa...

Twoim zdaniem to Ci sami ludzie są zainteresowani tymi problemami... IMO za każdym razem inne nicki.
Obrazek
Avatar użytkownika
Wokash
.
 
Posty: 2610
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 10:33
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards
Na starym Warriorze od: 2005

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Agapow » 27 lut 2010, o 10:08

Jak widzicie rzadko odzywam się na forum. Piszę tylko wtedy gdy mam coś istotnego do dodania. Nie oznacza to że nie czytam go co dzień i nie wiem co się na nim dzieje.

Jeśli chodzi o przedsięwzięcia które wymieniłem. Jestem nauczony projektowego podejścia do realizacji zadań. W projekcie jest tak że jest lider, są zasoby, uczestnicy i dedlajn. Nie widzę tego w tych przedsięwzięciach dlatego odnoszę się do nich sceptycznie.

Przykład przeciwny - moderowane moździerze.
Mało gadania, wdrożenie, wypróbowanie na milsimie, wnioski i korekta. Gratulacje Świerzy.
Fideles et Instructi Armis
Avatar użytkownika
Agapow
 
Posty: 282
Dołączył(a): 3 lis 2009, o 17:52
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: FIA
Na starym Warriorze od: 0

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Sylwester » 27 lut 2010, o 11:41

Agapow RT i zasady CCS to nie moździeż, chcesz lidera tej zmiany?? Chyba szybciej się doczekasz awantury na skalę krajową, bo jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził, tu jest burza mózgów jak zrobic by wszystko było jak najlepiej i każda opinia sie liczy, ma to byc pomysł środowiska i przez nie zaakceptowany, co do tego ma moździeż, który może być zrobiony przez jednego czlowieka i oceniony przez wszystkich.
Obrazek
Avatar użytkownika
Sylwester
 
Posty: 331
Dołączył(a): 27 lis 2009, o 09:23
Lokalizacja: Łódź
White Cross: MSW ZPS
Na starym Warriorze od: 0

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Wokash » 27 lut 2010, o 12:22

Agapow ale uważasz że dyskusja w dziale luźne rozmowy powinna mieć lidera? No sorry ...
Podstawowe reguły tworzenia zasad CCS składa się od zawsze z etapu Parlamentu i Rady. Parlament to burza mózgów. Ciekawi mnie skąd wiesz jak wyglądała dyskusja w 10th masz dostęp do ich zamkniętego forum? Bo inaczej nie rozumiem tego co mówisz o moździerzu.
Obrazek
Avatar użytkownika
Wokash
.
 
Posty: 2610
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 10:33
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards
Na starym Warriorze od: 2005

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Wieszak » 27 lut 2010, o 12:26

Agapow napisał(a):Jak widzicie rzadko odzywam się na forum. Piszę tylko wtedy gdy mam coś istotnego do dodania. Nie oznacza to że nie czytam go co dzień i nie wiem co się na nim dzieje.
Ja tam nie wiem czy się rzadko odzywasz, bo rzadko tu zaglądam, ale w tym temacie nie zauważyłem byś dodał coś istotnego.

Agapow napisał(a):Jeśli chodzi o przedsięwzięcia które wymieniłem. Jestem nauczony projektowego podejścia do realizacji zadań. W projekcie jest tak że jest lider, są zasoby, uczestnicy i dedlajn. Nie widzę tego w tych przedsięwzięciach dlatego odnoszę się do nich sceptycznie.
Dzięki Agapow za informację, teraz już wszyscy znamy twoje podejście i wiemy, że w związku z naszym innym podejściem, Ty jesteś sceptyczny... ale co to istotnego wnosi do dyskusji??
Obrazek
Avatar użytkownika
Wieszak
 
Posty: 93
Dołączył(a): 27 paź 2009, o 16:23
Lokalizacja: Błonie
White Cross: Kompania Nigdy Już
Na starym Warriorze od: 0

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez HoHoL » 27 lut 2010, o 14:17

Panowie wróćcie do sedna czyli RT.

Z opiniami innych, nie wnoszącymi nic do dyskusji zmierzycie się "inną razą" :)
8 Kompania Piechoty Górskiej - Grupa paramilitarna
Avatar użytkownika
HoHoL
 
Posty: 43
Dołączył(a): 5 sty 2010, o 14:12
Lokalizacja: Małopolska
White Cross: 8KPG
Na starym Warriorze od: 0

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Python » 27 lut 2010, o 20:02

Z tą istotną różnicą że jesteśmy na etapie rozmów o kształcie zasad RT oraz zasad CCS5. Więc możemy uniknąć tych "drobnych konfliktów" jeśli zechcemy współdziałać.
Python
.
 
Posty: 3912
Dołączył(a): 10 lip 2009, o 07:52
Lokalizacja: Furious Creepy Strangler
White Cross: FCS
Na starym Warriorze od: 2005

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Wokash » 28 lut 2010, o 13:23

Generalnie CCS 5 (L3A1 chyba...) nie będzie się różnic specjalnie w zakresie medyków (no dobra nie będzie medyków LARP i będzie czas EW).
Z przynajmniej mojego punktu widzenia informacje są istotne o tyle, żeby unikać konfliktów o ile to możliwe i nie zaszkodzi systemowi jako takiemu.
Obrazek
Avatar użytkownika
Wokash
.
 
Posty: 2610
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 10:33
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards
Na starym Warriorze od: 2005

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Grey » 1 mar 2010, o 11:59

Czy ktoś ma jakieś pomysły na miejsce jutrzejszego spotkania? Ja proponuję restauracje na Wiejskiej, bodaj nr 9, nazwa na F. Ktoś pamięta co to dokładnie? Blisko paradoxu, więc jak ktoś chce, może się szybko przelokować przed / po rozmowie. Proponuję godzinę 21.00. Napiszcie czy wam odpowiada.
Avatar użytkownika
Grey
.
 
Posty: 923
Dołączył(a): 20 sie 2009, o 12:29
Lokalizacja: Gliwice / Warszawa
White Cross: Śnieżna Pantera
Na starym Warriorze od: 2006

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Yarlan » 1 mar 2010, o 13:09

Mi pasuje :)
Avatar użytkownika
Yarlan
 
Posty: 455
Dołączył(a): 4 lis 2009, o 16:45
Lokalizacja: Mazowsze
White Cross: Kompania Nigdy Już
Na starym Warriorze od: 2005

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Wieszak » 1 mar 2010, o 13:48

Dla mnie trochę późno... liczyłem na jakąś 19-19:30 :(
No nic będę się starał dotrzeć ale nie wiem czy dam radę.
Obrazek
Avatar użytkownika
Wieszak
 
Posty: 93
Dołączył(a): 27 paź 2009, o 16:23
Lokalizacja: Błonie
White Cross: Kompania Nigdy Już
Na starym Warriorze od: 0

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Agent » 1 mar 2010, o 14:03

Frascati
Agent
 

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Wokash » 1 mar 2010, o 14:10

Wezwany pod ścianę stwierdzam, że wolałbym wcześniej niż później...
Obrazek
Avatar użytkownika
Wokash
.
 
Posty: 2610
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 10:33
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards
Na starym Warriorze od: 2005

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Yarlan » 1 mar 2010, o 14:13

Mi generalnie pasuje każda godzina po 1800.
Avatar użytkownika
Yarlan
 
Posty: 455
Dołączył(a): 4 lis 2009, o 16:45
Lokalizacja: Mazowsze
White Cross: Kompania Nigdy Już
Na starym Warriorze od: 2005

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Grey » 1 mar 2010, o 15:16

Ok, to niech stanie na 19.30
Avatar użytkownika
Grey
.
 
Posty: 923
Dołączył(a): 20 sie 2009, o 12:29
Lokalizacja: Gliwice / Warszawa
White Cross: Śnieżna Pantera
Na starym Warriorze od: 2006

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Cezar » 1 mar 2010, o 17:38

Zapoznałem się z wątkiem, i zauważyłem sugestię chyba Wieszaka by na odwrocie karty, bądź na oddzielnej karcie umieszczać opis rany szczegółowy. Pomysł ten zordził u mnie pytanie, jak mam ta karata wyglądać by możliwe było jej czytanie w ciemności. Bo jak rozumie chcemy realizmu a a) w "rilu" ranni/trupy nie świecą, b) mam na tyle silnie rozwinięty instynkt samozachowawczy by nie zapalać lampki zbliżając się do rannego (on już dostał, ktoś tam strzela wystarczająco mało konfortowe jest czołganie się do rannego pod ostrzałem a jeszcze zapalnie świtał w tym miejscu trąci absurdem) Moje obecne doświadczenie z karatami wyglądały tak.
1. CCS najlepsze kary do potyczek nocnych i w trudnych warunkach, proste czytelne, każdemu rodzajowi rany odpowiada odpowiednia ilość otworów łatwe do identyfikacji tylko za pomocą dotyku. (sam je sobie przygotowuje)
2. Karty Szprgała na pościgu i 48h (dostaje się od organizatora w kopercie) - nie ważne jak bardzo bym się starał by były suche to co znajdywałem w moje Kieszeni Na Karty przypominało pozostałości po pojedynku listonosza z pitbullem, nawet jak był tam jakieś uwagi to i przy świetle dziennym było trudno to odczytać.
Na 48h bez źródła światła nie da się odczytać karty (NVG też nie pomaga :P)

Czemu piszę o tym tu. No cóż prowadzone są rozmowy o kształcie CCS, o dodatkowych informacjach na kartach, rozbudowywaniu wszystko piękne ale prowadzicie je w cieple i przy świetle. Karty muszą być użyteczne wiec rozważcie czy wolicie Brailla czy farby fluorescencyjne.

A teraz co myślę o RT na milsimach :)
Kolejna spraw usztywnianie kończyn przy RC, nie usztywniam ich dlatego, że mam do czynienia ze złamaniem, usztywniam ja tak by delikwent nie mógł jej używać, np w przypadku RC głowy. korpusu zakładam kołnierz oprócz innych opatrunków głównie dlatego by ranny głowa nie poruszał, jak jest wstanie w tak zapakowany coś robić to ok.

Bardziej niż brak ewakuacji drażni mnie wiązanie przepasek jako symbolika opatrunku. I robią to też ludzie po szkoleniach wiec, coś tu nie halo. Jak mi ktoś piszę, że jako opatrunek CCS wystarcza stary opatrunek WP to chyba sobie jaja robi lub co jeszcze cudowniejsze gazy 7x7 cm do czego ludzie tego używają do de makijarzu. Mówicie o rozbudowaniu RT może najpierw w ogóle w prowadzimy opatrywanie bo teraz tak to nie wygląda a mówię to mając doświadczenie jako gracz i jako moderator w polu (dwa razy) Przejdźcie się kiedyś off game na grę gdzie trup/ranni ścielą się gęsto. Zobaczcie jak to teraz wygląda. Dopiero milsimy uznawane jako jebanki pokazują błędy systemu. Te super wspaniałe milsimy gdzie nikt nie strzela jasne że są bez awaryjne bo nikt nie sprawdził w praktyce jak to wygląda.

Kolejna sprawa wiele Milsimów to gry SF vs SF Cover Opc Force Recon, dalekie zwiady i snajperzy. Ewakuacja, dokąd ? jak mam wezwać pomoc jak jestem po drugiej stronie frontu i "nikt" nie wie że tam jestem.

RT zrobiło się modne teraz każdy jest korpusem Matki Teresy, po Ch... mi team medyczny jak nie ma środka transportu by wywieść rannych. Co z tego że ktoś wykona prawidłową oceną stanu rannego jako potem i tak opatrzy to starym opatrunkiem WP. Na MT2 osobiście "zabiłem" jako mod jedną osobę za zły opatrunek, dwie wyłączyłem z walki. Z tego co wiem reszta modów miał podobne przypadki. Na WzT jedne opatrywałem pokonanych ich opatrunkami na ogół dostawałem od nich bandaż dziany 10cm i gzik 7x7. Gracze nie uświadomili sobie jeszcze jako opatrywać w wy chcecie dodawać nowe zasady. Na forum każdy przepycha się jaki jest świetny czemu w polu tego nie wiedzę? Wiem, że to inna bajka i nie nasze podwórko ale posłużę się jeszcze przykładem z 48h gdzie jako medyk otrzymałem od organizatora gazę i bandaż i choć było to powergaming z moje strony używałem własnych opatrunków bo z tym co dostałem wiele się nie dało zrobić.

Czytając ten wątek mam wrażenie, że straciliście kontakt z rzeczywistością jednak mimo ostrego tonu jestem za ulepszenie RT ale w tym momencie większym problemem jest złe opatrywanie rannych niż to, że się nie robi oględzin ciał i źle ocenia ranę. To o czym mówicie jest piękne i szlachetne ale i tak wygląda tylko za biurka. Szczerze jeszcze raz polecam przejechać sie off game na jakąś grę.

Pozdrawiam
Cezar
Dumnie przynależał do: SoF, Platoon, RU, TG, 10th, Coyotes
Avatar użytkownika
Cezar
.
 
Posty: 314
Dołączył(a): 10 sie 2009, o 08:06
Lokalizacja: Coyotes/TG/10th
Na starym Warriorze od: 2005

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Python » 1 mar 2010, o 19:46

Cezar napisał(a):No cóż prowadzone są rozmowy o kształcie CCS, o dodatkowych informacjach na kartach, rozbudowywaniu wszystko piękne ale prowadzicie je w cieple i przy świetle. Karty muszą być użyteczne wiec rozważcie czy wolicie Brailla czy farby fluorescencyjne.


Karta CCS jest synonimem efektu oględzin rannego. Naprawdę chcesz rannego badać po ciemku, a potem go po ciemku opatrywać ? To jest ten REAL który proponujesz ?

Cezar napisał(a):
Bardziej niż brak ewakuacji drażni mnie wiązanie przepasek jako symbolika opatrunku. I robią to też ludzie po szkoleniach wiec, coś tu nie halo. Jak mi ktoś piszę, że jako opatrunek CCS wystarcza stary opatrunek WP to chyba sobie jaja robi lub co jeszcze cudowniejsze gazy 7x7 cm do czego ludzie tego używają do de makijarzu. Mówicie o rozbudowaniu RT może najpierw w ogóle w prowadzimy opatrywanie bo teraz tak to nie wygląda a mówię to mając doświadczenie jako gracz i jako moderator w polu (dwa razy) Przejdźcie się kiedyś off game na grę gdzie trup/ranni ścielą się gęsto. Zobaczcie jak to teraz wygląda. Dopiero milsimy uznawane jako jebanki pokazują błędy systemu. Te super wspaniałe milsimy gdzie nikt nie strzela jasne że są bez awaryjne bo nikt nie sprawdził w praktyce jak to wygląda.


Masz pretensję do twórców zasad, że gracze ich nie przestrzegają ???

Cezar napisał(a):
Kolejna sprawa wiele Milsimów to gry SF vs SF Cover Opc Force Recon, dalekie zwiady i snajperzy. Ewakuacja, dokąd ? jak mam wezwać pomoc jak jestem po drugiej stronie frontu i "nikt" nie wie że tam jestem.


Jeśli jesteś po drugiej stronie frontu i NIKT nie wie że tam jesteś, to znak że minąłeś się z powołaniem....

Cezar napisał(a):
RT zrobiło się modne teraz każdy jest korpusem Matki Teresy, po Ch... mi team medyczny jak nie ma środka transportu by wywieść rannych.


A po co teamy mają inwestować w pojazdy jeśli te będą bezużyteczne ?

Cezar napisał(a):
Co z tego że ktoś wykona prawidłową oceną stanu rannego jako potem i tak opatrzy to starym opatrunkiem WP.


Dlaczego uważasz, że stary opatrunek WP jest zły ? Bo nie jest jałowy ? Bo jest polski ???
Bo nie dają go w IFAK-u ???

Cezar napisał(a):
Czytając ten wątek mam wrażenie, że straciliście kontakt z rzeczywistością


Ja mam przykre wrażenie, że chciałeś sobie nabić posta....
Python
.
 
Posty: 3912
Dołączył(a): 10 lip 2009, o 07:52
Lokalizacja: Furious Creepy Strangler
White Cross: FCS
Na starym Warriorze od: 2005

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Grey » 1 mar 2010, o 20:28

Python, pogadasz jutro w oczy, zamiast dziś się spierać bez sensu na forum. To właśnie napisałem w pierwszym poście. Forum nic nie rozwiąże, tylko zaogni. W realu ludzie szybciej i lepiej się dogadują. Jesteśmy tu od przynajmniej 3,5 roku (to znaczy ja tyle jestem) i dobrze o tym wiemy.

Przypominam też, że umiejętność dyskusji to umiejętność wysłuchania i zrozumienia oponenta. Cezar nie jest spammerem, a wskazuje na istotony problem. Jutrzejsza dyskusja nie ma być stricte o CCS, tylko o mazowieckich milsimach. CCS jest wątkiem z nimi związanym.

Aha, jeśli pozwolicie, ja jutro nie będę stroną, tylko czymś w rodzaju prowadzącego dyskusję, czy raczej mediatorem, którego zadaniem będzie unikanie niepotrzebnych emocji. Ja do zagadnienia RT mam podejście stricte użytkowe, chodzi mi o postęp, a nie o przepchnięcie konkretnej wizji. Dlatego też zapraszam osoby które nie są fanami RT, a mają wpływ na nasze milsimy. I takie osoby są też mile widziane.
Avatar użytkownika
Grey
.
 
Posty: 923
Dołączył(a): 20 sie 2009, o 12:29
Lokalizacja: Gliwice / Warszawa
White Cross: Śnieżna Pantera
Na starym Warriorze od: 2006

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Sylwester » 1 mar 2010, o 22:21

echm ponieważ za chinskiego boga nie będę wstanie być na spotkaniu jutro, napiszę tutaj moje pięć groszy nie jako weteran CCS, ale jako medyk z realnym doświadczeniem. Ostatnio dla dobra ogółu postanowiłem nie tylko zabrac głos uswiadamiający w kwesti TC3, ale równierz podjąłem próbę wykonania własnej propozycji takich kart medycznych, karty zostały już wysłane Wieszakowi i pokaże je wam na spotkaniu. Jednak kiedy zabrałem się za robotę, zapoznawszy się najpierw z za i przeciw RT w zabawach MilSimowych oraz po wykładach Yarlana dotyczacych problemów i zjawisk na akcjach, doznałem wrażenia że zasady wbrew pozorom dopuszczają powstawanie paranoi, na którą się skażycie, dalej nawet (tu Cezar trochę do ciebie) te fantastyczne czytelne nawet w ciemnosciach karty, w ogóle dla mnie nie były czytelne, zupełnie nie jasne było rozumienie, kto ma co na myśli dając okreslony znaczek, oraz dlaczego możliwości rannego zmieniają się w zależności od tego kto zakładał opatrunek, a nie jaką dostał ranę. W moim mysleniu czysto medycznym jest to paranoja u podstaw, rozumiem że dla owej grywalności zasady realne zostały nagiete, ale w mojej ocenie dlatego mogłem podziwiać zdjęcia osób z usztywnionymi nogami chodziących po polu walki. W mojej propozycji powróciłem do tekstu, są tam opisy kilku przypadków w 4 stopniach powagi sytuacji oraz stref trafienia, zawierają opis co czuje ranny, co powinien zrobić ktokolwiek oraz co powinien zrobić medyk. W efekcie wcale nie przybyło kart oraz myslę że jak najmniej naruszają obecne zasady. Głosy jakie tutaj padają wynikają z nieswiadomości że na pierwszy ogień przy trafieniu musi iść staza taktyczna, a nie opatrunek. Opatrunki ida później pewnie, że najfajniej by wyglądało, aby każdy miał patrunek izraelski za 40 parę złotych, ale nie zapominajmy, że to symulacja. Co do ewakuacji rannych no cóz bez srodków transportu i łączności zapomnijcie o takich ćwiczeniach, niesienie rannego przez 6-7 osób z oddziału przez 4 kilometry to nie to, o co chodzi, szczególnie jesli oddział ma 5 osób. Pisałem o tym wczesniej do zrobienia takiej akcji potrzeba dużego zaplecza logistycznego, a nie tylko zebrania kilku koordynatów i napisania kilku opordów oraz patrzenie co z tego wyniknie. Moją propozycję możecie sobie swobodnie przerabiac według własnych widzimisię, nie bedę tego odbierał jako atak na mnie czy osobistą obrazę, mam nadzieję jednak że coś da do myslenia i stworzy jakąś alternatywę.
Obrazek
Avatar użytkownika
Sylwester
 
Posty: 331
Dołączył(a): 27 lis 2009, o 09:23
Lokalizacja: Łódź
White Cross: MSW ZPS
Na starym Warriorze od: 0

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Cezar » 2 mar 2010, o 08:44

Kret napisał(a):Cezar, zaskoczyles mnie.

Ja bym chcial, aby ktos poza kna robil gry wedlug bardziej skomplikowanych zasad. Ale kiedy decyduje sie na uczestnictwo w grze to akceptuje zasady. W MCS wolno miec 5 opatrunkow W na medyka, jesli te zasady komus nie odpowiadaja, to nie jedzie.

Chwalenie sie lamaniem zasad na pismie I publicznie dowodzi przyzwolenia spolecznego na takie dzialania. Czy tak jest?



5 opatrunków interpretuje jako możliwość opatrzenia pięciu ran, aby zrobić to tak by mieć satysfakcję z porządnie założonego opatrunku a nie obwiązania tylko bandażem użyłem własnej apteczki. I tak złamałem zasady nie użyłem w tym celu opatrunków od organizatora. I tak przyznaje się do winy możesz wyciągnąć wobec mnie konsekwencje.


Cezar napisał(a):
Co z tego że ktoś wykona prawidłową oceną stanu rannego jako potem i tak opatrzy to starym opatrunkiem WP.



Dlaczego uważasz, że stary opatrunek WP jest zły ? Bo nie jest jałowy ? Bo jest polski ???
Bo nie dają go w IFAK-u ???


Nie używam opatrunków z IFAK-a, używam opatrunków cywilnych i/lub nowych opatrunków WP (które sobie bardzo chwalę).
Nie lubię starych WP ponieważ opatrunek taki ma często tendencje do luzowanie się i rolowania, jest za mały bu opatrywać większe obrażenia. W każdym razie ja mam z tym problemy i z tego co zauważyłem wiele osób na milsimach taż, patrząc na ich opatrunki była to główna motywacja do szukania alternatywy.

Cezar napisał(a):No cóż prowadzone są rozmowy o kształcie CCS, o dodatkowych informacjach na kartach, rozbudowywaniu wszystko piękne ale prowadzicie je w cieple i przy świetle. Karty muszą być użyteczne wiec rozważcie czy wolicie Brailla czy farby fluorescencyjne.



Karta CCS jest synonimem efektu oględzin rannego. Naprawdę chcesz rannego badać po ciemku, a potem go po ciemku opatrywać ? To jest ten REAL który proponujesz ?

ewakuacja, potem opatrunek. Nie opatruje w miejscu gorącym. Tak, da się założyć opatrunek przy ograniczonym świetle zależy jakich używasz i jak masz je przygotowane (jest go wystarczająco by opatrywać, za mało by czytać karty).

Nie jestem ekspertem medycyny pola walki, zabieram głos jako osoba opatrująca na Milsimach. Napisałem powyższy post by opisać jak CCS wygląda z punktu widzenie szweja i moda. Po twoje wypowiedzi Phyton rozumiem, że takimi opiniami nie jesteś zainteresowany jeśli uważasz mój post za bezproduktywny spam.

Resztę możemy obgadać później. Prawdopodobnie się spóźnię.
Dumnie przynależał do: SoF, Platoon, RU, TG, 10th, Coyotes
Avatar użytkownika
Cezar
.
 
Posty: 314
Dołączył(a): 10 sie 2009, o 08:06
Lokalizacja: Coyotes/TG/10th
Na starym Warriorze od: 2005

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Wieszak » 2 mar 2010, o 10:13

1. CCS najlepsze kary do potyczek nocnych i w trudnych warunkach, proste czytelne, każdemu rodzajowi rany odpowiada odpowiednia ilość otworów łatwe do identyfikacji tylko za pomocą dotyku. (sam je sobie przygotowuje)
Taktyczna część karty "otworki" pozwoli Ci na podstawowe postępowanie z rannym w CUF. W I Strefie nie robisz poważnych badań (diagnostyka z karty), dopiero we względnie bezpiecznym miejscu TFC, zajmujesz sie rannym dokładniej - wtedy możesz sobie odpalić czerwone światełko i wybadać/doczytać co i jak. Sam piszesz że nie opatrujesz w gorącym miejscu, to w czym problem by w wystudzonym zapalić czerwoną czołówkę, przecież to wręcz konieczne jest.
nie usztywniam ich dlatego, że mam do czynienia ze złamaniem, usztywniam ja tak by delikwent nie mógł jej używać, np w przypadku RC głowy. korpusu zakładam kołnierz oprócz innych opatrunków głównie dlatego by ranny głowa nie poruszał, jak jest wstanie w tak zapakowany coś robić to ok.
No widzisz a ja usztywniam, bo koleś dostał kulkę w ramię i ma strzaskane kości, które nie dość że go bolą to jeszcze mogą spowodować kolejne uszkodzenia. Kołnierz, bo to podstawa gdy ranny jest nieprzytomny i ma być transportowany itd...
Bardziej niż brak ewakuacji drażni mnie wiązanie przepasek jako symbolika opatrunku. I robią to też ludzie po szkoleniach wiec, coś tu nie halo. Jak mi ktoś piszę, że jako opatrunek CCS wystarcza stary opatrunek WP to chyba sobie jaja robi lub co jeszcze cudowniejsze gazy 7x7 cm do czego ludzie tego używają do de makijarzu. Mówicie o rozbudowaniu RT może najpierw w ogóle w prowadzimy opatrywanie bo teraz tak to nie wygląda
Tu się zgadzam, że opatrywanie ssie, ale z tego co wiem w CCSv5 ma być automatyczne pogarszanie się rany o poziom za niechlujnie założony opatrunek (swoją drogą lobbowałem za tym ze dwa lata).

Kolejna sprawa wiele Milsimów to gry SF vs SF Cover Opc Force Recon, dalekie zwiady i snajperzy. Ewakuacja, dokąd ? jak mam wezwać pomoc jak jestem po drugiej stronie frontu i "nikt" nie wie że tam jestem.
Przed grą pokaż orgowi swój EPA, spytaj czy wszystko zgodne ze scenariuszem, czy wirtualny dr.House przyleci po was, wyślij 9 Liner Medevac Raport do orga, ładnie będzie to wyglądało w podsumowaniu gry.

RT zrobiło się modne teraz każdy jest korpusem Matki Teresy
Wiesz, nie wiem czy modne, ale mam wrażenie, że to po prostu kolejny krok w przód, że ludzie nabrali pewnej świadomości, że są znudzeni grami z zostawianiem rannych, z pląsającymi mumiami itp. Milsimy się rozwijają i RT na nich również, tak samo jak symulacja artylerii czy procedury RTO (jeszcze 2 lata temu ktoś mi wmawiał, że radia powinny być z założenia uznane za kodowane, by można było walić prostym tekstem, że podsłuchiwanie to powergamming, a dziś CEO&I to norma).

Czytając ten wątek mam wrażenie, że straciliście kontakt z rzeczywistością
A ja mam wątek, że nieuwaznie czytasz. Od poczatku mówimy o dodatku do systemów, o uatrakcyjnieniu gier dla osób wkręconych w RT a nie o zmienianiu podstawowych zasad.
Ja już dawno przestałem wierzyć, że da się zmienić oblicze gier, narzucając coś odgórnie. Proponując coś dodatkowego, dajemy możliwość uatrakcyjnienia gier, dla wkręconych graczy i dla ambitnych orgów, nie tworzymy systemu, który ma jedną pieczątką zmienić całe środowisko. Chcemy ustalić jedną optymaln,ą wspólną wersję i przetestować ją w praktyce. Po to jest dzisiejsze spotkanie, po to jest ta całą dyskusja, by iść do przodu.

Cezar nikt z nas nie jest ekspertem od RT, ale dzielimy się wspólnymi doświadczeniami, z gier, zabaw, treningów, z testów, ze szkoleń, niektórzy z pracy, by wspólnymi siłami opracować sposób symulacji RT na naszych milsimach, by gry były lepsze i rogal na twarzy większy, a nie po to by lansować modę, czy przygotować nas jako cyrulików na krwawy najazd Kurvinoxów z galaktyki Kurvix!

Do zo dziś!!
Obrazek
Avatar użytkownika
Wieszak
 
Posty: 93
Dołączył(a): 27 paź 2009, o 16:23
Lokalizacja: Błonie
White Cross: Kompania Nigdy Już
Na starym Warriorze od: 0

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Wokash » 2 mar 2010, o 10:38

Khem mam wrażenie że powoli zbliżamy się do granicy semantycznego nadużycia...
Chciałbym zauważyć, że w zasadach standardowych wymagany jest kurs PP (obecnie również medyk LARP bez kursu) nie można wymagać od osoby po kursie PP (kilkanaście godzin) aby wykonywała opatrunki na ranach w sposób taki jak profesjonaliści po kursach opieki nad ofiarami ran postrzałowych.
CCS wymaga w związku z tym poprawnego opatrunku w znaczeniu tego co potrafi osoba po PP, a nie po kursie dla bógwiekogo...
Naturalnie możemy dyskutować o pełnej profesjonalizacji służb SimMedyków ale tak się zastanawiam czy tędy droga.
Nawet nie chodzi o to, że odetnie się dostęp nowym do gry (bo wyszkolenie takiego medyka trwa i kosztuje) ale po prawdzie widać niechęć sporej grupy graczy... w końcu to tylko zabawa.
Obrazek
Avatar użytkownika
Wokash
.
 
Posty: 2610
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 10:33
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards
Na starym Warriorze od: 2005

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Mider » 2 mar 2010, o 11:07

Ale promować podnoszenie kwalifikacji możemy? Jak widać po liczbie medyków z BLS, promowanie działa. Teraz mamy w naszym środowisku 99% medyków po kursie PP, za dwa lata będziemy mieli dużo wyższe kwalifikacje.

A pamiętam jak rok temu wszyscy się ze mnie śmiali jak zakładałem CSAR :P
Kto mieczem wojuje zginie od miecza.
Kto miecza nie dobywa, lub z rąk go wypuszcza, zginie na krzyżu.
Bany na WW => ||||| (w tym urodzinowy)
Zanim powstał Internet, każdy wioskowy głupek siedział w swojej wiosce. [z sieci]
Avatar użytkownika
Mider
 
Posty: 1436
Dołączył(a): 25 paź 2009, o 00:35
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: MGPP/CSAR CG-1
Na starym Warriorze od: 0

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Python » 2 mar 2010, o 11:19

Cezar napisał(a):ewakuacja, potem opatrunek. Nie opatruje w miejscu gorącym. Tak, da się założyć opatrunek przy ograniczonym świetle zależy jakich używasz i jak masz je przygotowane (jest go wystarczająco by opatrywać, za mało by czytać karty).



No to zakładaj opatrunek po ciemku (nieważne jaką kto ma ranę tamowanie nie pogorszy jego stanu) i ewakuuj pod latarnię gdzie przeczytasz kartę.

Szukasz dziury której nie ma, po co ?
Python
.
 
Posty: 3912
Dołączył(a): 10 lip 2009, o 07:52
Lokalizacja: Furious Creepy Strangler
White Cross: FCS
Na starym Warriorze od: 2005

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Mider » 2 mar 2010, o 11:50

@Kret - ile środowisk wymaga BLS, żeby być medykiem? W sumie te, które używają CCS lub CCS-P. Z tym, że faktycznie CCS-P jest jedyne jeśli chodzi o niedopuszczanie nikogo innego do medykowania.
Kto mieczem wojuje zginie od miecza.
Kto miecza nie dobywa, lub z rąk go wypuszcza, zginie na krzyżu.
Bany na WW => ||||| (w tym urodzinowy)
Zanim powstał Internet, każdy wioskowy głupek siedział w swojej wiosce. [z sieci]
Avatar użytkownika
Mider
 
Posty: 1436
Dołączył(a): 25 paź 2009, o 00:35
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: MGPP/CSAR CG-1
Na starym Warriorze od: 0

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Wieszak » 2 mar 2010, o 11:53

Mider napisał(a):A pamiętam jak rok temu wszyscy się ze mnie śmiali jak zakładałem CSAR :P
Nie wszyscy, bo kilka ekip, już wtedy szkoliło się w temacie RT i widziało sens podążania w tym kierunku.

Co do wymagań organizatora, to moim zdaniem może on wymagać wszystkiego co jego zdaniem podniesie poziom danej rozgrywki, ale wątpliwości a'propos wymagania ukończonych kursów, dotyczą chyba tego czego wymagają zasady ogólne, a nie organizatorzy.

Napiszę teraz może coś oczywistego, ale czasem warto o tym wspomnieć ponownie: by milsimy się rozwijały (a to chyba nasz wspólny cel), muszą rozwijać się gracze, muszą podnosić się wobec nich wymagania, oferta gier musi być coraz lepsza, poziom trudności coraz wyższy, a zasady i scenariusze gier nie powinny dawać szans pójścia na łatwiznę, - obecnie widać progres i oby ta tendencja się utrzymała. W przeciwnym razie będziemy tkwić we frustrującym status quo, gry staną się nudne, jednakowe, a środowisko zaleją niekumate trole i inne stwory mylące milsim z grami komputerowymi.

Po to chcemy przepchać nową formę RT, by się rozwijać, by doszły nowe elementy, by to wymyślone pole walki było jeszcze bardziej odwzorowujące sztukę wojenną, by gry były ciekawsze, a gracze bardziej świadomi. Myślę, że to nic złego, dlatego nie warto się wdawać w kłótnie z krytykantami, tylko dalej robić swoje.

Pozdrawiam
W.
Obrazek
Avatar użytkownika
Wieszak
 
Posty: 93
Dołączył(a): 27 paź 2009, o 16:23
Lokalizacja: Błonie
White Cross: Kompania Nigdy Już
Na starym Warriorze od: 0

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Wieszak » 2 mar 2010, o 12:19

Pisząc "dyskusja dotyczy" nie miałem na myśli naszej głównej dyskusji, a jedynie to, że jakakolwiek ewentualna polemika z tymi wymaganiami, dotyczyć będzie zasad CCS ogólnie, a nie tego co może wymagać organizator. Jak widać na poprzedniej stronie, zmieniłem to zdanie, bo było nieprecyzyjne.
Obrazek
Avatar użytkownika
Wieszak
 
Posty: 93
Dołączył(a): 27 paź 2009, o 16:23
Lokalizacja: Błonie
White Cross: Kompania Nigdy Już
Na starym Warriorze od: 0

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Yarlan » 2 mar 2010, o 12:41

Kret napisał(a):z punktu widzenia symulowania pola walki nie traktowalbym tego jako nic wiecej niz pierwszy etap odsiewu chetnych na paramedykow od ludzi tym niezainteresowanych.

Dokładnie tak.... tzn ja po cichu liczyłem, że ukończenie kursu uchroni przed zdarzeniami typu bandażowanie hełmu...

Swoją drogą nawiązywanie do zasad CCS w tym wątku nie jest złe, bo daje tym w kapturach pewną informację zwrotną o tworzonym systemie ;)
Avatar użytkownika
Yarlan
 
Posty: 455
Dołączył(a): 4 lis 2009, o 16:45
Lokalizacja: Mazowsze
White Cross: Kompania Nigdy Już
Na starym Warriorze od: 2005

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Yarlan » 2 mar 2010, o 13:42

Dlatego ja nie jestem zwolennikiem robienia MilSimow dla wszystkich...
Avatar użytkownika
Yarlan
 
Posty: 455
Dołączył(a): 4 lis 2009, o 16:45
Lokalizacja: Mazowsze
White Cross: Kompania Nigdy Już
Na starym Warriorze od: 2005

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Wieszak » 2 mar 2010, o 14:04

Ja również.

Wszyscy wiemy, że o poziomie gry stanowią głównie jej uczestnicy.

Ewentualne dyskusje o milsimach light, dla początkujących itp., już mi się znudziły, więc proszę by Antypaci Wygaru nie odbierali tego jako rzuconej rękawicy.
Obrazek
Avatar użytkownika
Wieszak
 
Posty: 93
Dołączył(a): 27 paź 2009, o 16:23
Lokalizacja: Błonie
White Cross: Kompania Nigdy Już
Na starym Warriorze od: 0

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Yarlan » 2 mar 2010, o 14:21

Robiąc MS nie liczę się z tym że ktoś nie poradzi sobie z nawigacją, że w nocy będzie zimno i mu tyłek zmarznie, że ktoś nie ogarnie swojej drużyny, że ludzie mu się popłaczą bo w butach mają mokro...
Gdy ktoś nie umie nawigować - to się zgubi, jak ktoś nie umie gadać przez radio - to się nie dogada, a jak ktoś nie zna podstaw ratownictwa i udzielania pomocy na polu walki, to mu się ludzie wykrwawią.

Skoro w nawigowaniu, dowodzeniu, strzelaniu, raportowaniu oczekujemy w miarę profesjonalnego podejścia do zabawy - to czemu nie wymagać tego, w równie istotnym aspekcie działań militarnych, w ratownictwie?
Avatar użytkownika
Yarlan
 
Posty: 455
Dołączył(a): 4 lis 2009, o 16:45
Lokalizacja: Mazowsze
White Cross: Kompania Nigdy Już
Na starym Warriorze od: 2005

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Yarlan » 2 mar 2010, o 15:21

Kret napisał(a):
Gdy ktoś nie umie nawigować - to się zgubi, jak ktoś nie umie gadać przez radio - to się nie dogada, a jak ktoś nie zna podstaw ratownictwa i udzielania pomocy na polu walki, to mu się ludzie wykrwawią.


No i wlasnie z punktu widzenia tego ostatniego CCS sobie srednio radzi. Dobrze, ze nie przeszkadza, ale jakas alternatywe pozwalajaca na ta opisana w gorze sytuacje chcialbym dzisiaj wypracowac.


Bo CCS nie wymaga też nic w pozostałych kwestiach (nawigacji, łączności, dowodzenia) - jest to szkielet do którego można dopracowywać różne zaawansowane elementy.
Oczywiście nikt z 3cy nie upiera się przy tym, że obowiązujące rozwiązania systemowe są najlepsze po wsze czasy - co dowodzimy całkiem częstymi aktualizacjami systemu dostosowanymi do potrzeb i wymagań środowiska.
Avatar użytkownika
Yarlan
 
Posty: 455
Dołączył(a): 4 lis 2009, o 16:45
Lokalizacja: Mazowsze
White Cross: Kompania Nigdy Już
Na starym Warriorze od: 2005

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Wokash » 2 mar 2010, o 15:38

Panowie zwracam uwagę na pewną umowność naszej zabawy...
Łatwo jest na prawdę się zgubić lub nie zgubić albo przemoczyć nogi... w tym wypadku nie potrzebujemy mechanik bo rzeczywistość wszystko weryfikuje.
Natomiast ostrzał/rany są dość umowne żaden z nas nie jest królewną żeby go ziarnko grochu raniło zwłaszcza śmiertelnie.
Stąd powstają zasady mechaniki.
Umowność wymaga czasem pewnych uproszczeń/nagięć...
Tak jak z headami... 100 gorących dyskusji dlaczego postrzał w głowę to nie jest automatyczne KIA bo to niebezpiecznie... cały czas czekam żeby ktoś powiedział że postrzał w tyłek to automatyczne KIA... w końcu to tylko umowa... ale nikt nie wpadł na to...

Tabelka ma sens.
Obrazek
Avatar użytkownika
Wokash
.
 
Posty: 2610
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 10:33
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards
Na starym Warriorze od: 2005

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Yarlan » 2 mar 2010, o 22:07

uf ;)

Cezar ma kartkę, jak by co :)
Avatar użytkownika
Yarlan
 
Posty: 455
Dołączył(a): 4 lis 2009, o 16:45
Lokalizacja: Mazowsze
White Cross: Kompania Nigdy Już
Na starym Warriorze od: 2005

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Wieszak » 2 mar 2010, o 23:30

No ma :D ale na ile te jego notatki są obiektywne to tylko wy dwaj wiecie, bo właściwie podsumowanie ustalaliście we dwóch :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Wieszak
 
Posty: 93
Dołączył(a): 27 paź 2009, o 16:23
Lokalizacja: Błonie
White Cross: Kompania Nigdy Już
Na starym Warriorze od: 0

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Cezar » 2 mar 2010, o 23:51

Yarp Kartka jest. Z moich notatek wynika, że Wieszak miał najciekawsze rzeczy do powiedzenia ... coś o Ciechanowie, chciałbym przy najbliższym spotkaniu powrócić do omawiania tego punktu dyskusji :D

Jutro przetłumaczę z mojego na ludzkie moje notatki
Dumnie przynależał do: SoF, Platoon, RU, TG, 10th, Coyotes
Avatar użytkownika
Cezar
.
 
Posty: 314
Dołączył(a): 10 sie 2009, o 08:06
Lokalizacja: Coyotes/TG/10th
Na starym Warriorze od: 2005

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Yarlan » 3 mar 2010, o 08:16

Kret napisał(a):To Wy juz w domu? Bo ja jeszcze usiluje znalezc droge na Ochote... Jaki tu jest numer na jakies przyzwoite taxi?

Nie - ja dopiero teraz... wtedy z autobusu było ;)
Avatar użytkownika
Yarlan
 
Posty: 455
Dołączył(a): 4 lis 2009, o 16:45
Lokalizacja: Mazowsze
White Cross: Kompania Nigdy Już
Na starym Warriorze od: 2005

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Grey » 3 mar 2010, o 10:29

Zabrakło trochę dyskutantów - bo co to za dyskusja, jak się wszyscy w gruncie rzeczy zgadzają :) Tylko dogadują szczegóły. Atmosfera była świetna, choć chwilami emocje były spore w stylu
"Teraz ja chce mówić. - Nie ja. - Ja już zaklepałem kolejkę" :P

Z podsumowaniem możemy poczekać na Cezara.
Avatar użytkownika
Grey
.
 
Posty: 923
Dołączył(a): 20 sie 2009, o 12:29
Lokalizacja: Gliwice / Warszawa
White Cross: Śnieżna Pantera
Na starym Warriorze od: 2006

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Cezar » 4 mar 2010, o 09:38

Sejmik Milsimowy czyli co się wydarzyło we wtorkowy wieczór w restauracji Frascati zwanej.

Roku Pańskiego 2010 w marcowy wieczór do Frascati zjechali się posłowie by kierunek nadać grą tak bliskim nam wszystkim. Pomysłodawcą spotkanie było jego Szara Eminencja Grey, który życie swe poświęca by by diabły z aniołami swatać dla dobra świata. Na prośbę Jego Eminencji zjechali się posłowie by do debaty nad kształtem i dalszą przyszłością republiki zasiąść.
Z odległych Błoni przybyło Poselstwo zakonu Wygarmistrzów, w osobach Yalana Rozsądnego oraz wicehrabiego Wieszaka Adehadum
Z odległej północy zaszczycił spotkanie Mędrzec Wielki- Kret, reformator i heretyk negujący prawo 9 kart. Sowo jego jednak wartość wielką mają, oczy słuchaczom na problemy otwierają.
Wśród gości znalazł się również Mecenas Rozsądku zwanego również Okrutnym, którego riposty cięte głów nie ostrożnych wiele już z cięły.
Był też Baron Mider, którego obecność nie sposób pominąć. Wielki orędownik "nic o nas bezemnie"
Na krótką chwilę przybył również przedstawiciel Eculapa fechmistrze wiertła Hrabia Vlad.
Była tam też wasz uniżony sługa, autor tych słów, skryba amator.

Znamienitą część spotkanie poświecono kształtowi niesienia pomocy bliźnim. Postanowienia główne w interpretacji waszego uniżonego skryby poniżej przedstawiam
W celu zwiększenia świadomość graczy na problemy jakim jest ratownictwo na polu walki koniecznym staje się rozbudowanie zasad udzielanie pomocy przedmedycznej. Rozwinięcie tego zagadnienia w milsimach ma na celu zwiększenie poziomu symulacji oraz uświadomienie graczom jak dużym problem na polu walki jest ranny. Nowy system ran mam charakteryzować się:

1. Nie będzie integralna częścią, żadnego z obecnie używanych systemów ran. (np. nie zmienia on kształtu CCS) będzie on w rodzaju dodatku, który organizator może narzucić w na sowich grach.
2. System nie narzuca nowych wymagań dla graczy, jedynie medycy będą mieli trudniejsze zadania
3. System tan będzie bazował na objawach a nie odgórnie narzuconych procedurach, ratownik sam podejmuje decyzję jakie kroki podjąć przy danym rodzaju obrażeń.
4. Ratownik nie przywraca do zdrowia poszkodowanego, może jedynie ustabilizować jego stan
5. Obrażenia będą bazować na obecnie istniejących systemach, będą jedynie modyfikować rodzaj obrażeń
6. System zakłada podział na strefy trafień (głowa, tułów, kończyny), w zależności od strefy mamy inny rodzajem obrażeń
7. Zostanie wybranych i opisanych kilka najczęściej spotkanych obrażeń. Opis będzie zawierał rodzaj obrażeń oraz sposób postępowania z poszkodowanym.
8. Każda karta w systemie będzie miła inny rodzaj obrażeń, jednak kalcyfikacja na RL, RC,WZW,KIA nie zmienia się ( np w tali są 4x RC każda RC to inny rodzaj rany dla każdej ze Stref - głowa, tułów, kończyna) to są informacje dla medyka

Na spotkaniu dyskutowano również table punktów Graya i "Piramidę żywieniową Wieszaka"
Piramida żywieniowo to system wprowadzania repów przy grach powyżej 24 godzi .

Opatrzność niebywała nad nami czuwała gdyż wszyscy o własnych siłach opuszczali przybytek Frascati zwany
Kłaniam się i zapraszam do dyskusji
Cezar
Dumnie przynależał do: SoF, Platoon, RU, TG, 10th, Coyotes
Avatar użytkownika
Cezar
.
 
Posty: 314
Dołączył(a): 10 sie 2009, o 08:06
Lokalizacja: Coyotes/TG/10th
Na starym Warriorze od: 2005

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Grey » 4 mar 2010, o 11:11

Skryba ma problem z gramatica i nie zwrócił uwagi na wewnętrzną niespójność punktów, za to styl przemiodny :)

1. Nie będzie integralna częścią, żadnego z obecnie używanych systemów ran. (np. nie zmienia on kształtu CCS) będzie on w rodzaju dodatku, który organizator może narzucić w na swoich grach. - uściślając, pomysł Wokasha jest taki, że organizator nie narzuca póki co. AdvMed (czy jak to zwać, pomysłu nie było) jest w pierwszej fazie stosowane przez chętnych medyków.

2. System nie narzuca nowych wymagań dla graczy, jedynie medycy będą mieli trudniejsze zadania

3. System ten będzie bazował na objawach, a nie odgórnie narzuconych procedurach, ratownik sam podejmuje decyzję jakie kroki podjąć przy danym rodzaju obrażeń. - Jest jednak koncepcja, żeby wraz z tabelą rozróżnienia objawów była podpowiedź jak z daną raną postępować. Miałoby to znaczenie dla:
a. Początkujących wanna be advanced medyków
b. Do samooceny medyka, jeśli się nie posługiwał podpowiedziami, czy właściwie ranę potraktował i dokonał samokrytyki - w efekcie samokrytyki następuje pogorszenie stanu poszkodowanego o jedną kategorię rany.


4. Ratownik nie przywraca do zdrowia poszkodowanego, może jedynie ustabilizować jego stan. - Tu jest wewnętrzna niespójność z pkt. 1. Efekty Adv.Med muszą być takie same jak BasicMed. To znaczy, że w efekcie udanych działań AdvMed wynik musi mieć taki sam skutek, jaki ma mieć działanie medyka na 'czystym' CCS5.

5. Obrażenia będą bazować na obecnie istniejących systemach, będą jedynie modyfikować rodzaj obrażeń. - Chodzi o dodanie szczegółowości. Efekt rany jest taki sam jak w czystym CCS5 (czy innym systemie). Różnica polega na tym, że medyk ma tabelę rozbudowaną, która dodatkowo rozbudowuje opis wylosowanej przez poszkodowanego rany. Czyli np przy RC korpusu ustanawia, czy mamy do czynienia z odmą i jaką, czy nie (ale nie nazywając jej odmą, a wskazując objawy).

6. System zakłada podział na strefy trafień (głowa, tułów, kończyny), w zależności od strefy mamy inny rodzajem obrażeń. - Innymi słowy RC ma kilka oddzielnych opisów zarówno dla kończyn, dla korpusu i dla głowy. Zwracam uwagę, że rana głowy nie będzie traktowana bardziej srogo niż inne rany, aby nie premiować trafień w głowę.

7. Zostanie wybranych i opisanych kilka najczęściej spotkanych obrażeń. Opis będzie zawierał rodzaj obrażeń oraz sposób postępowania z poszkodowanym. - Czyli pkt 3, moje uwagi.

8. Każda karta w systemie będzie miła inny rodzaj obrażeń, jednak klasyfikacja na RL, RC,WZW,KIA nie zmienia się ( np w tali są 4x RC każda RC to inny rodzaj rany dla każdej ze Stref - głowa, tułów, kończyna) to są informacje dla medyka. Czyli pkt 6.
Avatar użytkownika
Grey
.
 
Posty: 923
Dołączył(a): 20 sie 2009, o 12:29
Lokalizacja: Gliwice / Warszawa
White Cross: Śnieżna Pantera
Na starym Warriorze od: 2006

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Wieszak » 4 mar 2010, o 18:34

Cezar - z Błonia nie Błoni - jedno Błonie, jak jedno pole :P

"Piramida żywieniowa = respy", to moje określenie dla łańcucha procedur i etapów opieki medycznej, który opisał Sylwester i ku ścisłości, jest to jego propozycja, nie moja. - widać jak byłem słuchany :P:P:P

Jeśli mnie spytacie o respy na milsimach to powiem, że jestem przeciwny ale pewnie dlatego, że nigdy nie organizowałem gry dłuższej niż okolice doby.

Co do pozostałych punktów to poza założeniami warto by było opisać która wersja przeszła, by móc to opisać.

Jak móiłem we wtorek, Sylwestr zobowiązał się przygotować opisy objawów pod karty. (Sylwku zdzwońmy się to Ci opowiem jakie wytyczne w tym temacie wyszły ze spotkania)

Teraz musimy określić liczbę kart dla każdego koloru (bo jak ma być dodatkowa talia paramedycznego tarota dla wkręconego ratownika milsimowego) to w sumie nie trzeba się ograniczać do zestawu 3+4+1+1).

Grey nie podoba mi się anglojęzyczna nazwa, wolałbym jakąś polską np: RTM wz.1 - Ratownictwo Taktyczno MIlsimowe wzór 1 :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Wieszak
 
Posty: 93
Dołączył(a): 27 paź 2009, o 16:23
Lokalizacja: Błonie
White Cross: Kompania Nigdy Już
Na starym Warriorze od: 0

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Yarlan » 4 mar 2010, o 19:41

Nie - nie trzeba ograniczać liczebności - w zasadzie niech liczebność krat będzie narazie podyktowana fantazją osoby je przygotowujące.
Avatar użytkownika
Yarlan
 
Posty: 455
Dołączył(a): 4 lis 2009, o 16:45
Lokalizacja: Mazowsze
White Cross: Kompania Nigdy Już
Na starym Warriorze od: 2005

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Agent » 4 mar 2010, o 20:15

Proszę o wyjasnienie sprzeczności punktu 1 i 2. Ja rozumiem go tak: nie będzie nic nowego obowiązkowego dla graczy tylko dla medyków... czyli dla medyków będą nowe obowiązkowe zasady ?? Medycy to nie gracze ? Nie rozumiem :(
Agent
 

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Grey » 4 mar 2010, o 20:27

Medyk, a właściwie jego team, sam decyduje, czy stosuje 'czyste CCS' czy RTM (jak ladnie nazwał to Wieszak). RTM to plugin rozszerzony, który nie daje więcej możliwości działania niż czysty CCS. Jego stosowanie jednak wiąże się z obciążeniem dla oddziału, który jest przez niego opatrywany, ponieważ jego działania są zwyczajnie wolniejsze niż podstawowego medyka. Innymi słowy, ci co chcą bawić się w RTM, mają gorzej.

Wynika to z doświadczeń twórców CCS, że zmiany muszą zachodzić powoli, pierw w formie dobrowolnej, a jeśli się przyjmują i stosowane są coraz szerzej, to w kolejnych wersjach CCS mają szansę stać się wersją obowiązującą.

W przypadku RTM myślę, że nie będzie obowiązująca nawet w CCS6, tylko w CCS6 medyk podstawowy, a więc i medyk RTM, będą mogli mniej, czyli nie będą w stanie 'uleczać' jak to jest w obecnym CCS4 (stan gorszy zmieniać w stan lepszy np sprawiać, że niesprawna noga staje się w łupkach częściowo sprawna).

Dopuszcza się w przyszłości imprezy, które w założeniach będą dopuszczać TYLKO RTM, bez możliwości medykowania na zasadach CCS. Ale taka dowolność obecna jest i teraz. Po prostu pragnę to podkreślić.

P.S. FIA organizuje niedługo własne szkolenie na południu Polski z RT. Myślę, że teamy które mają już przeszkolonych ludzi też będą chętne, by innym teamom przekazać wiedzę na poziomie podstawowym z RT. To ten rodzaj wiedzy, który nie daje przewagi na milsimach, więc nie powinien występować efekt 'tajemnicy teamowej'.

P.S. 2 Sniezne Pantery także planują szkolenie we własnych szeregach. Przy okazji myślę, będą otwarte na inne osoby, które razem będą chciały ogarnąć temat. RT nie jest trudne w zrozumieniu. Gorzej z dobrym opanowaniem, gdy dochodzi stres i trudne warunki działania.
Ostatnio edytowano 4 mar 2010, o 20:35 przez Grey, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Grey
.
 
Posty: 923
Dołączył(a): 20 sie 2009, o 12:29
Lokalizacja: Gliwice / Warszawa
White Cross: Śnieżna Pantera
Na starym Warriorze od: 2006

Re: RT na milsimach - czy i jak wprowadzić

Postprzez Agent » 4 mar 2010, o 20:32

rozumiem - dzięki
Agent
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźne dyskusje o MILSIMach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości