Coś a'la antifog

O fatałaszkach i bibelotach.

Coś a'la antifog

Postprzez hermano » 14 gru 2009, o 10:22

http://www.allegro.pl/item846009845_nan ... atisy.html
Próbował ktoś? Może warte uwagi?
ObrazekNie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś.

— Stanisław Lem
http://www.youtube.com/watch?v=BlN6gXqZKbM
Avatar użytkownika
hermano
 
Posty: 124
Dołączył(a): 28 paź 2009, o 09:00
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: 4 US
Na starym Warriorze od: 2008

Re: Coś a'la antifog

Postprzez heavenly » 14 gru 2009, o 15:54

Z 10 lat temu, od kolegi dostałem takie cuś produkcji któregoś dużego koncernu chemii domowej. Działało w aucie, na zewnętrznej stronie szyb wyśmienicie. Powyżej 30km/h woda znikała. Jeździłem zupełnie bez wycieraczek. Preparat skoķczył mi się gdzieś po 3 latach i jakiś czas go nie miałem. Na jednej ze stacj benzynowych go napotkałem, w prawie identycznym opakowaniu. Niestety, mimo tych samych oznaczeń i producenta - dramatyczny szajs. Woda zjeżdżała dopiero powyżej 80 km/h.

Co do parowania - nie do końca to zadziała, bo para i tak osiądzie, natomiast szybko zbije się w większe krople. Krople będą próbować spływać w dół, widoczność się teoretycznie poprawi - ale to trzeba przetestować praktycznie. Najlepszym antifogiem jest uniemożliwienie parze z ust osiadania na szkle. I tutaj widzę dwa sposoby - gogle szczelne od dołu, lub maska pod okularami, szczelna w górnej krawędzi - aby para nie leciała na okulary.

Drugie rozwiązanie testowałem już na 2 strzelankach i jak dopracuję to się podzielę. Żadnych antifogów - szkła są suche i czyste...
Potrzebujesz jakiejś przeróbki elektrycznej w replice czy radiu? Zajrzyj tutaj: viewtopic.php?f=155&t=6267
Avatar użytkownika
heavenly
 
Posty: 611
Dołączył(a): 30 paź 2009, o 14:34
Lokalizacja: Warszawa Praga
White Cross: ASG Fatah
Na starym Warriorze od: 0

Re: Coś a'la antifog

Postprzez hermano » 14 gru 2009, o 16:27

Ale tam jako gratis dają coś co się wabi autopara :)
ANTYPARA TO POWŁOKA DO WEWNĘTRZEJ STRONY SZYB SAMOCHODOWYCH, ZAPOBIEGAJĄCA ZAPAROWANIU SZYB PODCZAS JAZDY, DZIĘKI CZEMU JAZDA SAMOCHODEM JEST JESZCZE BARDZIEJ BEZPIECZNA I KOMFORTOWA.
Obrazek
ObrazekNie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś.

— Stanisław Lem
http://www.youtube.com/watch?v=BlN6gXqZKbM
Avatar użytkownika
hermano
 
Posty: 124
Dołączył(a): 28 paź 2009, o 09:00
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: 4 US
Na starym Warriorze od: 2008

Re: Coś a'la antifog

Postprzez Ari » 14 gru 2009, o 17:43

Nieźle musieli baraszkować w wozie aby tak szybe zaparować ;D
Avatar użytkownika
Ari
 
Posty: 1050
Dołączył(a): 26 paź 2009, o 21:39
Lokalizacja: Sochaczew
White Cross: ECS
Na starym Warriorze od: 2006

Re: Coś a'la antifog

Postprzez hermano » 14 gru 2009, o 17:54

hahaha a Ty tylko o jednym :P
wystarczy przecież czajnik z gorącą wodą :P
ObrazekNie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś.

— Stanisław Lem
http://www.youtube.com/watch?v=BlN6gXqZKbM
Avatar użytkownika
hermano
 
Posty: 124
Dołączył(a): 28 paź 2009, o 09:00
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: 4 US
Na starym Warriorze od: 2008

Re: Coś a'la antifog

Postprzez Carlos » 18 gru 2009, o 00:20

choc nigdy mi nie parują... testowałem antifoga speedo do okularków pływackich nawet nawet, spotkałem też sztyft którym smarujesz szybki, to tak samo jak tradycyjny sposób górali... przetrzeć gogle kiełbasą i na tłustej szybie woda szybciej znika... gorsza widocznosc jedynym minusem
"Błogosławiony Pan, opoka moja, który ćwiczy moje ręce do bitwy, a moja palce do wojny"
https://media.giphy.com/media/14hbHBrYFxzKNi/giphy.gif
Avatar użytkownika
Carlos
 
Posty: 68
Dołączył(a): 11 lis 2009, o 16:41
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: 3V
Na starym Warriorze od: 0

Re: Coś a'la antifog

Postprzez hermano » 22 lut 2010, o 16:55

@heavenly i jak opracowałeś już ten sposób? :>
ObrazekNie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś.

— Stanisław Lem
http://www.youtube.com/watch?v=BlN6gXqZKbM
Avatar użytkownika
hermano
 
Posty: 124
Dołączył(a): 28 paź 2009, o 09:00
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: 4 US
Na starym Warriorze od: 2008

Re: Coś a'la antifog

Postprzez heavenly » 22 lut 2010, o 18:30

Zasadniczo do kilkunastu strzelanek łażę w masce która szczelnie przylega górną krawędzią do twarzy. Na to nakładam okulary. Nic nie paruje. Mam zamiar połączyć okulary z maską, ale biorę się do tego jak pies do jeża;-)

Maski używam takiej - http://www.taniemilitaria.pl/sklep/images/CIMG4277.jpg - górna część odpięta, dolna ma przeszyte mocowanie na gumce i wklejony pasek miękkiego tworzywa w górnej krawędzi, od tyłu. Działa;-)
Potrzebujesz jakiejś przeróbki elektrycznej w replice czy radiu? Zajrzyj tutaj: viewtopic.php?f=155&t=6267
Avatar użytkownika
heavenly
 
Posty: 611
Dołączył(a): 30 paź 2009, o 14:34
Lokalizacja: Warszawa Praga
White Cross: ASG Fatah
Na starym Warriorze od: 0

Re: Coś a'la antifog

Postprzez hermano » 23 lut 2010, o 08:11

mhmmmmm.... :) cwaniak :P
ObrazekNie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś.

— Stanisław Lem
http://www.youtube.com/watch?v=BlN6gXqZKbM
Avatar użytkownika
hermano
 
Posty: 124
Dołączył(a): 28 paź 2009, o 09:00
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: 4 US
Na starym Warriorze od: 2008


Powrót do Wyposażenie i umundurowanie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości