Jedna kwestia to jaki pistolet, druga to jakiej firmy.
Ad 1. Bierz replike takiego pistoletu jaki ci się podoba. Omawianie przewag Glocka nad Coltem nie ma sensu, to jak gadanie o przewagach Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy. Na dodatek wiele z charakterystyki broni nie ma zastosowania do replik (celność, siła obalająca i takie tam), gdyż dla replik z tej samej półki cenowej bedą zbliżone niezależnie od modelu który jest replikowany.
Podoba ci się Glock? To go bierz. Robisz jakąś stylizację? Sprawdź z czym biegali w oryginale. Js np lubię USP ki i je kolekcjonuję.
Ad 2. Wybór producenta. Ty również w sumie nie ma co gadać bo dla 99% użytkowników kryterium wyboru jest cena. Im produkt lepiej wykonany (np full metal) czy bardziej zgodny z oryginałem (tloczone oznaczenia na zamku czy korpusie) tym droższy. Czy ma to znaczenie dla pojęcia jakość repliki? Żadnego. Mam plastikowego Glocka i fm z oryginalnymi oznaczeniami producenta i nr seryjnym. Oba strzelają na ten sam dystans, tak samo celnie. I tak samo sie w obu popduły magazynki
Za to jeden dsje więcej punktów lansu (czynnik nie do przecenienia w airsofcie)
Reasumujac: (uwaga herezja! Ale śmieszą mnie sążniste gadki aesgejów o wyższosci jednego gaziaka nad drugim) weź taki pistolet jaki ci się podoba i za tyle za ile masz w portfelu. Jeżeli zależy ci na czymś zblizonym do oryginału to się dopytaj czy oznaczenia na konkretnym modelu są koszerne czy są wymysłem chińskiej wyobraźni.
Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2