Weekend Warriors

Od pewnego czasu zastanawiam sie nad kupnem radiotelefonu. Po rozeznaniu się znalazłem dużo opinii polecających Navcomma. Ze wzgledu na wiek tych opinii chce się was spytac co polecacie? Oczywiście nie chodzi mi o radyjka za wielkie pieniądze tylko w przystępnym przedziale cenowym.



Edit
Poprawiłem moją ukochaną autokorekta w telefonie tak, aby dało się przeczytać.

Mam Navcomma. Małe, poręczne i dwuzakreoswe. Ja polecam.

Navcom, a jak masz mniejszy budżet to baofeng

Przejedż się na Zamenhofa 1 do Avanti. Mają najwiekszy wybór w Warszawie i to jest sklep radiowy a nie ASG.
A navcomm TK-890 to Woxung KG-UVD1P. Dobre radio.

Moge Cię polecić do mojego rabatu (dużego).

Skoro polecasz to przejadę się tam jak będę bliżej kupna i będę się odzywać. A jeszcze pytanie. Jakie wtyczki pasują do Navcomma i Baofenga?

Wydaje mi się, że Baofeng by w zupełności mi wystarczył. Czy mylę sie?

Do navcomma wtyczka kenwod!
Do Baofenga nie wiem!

Najważniejsze, żeby od razu brać dwuzakresowe a nie PMR. Będziesz miał większe możliwości, większy zasięg a cenowo niema dużej różnicy.

O rany.
Proszę nie powielajcie tego dalej.

Pasmo 2m nie ma u nas zastosowania w radiach ręcznych, nadawanie w tym zakresie tak małym urządzeniem jest bardzo nie-efektywne.
PMR ma gorszy zasięg bo ma mniejszą moc i niewymienną (kiepską bo helikalną) antenę a nie dlatego że nie ma dwóch zakresów.
Słuchanie dwóch częstotliwości w większości to oszustwo. Tak zwany dual watch, takie radio ma fizycznie jeden odbiornik i skanuje cały czas dwa kanały.
Nie Masz żadnego panowania nad tym czego słuchasz i za każdym razem jak pojawia sie transmisja przestawia ci się VFO do nadawania na tym samym kanale, lepiej to wyłączyć.

Najtańsze radio z fizycznie dwoma odbiornikami to KG-UV8D z takim faktycznie można robić na dwa kanały.

Aktualnie najpopularniejsze jest to: http://avantiradio.pl/baofeng-uv-5r-rad ... orski.html

Na koniec o headsecie: Trzymaj się z dala od Z-tac i innych chińskich wynalazków. Dobry headset kosztuje. Alternatywnie Kup przelotke z jacka 2,5mm na 3,5mm i używaj zwykłych słuchawek.

Czego nie powielać?

Z tą przyzerową użytecznością Dual-Watcha to chyba troszkę przesada. Ja tam zawsze wiem na którym kanale nadaję a przy Bao UV-82 nawet wiem na jakim kanale odbieram (bo na B robi mi "biip" na końcu transmisji). UV-82 ma też podwójne PTT co rozwiązuje problem wyboru kanału nadawania. Oczywiście lepszy jest HT z dwoma VFO, ale one są raczej z innej półki cenowej. KG-UV8 pojawił się niedawno a i tak jest sporo droższy od popularnych Baofengów. Takie Yaesu VX-8R kosztuje circa 10 razy więcej od najtańszych dual-banderów które w naszej praktyce wystarczą do 98.7% zastosowań.

Co do niedużej skuteczności małych radyjek na VHF to oczywiście prawda, ale zmiana stockowej anteny na dłuszą i lepszą jakościowo zawsze trochę pomoże chociaż praw fizyki się nie przeskoczy.

Baofengi też mają Kenwooda do headsetów i gniazdo SMA-F do anteny wiec te akcesoria są wymienne. O Z-Tacach mam podobną opinię jak Chaota. Szkoda kasy generalnie.

Witam. Niedawno nabyłem również UV-82 i ma ono opcję "wymuszenia" nadawania na jednym z dwóch kanałów (w sensie wybieramy która linia służy do nadawania a która jest tylko nasłuchiwana).

Z instrukcji obsługi:
"Menu 34:
TDR - AB Pozwala na wybranie piorytetowego VFO. W przypadku ustawienia na OFF i przy włączonym trybie dwukanałowym TDR (menu 7), znacznik aktywnego kanału,
a co za tym idzie wybranego do nadawania, będzie się ustawiał na tym VFO, na którym była ostatnia transmisja (odbiór). Wybranie ustawienia A lub B, wymusza ewentualne nadawanie z danego kanału, przy czym radio nie reaguje na przycisk A/B."

W UV-82 to ustawienie ma chyba mniejsze znaczenie ponieważ radyjko ma 2 PTT. Jeżeli ustawi się TDR-A/B na OFF a ostatnia transmisja była na A to po wciśnięciu PTT-B i tak nadawać będzie na B.

Dokładnie tak, ale patrząc w perspektywie tego, co Chaota uznał za wadę, która przy 2 PTT jest naturalnie do przejścia,

Chaota napisał(a):Nie Masz żadnego panowania nad tym czego słuchasz i za każdym razem jak pojawia sie transmisja przestawia ci się VFO do nadawania na tym samym kanale, lepiej to wyłączyć.

ograniczenie nadawania do konkretnej linii wyświetlacza może się mimo wszystko przydać (zgaduję) np. przy headsecie z jednym PTT, bądź przy aktywnej funkcji VOX (głosowe uruchamianie nadawania).

Tak, przy zwykłym PTT dział to dokładnie w opisany sposób. Zawsze nadajesz na wybranym kanale jeżeli funkcja #34 != OFF. Z ciekawości sprawdziłem jak to jest w praktyce z podwójnym i pojedynczym PTT. Przy OFF oczywiście nadaje tam gdzie byłą ostatnia transmisja, chyba że się przełączy z klawiatury.

W Navcommie też zresztą można wybrać kanał nadawania przy włączonym TDR

Nadal zostają kolizje, kiedy Masz dwa sygnały jednocześnie. Nawet w radiu z 2VFO nie jest to łatwe do ogarnięcia.
Zgodnie ze sztuką najmniejszym tworem z łącznością wewnętrzną jest pluton. Tj wszyscy w plutonie poza RTO maja tę sama częstotliwość, dowódca ogarnia na nim swoich dowódców drużyn a zwykły szwej tylko słucha (z kilkoma wyjątkami). Natomiast RTO pracuje tylko na częstotliwości kompanii, wymiana informacji między sieciami bazuje na nierozerwalnym duecie RTO/PL.
To jest RTO zna ogólną sytuację w polu a dowódca plutonu w najbliższej okolicy, to nie jest proste aby sprostać pamięciowo jednemu z tych zadań.

Nawet mając ten nasz airsoftowy downscaling utrata ludzi na RTO w drużynach jest trudna do uzasadnienia dodatkowo kaskadowe przekazywanie informacji kosztuje cenny czas.

Ale do meritum. Uważam (moje prywatne zdanie), że nie ma żadnej sensownej przesłanki aby używać radiostacji z podwójnym odczytem ani nawet z dwoma VFO.
Może za wyjątkiem JTAG-a, który z założenia koordynuje współdziałanie rożnych rodzajów sił zbrojnych.
Z mojego przykładu, miałem i Wuxona i VX-7 i VX-8 i kilka innych radiostacji i obecnie nie posiadam ani jednej z podwójnym odczytem/VFO.

Natomiast praktyka ASG wygląda tak, drużyny separują się na każdy możliwy sposób od reszty w tym kanałami i używają tych ultra-wewnętrznych kanałów do pierdzielenia o niebieskich migdałach i nadrabiania niedostatków w dotarciu marnując przy tym potencjał 1 osoby na oddział, która mogłaby zrobić coś faktycznie produktywnego.

Wszystko powyżej to moje zdanie na ten moment, Możecie się nie zgodzić, ba! sam mogę zmienić kiedyś zdanie.

Chaota opisał brutalną prawdę o łączności w ASG
Nic dodać, nic ująć....