przez Ryuzok » 27 sie 2010, o 19:42
jako że pewien czas biegałem z PMem jako boczniakiem (MP5 PDW w pełni metalowe) to osobiście kaburę bym odradzał, na Scorpionach się nei znam, ale przy dużym boczniaku nie da rady wykombinować wygodnej i nie latającej kabury, no i jeszcze tak że byto draństwo szybko i wygodnie wyjąć.
zamiast tego opracowałem mały systemik pseudo nośny (NIE chodzi mi tu o zawieszenie), który za ów kaburę robi.
Mianowicie, pod pachą puszczamy kawałek pasa (nylonowy czy jakiś tam, pasek jak mollowy też da radę), który jest mocowany do kamizelki na wysokości barku na klatce piersiowej i plecach, a dodatkowo posiada luźny element który łączy obie "strony" taśmy sprawiają że dodatkowo tworzy nam się pętla. Przez ów pętlę wsadzamy PMa (w tym wypadku Scorpion), po czym ów element sam zaciska taśmę przez co PM nie wypada, dodatkowo, jest on na tyle otwarty że trzymamy go oczywiście z magazynkiem, a tym samym ma wystarczające luzy aby w razie potrzeby po prostu go złapać, wycelować i strzelić.
Istnieje oczywiście możliwość usztywnienia konstrukcji montując ją jeszcze do pasa, ale tu już trzeba to pokazać, bo pewnie z tego opisu i tak nikt nic nie zrozumie i zaraz zacznie się gadanie o tym że fajnie by było mieć tego zdjęcia ;)
Ogółem wygląda to tak:
Zalety: tanie, nie jest to kabura, użyteczne, przyjemne w użytkowaniu, można nosić PM z magiem, i wiele innych.
Wady: PM całkiem odkryty, nie jest to kabura, nie jest to patent rodem z wojska i pewnie też kilka innych.
cena wykonania całości systemu to jakieś 5 pln (w porywach ze względu na szalejący kurs dolara afrykańskiego)