Strona 1 z 2
Czym malować?

Napisane:
28 paź 2010, o 20:25
przez Gallain
Suzkałem tematu i nie ma, więc zakładam.
Chodzi mi o malowanie kabury Blackhawk na kolor OD, ale temat dotyczy też replik, więc dlatego ten dział.
Kupiłem czarna kaburę Blackhawk CQC Serpa z zamiarem przemalowania na Olive Drab. Przemalowałem aerografem modelarskim na w miarę najbardziej zblizony kolor i wszystko było w miarę ok, dopóki nie naołożyłem warstwy ochronnej przezroczystym matem - kolor zmienił się na coś a'la Ranger Green. Nie chce już mi się eksperymentować z innymi kolorami i patrzeć na co się zmienią pod warstwą ochronną, więc stąd pytanie:
Jakiej farby w sprayu w kolorze OD użyć do malowania? Farba musi być trwała, nie może się ścierać od byle dotknięcia. Jaki rodzaj, firma, gdzie kupić i dlaczego tak drogo?
Re: Czym malować?

Napisane:
29 paź 2010, o 07:18
przez ThePesH
Re: Czym malować?

Napisane:
29 paź 2010, o 08:46
przez Gallain
No dzieki, ale mialem na mysli cos bardziej lokalnego ;]
Re: Czym malować?

Napisane:
29 paź 2010, o 09:49
przez Tytus
Re: Czym malować?

Napisane:
29 paź 2010, o 10:54
przez Izzy
Jak się sprawdzają te army/sniper paints?
Bo Krylony trudno dostać, a Montany które kiedyś użyłem ssą strasznie.
Re: Czym malować?

Napisane:
29 paź 2010, o 12:19
przez nocone
teraz montany całkiem dają radę
Re: Czym malować?

Napisane:
29 paź 2010, o 13:11
przez kulfon
Akurat krylonu tam nigdzie nie ma, są tylko odpowiedniki :P
Re: Czym malować?

Napisane:
29 paź 2010, o 13:21
przez Beat
Malowałem montanami (wersją Gold - nie wiem, czy to różnica) wiele lat temu i IMHO były przynajmniej tak dobre jak NFM, o których tu w temacie cisza:
http://www.asg.com.pl/advanced_search_r ... nt&x=0&y=0
Re: Czym malować?

Napisane:
29 paź 2010, o 13:45
przez Janek
Sniper Paint jest ok, malowałem micha, okładziny, kolbę i chwyt. Na razie się trzyma, nie błyszczy, a sam kolor też ok(malowałem piaskowym i mud brown), OD używałem kiedyś NFMa też w porządku był. Te sniper painty można kupić na fort.mil.pl , a NFM to chyba w specshopie.
Re: Czym malować?

Napisane:
29 paź 2010, o 13:50
przez Tato
Sniper Paint w porównaniu do Krylonu ssie. Jest dobry do opierniczenia czegoś na szybko ale szkoda marnowac replikę czy porządną kaburę za trzy stówy. Wady: gorzej się rozkłada, ma tendencje do zacieków (wolniej schnie niż Krylon), znacznie słabsze krycie, szybciej schodzi i sie łuszczy.
Krylon na razie bije wszystko co używałem na głowę, w dodatku ma koszerne kolory. Farby modelarskie i aerograf niestety mają ZNACZNIE słabszą wytzrynałość na ścieranie i odpryski: dotyczy to zarówno akryli jak i olejnych.
Re: Czym malować?

Napisane:
29 paź 2010, o 15:17
przez Wokash
Używałem Krylonu i NFMów... poleciłbym Krylon bo nawet tak kulawy malarz jak ja dał radę dobrze farbę położyć... do tego trzyma się na prawdę dobrze i za każdym razem ma ten sam kolor... ja swoje kupiłem przez Allegro... co jakiś czas się pojawiają...
Re: Czym malować?

Napisane:
29 paź 2010, o 15:20
przez Gallain
Dziękuję, ale jak ktoś wspomniał, to nie jest krylon, tylko coś podobnego, a prawdziwy krylon w Polsce jest trudno dostępny.
Podjechałem dzisiaj rano do sklepu dla graficiarzy i wziąłem Montanę Black w kolorze BLK400-1160 Toad, o taką:

I po kolei:
Farba świetnie kryje, od razu przyczepia się do powierzchni.
Niestety malowanie z puszki to porażka - przy najmniejszym naciśnięciu leci od razu gęsty, szeroki strumień i nakłada mnóstwo farby. Do malowania dużych powierzchni bez zakamarków (typu hełm, stała kolba, czy samo body pozbawione szyn, śrubek i innych perdół) od biedy się nada, ale do pomalowania kabury, maga, koli czy czegokolwiek wymagającego chociaż minimum precyzji odpada na całej linii - albo przeleci się szybko po powierzchni i nie domaluje zakamarków, albo przeleci się wolno, nałoży się gruba warstwa farby i rezultat będzie taki, że będzie świeciło się to jak psu jajca.
Ja zrobiłem to w taki sposób, że napsikałem farby z puszki do pojemniczka, z którego przelałem do aerografu i malowałem całość precyzyjnie aerografem (swoją drogą, napędzanym z 6kg butli CO2). Nakładało się idealnie, schło od razu i tak mi się spodobało, że z rozpędu pomalowałem obudowę PMRa :] Farba wygląda na trzymającą się mocno, testowy kawałek tarłem i tarłem i nie chciała się zetrzeć, a była nałożona dopiero ok 30 minut. Zobaczymy jak będzie po testach polowych.
Całość wyszła tak (w realu trochę ciemniej niż na fotce):

Re: Czym malować?

Napisane:
29 paź 2010, o 15:25
przez Tato
Napisz proszę po jakimś czasie, jak farba trzyma sie kabury, czy występują otarcia, odpryski, może z foto, dobrze? Będzie na przyszłość czy Montana sie rzeczywiscie nadaje.
Re: Czym malować?

Napisane:
29 paź 2010, o 15:54
przez Beat
Dobry pomysł.
A teraz jeszcze najlepiej dopisz, czy i jak przygotowałeś powierzchnię do malowania, i ile warstwa farby nałożyłeś łącznie.
Re: Czym malować?

Napisane:
29 paź 2010, o 17:31
przez Gallain
Kabura była nówka sztuka wyjęta z pudełka, więc była czysta, jest chropowata więc nie traktowałem jej papierem ściernym.
Wczoraj najpierw pomalowałem farbami modelarskimi + przezroczystym zabezpieczeniem.
Dzisiaj to po prostu starłem rozpuszczalnikiem do olejnych farb modelarskich (nie wiem jaki, nie ma informacji na butelce) i na to po prostu pomalowałem Montaną. Nie bawiłem się w bardzo dokładne czyszczenie zakamarków, bo tam i tak farba trudno się ściera - po prostu przetarłem, żeby zetrzeć większość poprzedniej farby i tyle.
Nałożyłem jedną warstwę, ale że świetnie kryje, to myślę że wystarczy. Jak nie, to mam jeszcze całą puszkę w zapasie :]
Re: Czym malować?

Napisane:
29 paź 2010, o 18:33
przez Vlad
No dobrze, powstał ten wątek wiec jest okazja by wymienić się sposobami malowania replik.
Pomalować całą replikę z puchy bezpośrednio zabezpieczając oczywiście istotne elementy nie problem. Natomiast inne pytanie, jak a raczej czym malować drobne wzorki? Mogą być to oczywiście gotowe maski ale chodzi mi raczej o rodzaj używanych farb które można stosować z aerografu. Farba z puszki ma jednak spory rozprysk. Osiągniecie takiego efektu wymaga sporej pracy. Jakieś doświadczenia?
Re: Czym malować?

Napisane:
30 paź 2010, o 15:45
przez Tato
Moim zdaniem tak jak zrobił to Gallain jest de best. Farbe dedykowaną do sloiczka, potem wzorki aerografem. Farby modelarskie do aerografu się nie nadają, w każdym razie nie spotkałem takich które by były wystarczająco wytrzymale i odporne mechanicznie.
Re: Czym malować?

Napisane:
30 paź 2010, o 17:17
przez yamnick
Farba z puszki musi chyba trochę odstać żeby się odgazowała zanim użyje się ją w aero. Tak coś czytałęm na forach modelarskich. Pomysł jednak dobry.
Zaiste farbki modelarskie nie mają wytrzymałości, nawet Tamiya z rozcieńczona Levelling Thinnerem ;)
Re: Czym malować?

Napisane:
30 paź 2010, o 20:21
przez Python
Ja malowałem kaburę kydexową NFM-ami (konkretnie zielonym OD) i wyszło ładnie - w trakcie używania nie było odprysków.
Teraz pomalowałem tym samym zielonym różne grimlocki, sprzączki oraz kaburę do noża i zytelową rękojeść SOG'a - i wygląda ładnie. Jest trochę inne niż cordura OD Eagle, ale daje radę.
Natomiast trochę mnie zdziwiliście farbkami modelarskimi. Malowałem pierwszą replikę mieszanką farbek Tamiya i Humbrol - i nie dość że się nie ścierało, to trudno było zedrzeć aby się tego pozbyć ;-)
Malowałem pędzelkiem więc widać było pociągnięcia - ale z pół metra wglądało ładnie.

Re: Czym malować?

Napisane:
30 paź 2010, o 22:31
przez Vlad
Wszystko też zależy od tego jak nakłada się farbę. Humbrole to typowe farby olejne Tamiya akrylowa. Oba typy farb nie mieszają się ze sobą.
Ale wyszło ci ładnie
Re: Czym malować?

Napisane:
1 lis 2010, o 17:37
przez Tato
Pythonowi nie chodziło o to że je mieszał, tylko że używał raz jednych raz drugich. :)
BTW ponieważ są tacy którzy chcieliby żeby im pomalować coś w MC to jakich numerów farb użyłeś jako zbliżonych do palety kolorów MC?
Re: Czym malować?

Napisane:
1 lis 2010, o 19:58
przez Zenon
jGallain jak nie umiesz malować puszką to tak właśnie wychodzi, zacieki błyski itd.
malowałem kilka replik montanami z serii niskiego ciśnienia dostępnymi pod metrem politechnika, doradzą wam tam odpowiednią końcówkę
malując farbą z puszki efekt jest taka samo dobry jak przy aerografie, wystarczy pomieszać farbę dobre 5 minut i malować to w odpowiedniej temparaturze
Re: Czym malować?

Napisane:
1 lis 2010, o 20:19
przez Gallain
Możliwe, nie kończyłem żadnego kursu z zakresu malowania farbami w sprayu ;]
Końcówka była stockowa, ciśnienie normalne (a przynajmniej nie było napisane, że jest duże/małe), a skoro umiem malować aerografem, to wolę aerograf.
Co do samych farb - Montana może i jest ok, ale do malowania po ścianach, a nie po replikach czy innym szpeju. Po jednej strzelance (dość intensywnej, dużo czołgania itd) widać przetarcia, szczególnie na kantach.
Foto dość dupne, bo robione przy sztucznym świetle z fleszem:

Następna na warsztat idzie ta farba, ale to dopiero za jakiś czas:

Re: Czym malować?

Napisane:
1 lis 2010, o 20:23
przez Ari
Od sporego czasu maluje repliki.
Montana Gold jest dobra i bardzo dobrze sie trzyma - lecz trzeba umiec odpowiednio nakladac i do tego przygotowac powierzchnie. Do tego uzywa sie roznych koncowek do malowania, aby wlasnie potem nie narzekac ze malujac cos malego, poszlo przy lekkim nacisnieciu wpyte farby i sie porobily zacieki itp.
Do tego farby mdoelarskie takze daja rade i maja swoje plusy jak i minusy w porownaniu do montany.
Przez ponad rok, mialem pomalowane G36k w Dark Earth. Przez caly okres uzytkowania, farba swietnie sie trzymala. Byly jedynie przetarcia w miejscach gdzie ciagle sie z czyms stykalo i nie ma bata by cokolwiek sie utrzymalo.
Co do wzorkow przy malowaniu camo - techniki sa rozne. Malowaniem pedzlem, szablonowo, aerografem itp.
Nigdy krylonow nie uzywalem, zas czesto sie mnie pytano skad dostalem krylony w takich odcieniach jak cos komus pomalowalem lub sam mialem pomalowane. Takze dla mnie wniosek jest taki ze jak sie dobrze pomaluje - to na warunki asg nie warto przeplacac na krylon (krylon ma ten plus ze lepiej sie trzyma przy nagrzaniu sie broni).
PS:
Tutaj zdjecie giety jak wygladala po 8 miechach uzytkowania, a nie zaliczalo sie ono do delikatnych

Re: Czym malować?

Napisane:
1 lis 2010, o 20:27
przez Izzy
Ari napisał(a):Od sporego czasu maluje repliki.
Montana Gold jest dobra i bardzo dobrze sie trzyma - lecz trzeba umiec odpowiednio nakladac i do tego przygotowac powierzchnie. Do tego uzywa sie roznych koncowek do malowania, aby wlasnie potem nie narzekac ze malujac cos malego, poszlo przy lekkim nacisnieciu wpyte farby i sie porobily zacieki itp.
Do tego farby mdoelarskie takze daja rade i maja swoje plusy jak i minusy w porownaniu do montany.
Przez ponad rok, mialem pomalowane G36k w Dark Earth. Przez caly okres uzytkowania, farba swietnie sie trzymala. Byly jedynie przetarcia w miejscach gdzie ciagle sie z czyms stykalo i nie ma bata by cokolwiek sie utrzymalo.
Co do wzorkow przy malowaniu camo - techniki sa rozne. Malowaniem pedzlem, szablonowo, aerografem itp.
Nigdy krylonow nie uzywalem, zas czesto sie mnie pytano skad dostalem krylony w takich odcieniach jak cos komus pomalowalem lub sam mialem pomalowane. Takze dla mnie wniosek jest taki ze jak sie dobrze pomaluje - to na warunki asg nie warto przeplacac na krylon (krylon ma ten plus ze lepiej sie trzyma przy nagrzaniu sie broni).
Krylon ma też ta zaletę, że w sumie trudno spieprzyć malowanie nim. Z Montana Gold trzeba się trochę pomęczyć, poeksperymentować etc...
Krylonami psikasz i jest ok.
Re: Czym malować?

Napisane:
2 lis 2010, o 14:25
przez Beat
Mam identyczne zdanie co Ari.
Można zrobić Montanami bardzo trwale malowanie, można też zrobić "fachowymi farbami" tak, że będzie złaziło.
W dużym skrócie, bo pisałem to już kiedyś na warriorze i nie chce mi się dublować:
Żeby był trwały efekt:
1. zmatowić całą giwerę delikatnym papierem ściernym
2. przetrzeć pył, ew. odtłuścić alkoholem czy czymś innym.
3. Nakładać bardzo dużo, bardzo cienkich warstw farby - do tego stopnia, żeby na czarnej giwerze zauważyć można było jakiekolwiek oznaki zielonego koloru po 3-5 warstwie.
4. Malować w temp. pokojowej
5. Pomiędzy warstwami czekać, aż farba porządnie wyschnie.
6. WAŻNE - żeby nie było zacieków:
W momencie (bez skojarzeń ;) ) wciśnięcia główki spreju, pucha pluje grubą plamą farby - trzeba tak cyrklować, żeby nie trafić tą plamą w replikę, bo będzie zaciek.
Czyli - zaczynamy pryskać, gdy spray jest skierowany obok repliki, już pryskając kierujemy puchę na replikę i przeciągamy w odległości ca. 30-40 centymetrów przez całą replikę aż do końca, i dopiero wtedy puszczamy główkę. Absolutnie unikamy psikania punktowego.
Przy takim użyciu sprayu nie ma szans na zacieki.
Malowałem tak replikę dwa razy - raz dla siebie, raz dla kolegi.
Potem poszedłem po rozum do głowy i uznałem, że to replika giwery a nie picasso, i jedyną funkcją tego wszystkiego jest kamuflaż, a nie piękno.
Więc dziś jak maluje replike czy inny szpej zasłaniem jedynie lufę/koli itp, i jade - po kwadransie jest po robocie, a jak mi coś pozłazi, to raz na rok powtarzam czynność.
Re: Czym malować?

Napisane:
2 lis 2010, o 15:22
przez Tato
Co do Sniper Painta: po raz kolejny mowię - nic nadzwyczajnego, i będzie schodzić.
Re: Czym malować?

Napisane:
2 lis 2010, o 17:13
przez Gallain
Tato napisał(a):Co do Sniper Painta: po raz kolejny mowię - nic nadzwyczajnego, i będzie schodzić.
Hmm, widziałem ostatnio replikę pokrytą sniper paintem już jakiś czas i wyglądała ok.
No ale nic, skorzystam z Twojego doświadczenia i zamaist Sniper Paint wypróbuję NFM.
EDIT:
Wiecie może coś jeszcze o tych farbach?

Re: Czym malować?

Napisane:
2 lis 2010, o 18:23
przez Kror
Cześć!
Bardzo ciekawy wątek.
W takim razie coś ode mnie, bo zapewne czytają to osoby które nigdy nie malowały repliki. Na pewno ten filmik był już przez wielu z was widziany, ale może jeszcze ktoś go nie widział. W każdym bądź razie filmik pokazuje jak w prosty sposób pomazać replikę, tak żeby wyglądała całkiem efektownie ;)
http://www.youtube.com/watch?v=6q6D7NjvedoMam nadzieję że się przyda
Pozdrawiam
Re: Czym malować?

Napisane:
5 lis 2010, o 09:17
przez ThePesH

Pierwsze kroki z Krylonem - wczoraj odebrałem moją eMkę z serwisu i od razu kolorków dodałem jej :P
Re: Czym malować?

Napisane:
5 lis 2010, o 14:38
przez Gallain
Fajny kolorek wyszedł. Przygotowywałeś jakoś elementy pod farbę?
Ja bym w tej emce jeszcze kolbę pociągnął :)
Re: Czym malować?

Napisane:
5 lis 2010, o 17:17
przez ThePesH
Przygotowanie plastiku pod Krylon wg zaleceń na puszce wyglada tak - weź szmatkę i wytrzyj :P
Kolba też pójdzie do malowania - tylko nie wiem czy własnie ta [mam jeszcze dwie w zapasie]
Re: Czym malować?

Napisane:
5 lis 2010, o 20:22
przez Ari
Skoro juz sie pokazywanie swoich efektow zaczyna ... :P

MOE, MIAD, Magwel, Peq-15, okladziny RIS nie były malowane
PS. Sory za burdel w tle ;]
Re: Czym malować?

Napisane:
7 lis 2010, o 11:37
przez ThePesH
no i z pomalowaną kolbą :

Re: Czym malować?

Napisane:
8 lis 2010, o 14:42
przez Gallain
Dobra, wszystko fajnie, rozumiem ze lans musi byc, ale nie po to jest ten temat :]
Jak juz wklejacie fotki, to piszcie jaka farba, jaki kolor/numer, jak przygotowana replika, jak malowanie sie trzyma i ile czasu.
Do pokazywania replik i ich zmian w stosunku do stocka jest inny temat.
Re: Czym malować?

Napisane:
8 lis 2010, o 14:51
przez Tato
Bardzo słusznie. Panowie, dopiszcie coś na temat bo inaczej wyczyszcę wątek z tych zdjątek.
Re: Czym malować?

Napisane:
8 lis 2010, o 16:24
przez Grey
Sniperpaintem malowałem kaburę. Pierwszy raz i wyszła gruba warstwa. Dupa blada, bo po kilku tygodniach uzywania wyglądała jak krówka - taka łaciata :D
Mi się podoba, ale jestem ze szkoły dykty, więc sami rozumiecie ;) Na replice Glocka trzyma się lepiej, ale starałem się też bardziej. Trzyma się na powierzchniach, a na krawędziach gdzie go dotykają ręce schodzi. Ale... myślę, że to jednak głównie z powodu braku umiejętności.
Re: Czym malować?

Napisane:
8 lis 2010, o 18:43
przez ThePesH
Farba:
Krylon Camouflage Ultra-Flat Spray Paint Oznaczenie farby - 4921 Khaki

Malowanie:
Wg. instrukcji na puszce - plastikowe elementy przed malowaniem wytarłem ścierką z kurzu ,
Elementy malowałem na dworze - psiuknałem jedną warstwę farby nie poprawiałem
Czas schnięcia 15min
Efekt widoczny na zdjęciu powyżej.
Nie zależy mi na tym aby to pięknie wygladało - eMka nie idzie do galerii na wystawę, jak się porysuje za mocno to psiuknę kolejny raz...
Re: Czym malować?

Napisane:
26 lis 2010, o 20:16
przez Gallain
Ciekawostka: tak ogromna jest farba Sniper Paint ;]

W przyszłym tygodniu pomaluję kaburę tym Würthem, zobaczymy jak wyjdzie. Sniper Painta kupiłem tak na zaś.
Jakieś sugestie co do oczyszczenia kabury ze starej farby?
Re: Czym malować?

Napisane:
26 lis 2010, o 20:39
przez StarskiPL

Profes Spray militarny - piaskowy
NFM - brązowy
BTW - przed pomalowaniem norotosa obdarłem go z fabrycznej farby (która schodziła od samego patrzenia na nią). Użyłem drewnianej szpatułki (może być nawet zapałka). Odtłuściłem spirytusem.
Re: Czym malować?

Napisane:
12 mar 2011, o 22:19
przez Gallain
Zapomniałem napisać jak wrażenia z malowania farbą Würth. Otóż bardzo dobre.
Farba wygląda lepiej niż Sniper Paint i o niebo lepiej niż Montana Gold.
Do tego zrobiłem mały test na kiepsko trzymającej powierzchni - jedną puszkę po Red Bullu pomalowałem Sniper Paintem, a drugą Würthem. Jeśli chodzi o wygląd, to Würth sprawia lepsze wrażenie, jest bardziej matowy i "bardziej olive". Następnie mocno drapałem paznokciem obie puszki i co następuje: Sniper Paint mimo, że z wyglądu jest mniej matowy, to w fakturze jest bardziej matowy i na drapanej farbie widać spore ślady - wystarczy lekko zadrapać, żeby został brzydki ślad. Farbę Würth można drapać mocno i nie zostają żadne ślady. Następnie zgniotłem obie puszki i co wyszło: Sniper Paint na zgięciach trzymał się dobrze, pękał tam, gdzie pękała puszka, za to Würth na zgięciach odpryskiwał.
Czyli według moich spostrzeżeń Würth jest dużo lepszy do malowania elementów sztywnych (repliki, hełmy, kabury), a jedyne zastosowanie Sniper Painta widzę w malowaniu elastycznych elementów (np maski).
Fotka kabury pomalowanej Würthem:

Re: Czym malować?

Napisane:
21 mar 2011, o 18:43
przez Grucho
Polecam spraye MOLOTOV czy jakoś tak.
Malowałem najpierw jasny zielony, później przez drobną siatkę brązowy, ciemnozielony, czarny


Re: Czym malować?

Napisane:
27 kwi 2011, o 11:33
przez Yahalom
Re: Czym malować?

Napisane:
27 kwi 2011, o 13:11
przez Tato
A propos, zacząłem używać sprayów
Army Painter przy okazji malowania Warhammera. Kolory są OK, mają wybór OD, szarości, czerni i brązów. Farby schną dość szybko i nieźle trzymają się figurek (również znalowych metalowych). Wydaje się, że jest to godna rozpatrzenia opcja dla replik. Farby są niestety dość drogie, opłaca sie poszukac w necie.
Re: Czym malować?

Napisane:
9 cze 2011, o 14:17
przez ThePesH
Plastikowa siatka montażowo-budowlana , krylon olive , krylon khaki , wolna chwila przed południem ... rezultat:

Re: Czym malować?

Napisane:
20 wrz 2011, o 00:44
przez bongo
Z góry przepraszam, że nie do końca na temat, ale myślę że zagadnienie dość pokrewne i - w moim przypadku - powiązane, bo pomalować parę rzeczy też będzie trzeba. Przepraszam również za to, że będą to raczej pytania początkującego - ale taką właśnie osobą jestem.
W każdym razie - dotyczy repliki G36 z CA - z zewnątrz gun praktycznie cały z absu. Jestem drugim właścicielem, sprzęt nosi już ślady użytkowania. Z uwagi na to, że wreszcie mam czas i środki, chciałbym nieco pobawić się z "zewnętrzem" giety (bebechy już nieco "podrasowane") - zarówno pod względem użytkowym (optyka, zawieszenie, akcesoria) jak i wizualnym.
O ile części metalowe, z których starła się farba, takie jak selektor ognia czy przyrządy celownicze można po prostu pomalować, o tyle nie za bardzo wiem co począć z plastikami (nowych kupował do tej giety nie będę póki co). W toku użytkowania pojawiło się, co logiczne, mnóstwo drobnych rysek - nie głębokich, praktycznie nie czuć ich pod palcami, ale jednak są widoczne. Czy da się coś z nimi zrobić?
Druga sprawa - malowane napisy, oznaczenia. Wytarły mi się te od selektora ognia, czy istnieje jakaś w miarę rozsądna metoda ich przywrócenia?
Re: Czym malować?

Napisane:
20 wrz 2011, o 21:26
przez Ari
Giwera ma strzelać, czy wisiec na scianie i byc podziwiany kazdy jej detal? :]
Po prostu maluj i tyle
BTW: Metal wymagana "konkretniejszego" przygotowania powierzchni pod malowanie niż plastik.
Re: Czym malować?

Napisane:
21 wrz 2011, o 00:35
przez bongo
Strzela całkiem przyjemnie, chciałbym ją tylko nieco odnowić

Sent from my GT-I9000 using Tapatalk
Re: Czym malować?

Napisane:
25 wrz 2011, o 19:11
przez monopol

Malowane farbami Army Paint Fosco, ścieralność na w miarę przyzwoitym poziomie, myślę że raz na 1-2 miesiące trzeba będzie nieco poprawić, ale to nie lakier samochodowy że ma wyglądać super i być odporny na zarysowania

Re: Czym malować?

Napisane:
7 paź 2011, o 07:50
przez Yahalom
Szukam spray'u w magpulowskim flat dark earth - spotkał się ktoś z tym?