GPS

Moderatorzy: Tato, Python

GPS

Postprzez Kamyk » 6 cze 2013, o 16:05

"Przeszukuję Cię" magiczny zwrot który usłyszała większość z nas pod czas brania udziału w symulacji..
Posiadam GPS a może posiada go człowiek którego przeszukuję..
Bo przecież jeśli korzystasz z tego magicznego urządzenia podczas symulacji, to podczas przeszukania powinieneś go okazać. Tak?

co jeśli przeszukuje Cię osoba która za cholerę nie ma pojęcia o tym sprzęcie i zabiera się do zapoznania się z danymi które zostały zapisane i tu jego niewiedza właśnie doprowadza do np: skasowania wszystkich danych, przywraca ustawienia domyślne, upada mu na kamień rozbijając się ect można wymieniać..
Mam tu na myśli bardziej skomplikowane urządzenia niż smartphone z aplikacją GPS ale pytanie dotyczy również i aplikacji na telefon.

zanim oddam mu urządzenie to może go zapytam o jakiś certyfikat z obsługi albo sam mu pokaże? na jaki czas? a może najlepiej się nie przyznawać? :)

Więc moje pytanie brzmi: co z tym GPSem?
Avatar użytkownika
Kamyk
 
Posty: 174
Dołączył(a): 2 paź 2009, o 23:35
Lokalizacja: nieznana
White Cross: Zen Fighters
Na starym Warriorze od: 2007

Re: GPS

Postprzez Ender_ » 6 cze 2013, o 16:17

Trudny problem.
Jestem za realizmem - zatem używasz takiego sprzętu to licz się z tym że przeciwnik może chcieć go wykorzystać.

1) możesz być nosicielem GPS i towarzyszyć ekipie jako osoba offgame (ale bez oczojebnej kamizelki) - i na żądanie obsługiwać GPS. Ty go masz i ty pilnujesz - w zamian udostępniasz jego możliwości.
2) możesz spisać sobie osobę jakiej dajesz GPS (ksywka, team, nr telefonu - powinno wystarczyć) i dajesz go z zastrzeżeniem że działa i wygląda na nieuszkodzony - taki ma wrócić. Można podać jego rynkową wartość aby osoba wiedziała ile ryzykuje. Jeśli osoba go bierze to bierze też odpowiedzialność. I jak nie umie go użyć i skasuje niechcący jakieś dane - trudno, trzeba się z tym liczyć. Sim to sim


Jakieś inne pomysły?
Avatar użytkownika
Ender_
 
Posty: 100
Dołączył(a): 9 lis 2009, o 15:19
Lokalizacja: Były FIA - Wawa
Na starym Warriorze od: 0

Re: GPS

Postprzez Aur » 6 cze 2013, o 19:27

Ender_ napisał(a):1) możesz być nosicielem GPS i towarzyszyć ekipie
2) możesz spisać sobie osobę jakiej dajesz GPS (ksywka, team, nr telefonu - powinno wystarczyć) i dajesz go z zastrzeżeniem że działa i wygląda na nieuszkodzony - taki ma wrócić.

Jeśli Twój GPS zapisuje trasę marszu, zaznaczyłeś na mapie ważne punkty, to decyzja należy do Ciebie. Pokazujesz te punkty w GPS, żeby sobie przerysowali na mapę albo dajesz na 5 minut, żeby na miejscu spróbowali wyszukać informacje.

Natomiast żadnego udostępniania na dłużej. Śpiworów i latarek też nie oddajemy na milsimach przeszukującym. To czemu GPS?
Aur
 
Posty: 171
Dołączył(a): 16 cze 2011, o 06:43
White Cross: FR
Na starym Warriorze od: 0

Re: GPS

Postprzez nomak » 6 cze 2013, o 20:30

Osobiście w życiu nie oddał bym nikomu GPS. Moim zdaniem nie jest to element gry jak mapy, opatrunki etc.
Ewentualnie mogę pokazać trasę jaką przebyłem czy jakie punkty są zanaczone, ale nie oddałbym za żadnym potwierdzeniem czy deklaracją.
GPS jest elementem mojego wyposażenia, jak replika, kamizelka czy kulki więc nie widzę powodu żeby komukolwiek go oddawać.

BTW w milslimy warrior bawi się chyba od 6 lat może krócej i w sumie nie pamiętam by były jakieś kwasy "bo ktoś nie pokazał mi GPSa".
Proponuję więc by w takich sytuacjach zdać się na rozsądek i fair play po prostu :)
Avatar użytkownika
nomak
 
Posty: 861
Dołączył(a): 8 lis 2009, o 22:01
Lokalizacja: Ochota
Na starym Warriorze od: 2006

Re: GPS

Postprzez Wokash » 7 cze 2013, o 06:52

Panowie wydaje mi się, że problem z deka sztuczny.
Przyznam, że wielokrotnie miałem do czynienia ze zjawiskiem przeszukiwania (zwłaszcza jako przeszukujący) i nigdy ten problem nie zaistniał.
Nosimy często w wuj drogie repliki i przy rozbrajaniu nie znam przypadku aby im się coś stało. Przecież wystarczy deklaracja, że się replikę zabrało.
Tutaj też widzę podobne rozwiązanie albo dajesz przeciwnikowi do łapy GPS i ryzykujesz utratę danych ustawień itd (zyskujesz za to szanse, że on ich nie pozna bo skasuje...) albo jak się obawiasz utraty danych to podajesz mu wszystkie dane marszu o które zapyta naturalnie łącznie z trasą na mapie. Ale kompletnie wszystko, bez prawa do kłamstwa.
Nie widzę sytuacji gdy ktoś miałby Ci zabierać twoją zabawkę wystarczy deklaracja, że jej nie masz... a jeśli obaj uznacie, że jemu się bardziej przyda no to naturalnie on ponosi pełną odpowiedzialność materialną za stan urządzenia...
Obrazek
Avatar użytkownika
Wokash
.
 
Posty: 2610
Dołączył(a): 3 sie 2009, o 10:33
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: Tower Guards
Na starym Warriorze od: 2005

Re: GPS

Postprzez Ender_ » 7 cze 2013, o 12:28

czyli albo podajesz wszystko na tacy - tyle czasu ile potrzeba żeby sobie przepisali albo dajesz GPS i sami szukają. Dla mnie to uczciwy układ.
Avatar użytkownika
Ender_
 
Posty: 100
Dołączył(a): 9 lis 2009, o 15:19
Lokalizacja: Były FIA - Wawa
Na starym Warriorze od: 0


Powrót do Luźne dyskusje o MILSIMach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości