przez Czarny » 30 gru 2010, o 13:08
1. Mundur Całoroczny MON (bawełniak) - doświadczenie 13 miesięcy w MONie.
Praktycznie niezniszczalny, kieszenie na udach z przodu i z tylu są porażka jeśli masz jakikolwiek plan noszenia ochraniaczy czy paneli udowych, worków zrzutowych itp. Chłonie wodę jak mop, długo schnie, ciężko zapina się guziki ale to i wada i zaleta jest. Rozciągliwe szelki, świetna rzecz bo spodnie z tyłka same nie spadną ale problem przy kucaniu w krzaczkach z saperka i papierem do-dupnym w łapkach, trza zdjąć bluzę, no chyba ze szelki będziesz odpinać ale to karkołomne jest :) Gumowe paski pod stopę, fajny patent trzymający spodnie w butach, tylko w tej wersji munduru nie da się ich odpiąć a z czasem się rozciągają.
1. Mundur Rip Stop MON (Tropik) Używam aktualnie
Biegam, czołgam się, nie szanuje zbytnio na polu i nadal nie popsułem. Szybko schnie, troszkę zbyt przewiewny na zimę. Rozmieszczenie kieszeni lepsze niż poprzedniku i wszystkie na dobrej jakości rzepy. Tak samo maja Szeleczki które są świetne, ale ten model ma działające ściągacze na biodrach wiec niektórzy mogą z szelek zrezygnować. Chyba ze ktoś ma brzuszek to wtedy mogą jednak być potrzebne. Gumowe trzymajki w butach w tej wersji są odpinane wiec można nosić spodnie w butach jak i poza nimi. Brakuje mi ściągaczy z poprzedniego modelu bluzy, tych na plecach w pasie, przez co mundur wisi na człowieku jak jakiś worek na kartofle. ale po założeniu szpeju nie ma znaczenia wiec jak kto uważa.
Obydwa modele nie maja możliwości odczepienia flag inaczej niż nożyk i odpruwanie, co mnie strasznie irytuje, chociaż Rip Stopowy ma już miejsce na inne oznaczenia na rzepie.
Spieranie się kolorów, jeśli ktoś pierze mundur w pralce z wirówka w zwyczajnym proszku itp to fakt kolory znikają jak za dotknięciem magicznej różdżki.
Prac ręcznie w jakimś delikatnym środku, najlepiej z szarego mydla. Pachnieć nie musi. Chociaż Perwol tez mi nie sprał żadnych kolorków.
Co do Helikon, używam sporo sprzętu tego producenta na codzień, kilku moich znajomych także saązadowoleni, ale nic ponadto nie napisze.
Z ciekawostek, Helikon Combat-Shirt z wbudowanymi ochraniaczami za jakiś czas pojawia się już pełne wersje wraz z Elbow-Padami bo w kamuflażu Pantera niestety brakowało tego.
Jak sie zapytałem czy planują wydać normalne mundury z wbudowanymi ochraniaczami (jak Crye Precision) to mają w dalszych planach , ale ważne że maja :)
EDIT: Zapomniałem o czymś. O wyborze munduru decyduj sam, po przeczytaniu opinii, ranking każdy wyda inny a tobie może potem się nie spodobać co dostałeś w łapki.
Rozmiarówki MON, mam wrażenie ze te rozmiary to jaki pijak robił bo nie maja się nijak do rzeczywistości, 12 miesięcy Zetki biegałem w Bluzie która była na 176 wzrostu a ja mam 186 i nawet była trochę przydługawa. Spodnie miałem w podobnym rozmiarze i tez były za długie. najlepiej jest przymierzyć osobiście.