Weekend Warriors

przez **Bigos** » 1 sie 2010, o 18:25

Witam poszukuje jakiś dobrych butków do 300 złociszy. Muszą być w miarę wodoodporne bo mają być użytkowane także w zimie, wiec wysoki śnieg nie może być im straszny. Lecz muszą mi także służyć latem wiec w miarę możliwości muszą zapewniać komfort tą porą roku.
Co polecacie? Czytałem sporo dobrego o firmie Starforce, zainteresował mnie model http://www.specshop.pl/product_info.php ... ts_id=6527. Może ktoś powiedzieć coś na temat tej firmy i modelu?

Może coś innego?
Czekam na propozycję i z góry dzięki.

przez **Dalej** » 1 sie 2010, o 18:36

Cykliczny temat...

GROMy

przez **Coen** » 1 sie 2010, o 19:06

http://allegro.pl/item1161708230_buty_c ... mocja.html ja nosze te juz od 2 lat w kazdej porze roku zwyczajnie na codzien,na strzelanki, w gory. Nie narzekam na nie :)

przez **Goorock** » 1 sie 2010, o 20:57

BW 2000

przez **Schwarz** » 1 sie 2010, o 22:35

Używam drugiej pary Starforce. Pierwszą rozdarłem o gwóźdź, ale szwy zaczynały się lekko rozłazić po ok. półtora roku. Drugą parę oddałem właśnie na reklamację bo podeszwa się odkleja po 8 miesiącach. Używam SEK Elite Hi. Jedna wspólna cecha obudwu par jakie używałem to że są lekkie i bardzo wygodne, do tego stopnia że używałem ich w pracy 10h dziennie a nie siedzę za biurkiem. Spoko buty biorąc pod uwagę cenę, tylko zdarza im się rozpruć czy rozkleić. No ale 2 lata gwarancji.

przez **FlyingCat** » 3 sie 2010, o 08:45

Używałem jeszcze tydzień temu COMBAT DESERT, niestety po dwóch latach "poległy w boju". Moja para również miał słabo przyklejone podeszwy :), ale po trzeciej wizycie u szewca problem zniknął. Na ostatnim treningu udało mi się rozerwać skórę na nosku od podeszwy prawie po środek noska, wcześniej w tym miejscu - na zgięciu - pojawiło się półcentymetrowe przetarcie.
Butów używałem zarówno do treningów, turystyki jak i na co dzień do pracy.

But ogólnie prezentuje się nieźle, nosi się bardzo dobrze tak zimą jak i latem. ma jednak ciekawą "właściwość" nie cierpi użytkowania na śliskiej nawierzchni - błoto, glina, jesienne liście itp. Podeszwa w każdych innych warunkach poza wcześniej wymienionymi sprawuje się dobrze lub poprawnie, natomiast w tych "specyficznych warunkach zamienia się w narty.
No cóż może dlatego, że nie doczytałem w opisie że jest to model DESERT - a tam raczej o błoto i glinę trudno :)

przez **Schwarz** » 3 sie 2010, o 14:01

O tak, tak! Potwierdzam w całej rozciągłości! Wyjątkowo upierdliwa cecha w zimie, kiedy wejdzie się ze śniegiem na podeszwie na posadzkę... Widowiskowe akrobacje się wtedy zdarzają...

przez **Albinos** » 3 sie 2010, o 14:56

Tylko BW2000 lub BW2005 plus dobra impregnacja woskiem i zapominasz o problemie. Zaimpregnowane zamieniają się w kalosze. Ilu już ludzi kupowało jakieś cuda z gore-texu a potem kilka godzin w śniegu i klops. Mam BW2000 od dwóch lat i ani razu mi nie przemiękły. Do tego są praktycznie niezniszczalne :P

przez **Ari** » 3 sie 2010, o 14:57

Albinos napisał(a):Tylko BW2000 lub BW2005 plus dobra impregnacja woskiem i zapominasz o problemie. Zaimpregnowane zamieniają się w kalosze. Ilu już ludzi kupowało jakieś cuda z gore-texu a potem kilka godzin w śniegu i klops. Mam BW2000 od dwóch lat i ani razu mi nie przemiękły. Do tego są praktycznie niezniszczalne :P

Owszem, potwierdzam opinie o BW2000, lecz niestety na sniegu itp. takze podeszwa sie slizga jak cholera ... ;/

przez **Blacha** » 3 sie 2010, o 22:34

BW niestety sie ślizgają - na zimę w las polecam "raczki' czyli małe raki na środek podeszwy tylko - przyczepność robi sie zajebista wtedy (kosztowaly mnie keidyś ok 20 pln - raki nie buty)

co do biegania w lecie w BW - na jebanki ok ale na codzień to chyba by mnie męczyło jednak

przez **Goorock** » 3 sie 2010, o 22:51

BW 2000 u mnie się nie ślizgają. Najważniejsze, że z uwagi na konstrukcję praktycznie nie przemakają.
Z uwagi na toporność wyglądu nie polecam do chodzenia "po mieście" ))

przez ***DEMON*** » 11 sie 2010, o 16:04

Commander ltr hi, 2 razy, raz poszły na gwarancji po roku, teraz wyglądaja jak by mnie chciały zjeść, fakt łazilem w nich po górach, bez rozchodzenia, były świetne, świetne na jednorazowe użycie, ale jak chodzisz w nich dłużej, po mieście, po budynkach, po lecie, górach, wodzie i bagnie, śniegu lodzie itd, to niestety sypią sie strasznie. Rok to dla tego buta maximum. Dlatego ja w przyszłości chyba będę kupował buty za max 200pln, do zajechania, a jak mnie hajs zasypie to kupczaki sobie kupię.

przez **Czubaka** » 14 sie 2010, o 18:13

BW2000 lub BW2005 - problemu ze ślizganiem nie miałem.

przez **Schwarz** » 15 sie 2010, o 23:36

Powiem wam, że naprawy gwarancyjne obuwia w Azymucie na Corazziego ssą. Potrzebowali ponad dwóch tygodni na sklejenie podeszwy. Naładowali kleju masę, został paskudny ślad po naprawie. W innym rodzaju obuwia takie coś by nie przeszło. Potwierdza to tylko moją opinię o polskich sklepach, które gwarancję traktują jako zło konieczne. Gdybym wiedział że to tyle potrwa i tak będzie wyglądało, oddałbym do szewca koło domu. Co ciekawsze Azymut jest hurtownikiem Starforce'ów i zastanawia mnie na jakiej zasadzie dokonują tych napraw. Kilka lat temu na zachodzie pracowałem w sklepie z plecakami, tam gwarancję dawał producent - jeżeli jakiś produkt się pruł, to wymienialiśmy go na nowy a uszkodzony zwracaliśmy producentowi i to on wymieniał bądź zwracał pieniądze sklepowi. Reklamujący dostawał nawet jakiś bonus w ramach przeprosin, bo każdy chciał żeby wrócił i dalej wydawał pieniądze. U nas jak widać w najgorszej sytuacji jest klient. Więcej tej marki nie kupię i na pewno nie w tym sklepie. 2 letnia gwarancja to był jedyny argument, dla którego się wcześniej zdecydowałem, lecz niestety wywiązywanie się z niej, jak stwierdziłem w pierwszym zdaniu - ssie!

przez **Czubaka** » 16 sie 2010, o 01:02

Schwarz napisał(a):Więcej tej marki nie kupię i na pewno nie w tym sklepie. 2 letnia gwarancja to był jedyny argument, dla którego się wcześniej zdecydowałem, lecz niestety wywiązywanie się z niej, jak stwierdziłem w pierwszym zdaniu - ssie!

Zgadzam się, sam kupiłem tam Starforce'y i teraz żałuję.

przez **pawelec** » 7 lis 2010, o 06:40

Dobrze ze nie kupiłem tych Starforce elite sek , wybrałem jednak Batesy Falcon - jednym słowem rewelacja.

przez **Gallain** » 26 lis 2010, o 22:26

Podepnę się pod temat - poszukuję butów też całorocznych, nieprzemakalnych, za kostkę do ok 300pln. Wyczytałem już, że Starforce ssą pytkę.
Ważne, żeby się nie ślizgały, bo moja kostka nastepnego skręcenia może już nie wytrzymać...
Wpadły mi w oko takie modele:
- Bates - 8" Tactical Sport Side Zip - http://www.specshop.pl/product_info.php ... Zip_-_2261
- Magnum - Model Super Magnum - http://www.specshop.pl/product_info.php ... per_Magnum
- Magnum Stealth II - http://www.specshop.pl/product_info.php ... Stealth_II
- Magnum Stealth II - Leather - http://www.specshop.pl/product_info.php ... _-_Leather
Co o nich sądzicie?
Interesujące są też BW2000, ale martwi mnie trochę ta kwestia ślizgania na śniegu.

przez **Izzy** » 28 lis 2010, o 00:05

Dorzuć 40zł, kup belleville 790

przez **yamnick** » 28 lis 2010, o 13:00

Izzy napisał(a):Dorzuć 40zł, kup belleville 790

... lub jakieś podobne Batesy (ja swoje mam 4 lata i trochę w tym czasie przeszły)

o ile wiem to Magnumy też nie odznaczają się nadzwyczajną trwałością.

przez **Izzy** » 28 lis 2010, o 16:05

yamnick napisał(a):
Izzy napisał(a):Dorzuć 40zł, kup belleville 790

... lub jakieś podobne Batesy (ja swoje mam 4 lata i trochę w tym czasie przeszły)

o ile wiem to Magnumy też nie odznaczają się nadzwyczajną trwałością.

Bates'y czy bellki to już kwestia gustu (chyba, że się capnie te lepsze modele batesów po 500zł+, ale to nie ta kategoria cenowa).

przez **kulfon** » 5 gru 2010, o 00:07

A ja mam pytanie do tych, którzy twierdzą, że BW2k/2k5 ślizga się na śniegu - co mają ma myśli? Stawiają nogę w bucie na śniegu i ślizgają się, czy dopiero ślizgają się, gdy podeszwa zalepia im się lepkim/udeptanym (ot, np. takim brązowym na chodnikach) śniegiem? Bo tego drugiego to raczej bez bardziej wyspecjalizowanych podeszew nie da się uniknąć :)

(trochę łopatkowo, ale wolałem trochę pochodzić swoimi BW2k5 w śniegi zanim zapytam się o szczegóły. Sam przyznam, że w drugim przydatku ślizgały się, ale gdy wchodziłem na śnieg bez śladów, to było ok)

przez **militariapentagon** » 10 sty 2011, o 15:25

Polecam śmiało obówie STARFORCE. Model o który pytasz w temacie jest spoko aczkolwiek w lato będzie masakra ponieważ są bardzo ciepłe. W zime się sprawdzają ale na lato trzeba rozejrzeć się wokół czegoś innego.

przez **ThePesH** » 10 sty 2011, o 17:30

A ja odradzam STARFORCE - kilka osób znam [włączając w to siebie] którym się te buty szybko rozpadły / rozkleiły

przez **Sevi** » 10 sty 2011, o 22:54

Używam Starforce w pracy na codzień. Czy to jesień czy zima noga się poci.

przez **Schwarz** » 11 sty 2011, o 01:20

A ten nick to nie podpucha jakaś? Brzmi jak nazwa jakiegoś sklepu z militariami na bazarze :]

przez **Jantas** » 11 sty 2011, o 03:33

Buty to kwestia bardzo indywidualna. Nie spróbujesz sam to nie będziesz w stanie powiedzieć czy Ci pasują czy nie.
Od siebie dodam, że coś do wszystkiego jest do du... tyłka.

A jak się komuś coś ślizga to niech sobie kupi to http://allegro.pl/profesjonalne-raki-na-buty-kahtoola-microspikes-m-i1369746892.html lub to http://allegro.pl/nakladki-antyposlizgowe-raki-raczki-na-buty-r-l-i1388319395.html
Linki pierwsze lepsze, poglądowe - jak ktoś będzie zainteresowany to sobie popyta i znajdzie lepszy sprzęt.

P.S.

militariapentagon napisał(a): Polecam śmiało obówie STARFORCE. Model o który pytasz w temacie jest spoko aczkolwiek w lato będzie masakra ponieważ są bardzo ciepłe. W zime się sprawdzają ale na lato trzeba rozejrzeć się wokół czegoś innego.

Brak interpunkcji jeszcze mogę zrozumieć, ale tego już nie.

Pisane przez wiernego fana Bates-ów 50500 :D

przez **Gallain** » 14 sty 2011, o 19:01

A jak z butami na lato z dodatkiem wiosny i jesieni? BW2000 nie są za ciepłe?

przez **FlyingCat** » 16 sty 2011, o 02:09

Schwarz, to nie podpucha, a kryptoreklama. Pentagon to sklep z mundurami (różnie - demobil, texar, chinolki itp) w przejściu podziemnym na skrzyżowaniu alej z alejami od strony Mariota. Mają trzy modele StarFoce i zero chętnych do ich zakupu.

przez **Tato** » 16 sty 2011, o 17:26

Hola, kryptoreklama to to nie jest. Użytkownik podpisany nazwą sklepu, otwarcie mówi o wadzie z punktu widzenia zapytania kupującego. Jeżeli już to bardziej antyreklama za to obówie... :)
A w temacie: za 300 zł można kupić fajne buty trekkingowe, takie całoroczne, campusa np. Po cholere napinać się na but "militarno podobny", który ma problkemy z trwałością (co sam z autopsji potwierdzam).
Z wojskowych jestem fanem Batesów 85501. Mega but całoroczny, ale nie mieści się w twoich założeniach cenowych. Natomiast czarne Batesy ICWB z Gore i wyjmowanymi ocieplaczami można chwycić na Ebayu nówki za 25 USD i ten but tez jest godny polecenia jak najbardziej.

przez **Mały** » 16 sty 2011, o 17:42

Po około półtora rocznym użytkowaniu starforców mogę powiedzieć, że lepiej nie używać ich jako całoroczne, a nawet lepiej pomyśleć nad innym produktem.
Podeszwa się odkleja powoli, poprzecierały się szybciej niż poprzednie które miałem prawie 3 lata (ten sam model) i chetałem je częściej niż obecne.
Jako codzienne ich nie używałem, raczej na strzelanki i wypady turystyczne poza miasto i wytrzymały połowę krócej niż wcześniejsze.

przez **Maql** » 17 sty 2011, o 14:21

Izzy napisał(a):Dorzuć 40zł, kup belleville 790

Róznież polecam te buty. Półtora roku temu kupiłem używane i chodze w nich cały czas (w teren, do pracy często na 13h siedzenia za biurkiem). Nie mam zastrzeżeń co do nich, chodzi sie wygodnie i są wytrzymałe. Po lodzie to każde buty sie ślizgają wiec zakupiłem sobie coś o czym pisał Jantas, mianowicie:

Jantas napisał(a):... http://allegro.pl/nakladki-antyposlizgowe-raki-raczki-na-buty-r-l-i1388319395.html

wygląda to zabawnie ale zdaje egzamin.

przez **Gallain** » 19 sty 2011, o 21:54

A czy belleville 790 nie są zbyt ciepłe na lato?
I czym różnią się 790A od 790G?

przez **Xasistis** » 20 sty 2011, o 03:44

Jak bardzo przygrzeje.. ale wtedy to każde buty są ciepłe.

Sposobem mocowania podeszwy i chyba lekko jej krojem.

przez **Izzy** » 20 sty 2011, o 09:25

Gallain napisał(a):A czy belleville 790 nie są zbyt ciepłe na lato?
I czym różnią się 790A od 790G?

Jak jest 30+ stopni, to się w nich robi ciepło, ale na taką pogodę to są 390DES. :P

Mocowaniem podeszwy:

790G mają podeszwę szytą i klejoną. (Dość mocno odstaje na boki i widoczny jest szew)
790A mają podeszwę przytwierdzoną do warstwy amortyzującej która jest przymocowana do reszty buta w procesie wulkanizacji (Podeszwa odstaje lekko na boki i widać charakterystyczny wzorek przy połączeniu cholewy z podeszwą)
790V mają podeszwę przytwierdzoną do warstwy amortyzującej a ta jest przytwierdzona do cholewy (Podeszwa praktycznie nie odstaje na boki, wygląda to tak jak mocowanie podeszwy w adidaskach)

Z tego powoduje preferuje G.

przez **Vinz** » 23 sty 2011, o 17:48

Na stronie bates.pl znajdują się często ciekawe promocje na buty. Warto zaglądać.

przez **BALU** » 28 sty 2011, o 17:44

Polecam BW 2005, legendarna wytrzymałość i nieprzemakalność BW 2000, a lżejsze o 0,5 kg.
Układają się do stopy, super wygodne. Noga się nie poci i nie ma problemu z membraną której tu po prostu nie ma...
Można spotkac pod marka HAIX.

przez **Schwarz** » 3 mar 2011, o 02:56

Na ebay za 50 funtów można kupić mniejsze rozmiary Meindl Desert Fox, jakby ktoś się kiedyś interesował i go ówczesna cena odrzuciła. No a Meindl to raczej lepsza firma.

przez **Goorock** » 4 kwi 2011, o 20:33

BALU napisał(a):Polecam BW 2005, legendarna wytrzymałość i nieprzemakalność BW 2000, a lżejsze o 0,5 kg.
Układają się do stopy, super wygodne. Noga się nie poci i nie ma problemu z membraną której tu po prostu nie ma...
Można spotkac pod marka HAIX.

Dobre, ale jednak powyżej 300 zł. Znajomy zwrócił się do mnie właśnie w taką prośbą - podpowiedzieć w W-wie sklep gdzie można kupić dobre wojskowe buty do 300 zł. Czy to jest możliwe? Polskie, niemieckie? Jakieś Batesy, Belleville, Gromy? chyba trzeba mierzyć, patrzeć, macać.

przez **pablito** » 5 kwi 2011, o 08:09

Ja kupiłem w Azymucie właśnie Starforce'y model Combat Desert...latałem w nich w zimie i używam teraz. Są bardzo wygodne, tanie i nic się nie rozpada :3:

przez **danesz** » 5 kwi 2011, o 21:26

Stanowczo odradzam. Starforce SEK ELITE HI DESERT , 300 pln i ...? Po miesiącu zapiętek ( kawałek jakiejś zmechaconej szmatki, nie wiadomo po co tam umieszczonej ) najzwyczajniej w świecie się podarł. Wcześniej używałem "combat desertów" , których wnętrze nie pozostawiało nic do życzenia ( trwałość i wygoda ) , natomiast wadliwy projekt powodował że klejenie podeszwy z przyszwą nie miało prawa zachować szczelności. Niestety wtedy tego nie wiedziałem. Trzewiki po 9 miesiącach użytkowania popękały powyżej pięty. reklamacji mi nie uznano z powodu nieczytelnego paragonu ( paragony z drukarek termicznych szybko bledną ). Nie zrażony kupiłem elite deserty ( z pierwszej linijki ). I może tym razem pójde po rozum do głowy i kolejnej pary starforce'ów nie nabędę.
Ogolnodostępne obuwie tej firmy stanowczo odradzam.

przez **Gallain** » 5 kwi 2011, o 21:35

A jak sprawują się BW2000 w lato? Nie jest w nich za gorąco?

przez **Goorock** » 5 kwi 2011, o 22:02

To są buty czołgi. Za to je lubię. Ale w lecie we wszystkich będzie gorąco.

przez **Gallain** » 7 kwi 2011, o 12:41

BALU napisał(a):Polecam BW 2005, legendarna wytrzymałość i nieprzemakalność BW 2000, a lżejsze o 0,5 kg.
Układają się do stopy, super wygodne. Noga się nie poci i nie ma problemu z membraną której tu po prostu nie ma...
Można spotkac pod marka HAIX.

Czyli to są BW2000:
http://www.asmc.de/en/Clothing/Footwear ... ort-p.html
A to BW2005:
http://www.asmc.de/en/Clothing/Footwear ... ots-p.html ?

Różnica w cenie dwukrotna, więc chyba skuszę się na model 2000. Tańszy, a ludzie sobie chwalą.
I jeszcze jak z rozmiarówką tych butów - zaniżona, zawyżona czy dokładna?

przez **Goorock** » 7 kwi 2011, o 15:56

Własnie tak jak napisałeś - pierwsze tak zw. BW2000 a drugie BW2005. Rozmiary określają długość i szerokość. Czy zawyżone/zanizone niech ktoś inny odpowie.
Polecam przymierzyć sobie w sklepie na ile to możliwe a później zamówić ten sam rozmiar przez internet.

przez **Ari** » 1 maja 2011, o 23:12

Goorock napisał(a):To są buty czołgi. Za to je lubię. Ale w lecie we wszystkich będzie gorąco.

To już się załatwia odpowiednimi skarpetami.

Używam Brubeck. W lato to zawsze będzie w butach gorąco, nawet jak się w trampkach chodzi. Grunt aby skarpeta dobrze odprowadzała pot, aby stopa nie była taka mokra i nie powodowało to odcisków

przez **Goorock** » 2 maja 2011, o 08:51

a które ze skarpet, rowerowe, myśliwskie czy wsio rawno?

przez **yamnick** » 2 maja 2011, o 09:00

Goorock napisał(a):a które ze skarpet, rowerowe, myśliwskie czy wsio rawno?

Trekkingowe na przykład, takie oddychające z Coolmaxem. Ja mam jakieś z HiMountain i nie narzekam. Rowerowe mogą być zoptymalizowane pod innym kątem, ale nie jestem ekspertem od skarpet.

przez **Struś** » 2 maja 2011, o 09:31

Gallain napisał(a):I jeszcze jak z rozmiarówką tych butów - zaniżona, zawyżona czy dokładna?

Rozmiarówka jest dokładna. Zmierz dobrze stopę i kupuj rozmiar taki, jaki Ci wyjdzie. Buty mają uwzględniony luz na grubą skarpetę, nie będą na styk.

przez **Ari** » 2 maja 2011, o 16:50

Skarpety to juz jak kto woli.

Do cywila na codzien nosze rowerowe i do tenisa. Na strzelanki mam wersje trekkingowa.

BTW. Osobiscie radze sie wystrzegac skarpet z dodatkiem polyestru lub wlasnie coolmaxu. Niezle wtedy stopa wali no i mi osobiscie koszmarnie sie poci. Ale to juz kwestia osobista

Osobiscie uwazam ze mieszanki polyamidu i polypropylenu sa najlepsze do termoaktywnej odziezy

przez **Gallain** » 2 maja 2011, o 19:00

Struś napisał(a):Rozmiarówka jest dokładna. Zmierz dobrze stopę i kupuj rozmiar taki, jaki Ci wyjdzie. Buty mają uwzględniony luz na grubą skarpetę, nie będą na styk.

Ok, to biorę taki, jaki mam wszędzie. Dzięki :]

Weekend Warriors

Kto przegląda forum