Od jakiegoś czasu używam i chwalę sobie, jednakże jest małe ale.
Górne krawędzie zamka mi się powycierały do gołego metalu od skórzanej kabury. Wiem, że wycierają się tak czy inaczej, prędzej czy później, ale w tym konkretnym przypadku, to było o wiele za szybko.
Z tego co pamiętam, to zamek w tej replice jest wykonany z jakiegoś stopu magnezu.
Teraz pytanie. Czym to pomalować, żeby farba trzymała dłużej niż fabryczna?