przez Lolo » 16 lut 2011, o 00:32
W sprawie 5.11 5in1
Pyt jest chuderlak to na nim może wisi nieco, bo rzeczywiście krój kurta ma dość szeroki :)
Mam L-kę, czarną. Nylon na zewnątrz, polar w środku.
To jest aparell operacyjny, więc jest zrobiona tak, żeby nie krępować ruchów. Jakość wykonania dość dobra, design moim skromnym doskonały, kupa kieszeni, łatwe dostępy, podpinka polarowa nie na guzikach, tylko przylega z obu stron na suwakach, no i patent z rozkładanym na części polarem bardzo praktyczny. Ciepła. Do minus 15 T-shirt pod spód i mamy komfort, pod warunkiem, że masz zamotaną arafatkę, bo zapięcie pod szyję jednak krępuje ruchy. Po lekkim odsunięciu suwaków łączących polar z shellem, da się wyłożyć szeroki kołnierz od shella na boki i postawić ten od polara i tak jest najwygodniej i cieplej. Mój egzemplarz nie cieknie nawet na sporym deszczu, danych co do innych brak.
5in1 ma bardziej agresywny look, ma ściągacz w pasie, nie zakrywa dupy, agressory są dłuższe.
Moim zdaniem warta swojej ceny (dałem bodaj 850), do dostania na przykład w Kalibrze, lepiej przymierzyć, bo z racji odmiennego niż większość sortów mundurowych kroju, nominalna rozmiarówka może nieco mylić. W L-kę wchodzi spory chłop, 1,83 wzroztu, 90 kilo wagi i jest jeszcze lekki zapas. Kurtki są dość obszerne, ale przy mniejszych rozmiarach rękawów nie starcza :) NAJLEPIEJ ZMACAĆ I PRZYMIERZYĆ W STACJONARNYM.
War...War never changes...
Cezar twierdzi, że jestem ładny i że mam mądrość w sobie