Weekend Warriors

ameryki nie odkryłem
filmików z podobnym przepisem jest sporo po necie

moje innowacje to przede wszystkim przyklejenie petardy do dna granatu - wiadomo wtedy, że wyciągniemy zawleczkę z mechanizmem a nie podniesiemy petardę z całym mechanizmem wewnątrz granatu

i kąt wyciągania paska z draską - nie pionowo w górę tylko po łuku - pewność że zapałki odpalą.

no i oklejanie zapałek całych taśmą - może się zdarzyć że draska zahaczy o koniec zapałek i nie da się wyciągnąć.

jak ktoś ma jakieś pytania walić tu

http://www.youtube.com/watch?v=Zw_rCS6lt5s

Poprawiłem błędy w tytule i to "in" :). Pisownię w poście głównym sam popraw, żeby nie było, że uczymy robić fajne granaty i kiepskiej pisowni. Tato

I fajnie :)
Klasyka konstrukcji ale ciekawie rozwinięta :)

made in blacha?

fuj!

to może jednak zmień na "BY" ;-)

Blacha ale następnym razem to wywieś na wejściu do sklepu wywieszkę "proszę o ciszę na planie zdjęciowym" bo się klienci zachowują niekulturnie ;)
Jak na tak szybką konstrukcję to długawy filmik wyszedł ale całkiem obrazowo wszystko widać.

Łezka w oku się kręci, jak sobie przypomnę programy p.Słodowego ;)
Czemu nie było testowego odpalenia ?

Bardzo fajne przedstawienie :) bede musial wyprobowac :)

Szef cię nie opitoli za jazdę skalpelem po biurku? :)

habib napisał(a):...Czemu nie było testowego odpalenia ?

Włożył 206 to w pracy nie mógł ;)

Doskonały filmik Blacha. Ile Ci zajmuje bez tłumaczenia zrobienie sztuki? 10 minut na granat to aż żal potem wyrzucać ;)

Na bogato, kulki wsadzał :)

A próbowałeś zrobić tak, żeby zwłoka miała z 5-7 sekund?

zwłoka zależy od petardy ;-) wiec ja nie mam co probować

nie wiem ile trwa zrobienie jednego granatu bo zazwyczaj najpierw robię sobie kilkanaście zapalników, potem ze złożonej kilka razy tektury wycinam krążki (żeby kilka od razu wyciąć) a potem to już taśmowo wszystko leci

w jeden dzień jak nie ma za dużo klientów to i spokojnie 15 granatów sklecę ;-)

a skalpel już tępy - on jeno do "zarysowania" tej taśmy potrzebny

testowego odpalania nie było - raz już miałem klienta który kupił dwa granaty i w sklepie "odpakowując" z jednego wyciągnął zawleczkę

starczy mi sprzątania sklepu i wietrzenia ;-)

Zwloke mozna zwiekszyc dodajac z 2cm lontu pomiedzy zapalnikiem a petarda.

to już zupełnie inna konstrukcja by była

Jak na 206 to przypadkiem nie za mało tych kulek ??

czasem robięz rolek po papierze "przemysłowym" więc są większe

ale ta petarda to w sumie 204 - w tej samej dostawie dostałem 206 i są większe i mają większe "jebniecie"

Właśnie odpaliłem w ogrodzie pierwszy i zadziałał idealnie :)

Do tego użyłem petardy k204 z gwizdem który z tego co widzę daje dodatkowe opóźnienie.

Blacha wielkie dzięki za film, bo bez niego to raczej by mi się tak dobrze działającego granatu nie udało zrobić :)

O i mam jeszcze jedno pytanie czy zawleczek można używać wielorazowo?

Janek napisał(a):O i mam jeszcze jedno pytanie czy zawleczek można używać wielorazowo?

Zawleczka jest jak najbardziej wielokrotnego użytku

Moim zdaniem - zawleczka x2, max x3 da się użyć.

max 2 razy - potem sie draska zużywa

Odkryliśmy z Pythonem nowe wunderwaffel sekretnie przygotowywane przez Blachę:



KITTEH-GRANAT

Rzuca się go w grupę przeciwników, wtedy ci zamiast walczyć, głowy im wybuchają cukierkami od słodkości :)

kurde czyli niepotrzebnie mu tak wkładałem 206 ?

w kota wkładałeś 206?

masz mnie za bezduszną osobę bez serca ??

oczywiście że nie w kota .........





...... do puszki razem z kotem.... ;-)

Dzięki za patent, nie znalem go:D Powiem nawet że, zrobione niechlujnie działają poprawnie.

Błogosławiony Blacha od Granatów :-)