Strona 1 z 2
BattleTac in action

Napisane:
24 lis 2009, o 22:57
przez ross154
Być może już to znacie
http://battletac.com - to coś co ma dostarczyć informacji gdzie w danej chwili znajdują się nasi koledzy na polu walki.

Wstępnie przeprowadziłem testy jako jeden użytkownik plus drugi użytkownik wirtualny (ECHO).
http://weekend-partisan.blogspot.com/20 ... zator.htmlhttp://weekend-partisan.blogspot.com/20 ... a-cz2.htmlTeraz szukam chętnych z telefonem/palmtopem oraz z GPS (może być zewnętrzny) do sprawdzenia jak to działa w grupie.
Ktoś byłby chętny, spotkać się w którąś sobotę w okolicy N2?
Re: BattleTac in action

Napisane:
25 lis 2009, o 22:32
przez Tato
Ja jestem Battletac'iem zainteresowany od dawna, to idelany syetm dowodzenia/zarządzania na milsimach. Na razie nie moge testować bo nie ma wersji na Iphone'a. :(
Re: BattleTac in action

Napisane:
25 lis 2009, o 23:07
przez moron
Tez to testowalem jakis czas temu :) mam troche inne wnioski niz ty, ale zglaszam sie do testow w grupie. Z ciekawostek dodam ze usluga wlaczona przez jakies 4 dni co prawda nie nabila transferu ale biling wynosil 30 stron xD
Uzywam telefonu Nokia N95 z wbudowanym GPS
Re: BattleTac in action

Napisane:
25 lis 2009, o 23:13
przez Braveheart
Jak wyjdzie na iphona to piszę się na testy terenowe.
Re: BattleTac in action

Napisane:
26 lis 2009, o 09:48
przez WichuR
Czy dobrze rozumiem - wystarczy prosty telefon z obsługą Javy, odbiornik GPS i dostęp do GSM, by słać dane na serwer?
W sumie - niezbyt zajechany zestaw telefon+gps można nabyć ~150 PLN, co za oferowany fun, nie wydaje się zbyt wygórowane. Tym bardziej, że nie każdy musi widzieć uber zaawansowane mapy sytuacji taktycznej - wystarczy, że dowódca wie gdzie są jego ludzie i to już będzie skok jakościowy :)
Pewne telefony, jak N6310i, posiadały magiczne, dwutygodniowe baterie, obsługę javy i BT. Gdyby udało się pod niego podpiąć GPS i oprogramowanie klienckie, to na w.w. ostatnim-dobrym-telefonie-nokii można by uzyskać czas pracy wystarczający na sensowną rozgrywkę.
W każdym razie - pls. informuj jak idą postępy w badaniach :)
Re: BattleTac in action

Napisane:
26 lis 2009, o 10:53
przez ross154
wichur napisał(a):Pewne telefony, jak N6310i, posiadały magiczne, dwutygodniowe baterie, obsługę javy i BT. Gdyby udało się pod niego podpiąć GPS i oprogramowanie klienckie, to na w.w. ostatnim-dobrym-telefonie-nokii można by uzyskać czas pracy wystarczający na sensowną rozgrywkę.
6310i legendarny telefon, sam byłem jego użytkownikiem, ale nawet ja uda się zainstalować program to pewnie nie wyświetli mapy.
Dodatkowym problemem dla użytkowników może być koszt ściągania map online na telefon.
Re: BattleTac in action

Napisane:
26 lis 2009, o 11:04
przez WichuR
O to mi chodziło. Nie każdy w oddziale musi mieć przed oczami pozycję wszystkich na ekranie LCD o wielkości 5", na mapie typu satelita, bo zamiast patrzeć na krzaki, wszyscy będą oglądać kolorowe mapki :). W przypadku większości ważniejsze jest (tak uważam), by ten ludek z laptopem i z herbatą (czyli d-ca) wiedział gdzie są wszyscy, lub chociaż całe oddziały. A do tego wystarczy... Praktycznie samo nadawanie pozycji. Powiedzmy, co ustalony okres czasu.
Ważne by taki zestaw umożliwiał pracę przez 48h (tyle chyba trwają najdłuższe gry w PL). Tak mi się to widzi...
Re: BattleTac in action

Napisane:
26 lis 2009, o 12:01
przez Tom
Co do telefonów, to trzeba sprawdzić, czy mają wystarczającą ilość pamięci, by obsłużyły program. Ja mam Sony Ericsson K700 i on ma za mało RAMu, aby uruchomić program
Re: BattleTac in action

Napisane:
26 lis 2009, o 13:04
przez ross154
Nowsze telefony mają wejścia do różnego rodzaju kart pamięci.
Re: BattleTac in action

Napisane:
26 lis 2009, o 13:20
przez Ciężki
ross154 napisał(a):Nowsze telefony mają wejścia do różnego rodzaju kart pamięci.
Ale Tom pisze o zbyt małej ilości pamięci RAM
Re: BattleTac in action

Napisane:
26 lis 2009, o 14:29
przez moron
wichur napisał(a):Czy dobrze rozumiem - wystarczy prosty telefon z obsługą Javy, odbiornik GPS i dostęp do GSM, by słać dane na serwer?
zle rozumiesz :P
wystarczy telefon z java i dostepem do internetu - GPS mozna obejsc uzyskuja pozycje po nadanikach GSM
pozycja teoretycznie mniej dokladna - w praktyce na terenie miasta tak samo (tylko dluzej tra ustalenie pozycji) - poza juz troche gorzej...
Re: BattleTac in action

Napisane:
26 lis 2009, o 14:36
przez ross154
moron napisał(a):- poza juz troche gorzej...
Dużo dużo gorzej, tylko w większych miastach masz na tyle dużo masztów aby myśleć o przybliżonej lokalizacji kolegi.
Re: BattleTac in action

Napisane:
26 lis 2009, o 15:03
przez moron
widzisz, tez tak myslalem do poki nie sprawdzilem...
w lesie dokladnosc dochodzila mniej wiecej do 100m (bez problemu 50m) co na milsimie chyba w zupelnosci wystarczy
probem jest z czasem ustalenia pozycji - aby bylo dokladne musi chwile potrwac
wyjatkiem jest naprawde duze zadupie gdzie masz ledwo zasieg jednego nadajnika (ale takich miejsc jest naprawde malo w polsce)
Re: BattleTac in action

Napisane:
26 lis 2009, o 15:48
przez ross154
hmm, obawiam się że dokładność takiego pomiaru może być losowa.
Pomiar za pomocą Google Maps: Miasto 30tysięczne ok 30 km od Wawy, miałem błąd pomiaru GSM ok 1,5 km
Oczywiście można i to przetestować przy okazji.
Re: BattleTac in action

Napisane:
26 lis 2009, o 16:05
przez moron
moze mialem farta przy testach... sprawdzimy :)
Re: BattleTac in action

Napisane:
26 lis 2009, o 16:17
przez Mider
W Warszawie dokładność GM jest w okolicach 2-3m czyli większy błąd jest na GPSie. Na śląsku potrafi być nawet do 100m.
Testy były prowadzone prze kolegów z forum opencachingowego. Można im wierzyć, to maniacy :P
Re: BattleTac in action

Napisane:
26 lis 2009, o 23:17
przez ZeRT
Dobrze, niech ktoś mi powie ile 48h pracy tego cuda wygenerują kb przesyłu danych, bez pobierania map. (z tego co wiem battletec sam nie pobiera mam z netu, z resztą z półtora miesiąca temu jak nie dawniej założyłem temat o tym systemie jeszcze na starym warriorze ;P)
Nie interesują mnie odpowiedzi w stylu "niedużo" niech ktoś kto testował po bilingu sprawdzi :p. Niestety podpisałem cyrograf z jednym ze znanych i lubianych operatorów i niestety wtedy nie myślałem o korzystaniu z netu. Z drugiej strony nie chce mi się kupować kart prepaid bo tam stawki są z reguły nie mniej zbójeckie co w moim abonamencie...
Re: BattleTac in action

Napisane:
26 lis 2009, o 23:34
przez moron
Wygeneruja ponizej 200kb, niestety na bilingu mozesz miec kilka mb bo zliczanie jest zaokraglone do 10kb...
Re: BattleTac in action

Napisane:
26 lis 2009, o 23:37
przez Mider
Może się okazać, że taniej było by SMSami.
Re: BattleTac in action

Napisane:
26 lis 2009, o 23:45
przez moron
pakiet 50mb kosztuje w plusie 8pln bawiac sie ostro przez kilka dni google maps (duzo map sciagalem) ze wspolrzednymi (z 4-5 dni dzialaly w tle) zuzylem 30mb
jedyne co z negatywow to biling na 30 stron byl xD
Re: BattleTac in action

Napisane:
26 lis 2009, o 23:49
przez ZeRT
No i to jest konkretna odpowiedź za którą dziękuję ;p.
Z moim planem taryfowym gdzie jednostka rozliczeniowa to 500kb koszt -0,72gr łatwo obliczyć, że jest to finansowe samobójstwo.
Generalnie jeśli ktoś nie korzysta z netu to musi wydać mniej więcej od 8 do 30 złotych za odpalenia pakietu 50mb, więc jeśli masz stary abonament jesteś w dupie kompletnie, z drugiej strony na odział ściepa na te 30 zł to grosze i może warto Zenkowi za sponsorować ten internet.
Re: BattleTac in action

Napisane:
27 lis 2009, o 10:27
przez WichuR
@Mider/Moron
Tzn. że Battle Tac działa równie dobrze w oparciu o GPS i pozycjonowanie stacji bazowych?
Re: BattleTac in action

Napisane:
27 lis 2009, o 10:52
przez Mider
Pojęcia nie mam. Wypowiadałem się wyłącznie o dokładności mapy googla w stosunku do pozycji podawanych przez GPS.
Re: BattleTac in action

Napisane:
27 lis 2009, o 10:56
przez moron
BT dziala tylko na GPS
google maps dziala na GPS i GSM
wichuur, chodzi o to ze jak dasz kilka minut na dokladne ustalenie pozycji to GSM ci dosc dokladnie wszystko obliczy, schody sie zczynaja jak sie szybko przemieszczasz (np samochodem) wtedy ma dosc duze lagi i wariuje
Re: BattleTac in action

Napisane:
27 lis 2009, o 12:02
przez ross154
moron napisał(a):jak dasz kilka minut na dokladne ustalenie pozycji to GSM ci dosc dokladnie wszystko obliczy
Przed chwilą przetestowałem dokładność pomiaru GSM za pomocą Google Maps.
Pomiar robiłem w budynku, ale w przypadku GSM nie powinno to mieć znaczenia.
Miejsce pomiaru: Służew.
Pierwsze wskazanie mojej lokalizacji było obarczone błędem ok 1km.
Po ok minucie Google Maps pokazało mi inną moją pozycje które było obarczone błędem ok. 0,5Km.
Po kilku minutach Google Maps pokazało mi jeszcze inną moja pozycje która była w zasadzie dobra.
Niestety po ok minucie Google Maps wrócił do drugiego wskazania.
Re: BattleTac in action

Napisane:
27 lis 2009, o 12:08
przez Mider
Chyba trochę mylisz pojęcia. Z tego co piszesz wynika, że pływa Ci GPS a nie google map. Sprawdź jakie współrzędne zwraca Ci odbiornik bo moim zdaniem to jego wina.
Re: BattleTac in action

Napisane:
27 lis 2009, o 12:19
przez ross154
Mider napisał(a):Chyba trochę mylisz pojęcia. Z tego co piszesz wynika, że pływa Ci GPS a nie google map. Sprawdź jakie współrzędne zwraca Ci odbiornik bo moim zdaniem to jego wina.
??? Pisałem o pomiarze mojej lokalizacji za pomocą sygnału GSM nic nie pisałem o sygnale GPS.
Re: BattleTac in action

Napisane:
27 lis 2009, o 12:22
przez moron
mider, testy robil w budynku wiec raczej GPS'em sie nie bawil...
Pierwsze wskazanie mojej lokalizacji było obarczone błędem ok 1km.
Po ok minucie Google Maps pokazało mi inną moją pozycje które było obarczone błędem ok. 0,5Km.
Po kilku minutach Google Maps pokazało mi jeszcze inną moja pozycje która była w zasadzie dobra.
czyli mialem racje :P
co do powrotu po minucie do poprzedniego wskazania to tak sie dzieje jak cos robisz z komorka
Re: BattleTac in action

Napisane:
27 lis 2009, o 12:32
przez Mider
A sorki, jakoś tak nie dopatrzyłem.
Jeśli badacie zgodność wskazań GSM z GPSem to lepiej porównywać te parametry niż wskazania z mapą googla bo nakładacie na siebie błędy, których wartość nie jest znana.
Re: BattleTac in action

Napisane:
27 lis 2009, o 12:37
przez ross154
moron napisał(a):czyli mialem racje :P
OK. ale nie będziemy korzystać z tego w W-wie tylko gdzieś w lesie. Tam będą wartościowe testy.
moron napisał(a):co do powrotu po minucie do poprzedniego wskazania to tak sie dzieje jak cos robisz z komorka
Generalnie komórka była cały czas w tym samym miejscu, co kilkanaście sekund tylko aktualizowałem swoją pozycję na mapie.
Re: BattleTac in action

Napisane:
27 lis 2009, o 16:11
przez Tato
Zrobiłem podobne testy co Ross i choć telefon ogólnie podawał pozycję dość zblizona do rzeczywistej (odległość ok 50-100m) to jednoczesnie informował że dokładnośc jest podawana do 300 m. :) Czyli gdziekolwiek w promieniu. To w mieście - gdzie ilośc nadajników i siła sygnału jest duża. W lesie ta dokładność jeszcze spada - W Okuniewie kiedyś miałem odczyty dokładności 1000 - 1500 m.
Nawet te 200-300m dokładności to o kant d... potłuc niestety, bo tereny gry są za małe aby uwzględniac namierzanie GSM, można zapomnieć. Musi być GPS.
Zasadniczo patrzcie na Battletaca jako na narzedzie dla SZTABU nie dla drużyn. Dla drużyny znacznie lepiej i wygodniej i taniej miec po prostu GPSa. Druzynie nieportrzebny jest ogląd całości pola i położenie wszystkich oddziałów, tylko to rozprasza i odciaga od istoty wyznaczonego celu. Natomiast posiadanie przez TL lub RTO w pouchu czy plecaku tel z GPS, ktory w sposób AUTOMATYCZNY przesyła pozycję, ktora wyswietla się na lapku w sztabie daje zupelnie nowe mozliwości taktycznego zarzadzania oddizłami w polu. I tu jest siła tego sytemu, w dodatku całkowicie darmowego. Idealne na airsoftowe milsimy.
Z tego punktu widzenia poważnie noszę sie z pomysłem kupienia kilku przechodzonych Nokii z GPSem, wgranie Battletaca i na mislimie rozdanie d-com teamów. Jedyne o co musza dbac to o naładowanie batek.
Re: BattleTac in action

Napisane:
30 lis 2009, o 18:13
przez Tato
Sorry za double posting (ale bez tego nikt sie nie zroientuje ze cos nowego dopisałem) znalazłem takie cosik na Iphone'a
http://www.amigomapper.com/ (dla ajfonowców do kupienia oczywiscie przez iTunesy). Może ktos jest chetny potestować to w wresji darmowej?
Re: BattleTac in action

Napisane:
30 lis 2009, o 19:55
przez ross154
Re: BattleTac in action

Napisane:
16 gru 2009, o 12:18
przez ross154
Re: BattleTac in action

Napisane:
16 gru 2009, o 19:26
przez Chaota
Jeżeli chodzi o usługe typu location sharing to aplikacji tego typu jest bardzo dużo m.in na iphone.
Ja korzystam z MotionX GPS, dwa powody: dobre mapy z możliwością załadowania do telefonu i sporo narzędzi nawigacyjnych.
W.w. funkcja również wystepuje.
Jeśli ktoś ma IP pozycja obowiązkowa, nawet LITE daje rade.
Duża wada... IP 3GS działa z GPS max 1,5h, czyli albo zewnętrzne zasilanie (jak u mnie) albo logi co jakiś czas.
Re: BattleTac in action

Napisane:
16 gru 2009, o 19:54
przez moron
chaota, wlasnie chodzi o aplikacje ktore mozna dluzej miec uruchomione...
google maps wytrzymalo mi na komorce (n95) ponad 24h (a zapasowa batka kilkanascie pln kosztuje)
robimy testy battletaca na n2 - jak ktos jest chetny to na pw do ross154
Re: BattleTac in action

Napisane:
16 gru 2009, o 21:57
przez Tato
A gdzie w Motion X jest opcja location sharing? O_o
Re: BattleTac in action

Napisane:
16 gru 2009, o 22:37
przez Chaota
Ustawienia->share
Tam są opcje mailem, przez tweeter lub facebook.
Trzeba odpalić tracker i ustawić track jako share, wtedy wysyła na bieżąco.
Nie testowałem, bo niemoge byc jednoczesnie na dworze i przy PC-cie ale powinno zabanglać
Ed. zapomniałem dodać, że tak mozna wysyłać pozycje do HQ, niemniej transmisja jest jednostronna.
Re: BattleTac in action

Napisane:
16 gru 2009, o 23:16
przez ZeRT
Co mi po tym że gdzieś tam wysyła info gdzie jestem jak nie mogę szybko sprawdzić gdzie są inni i muszę klikać po profilach facebooka i tweetera czy nawet mailu?
Bez sensu.
Re: BattleTac in action

Napisane:
17 gru 2009, o 00:13
przez Chaota
Nie zmienia to zupełnie faktu że IP może być zastosowany jako platforma, sa i bardziej wyspecjalizowane aplikacje.
MotionX jest bardzo dobry i bez tego, wysłanie mailem zaznaczonych punktów, trasy przemarszu czy aktualnej pozycji to całkiem przydatny dodatek.
I z tego co zrozumiałem... Ta pomoc ma służyć lepszej jakości dowodzenia a nie zaspokajaniu ciekawości na poziomie drużyny.
Re: BattleTac in action

Napisane:
17 gru 2009, o 01:10
przez ZeRT
Chodzi mi o to, że nie mam zaznaczonej pozycji wszystkich oddziałów na raz na jednej mapie,a czasami nawet pojedyncza drużny też chciała by potwierdzić czy ten ruch w krzakach 200m dalej to ziomale czy mają ich rozwalić/spieprzać.
Sztab niby może sobie zczytywać dane z maila i nanosić je na mapę ale nie po to targa się gps, kompa i telefon, żeby wracać do obrazowania na korkowej mapie ;P.
Z tego punktu widzenia, bez sensu.
Re: BattleTac in action

Napisane:
18 gru 2009, o 15:04
przez ross154
Ze względu na warunki atmosferyczne (a raczej temperaturowe) testy zostają przeniesione na styczeń 2010 (najpewniej16 stycznia).
Miejsce N2,
Godzina ok. 10:00
Osoby które maja chęć dołączyć oraz posiadają telefon/palmtop/laptop sprzęgnięty z GPS proszę o kontakt przez PW.
Przed testami należy:
Zarejestrować się na stronie battletac.com
Na BattleTac, w ustawieniach wpisać swój login, hasło oraz sprawdzić połączenie z GPS
Posiadać konto pocztowe gmail oraz aktywować usługę Google Współrzędne
Wysłać mi login BattleTac oraz adres konta pocztowego na gmail
Przed testami można:
Wgrać sobie mapkę N2, kilka postów wcześniej wysyłałem link jak importuje się mapy internetowe, jeżeli ktoś będzie miał kłopot to kontakt do mnie.
Podczas testów sprawdzimy:
Awaryjność systemu
Działanie aplikacji w tle
Szybkość transmisji
Dokładność pomiaru
Łatwość obsługi
Ilość wysłanych i odebranych pakietów
Re: BattleTac in action

Napisane:
19 sty 2010, o 21:49
przez Chaota
Ruszyło się coś w sprawie testów?
Dla userów iPhone polecam artykuł:
http://blog.taragana.com/index.php/arch ... on-iphone/Jak ktoś jest choć odrobine unixowy, spokojnie da sobie rade ;)
Re: BattleTac in action

Napisane:
19 sty 2010, o 22:41
przez ross154
Jak na razie mróz i śniegi skutecznie zniechęcają do testowania.
Czekamy na odwilż.
Re: BattleTac in action

Napisane:
6 maja 2010, o 14:50
przez ross154
Przyszła odwilż, chciałem powrócić do tematu. Ktoś ma chęć i czas potestować?
edit:
pojawiła się wersja pod iPhone:
http://battletac.com/web/guest/weblite
Re: BattleTac in action

Napisane:
6 maja 2010, o 17:19
przez nocone
Ta wersja pod iPhon'a jest dość badziewna ale mimo to w niedzielę z Mańkiem przetestujemy system.
Re: BattleTac in action

Napisane:
7 maja 2010, o 21:32
przez ross154
nocone napisał(a):Ta wersja pod iPhon'a jest dość badziewna ale mimo to w niedzielę z Mańkiem przetestujemy system.
Możesz więcej napisać czemu badziewna?
Nie mam iPhone więc nie mam możliwości sprawdzenia.
Re: BattleTac in action

Napisane:
7 maja 2010, o 22:41
przez nocone
Co do testowania samego - odwlecze się bo nie tak łatwo na mac'u ściągnąć i przekonwertować mapy.
Co do badziewności - jest to wersja którą odpalasz przez safari i zapisujesz jako ikonkę do zakładki przeglądarki, przez to że nie jest oddzielną aplikacją strasznie muli, nie tylko ma problem z odnalezieniem pozycji własnej, to też wstawił mi jakiś dziwny znacznik - orac co najbardziej irytujące wiesza się nawet w menu, ale wszystkie niedoróbki wyjdą w praniu, obiecuję zpiąć poślady i najpóźniej w kolejny weekend to przetestować ingame.
Re: BattleTac in action

Napisane:
9 maja 2010, o 19:33
przez ross154
Jeżeli chodzi o mapę to mam wgraną satelitarną N2.
W najbliższym czasie sprawdzę wersję 1.5.0 na komórkę.
Zbierze się kilku chętnych to sprawdzi się jak to działa z większą ilością użytkowników.
Re: BattleTac in action

Napisane:
9 maja 2010, o 19:46
przez nocone
A dałbyś radę zrobić mapę brusa zoom level 14-19 ? bo ja na maku nie mam jak tego zrobić?