Fluorescencyjne kropki w muszsce i szczerbince

O fatałaszkach i bibelotach.

Fluorescencyjne kropki w muszsce i szczerbince

Postprzez Coen » 15 lis 2009, o 18:16

Czy ktos wie gdzie mozna dostac zestaw muszki i szczerbinki do pistoletow gdzie kropki w obu tych przyzadach sa widoczne podczas celowania w nocy? Lub same te wklady swiecace bo wydaje mi sie ze u mnie w replice mozna standardowe wklady jakos wyjac i zastapic widocznymi w nocy :)
Avatar użytkownika
Coen
 
Posty: 464
Dołączył(a): 29 paź 2009, o 13:37
Lokalizacja: Mroków
White Cross: R.R.T.S.
Na starym Warriorze od: 2006

Re: Fluorescencyjne kropki w muszsce i szczerbince

Postprzez WichuR » 15 lis 2009, o 19:26

Warianty:
1) Fluorescencyjne
1.a) Włożenie wkładu fluorescencyjnego :) [http://www.taiwangun.com/shop,show,969 - coś w to jakoś nie wierzę - 50 PLN]
2.b) Zakup farby fluorescencyjnej, akrylowej i podmalowanie sobie przyrządów. (ok 10-15 złotych za puszeczka, na resztę życia :)) [Allegro.pl]
2) Trytowe
1. Np. http://sklep.alfa-miss.com.pl/x_C_Dz__P ... LL_10.html Big Dot Express - 500 PLN :) Też na resztę życia. Przy czym może być problem w zainstalowaniu w wersji airosftowej - kwestia dokładności wykonania repliki. Z tego co widzę są do różnych glocków i p99.

Obecnie stosuję podejście 2.b - przy czym ma ono jedna cechę, że w wolnych chwilach, między akcjami, trzeba punkty fluorescencyjne naświetlić latarką. Świecą do pół godziny dobrym światłem, a potem już bardzo wytłumionym, ale w całkowitej ciemności i tak bardzo ładny efekt dają. Farba jest akrylowa, więc łatwo usuwalna. Patent nie jest mój, znam go od Brzozy :)
Wszystkiego po trochu...
Avatar użytkownika
WichuR
 
Posty: 480
Dołączył(a): 7 wrz 2009, o 22:19
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: ASGeG Warszawa (Suspended)
Na starym Warriorze od: 2006

Re: Fluorescencyjne kropki w muszsce i szczerbince

Postprzez Coen » 15 lis 2009, o 19:40

Spoko dzieki. Odnosnie farbki to tez o tym myslalem :) tylko czy ta farba nie bedzie sie scierac?
Avatar użytkownika
Coen
 
Posty: 464
Dołączył(a): 29 paź 2009, o 13:37
Lokalizacja: Mroków
White Cross: R.R.T.S.
Na starym Warriorze od: 2006

Re: Fluorescencyjne kropki w muszsce i szczerbince

Postprzez WichuR » 15 lis 2009, o 19:56

Będzie się ścierać i jak zrobisz dużą plamkę to odkruszać. Kwestia przygotowania powierzchni :) Schnie w jakieś 15 minut, więc i remont w polu da się ogarnąć.
Wszystkiego po trochu...
Avatar użytkownika
WichuR
 
Posty: 480
Dołączył(a): 7 wrz 2009, o 22:19
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: ASGeG Warszawa (Suspended)
Na starym Warriorze od: 2006

Re: Fluorescencyjne kropki w muszsce i szczerbince

Postprzez Dalej » 15 lis 2009, o 19:57

wichur napisał(a):2.b) Zakup farby fluorescencyjnej, akrylowej i podmalowanie sobie przyrządów. (ok 10-15 złotych za puszeczka, na resztę życia :)) [Allegro.pl]

A taka farba nie traci efektu po jakimś czasie? Że np. się utlenia i po pół roku już nie fosforyzuje?
Avatar użytkownika
Dalej
Administrator
 
Posty: 4317
Dołączył(a): 10 lip 2009, o 08:15
White Cross: Weekend Warriors
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Fluorescencyjne kropki w muszsce i szczerbince

Postprzez WichuR » 15 lis 2009, o 20:02

@Dalej
Hmmm... Nie odczułem, by się coś w tej materii zmieniło. Podmalowany pistolet świeci całkiem przyzwoicie do dzisiaj. A ilość farby wymagana na "restaurację" dodatku jest minimalna. Próbowałem na pistolecie USP, który ma 3 kropki - jedna na szczerbince, a dwie na muszce.
Wszystkiego po trochu...
Avatar użytkownika
WichuR
 
Posty: 480
Dołączył(a): 7 wrz 2009, o 22:19
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: ASGeG Warszawa (Suspended)
Na starym Warriorze od: 2006

Re: Fluorescencyjne kropki w muszsce i szczerbince

Postprzez arend » 15 lis 2009, o 20:05

flaga rebeli której kontury pociągnołem takim naświetlanym akrylem świeci już 8 lat
jedyna wada to to że świeci jakieś 30 minut po naświetleniu ,potem trzeba naświetlić ponownie

co do muszek i szczerbinek to się nadaje ale jak napisał Wichur może się złuszczać
moja rada
nawiercić delikatne wgłębienie i napełnić farbą
kiedy wyschnie zabezpieczyć lakierem
Obrazek
Avatar użytkownika
arend
.
 
Posty: 913
Dołączył(a): 24 sie 2009, o 17:15
Lokalizacja: warszawa/łomianki
White Cross: wolny najmita
Na starym Warriorze od: 0

Re: Fluorescencyjne kropki w muszsce i szczerbince

Postprzez Dalej » 15 lis 2009, o 20:07

To bardzo fajnie :)
Avatar użytkownika
Dalej
Administrator
 
Posty: 4317
Dołączył(a): 10 lip 2009, o 08:15
White Cross: Weekend Warriors
Na starym Warriorze od: 2005

Re: Fluorescencyjne kropki w muszsce i szczerbince

Postprzez Ryuzok » 15 lis 2009, o 22:05

nawiercić delikatne wgłębienie i napełnić farbą
kiedy wyschnie zabezpieczyć lakierem

z tego co pamiętam to tak to jest robione w kupnych wersjach, może poza lakierem...
a ja mam inne pytanie,czy malujecie tylko kropki na celownikach,czy może całe kawałki typu muszka/szczerbinka?nie swieci to zbyt mocno (zeby zdradzić pozycje)?
Ryuzok
 
Posty: 501
Dołączył(a): 22 wrz 2009, o 21:45
Lokalizacja: warszawa
White Cross: FAB
Na starym Warriorze od: 0

Re: Fluorescencyjne kropki w muszsce i szczerbince

Postprzez WichuR » 15 lis 2009, o 22:16

Patent z lakierem, jest ciekawy :) Co do świecenia, to jak w nocy na psycholu odłożysz pistolet na 3 m od siebie, to u mnie już praktycznie przyrządów nie widać. Dodatkowo malujesz nie cała muszkę i szczerbinkę z każdej strony ;) Tylko te części na które patrzysz, czyli niewidoczne dla przeciwnika.
Wszystkiego po trochu...
Avatar użytkownika
WichuR
 
Posty: 480
Dołączył(a): 7 wrz 2009, o 22:19
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: ASGeG Warszawa (Suspended)
Na starym Warriorze od: 2006

Re: Fluorescencyjne kropki w muszsce i szczerbince

Postprzez .:Marcin:. » 16 lis 2009, o 00:29

nie, żebym się czepiał, ale moim zdaniem zdecydowanie fosforyzujące a nie fluorescencyjne
SCAR | HK 416 | Glock 17 | Claymore

gg 4691019
.:Marcin:.
 
Posty: 111
Dołączył(a): 24 paź 2009, o 20:32
Lokalizacja: Warszawa/Tarchomin
White Cross: 3V
Na starym Warriorze od: 0

Re: Fluorescencyjne kropki w muszsce i szczerbince

Postprzez arend » 16 lis 2009, o 00:55

.:Marcin:. napisał(a):nie, żebym się czepiał, ale moim zdaniem zdecydowanie fosforyzujące a nie fluorescencyjne


pamiętaj że formalizm jest gorszy od mocheryzmu;-)
Obrazek
Avatar użytkownika
arend
.
 
Posty: 913
Dołączył(a): 24 sie 2009, o 17:15
Lokalizacja: warszawa/łomianki
White Cross: wolny najmita
Na starym Warriorze od: 0

Re: Fluorescencyjne kropki w muszsce i szczerbince

Postprzez Szpargał » 16 lis 2009, o 15:11

wichur napisał(a):Próbowałem na pistolecie USP, który ma 3 kropki - jedna na szczerbince, a dwie na muszce.


A nie na odwrót? ;-)
Szpargał
 
Posty: 764
Dołączył(a): 29 paź 2009, o 19:38
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: GS-7
Na starym Warriorze od: 0

Re: Fluorescencyjne kropki w muszsce i szczerbince

Postprzez WichuR » 16 lis 2009, o 18:51

Siedziałem za 5 druga i dumałem jak właściwie to napisać :) Może następnym razem się uda :D
Wszystkiego po trochu...
Avatar użytkownika
WichuR
 
Posty: 480
Dołączył(a): 7 wrz 2009, o 22:19
Lokalizacja: Warszawa
White Cross: ASGeG Warszawa (Suspended)
Na starym Warriorze od: 2006


Powrót do Wyposażenie i umundurowanie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości