Strona 1 z 2

Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 24 maja 2010, o 09:34
przez Szpargał
Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie pomysł na gry (cykl gier) przeznaczonych typowo dla snajperów/strzelców wyborowych. Trochę zainspirowany tekstami p.
Czerwińskiego o zawodach snajperskich (opisanych w książce "Broń precyzyjna." wyd. Bellona) oraz doświadczeniami z fajnych gier (Counter Sniper Pythona, The Gauntlet Świerzaka,
WZT-4) opracowałem kilka wariantów rozgrywek przeznaczonych dla samotnych strzelców oraz zespołów snajperskich.

Idea jest taka: odbędzie się cykl gier. Każda będzie nico inna, będą różne zadania do wykonania. Poziom trudności zadań będzie będzie wzrastał.
Gry będą odbywać się w różnych miejscach Polski, o różnych porach roku i będą trwać od 6 do 48 godzin. Ile ich będzie nie wiem, ale raz w miesiącu coś takiego
się odbędzie.
Większość to będą gry otwarte, darmowe, każdy może przyjść i spróbować swoich sił. Te będą odbywały się w okolicach Warszawy, w miejscach znanych i lubianych ;-) Takie gry trzeba
będzie traktować jako potyczki treningowe, nię będą to "pure milsim" ze wszystkimi konsekwencjami (np. będą respy).

Ale co jakiś czas zrobimy imprezę "wyjazdową", w terenie zupełnie innym niż mazowieckie lasy. I to będzie sprawdzian, już typowy milsim - bez taryfy ulgowej. W tym przypadku mogą pojawić się również koszty obsługi.

Natomiast wszystkie gry będą charakteryzowały się klimatem polowania a zarazem ciągłego zagrożenia. Uczestnicy będą zarówno łowcami jak i zwierzyną. Czasem będą występować
samotnie, czasem w zespołach, ale zawsze jako strzelcy wyborowi/snajperzy - żadnych maszynowych kulomiotów - ONE SHOT ONE KILL only!

No i najważniejsze: zadaniowość. Jak już wspomniałem nie będą to tylko polowania na innego gracza. Uczestnicy będą mieli do wykonania konkretne zadania, często wymagające
realnych umiejętności snajperskich, wykraczjących poza ASG. (Ale bez obaw, nie będzie to wiedza tajemna, W międzyczasie będa publikowane pomoce naukowe pozwalające na przygotowanie się do konkretnego zadania).
Zadania będą punktowane, po zakończeniu cyklu zobaczymy, kto jest THE BEST SNIPER OF THE YEAR!

Także każdy będzie miał szansę przygotować się odpowiednio i nie odkrywać Ameryki od nowa ;-)

Zwieńczeniem cyklu gier będzie Wielki Finał, który odbędzie się w ..... (tego nie zdradzę, ale miejsce jest niezwykle urokliwe i leży w Polsce :-)))

A zatem pytanie: czy będą chętni na tego typu rozgrywki? Warto uruchamiać projekt?

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 24 maja 2010, o 09:45
przez Python
Pewnie że tak !

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 24 maja 2010, o 10:09
przez Vario
Piszę się na coś takiego na 100%. Więcej info poproszę :]

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 24 maja 2010, o 10:52
przez Maciuś
Jestem na TAK.

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 24 maja 2010, o 11:21
przez Szpargał
Wszystkich szczegółów nie mogę teraz zdradzić. Zadania będą przekazywane zainteresowanym uczestnikom przed grą. Ale będą tak dobrane, że będzie można rozegrać miłą partyjkę dającą satysfakcję nawet na N2 - miejsce będzie dobrane do specyfiki zadania.
Co do broni (bo takie pytania też dostałem):
Na krótkich, lokalnych potyczkach tragedii nie będzie, jeśli ktoś nie ma snajperki. Wystarczy 10 szt ammo w magazynku i nakaz strzelania ogniem pojedynczym. Natomiast docelowo uczestnik powinien mieć replikę karabinu snajperskiego/wyborowego - w końcu w tę rolę chce się wcielić.
Ograniczenie mocy oczywiście obowiązuje, myślę że 600fps to max (na kulkach 0,2).
Niezbędnym wyposażeniem będzie zaś luneta (ostatecznie lornetka) z siatką dalmierczą (np. typy Mil-Dot) pozwalająca dokonać odpowiednich pomiarów.
Co do pozostałego sprzętu - co kto sobie życzy. Masz czapkę-niewidkę - to zakładaj ;-)

Pierwszą edycję z cyklu chciałbym rozegrać w nocy z 19 na 20 czerwca 2010 właśnie na N2.

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 24 maja 2010, o 11:32
przez Python
Szpargał napisał(a):Co do broni (bo takie pytania też dostałem):


Skoro są pytania to się dołączę.

1. Czy rozważasz wprowadzenie nakazu posiadania repliki powtarzalnej - a nie samopowtarzalnej, bo obecne repliki samoppowtarzalne mogą mieć kosmiczny ROF.

2. Co z ograniczeniem dla broni w nocy ?

Czy dla "prawadziwych fanów" snajperkowania, rozwiązaniem nie byłoby posiadanie replik sprężynowych do 350fps ?
Na dotychczasowych milsimach takiego typu - tych wymienionych przez Ciebie - spotkania dwóch snajperów i wymiana ognia była na 10-15 metrów.

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 24 maja 2010, o 11:49
przez Szpargał
Python, jestem otwarty na wszelkie sugestie, zarówno w sprawie broni jak i zadań. To jest gra dla funu, więc dostosujemy warunki tak, aby było optymalnie.
Faktycznie w nocy na gęstym terenie najbardziej odpowiednia wydaje się replika o standardowej mocy (powiedzmy nie przekraczająca 450fps).

Natomiast nie mogę nakazać posiadania repliki tylko powtarzalnej. Wielu chętnych na grę nie dysponuje taką zabawką, a szkoda byłoby ograniczać dostęp. Myślę, że 10 kulek w magu i ogień pojedynczy jest wystarczającym ograniczeniem. A sprawny snajper z czterotaktem i tak wygra pojedynek z cieniasem z posiadającym wypasione SR-25.

Chodzi o wytworzenie specyficznego klimatu, właśnie coś takiego jak zrobiłeś w 2007 roku (i miałeś kontynuować :-P) Tam ja miałem adrenalinę w pierwszych godzinach zabawy a Ty nie spotkałeś nikogo - taki lajf. Do tego dołożymy zadania wymagające użycia mózgu i już będzie fajnie! :-)

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 24 maja 2010, o 11:55
przez Python
Wiesz, że wolę jak przepisy wszystko dokładnie opisują :-)

To co piszesz rozumiem jako brak broni dodatkowej/bocznej i po 10 kulek na grę w broni głównej, niezależnie od tego jaka jest.

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 24 maja 2010, o 12:14
przez Szpargał
Ja wiem, że Ty lubisz precyzyjne regulaminy ;-)
Jeszcze nic nie pisałem o broni bocznej. Broń boczna (pistolet) jak najbardziej będzie, dlaczego ma nie być? Właśnie na takie sytuacje, gdzie znajdujesz się nagle 10m od przeciwnika.

Zresztą na razie podałem tylko ogólny zarys, przed każdą edycją podam precyzyjnie jakie SOP obowiązują.

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 24 maja 2010, o 12:18
przez Vlad
Pomysł podoba się nawet bardzo. :)
Piszesz o zespołach snajperskich. Jaką bronią może dysponować boczny snajpera?
Druga sprawa to czas takiej rozgrywki. Milsim milsimem ale chodzi o pierwsze potyczki ?

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 24 maja 2010, o 12:38
przez Szpargał
Vlad, naprawdę będzie różnie. Na takim N2 to samotne działanie, ale już w puszczy czy w górach w zespołach.
Czas: od kilku godzin do kilku dni.

Pierwszą potyczka na N2, działamy samotnie. Okno czasowe na wykonanie zadania: od zmroku do świtu.
Druga potyczka ulubiony poligon Zielonka-Okuniew, działania zespołowe. Okno czasowe na wykonanie zadania od zmroku w piątek do południa w sobotę.
Szczegółów zadań teraz nie podam, ale nie będą to jakieś mega skomplikowane sprawy. Natomiast trzeba będzie je skrupulatnie wykonać, w końcu to robota precyzyjna ;-)

A potem zrobimy milsim na jakimś większym terenie gdzieś dalej. A potem znów lokalne potyczki, w coraz trudniejszych warunkach (jesień, zima). Zobaczymy.

Gry zadaniowe nie będą wymuszały od uczestników siedzenia od początku do końca w terenie. Przychodzisz kiedy chcesz w podanym okienku czasowym, wykonujesz zadanie i możesz się zawijać. No chyba że będą inne ustalenia albo chcesz się dalej narażać. Up to you, co kto lubi.
:-)

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 24 maja 2010, o 12:48
przez Maciuś
Jako użytkownik "wypasionegoSR25", mogę śmiało stwierdzić że:
1. Ograniczenie amunicji do 10 kulek na zabawę, skutecznie hamuje szybki palec.
2. Ganianie z wiatrówką w nocy i w gęstych krzakach jest delikanie mówiąc niezbyt bezpieczne. Natomiast świadomość tego,że przeciwnik ma coś podobnego w łapach podnosi adrenalinę jak cholera :)
Na nocki rozważył bym zakup chińskiej "snajperki".Celnośc na dystansie 0-20m powina być wystarczajaca, a ryzyko znacznie mniejsze.

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 24 maja 2010, o 12:59
przez Szpargał
Dlatego nie trzeba ganiać po krzakach, a nasłuchiwać, obserwować, czaić... ;-)

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 25 maja 2010, o 08:48
przez Ciężki
Jestem na TAK - odkurzę M700

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 25 maja 2010, o 09:36
przez doszman
Brawo Szpargał!!! Jestem na tak.

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 25 maja 2010, o 10:26
przez Szpargał
Bardzo się cieszę, że jest zainteresowanie. :-)
W takim razie dopracowuję plan najbliższej gry która odbędzie się w nocy z 19 na 20 czerwca 2010 na N2. Zadanie i SOP-y opublikuję ASAP w oddzielnym wątku.

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 25 maja 2010, o 15:53
przez Vlad
Szkoda, 20 czerwca mam imprezę rodzinną i nie dam rady. Wypadam ale dalej jestem na tak.

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 25 maja 2010, o 16:33
przez Szpargał
No to przyjedź w 19 wieczorem, uwiniesz się szybciutko z zadaniem i przed północą będziesz w do domu. :-)

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 25 maja 2010, o 20:02
przez Kronor
Pomysł na imprezę bardzo fajny, nie ma ostatnio za dużo takich gdzie liczą się umiejętności bezszelestnego zachodzenia przeciwnika. Była by okazja rozruszać moje M-50, szkoda tylko że to nocka, a ja jeszcze nie mam nokto :( , ale do 19 jest szansa się zaopatrzyć w jakieś tanie 1 generacji.

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 25 maja 2010, o 20:51
przez Szpargał
Hmm, trzeba przygotowywać się do gry również merytorycznie:
Noc z 19 na 20 czerwca:
zachód słońca: 20:11
wschód słońca: 03:50

Oznacza to, że od zmroku do brzasku (całkowita ciemność) będzie trwała ok. 6 godzin. Księżyc będzie w pierwszej kwadrze (tydzień przed pełnią), do tego gra jest blisko miasta (łuna od miasta z kierunku północnego). Jeśli nie będzie chmur to będzie widno, a jeśli będą to NVD i tak niewiele się zda. Słuch ważniejszy, szkoda kasy na tanie NVD ;-)

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 26 maja 2010, o 15:41
przez żyła
Zainteresowany formułą

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 26 maja 2010, o 16:21
przez Grey
W końcu coś nowego. Tak.

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 26 maja 2010, o 20:52
przez Szpargał
Powiedzmy, że chcę osiągnąć klimat gier przybliżony do tego z filmu:
http://www.youtube.com/watch?v=q7Q7cM0c ... re=related

Ale... samo się nie zrobi. Czasem trzeba będzie pojechać kilkaset km aby taką scenerię osiągnąć (a ja wiem, gdzie taka jest :-P)

Podstawiać już autokar? ;-)

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 26 maja 2010, o 21:24
przez Maciuś
Szpargał napisał(a):Podstawiać już autokar? ;-)

aha! ...I opiekunkę do dziecka :-)

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 27 maja 2010, o 07:06
przez Szpargał
Oj tam, oj tam, też mam dzieci i radzę sobie ;-)

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 27 maja 2010, o 08:57
przez żyła
Dawajcie ten autokar ... po pierwszym rozwodzie mam już wprawę ...

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 27 maja 2010, o 12:38
przez CASE
Szpargał napisał(a):Oj tam, oj tam, też mam dzieci i radzę sobie ;-)


Dobra, ale Twoje dzieci są bardziej hardcorowe od większości osób na WW... [emot]

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 27 maja 2010, o 16:00
przez Grey
Odnośnie replik. Optowałbym za podejściem, że w fazie wstępnej wymagania co do replik mogą być małe, ale te 'główne' imprezy powinny wymagać czterotaktowców. Jak się ktoś wkręci, to replika nie będzie problemem (kupno czy pożyczenie), a efekt będzie nieporównywalny do walki na AEGi.
I w końcu takie repliki miałyby sens.

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 27 maja 2010, o 16:59
przez Dawid
Szkoda że założenie nie pozwala na tworzenie zespołów typu snajper/operator km. Wiem że nie ma to sensu w formule pojedynków snajperskich. Ale jak to się rozwinie może ktoś pomyśli o organizacji scenariuszy dla właśnie takich drużyn.

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 27 maja 2010, o 18:08
przez Ciężki
Dawid takie zespoły w realiach ASG sprowadziły by się do walki na KMy ;]

Natomiast czterotakt/aeg'i z 10 sztukami amunicji... to jest to.

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 27 maja 2010, o 19:21
przez Szpargał
Debaty na temat rodzaju snajperek (samopowtarzalny czy nie) nie mają większego sensu - to człowiek strzela a nie karabin. Nie sprowadzajmy dyskusji do rodzaju narzędzia: ty masz łopatę o lepszym profilu trzonka, dłuższy rów dziś wykopiesz! ;-) Naprawdę umiejętności się liczą i znajomość swojej broni, a nie szybkostrzelność giwery.

Co do udziału teamów: będą i gry zespołowe, ale to tylko wyłącznie ze względów bezpieczeństwa - czasem lepiej we dwóch łazić (zima, góry, puszcza, wnyki, zasłabnięcie itp.). Natomiast żadnych KM-ów, bo zatraci się idea gry.

Dawid, sam działałem w różnych konfiguracjach zespołowych. Mam swój optymalny układ w którym czuję się w miarę bezpiecznie i komfortowo, ale nie o to chodzi. Chodzi o KLIMAT! :-)
Są niedzielne jebanki, są milsimy, a ja proponuję bezpieczne polowania na ludzi + zadania sprawdzające (różne) umiejętności.

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 27 maja 2010, o 20:09
przez Sylwester
Fajna alternatywa u nas w Łodzi myślę że jest to fajny trening to czegoś poważniejszego:

http://wmasg.pl/forum/index.php?showtopic=96494

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 28 maja 2010, o 08:26
przez Izzy
Tak mnie pomysł Szpargała zainteresował, że najpierw rozważałem OPFOR (i dalej rozważam), jako nie posiadający snajperki, ale teraz myślę, nad uczestnictwem w zabawie jako life-support system dla jakiegoś m24 etc...

I tutaj najistotniejsze pytanie, bo się na tym słabo znam.

Jaki karabin snajperki lepiej się sprawuje?
Sprężynowy 4-takt?
Gazówka (chyba tanaka robi)?
Ile taka zabawka sensowna (celna z ludzkim zasięgiem), kosztuje?

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 28 maja 2010, o 08:29
przez Dalej
Jednym z zadań mogło by być niszczenie gniazd KM-ów.
KM jest okopany i może pruć ile fabryka dała, snajper musi być na tyle sprytny by podejść i zdjąć cel zanim KM go zasypie ołowiem.

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 28 maja 2010, o 08:36
przez Grey
Myślę że szpargałowi raczej chodzi o zadania w stylu naprowadzić ogień artylerii korzystając z wyznaczonego Bulls Eye lub siatki współrzędnych geograficznych. Ale mogę się mylić. Jakiego typu zadania Szpargał masz na myśli?

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 28 maja 2010, o 10:32
przez Szpargał
Nie, tu nie będziemy naprowadzać artylerii. Główny cel zabawy to oczywiście polowanie na innych, ale aby nie łazić bez sensu po wielkim pustym lesie trzeba będzie wykonać zadanie.
A ponieważ bawimy się w snajpera zadania ściśle związane z tym fachem, czyli:
- skryte podejście i obserwacja,
- raport SPOTREP,
- prawidłowe rozpoznanie i selekcja celu,
- eliminacja wybranych celów, (np. postulowane niszczenie KM-ów ;-)
- ocena odległości/wielkości celu za pomocą siatki w lunecie (przeliczanie dotów),
- wypełnianie RANGE CARD,
- ocena kierunku i prędkości wiatru,
- tabele balistyczne i wyliczenie poprawek wg panujących warunków,
- i inne.

Do tego dokładamy czynniki wywierające presję psychiczną (np. ograniczenia czasowe, terenowe, komunikacyjne itd.) i już mamy pole do popełniania błędów.

Ale zadania będą stopniowane, ci co chcą tylko podczołgać się blisko i ostrzelać co jest do ostrzelania nie muszą iść na edycję, gdzie będzie symulacja prawdziwego strzału na 500m czy 1000m.

Oczywiście do wykonania trudniejszych zadań wymagana jest wiedza podstawowa z obsługi map i linijki, no ale jest tylu szkoleniowców na rynku że nie problem uzupełnić braki.

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 28 maja 2010, o 10:51
przez Kamil
Jeżeli gra jest nie tylko dla mega doświadczonych milsimowców, to również jestem chętny. Tylko skombinuję jakąś snajperkę :)

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 28 maja 2010, o 11:46
przez Szpargał
Gra jest dla każdego, kto czuje się na siłach. Często mega doświadczeni milsimowcy giną w pierwszych minutach gry, albo gubią się w lesie ;-)

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 28 maja 2010, o 14:00
przez Vlad
Mam nadzieję że jednak bierzesz pod uwagę możliwości asg-owych snajperek ?

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 28 maja 2010, o 14:26
przez Szpargał
Vlad, ależ oczywiście że nie będziemy strzelać z ASG na 1000m! :-))))

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 28 maja 2010, o 16:47
przez CASE
Szpargał napisał(a):Gra jest dla każdego, kto czuje się na siłach. Często mega doświadczeni milsimowcy giną w pierwszych minutach gry, albo gubią się w lesie ;-)


[emot]

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 29 maja 2010, o 09:43
przez Python
Szpargał napisał(a):(.....)


Wrzucaj jakieś przygotowawcze zadania i ruszamy z tym koksem :-)

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 29 maja 2010, o 10:36
przez Szpargał
Już już, muszę tylko sprawdzić emipirycznie ustawienie parametrów pierwszego zadania.

Natomiast już mogę podać, że do ostrzelania będą cele o średnicy 30cm, więc proponuję rozpracować "balistykę" swojej pukawki.
Za parę dni wrzucę opis zadania, ale szczegóły (sytuację taktyczną) podam tuż przed grą. Sniper nie ma możliwości wcześniejszego przećwiczenia manewru w miejscu pracy. :-P

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 29 maja 2010, o 16:50
przez Maciuś
Szpargał napisał(a):Natomiast już mogę podać, że do ostrzelania będą cele o średnicy 30cm, P

Hmmm trzeba potrenować headshooty. -Który z RS mi najbardziej dokuczał? < emotka z bardzo złowieszczym podstepnym uśmiechem>

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 4 cze 2010, o 00:55
przez Yessabel
Bardzo podejrzane dziecko z kałachem jest chętne. Zdecydowane przyjść 19tego na ???%, bo to środek sesji polibudy. Cholera wie, jak to wtedy będzie.
Aha, i czy wyżej punktowane jest zabijanie ludzi, czy wykonanie misji 'pójść-zaklepać-wrócić'?

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 4 cze 2010, o 09:54
przez Szpargał
Punktowane jest zaliczenie zadania a nie zabijanie. Po weekendzie opiszę szczegółowo zasady gry.

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 7 cze 2010, o 23:11
przez ross154
Fajny pomysł, jestem zainteresowany.

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 8 cze 2010, o 19:46
przez Szpargał
No dobra, to jedziemy z tematem:
viewtopic.php?f=25&t=3193

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 8 cze 2010, o 20:32
przez Szpargał
He he, ale dobrze rozpraszają światło, całkiem OK brzęczą i są tanie :-)

BTW, a ramki to jest właśnie konstrukcja z rurek, o których Ci pisałem.

Re: Cykliczne gry snajperskie - są chętni?

PostNapisane: 28 cze 2010, o 09:59
przez Grey