Weekend Warriors

Jak w temacie.

Podpisujcie, magazynki, latarki itp., w miejscach gdzie się tak łatwo nie ściera.

Chociaż i gubienie replik się zdarza, nie będę pisał by i je podpisywać - jak jakiś pokemon zgubi to sam sobie winien.

Ja tam mam podpisane. Nawet nadałem magazynkom imiona: Killer, Rozpyerdalator, Fragman - i jeden STARowski midcap, który ma na imię FAIL.

A propos: Sprzedam midcap firmy STAR, sprawny <emot>

Proponuję znakować engraverem :)

A Złote Łopatki czym się znakuje?

to Wy podpisujcie a moje w unikalny sposób będą nieznakowane, przez co bedzie wiadomo że to moje :D
a na poważnie panowie, wystarczy uważać na szpej, dobrze lokować go w ładownicach, i pamietać że się maga na ziemię wyrzuca, do tej pory na strzelance trzy razy zgubiłem magazynek i trzy razy znalazłem go po 15min, inaczej bym nawet nie myślał że ktoś mi go odda czy coś (mimo że sam jak znajdę to oddaję).
Jaki jest powód gubienia magazynków? shitowe zwalniacze do magów!wystarczy porobić podkładki (mozna z innych sprężyn) pod sprężyny zwalniaczy, i się nie gubi (Mkowa itp, czyli z tego co widzę to tak z 3/4 zgubionych magów), z gaziakami ciężej bo trzeba pomyśleć o dobrej kaburze (twardej) albo jakimś systemie żeby mag nie wyłaził łatwo, i tyle.
A osoby gubiące repliki...(już raz MP5K na janówku twierdzy znalazłem, ale właściciel znalazł je na respie (szit!:P)) wogóle tego nie rozumiem...

tyle z mojej strony, nie widzę sensu podpisywania...rozwiń to (i podaj) Dalej:P

Zapomniałeś dodać że zmieniasz wodę w wino i dlatego zawsze masz przy sobie odpowiednio ulokowane 2 litry Nałęczowianki :]

repliki, magazynki....
A ja już 3 razy telefony znajdowałem :)

Ja raz nawet Cirasa znalazlem ... :P

hit sezonu 2010 na Forcie Chrzanów:
Słuchajcie, czy ktoś nie widział mojego M249 - zgubiłem go gdzieś na koronie fortu ... chyba

Mina właściciela zagubionego świniaka była bezcenna. Replikę znaleźli dopiero po godzinie szukania

Ja też kiedyś zgubiłem moje M249...
Na zlocie w Bornym, po wystrzeleniu całego boxa jedną serią spaliła mi się kostka stykowa, więc postawiłem karabin pod drzewem, wyjąłem boczniaka i pobiegłem atakować. Potem jak chciałem je znaleźć to okazało się, że wszystkie drzewa są do siebie bardzo podobne. No ale po 20 minutach się udało :P

CASE napisał(a):Ja tam mam podpisane. Nawet nadałem magazynkom imiona: Killer, Rozpyerdalator, Fragman - i jeden STARowski midcap, który ma na imię FAIL.

Rozwalil mnie Rozpyerdalator. U mnie trochę mniej oryginalnie - Mietek i Czesiek.