Strona 1 z 2

Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimprezowe

PostNapisane: 15 paź 2011, o 17:45
przez Mały
To ja jako pierwszy podziękuję wszystkim za imprezę.
Grałem pierwszy raz na SG (pierwszą imprezę robiłem za fotografa na polu walki, druga mnie ominęła), do larpów jeszcze nie przywykłem za bardzo, ale się może rozkręcę.
Szkoda że nie wszystko się udało wykonać stronie Goa'uld, ale i tak udało sie nam odlecieć z planety i zabrać kilku uchodźców ;)
Miałem założenie używać repliki (elektro-Glock robiący za Zat') w ostateczniści i tak było. Wystrzeliłem dosłownie kilka kulek, aż tylko, bo mi się na auto przełączył ;) a dostałem rozkaz zabić krnąbrnego Jaffa Ognia, który nie chciał wykonywać rozkazów wyższego stopniem ;)
Na kolejną edycję też się postaram pojechać i może więcej kombinować ;)

Dzięki za uznanie, za wykonanie hełmu i staffa ;)

Pozdro Mały

STARGATE 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje po 2

PostNapisane: 15 paź 2011, o 18:11
przez Wódz Wielki Buc
Dziękuję! Dziękuję! Dziękuję!

Byłe naprawdę, ale to naprawdę zjebiaszczo ^^

Dzięki Jaffa-Faffa-Raffa za rewelacyjną zabawę i klimat....!!!

Trochę flejmu: Czemu przyjechało tak mało osób????



No i najważniejsze, gdzie są fotki?? :mad: :mad: :mad: :mad: :mad:


P.S. Aua, moje ramiona...

Pozdro Pancerny.

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" 15.10.2011

PostNapisane: 15 paź 2011, o 18:38
przez Malkior
Ja też dziękuję wszystkim za grę. Był to mój pierwszy Larp i jestem pod wrażeniem przygotowań jakie zostały poczynione. Czy ktoś wstawi zdjęcia ?

Re: STARGATE 3 "Bitwa o planetę Persja" zasady i zapisy

PostNapisane: 15 paź 2011, o 19:04
przez Xasistis
Zamknijcie jeden wątek, coby komentarze się nie rozproszyły po wielu.

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" 15.10.2011

PostNapisane: 15 paź 2011, o 19:07
przez nomak
Dzięki również. Ja nie wystrzeliłem ani jednej kulki ale i tak się nabiegałem ze skrzynią z NQD, no i zostałem zmasakrowany podczas przesłuchanie goauldów ;] W sumie pierwszy raz się wczuwałem aż tak na larpie więc mam nadzieje że wyszło ok ;]szkoda tylko że SG nie przyszło wykonać więcej zadań, aczkolwiek słuchanie na radiu jak grupa wojaków szuka pola marchewki było priceless. Moim zdaniem problemem po stronie SG był brak map z kwadratami przez co nie mogliśmy ogarnąć kto gdzie jest, za to na radiu wsio było ok, bez większego burdelu. Wielkie uznanie za rekwizyty strony przeciwnej, ogólnie za wygląd i wczuwanie się w role. Moje bluzgi idą w strone tych którzy się zapisali a nie przyjechali nie racząc nawet o tym poinformować. Takie zachowanie psuje grę innym.
edit: aha i na długo w pamięci pozostanie mi co powiedziała do mnie Yessabel po załadowaniu dwóch kostek NQD do skrzyni "no a teraz zapierda*** z tym pod wrota" :P a niby taka niepozorna a po kątach rozstawia :P na kolejną edycje już nie przyjade bo tylko zostałem pobity i opieprzony :lol:

Re: STARGATE 3 "Bitwa o planetę Persja" zasady i zapisy

PostNapisane: 15 paź 2011, o 19:17
przez Szpargał
Wódz Wielki Buc napisał(a):Trochę flejmu: Czemu przyjechało tak mało osób????


Bo jest ZIMNO!!! :P

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" 15.10.2011

PostNapisane: 15 paź 2011, o 19:22
przez Mały
Nomak, wielki szacun.
Twoje wczuwanie się nakręcało "naszych" na dalsze przesłuchiwanie ;)
Gdybyś tak nie grał, to pewnie byś wcześniej wrócił do bazy.

Re: STARGATE 3 "Bitwa o planetę Persja" zasady i zapisy

PostNapisane: 15 paź 2011, o 20:26
przez robal_rc
Wódz Wielki Buc napisał(a):No i najważniejsze, gdzie są fotki?? :mad: :mad: :mad: :mad: :mad:

Ciut jest tu:
https://picasaweb.google.com/1066826071 ... 994/111015

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 15 paź 2011, o 21:28
przez Goorock
Mieliśmy jechać licznie, następnie zrezyngowaliśmy a w ost. chwili jednak dwie osoby pojechały i nie żałujemy. Megapodziękowania dla orgów. Organizacja na wysokim, wręcz pedantycznym poziomie, jak zawsze u Vlada i Crissa. Legalny, prywatny, czyściutki teren (sami sprzątaliśmy pare miesięcy temu). Jestem pod wrażeniem wysilku włożonego w grę przez orgów i przez osoby larpujące hardkorowo - tubylców głównie, bo głównie z nimi miałem do czynienia. Gadżety, wrota... nagrody. Polecam jeździć na każdą imprezę tych Panów bez względu czy to Larp Sci_fi czy gra historyczna czy grill na działce.

Frekwencja nie dopisała, najbardziej niepoważne jest zapisywanie się a następnie rezygnacja bez informowania o tym. Może też nieco skomplikowany klimat SG odstraszył potencjalnych graczy. No coż, nie była to impreza dla wszystkich.

Podziękowania szczególne dla:
- Pawła, Arti i Michela. Trzech Panów we flekach i ze sprężynowkami z którymi z Malkiorem odgrywaliśmy ruskich. Świetna współpraca.
- Yessabel - bez Twojej prośby o pomóc w poszukiwaniu przyjaciółki i naszej zgody na nią nasza tajna misja znalezienia próbek gazu mogła się nie powieść.
- wieśniaka z którym zaprzyjaźniliśmy się i pokazał nam gdzie uprawiane są ziółka a pod koniec prowadził nas ku Arimanowi choć nie zdążyliśmy przez kometą.
- sponsorom za rękawiczki, b. się przydadzą. Swoje upaprałęm zbierając mąkę (czytaj próki gazu łupkowego).

Bezcenne: Udawanie przed pozostałymi SG że jest nas ruskich na posterunkach 5 a nie 2, póki trójka szuka gazu i...przyjaciólki tubylczej dziewczyny, udawanie potyczki z Jaffa, żeby udawanego rannego z próbkami gazu przemycić przez wrota do Moskwy, robienie hałasu ..trzema sprężynówkami w celu pozoracji wymiany ognia z Jaffa, pakowanie do swoich worków marchwek i ziemniaków zdobytych przez amerykanów i dostarczanie ich na ziemię, zbieranie mąki rozrzuconej na liściach do 1,5 L plastykowej butelki, granie przez półgry z niesprawną repliką.

Iniech nam kapłan i jego towarzysz podróży wybaczy za to, że błędnie przyjęliśmy ich za Jaffa i ostrzelaliśmy a następnie uleczyliśmy. Ale kapłanie bluzgi i plucie w stronę uzbrojonego kosmity.... Uwierzyłem wtedy w wielkość Arimana i szukałem go aż do katastrofy Persii, żeby móc doświadczyć jego dobroci i potęg. No i żeby na Kremlu też doświadczyli go, ale cóż, odleciał.

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 15 paź 2011, o 22:19
przez Mitchell
Dzięki wielkie za dzisiejszą grę. My Ruscy byliśmy troszkę pomiędzy młotem a kowadłem..znaczy się sierpem :). Nie dość że mieliśmy do wykonania zadania grupy SG to jeszcze rywalizowaliśmy z Hamburgerami o zdobycze techniczne. Ubawiłem się świetnie. Szczególnie podczas ściemniania rzekomego ataku Jaffa na wrota i odgrywania przez Artiego rannego żołnierza, który musiał wrócić niezauważenie na ziemie wraz z bezcennym dla Moskwy gazem. :) Dzięki Goorock za świetne dowodzenie. W sumie ciekawe co by było gdybyśmy wtedy we wiosce zaczęli III wojnę światową.

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 15 paź 2011, o 22:24
przez nomak
Cóż, szkoda tylko że reszta SG nie dostała info, że ruscy grają lub mogą grać do innej bramki, wtedy już byście tak łatwo nie mieli ;) . No ale, na kolejnej edycji podejrzane kontyngenty będą na cenzurowanym :twisted: Dobrze chyba, że w finalnej fazie sam zabrałem kostki NQD a nie oddałem wam jak wcześniej chciałem, bo jeszcze to byście wywieźli ;)

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 15 paź 2011, o 22:32
przez Xasistis
No,
3 godziny szorowania gęby i nareszcie mogę w miarę spokojnie iść do sklepu :). Camtechy czasem są zbyt wydajne.

Big thx organizatorom za nieliniową i wielowątkową fabułę a także (choć już mniej ;) ) za wątek agenturalno-szpiegowski.
Wszystkim nieobecnym a zapisanym mówimy :ssij: i zapinamy :3: :mp5:.

Pośród bractwa airsoftowego chodzą natomiast prawdziwi artyści-plastycy i niegorsi styliści lat średniowiecznych. Brawo.

Co do zachowawczego stylu dowodzenia Zert'a - przyglądałem się będąc większość czasu u jego boku i sądzę, że było to spowodowane:
1. relatywnie wysoką deklarowaną frekwencją strony Goa'uld,
2. meldunkami (jak się później okazało, ze względów fabularnych - nieprawdziwymi) strony rosyjskiej o ciężkich walkach z Jaffa i ponoszonych stratach.
Na szczęście rzutem na taśmę zdołaliśmy wydobyć trochę NQD i w najzupełniej filmowym stylu ewakuować się z planety dosłownie kilka sekund (jak to zwykle w filmach bywa) przed jej zniszczeniem.

Więcej map zapewne polepszyłoby odnajdywanie się jednostek SG nawzajem.

Podsumowując jednym zdaniem: Było tak dobrze, że chciałoby się pograć jeszcze ze dwie godziny dłużej.

Szafa! Grill!!!

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 15 paź 2011, o 22:44
przez Goorock
Mitch: ciekawe co by było? Mogliśmy nie wrócić nigdy nad Wołgę i nie chodzi nawet o śmierć od kulki ale o zamknięte wrota. Albo przebiegle przejąć nasze wejście do wrot, przejść z artefaktami i zostawić resztę SG na Persii a na ziemi powiedzieć, że kometa spadła i wszyscy daswidanja powiedzieli w tym pozosotałe ekipy SG. Byłoby podejrzane to wszystko,ale dowódów rzeczowych by nie było. Także sledztwo by umorzono.

Nomak: wcale nie było łatwo. Zert na samym początku, zaraz po przejściu przez wrota powiedział mi, iż wie, że możemy knuć swoje zadania, bo tak było w serialu. Musieliśmy wykonywać rozkazy Zerta i jednocześnie robić swoje. Wykonywaliśmy ogólne zadania i swoje. Po za tym po powrocie z potyczki z Jaffa, przejściu przez wrota i następnie z powrotem na Persją już nie dostaliśmy zadania wymarszu gdzieś na spacer. Zert usadził nas pod okiem, pilnować wrot. I jak tu przechwycić Arimana i odszukać gaz i dostarczyć próbki przez wrota na ziemię? Ale pojawiła się Yessabel, trójka wyszła z nią szukać jej przyjaciółki i próbek gazu.Po kryjomu, wbrew rozkazowi SGC. A dwójka udawała pilne strzężenie pozycji. Trójka próbki wzięła, wróćili, potyczka pozorowana się udała, ranny z próbkami przeszedł na Ziemię. Ale zanim to się stało to właśnie ten kto miał próbki w butelkach po soku zamiast zgłosić się do mnie poszedł pod wrota...trzymają cbutelki z białym proszkiem w ręku kręcił się tam, o zgrozo, przecież to miało być tajne, a tu pod nosem USów z próbkami. Niesie, próbki w rękach, wszyscy widzą, nikt nie zwraca uwagi, prawie że wypadają z rąk. Szybko go ściągamy na górę, idzie jak na złośc powoli, ale co raz dalej od wrot. Trzeba schować je i spokojnie. Toż to tajna misja...Uff, ale się udało. Zert był w tym momencie gdzie indziej, przy kopalni czy gdzieś. Oko Mordoru było odwrócone od nas.

EDIT: Xasistis: część meldunków była prawdziwa, rzeczywiście była jatka, ranny i dwóch KIA a część nieprawdziwa - drugiej potyczki nie było. Pozorowaliśmy ją. Na tym polega dobra dezinformacja - do teczki z nieprawdziwymi dokumentami włożyć parę prawdziwych żeby uwierzyli w prawdziwość nieprawdziwych.

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 15 paź 2011, o 23:05
przez Xasistis
Nawet gdybyście nie mieszali meldunków prawdziwych z fałszywymi tylko dawali same fałszywe to i tak bralibyśmy je za pewniki, gdyż nie mieliśmy ani cienia podstaw sądzić, że gracie nie w pełni po naszej stronie. No chyba, że Zert usłyszał coś na odprawie na temat strony rosyjskiej czego nie przekazał dalej. Bez takowej informacji, o ile w ogóle istaniała, podział na "narodowe" grupy SG wyglądał na utworzony wyłącznie ze względów estetyczno-logistycznych. Dobrze, że za bardzo nie kręciliście, bo być może i złoża nie udałoby się wydobyć.

Kojarzysz kto dokładnie był przy wrotach podczas akcji z butelką?

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 15 paź 2011, o 23:09
przez Mitchell
Z tymi próbkami ciężko było niezauważenie wrócił do ciebie pod wrota. Musiałem pójść na około. Jeszcze by było tego mało, spotkałem jednego US-a który pytał mnie co ja tu robię,gdzie jest mój oddział i takie tam. Więc musiałem wykorzystać dodatkowo umiejętności aktorskie:) Poza tym śmiesznie wyglądało to, jak przedzierałem się przez krzaki wydając odgłosy niczym żul udający się z pustymi butelkami do skupu.

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 15 paź 2011, o 23:12
przez Goorock
Nie, nie kojarzę, ale to był Mitch z próbkami :lol: więc może on pamięta.

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 15 paź 2011, o 23:25
przez Mitchell
Tak to ja śmigałem z tymi próbkami. Musiałem iść spokojnym acz pewnym krokiem, gdyż US-y skojarzyły by, że coś przemycam.

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 16 paź 2011, o 00:42
przez nomak
Cóż, gdyby ktoś z US zapytał co niesiecie to wydaje mi się, że odpowiedź "idę próbki na ziemię odnieść" została by odebrana bez cienia wątpliwości, że coś jest nie tak. Tak jak zapytałem ilu ludzi pilnuje wrót, odpowiedź, że pięciu( a tak naprawdę dwóch) odebrałem jako normalną informację, nawet mi przez myśl nie przyszło żę ruskie coś kombinują. Prawdę mówiąc, każdą informację potraktował bym jako prawdziwą- np to że 3 ludzi poszło na patrol. Niestety ja serialu wnikliwie nie oglądałem, wiec nie orientuje się jakie sojusze i kręcenie zachodziły i zajść mogą. Więc wydaje mi się, że większość jeśli nie całość SG była pewna że gramy w tej samej drużynie i nawet im do głowy nie przyszło, że coś możecie kręcić. W sumie można było się zastanawiać, czemu rosjanie mają oddzielną odprawę ;) Przypomina mi się sytuacja z milslima red green red ma którym okazało się, że pracujący dla "mojej" strony najemnicy tak naprawdę od samego początku byli po stronie wroga. Nie mam do nikogo pretensji (żeby nie było) i uważam, że jest to całkiem fajny pomysł, ale żeby (np w tym wypadku US SG) mogła się jakoś bronić. Naturalnie nie chodzi o info że ruskie będą kraść technologie na 100% bo wtedy wogóle byście się z ziemi nie ruszyli, tylko że np trzeba na nich uważać bo coś tam. Generalnie problem polega na tym, że po przydzieleniu ludzi do stron automatycznie gracze zakładają, że sojusznik to sojusznik. Ale na przyszłość będę bardziej uważał :D Btw nie wiem czemu podczas pojmania byłem nazywany przez Jaffa amerykaninem, skąd wiedzieli z jakiego kraju pochodzę ?:P

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 16 paź 2011, o 06:50
przez Wódz Wielki Buc
Robal dzięki za foty. Czy egzemplarze ze swoją facjatą mogę wrzucić na swoją picassę?

Zimno to nie wymówka!!!

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 16 paź 2011, o 06:55
przez Ovocoffa
nomak napisał(a):Btw nie wiem czemu podczas pojmania byłem nazywany przez Jaffa amerykaninem, skąd wiedzieli z jakiego kraju pochodzę ?:P

Z poprzednich styczności z rasą zamieszkującą Tau'ri. Misja na Arię nie była przecież początkiem ich "konfliktu" z ziemianami. Akurat taką wiedzę Jaffa i Goauldowie posiadać mogli ;).

Ja ze swojej strony dziękuję również za fajną imprezę. W porównaniu z 1 SG (na 2 nie byłam) ta edycja w mojej ocenie była dużo lepsza. Jak zwykle szkoda, że frekwencja nie dopisała, bo wtedy na pewno byłoby ciekawiej i kilka nowych wątków scenariuszowych można by rozwinąć. A tak niestety zostały odpuszczone. Ekipa grająca po stronie ZŁA ;) była super. W sumie można rzec, że najważniejsze udało się zrobić. Odfrunęliśmy w przestrzeń kosmiczną z Arką z paskudnym zielono-jakimśtam wężem w słoiku :D. Ze względu na zbliżającą się katastrofę zrezygnowaliśmy z przeprowadzenia ceremonii wszczepienia symbionta. Ale... zabraliśmy potencjalną "wybrankę", której owy zaszczyt na pewno nie ominie ;).

Czekamy na kolejny Stargate! Może warto pomyśleć nad wydłużeniem czasu trwania imprezy? 12h?

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 16 paź 2011, o 10:12
przez Dechowsky
Było mega!

Dziękuje stronie Goa'uld i Jaffa - To że w tak małej liczbie daliśmy radę zrobić tak dużo to naprawdę osiągnięcie :lubie:
Ubawiłem się przednio, dawno nie miałem okazji trochę polarpować z dodatkiem małego strzelania, tutaj balans larpa i strzelania był idealny :D

Kiedy następna edycja?!

I gdzie więcej fotek? :mad: :mad: :mad:

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 16 paź 2011, o 12:19
przez Arti
Witam
Wielkie Dzięki za Wspaniałą Zabawę !
- Organizatorom - za konstrukcję gry i miłą atmosferę :)
- Stonie SG za klimat, w szczególności tajnemu agentowi KGB w czarnym płaszczu :)
- Drużynie rosyjskiej, w której miałem przyjemność się znaleźć: Goorockowi, Mitchellowi, Malkiorowi i Pawłowi - wspólne wykonywanie zadań, rajdy po lesie, kombinowanie na boku, ruskie teksty - wczułem się na maxa. Конец – всему делу венец где волки сыты и овцы целы :) Dobra robota Panowie !
- Mieszkańcom planety za rewelacyjne odgrywanie swoich ról :)
- Stronie Jaffa / Goa'uld za poczucie ciągłego zagrożenia, " jaffa - kree" w gąszczu, stylizację i klimat.
Jeszcze raz Dziękuję i z niecierpliwością czekam na następną edycję.
Pozdrawiam i miłej niedzieli :)

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 16 paź 2011, o 14:50
przez Vlad
W kwestii wyjaśnienia sprawy rosyjskiej. Rosjanie mieli swoje zadanie zrobić pod okiem amerykanów i to co powiedział Zert Goorockowi było ok. Gra był robiona na kanwie filmu i na skojarzeniach w nim występujących. To że są w niej rosjanie i mogą coś knuć powinno wam dać do myślenia już na początku ogłoszenia samej gry. Międzynarodowa wyprawa interdyscyplinarna złożona z rosjan i amerykanów to jak woda i ogień. Do tego w konwencji Larpowej to już musi dawać skojarzenia że będą intrygi. Goorock miał przekazane przed grą wytyczne od swojej centrali FSB by zachowywać pozory współpracy a jednocześnie by samodzielnie pozyskać Vspen.

Okiem MG stojącego obok było ciekawie. Były momenty nudy, ale były momenty sporego napięcia i podejmowania decyzji przez graczy. I tak powinno się dziać w czasie misji nie tylko na "inną planetę " ale także w działaniach na naszych misjach simowych. Charakter i zachowanie ludności cywilnej zawsze jest trudny ok określenia i trzeba zdawać sobie sprawę i starać się to poznawać.
Także patrząc na stronę Jaffa można było mieć zabawę jak szukali Arki dosłownie chodząc po niej, bo była tak zamaskowana. ATSD trudno domyślić się że kolor złoty tak świetnie maskuje.
Szkoda że było graczy mniej niż się zapisało bo Gauldowie mieliby trudniej i przypadkowych kontaktów byłoby więcej.

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 16 paź 2011, o 14:53
przez Mitchell
To teraz gdy Rosjanie wykradli potajemnie kosmiczny gaz z palety Persja i i przewyższają technologicznie na Amerykanami, to może taki będzie kolejny Stargate:
http://www.youtube.com/watch?v=i1RHERmrh6s
Pozdrawiam:)

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 16 paź 2011, o 16:10
przez kubson

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 16 paź 2011, o 21:05
przez Szpargał
Vlad napisał(a):Także patrząc na stronę Jaffa można było mieć zabawę jak szukali Arki dosłownie chodząc po niej, bo była tak zamaskowana. ATSD trudno domyślić się że kolor złoty tak świetnie maskuje.


To tylko potwierdza tezę, że najciemniej jest pod latarnią :D Każdy z Jaffa może potwierdzić, że zarejestrował to pudło w swoim umyśle, ale dopiero po kilku godzinach ktoś sprawdził, że to Arka!
Musiałeś mieć niezły zgryw obserwując, jak biegamy co chwila obok Arki szukając Arki :lol:

Natomiast dla mnie najprzyjemniejszym momentem gry było znalezienie tego kozika, co nim mieliśmy dziewkę zoperować. Naprawdę miałem wizję, gdzie on jest ukryty ;)

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 16 paź 2011, o 21:06
przez Wódz Wielki Buc
Dzięki kubson za zdjęcia = D

CO do Arki powiem tak...

Widzę w krzakach coś białego... Myślę: "eeeeee, to pewnie pralka... Pralka? Może to arka?" Podchodzę bliżej, a to nabiera złotych kolorów i syrena "Jaffa! Jaffa!" xD Była zbyt widoczna, aby można było ją zauważyć... :mad:

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 16 paź 2011, o 21:19
przez Dechowsky
Ja miałem to samo wrażenie co do arki :P

Podobnie było z kluczem, miał wisieć w powietrzu, a tak naprawdę był pod ziemią, zawieszony w jakimś starym kominie :P Człowiek przepatrzył wszystkie drzewa, półki, ruiny i krzaki, a klucz wisiał na sznurku, którego nawet oglądałem - i pytałem nawet - czy widać go w środku. Niestety nie było go widać bo wisiał w jakieś dziurze pod ziemią :mad:

Trochę lepiej bym ułożył tę wizję co do klucza - bo była bardzo mocno myląca, a tak generalnie - to reszta larpowania naprawdę na plus +

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 16 paź 2011, o 21:19
przez Vlad
Taaaaak z latarnią to ma coś wspólnego :D ciekawe jest natomiast co się wylęgnie z tego młodego symbionta.To co było w skrzyni może przysporzyć nowych Jaffa.

Larp ma to do siebie że należy słuchać ludzi i pytać pytać więcej.

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 16 paź 2011, o 22:11
przez Szpargał
Vlad napisał(a):Larp ma to do siebie że należy słuchać ludzi i pytać pytać więcej.


Nie chcą cholery gadać, nawet przypalani ;-)

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 16 paź 2011, o 22:13
przez Alien
Witam, tu wasz ukochany Eremita, który po raz pierwszy postanowił na strzelance wcielić się w niewinną postać zasilającą ludność planety.

Z mojej strony mogę powiedzieć, że dziękuję obu stronom za ochronę :D
Obie strony starały się przekonać mnie do siebie, niektórym się to udało lepiej. Inni na przyszłość powinni się bardziej starać i dociekać o co może chodzić człowiekowi, który mówi, że dużo wie.
No i muszę podziękować za bezpieczne miejsce w Hataku - thanks Goauld's God.

Ogólnie mi się bardzo scenariusz podobał i dementuję kwestię, że było zimno - nie było aż tak bardzo, żeby się nie dało poszaleć.
Dzięki wszystkim za grę i z chęcią pojawię się na następnej edycji.

Powiedziałbym więcej, ale nie wiem czy mi się to opłaca :D

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 16 paź 2011, o 22:14
przez Vlad
Hę niekoniecznie trza ich przypalać czasem lepsza jest marchewka

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 16 paź 2011, o 23:14
przez Wódz Wielki Buc

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 16 paź 2011, o 23:22
przez Vlad
Tak to mówi samo za siebie :lol:

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 17 paź 2011, o 07:49
przez Szpargał
Oj tam, oj tam, to jest fotka z poszukiwania mieczyka, nie arki. :P

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 17 paź 2011, o 07:55
przez Vlad
Tia mistrzowie drugiego planu :)

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 17 paź 2011, o 16:23
przez Silentman
Trochę z opóźnieniem ale co tam ;)

Bawiłem się świetnie. Wielkie brawa dla organizatorów za przygotowanie wyśmienitej imprezy. Jak zawsze już samo przejście :kot: przez wrota dało mnóstwo satysfakcji a okrzyki Jaffa mroziły krew w żyłach :D

Podziękowania należą się też wszystkim obecnym, których nie odstraszyło widmo złej pogody czy zaledwie chłodny wiaterek ;)

Reasumując: było naprawdę zajebiaszczo, Lud domaga się więcej!

Ps. Gdzie reszta fotek?! zwłaszcza te grupowe?!?!

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 17 paź 2011, o 17:33
przez criss2002
Miejmy nadzieję że niebawem się pojawią :)

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 17 paź 2011, o 17:46
przez boreq
No czekamy z niecierpliwością :)

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 17 paź 2011, o 20:56
przez Smok
Ja, Wasz nadworny fotograf, juz jestem i czytam :P A fotki wkrotce sie pojawia - wybaczcie opoznienie ale cala niedziele przelezalem zlozony niedyspozycja zapewne wynikajaca z nadmiaru tlenu w sobote :P

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 17 paź 2011, o 21:16
przez Dechowsky
Niedźwiedź, Ty byłeś tym kolesiem w czarnej bluzie z maską neoprenową "skullface"? 8-)

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 17 paź 2011, o 22:30
przez Silentman
Tak, dokładnie, to JA! 8-)

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 17 paź 2011, o 23:47
przez criss2002
a Tu link do zdjęć od kolegi fotoreportera Smoka z zaprzyjaźnionego forum Polish Garrison ponad 250 zdjęć :) z naszej imprezki Stargate 3 :) dzięki wielkie koledze :)

http://s1103.photobucket.com/albums/g47 ... 1QQtppZZ32

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 18 paź 2011, o 16:16
przez Wódz Wielki Buc
D-Z-I-Ę-K-U-J-E-M-Y-!-!-!

Mam jeszcze jedno pytanie, widziałem kogoś w masce o kształcie trupiej czaszki po stronie SGC i chciałbym zapytać gdzie można taką maskę kupić. (Nie chodzi mi o neoprenową)

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 18 paź 2011, o 16:51
przez Vlad
a można je sobie ściągnąć ?

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 18 paź 2011, o 17:53
przez Alien
Niby jest tam przycisk Download, ale mi wyszły bardzo spłaszczone, nie wiem czemu.

Czy można te zdjęcia wrzucić na picassę ?

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 18 paź 2011, o 18:16
przez Smok
Tak, bez problemu ... na Picasse i inne :)

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 18 paź 2011, o 18:47
przez Malkior
Tym człowiekiem w masce byłem ja a oto odpowiedź na twoje pytanie : https://www.taiwangun.com/wyposazenie_t ... -2415.html
Jest to stosunkowo tania rzecz a cieszy. Jeśli zadasz sobie trochę trudu i wstawisz zamiast siatki kawałek jakiegoś odpornego przeźroczystego plastiku to otrzymasz iście przerażającą kreacje ;)

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 18 paź 2011, o 19:26
przez Ovocoffa
criss2002 napisał(a):a Tu link do zdjęć od kolegi fotoreportera Smoka z zaprzyjaźnionego forum Polish Garrison ponad 250 zdjęć :) z naszej imprezki Stargate 3 :) dzięki wielkie koledze :)

Jaka ładna fotostory :D. Bardzo fajne zdjęcia. Też żałuję, że nie picasa, bo bym ściągnęła...

Re: Stargate ASG 3 "Bitwa o planetę Persja" impresje poimpr

PostNapisane: 18 paź 2011, o 20:01
przez Smok
Zdjatka jeszcze dzis beda dostepne na rapidshare - w calosci i niezmniejszane ... Plik ma 1.4GB zaleca sie wiec daleko posunieta cierpliwosc przy sciaganiu ... Link podam jak skonczy sie upload - a precyzyjniej - z racji tego ze moje posty sa wciaz pod moderacja linka podam Criss'owi ktory go tu wrzuci mam nadzieje :)