RD-54 czyli riukzak diesantnyj używany w sowieckiej, rosyjskiej i innych postsowieckich formacjach desantowych od dziesięcioleci plecak i po części system nośny. Ten post zamieściłem na rus.mil.pl ale uznałem, że warto, żeby i na WW2 pojawiało się więcej informacji dot. wyposażenia wschodniego. Więc proszę
Tak wygląda na cyfrowej florze.
Miałem okazję kilka dni temu być w Brześciu i tradycyjnie już wpadłem na bazarek wędkarsko-myśliwski gdzie zobaczyłem RD-54 we Florze i kupiłem. Cena wyniosła ok. 95 zł.
Jeszcze nie używałem go na ASG, ale podzielę się pierwszymi wrażeniami i zdjęciami.
Uznałem, że nie jest to do końca plecak, ale system nośny.
Zawiera - plecak, ładownica na dwa magi AK, ładownica na granaty, ładownica na saperkę. Całość wymaga pasa do którego jest czepiana.
PLUSY
Oryginalność, klimat
Solidne wykonanie wszystkich szwów
Solidne i wygodne zapięcia metalowe
Dobry materiał przypominający cordurę
Kamuflaż. Flora to flora, co tu dużo gadać.
Przewiewność systemu w porównaniu ze wspólczesnymi modelami modułowymi.
Niewysoka cena
MINUSY
Stary model
nie zbyt duży plecak
potrzeba przypinania do pasa
potrzeba dopinania dodatkowych ładownic
Niezupełnie wygodne zapięcia ładownic oldschoolowe.
Ogólnie pozostawia dobre wrażenie, ale głownie z uwagi na solidność wykonania i fakt, że jest rzeczą legendarną.
W sobotę sprawdzę go terenie.
Zachęcam do obejrzenia galerii zdjęć.
http://picasaweb.google.pl/kaczanowski/RD54#