Strona 1 z 1

Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 19 gru 2010, o 19:46
przez monopol
Witam. Jestem tu niejako gościem, ale postanowiłem napisać bo każdy pomysł jest dobry :) O co mi chodzi - zrobiłem elektroniczną atrapę bomby do asg, coraz więcej osób pytało się o możliwość kupienia takiej zabawki więc postanowiłem zrobić wersję komercyjną. Atrapa ma kilka funkcji (czujnik ruchu, rozbrajanie kodem itp) ale może ma ktoś jakiś dobry pomysł co jeszcze można w takiej atrapie umieścić? Będę to robił na płytkach drukowanych które muszę zamówić, więc chciałbym od razu mieć wszystko gotowe.
A tu krótka prezentacja tego co mam aktualnie.
http://img203.imageshack.us/f/dsc01855r.jpg/

http://www.youtube.com/watch?v=NjpfUdsaprY

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 19 gru 2010, o 23:58
przez Xasistis
Pierwszy post i już wpadka, za to na tyle konkretna, że jako etatowy zrzęda objadę cię za nieczytanie regulaminu.

cdn..

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 20 gru 2010, o 07:28
przez Dalej
Fajne. :)
Żeby jeszcze jakiś pirotechniczny detonator zrobić zamiast dźwiękowego :-)

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 20 gru 2010, o 08:09
przez Grey
Fajne. Dalej, to by było wtedy niebezpieczne. Chyba że mocna świeca dymna... to by była ultra klimatyczne, a gdyby była odseparowana czymś nie przewodzącym ciepło, to już w ogóle.
Keep up the good work i nie przejmuj się Xasem.

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 20 gru 2010, o 08:19
przez Dalej
Grey napisał(a):Fajne. Dalej, to by było wtedy niebezpieczne.

Myślałem o takiej wersji gdzie świeca była by wewnątrz grubej stalowej rury otwartej na boki, i były by napisy by za boki nie łapać.
Wtedy było by bezpieczne a przy okazji klimatycznie ciężkie. :)

monopol: czy ciężko jest zmontować układ odpalający z silnik elektryczny który mógł by wyciągać zawleczkę?
Oczywiście musiało by to być też odpowiednio mechanicznie zrobione, pospawane itp.

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 20 gru 2010, o 08:56
przez Bigos
Łatwiej chyba by było dać napięcie na elektryczny zapalnik bo ciężko by było zasilić silnik odpowiednio mocny i szybki zeby odpalił pociągając za zawleczkę. A zamiast dymu można by odpalić parę pikolaków, napewno nie było by niebezpieczne bo te petardy można odpalać w palcach.

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 20 gru 2010, o 09:25
przez moron
monopol niestety jest przeciwny w bombie opcji na zapalnik elektryczny do piro... :(

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 20 gru 2010, o 09:32
przez Maciuś
moron napisał(a):monopol niestety jest przeciwny w bombie opcji na zapalnik elektryczny do piro... :(

Wcale mu sie nie dziwię. Ktoś zamiast pikolaka podepnie coś mocniejszego i zostawi w nieodpowiednim miejscu...

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 20 gru 2010, o 09:43
przez Dalej
kto? :)

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 20 gru 2010, o 09:51
przez Maciuś
Dalej napisał(a):kto? :)

Podchwytliwe pytanie ;) Ale nie trzeba taliba, wystarczy nastolatek z ułanską fantazją, co przyszpanować w szkole kolegom bedzie chciał.

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 20 gru 2010, o 09:58
przez Dalej
No tak, ale taki przedmiot, robiony na zamówienie dla konkretnej osoby/teamu/organizacji, kosztujący konkretne pieniądze i (wg. mojego pomysłu) również ważący swoje, raczej nie był by łatwo dostępny dla smarkaczy.

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 20 gru 2010, o 10:08
przez Konrad ''Owca''
Monopol spodziewaj się wizyty o 6,00 we wtorek (nie koniecznie najbliższy).
Instytucje na trzy litery i tak już monitorują środowisko (posrali się z powodu takiej ilości mniej lub bardziej specjalistycznych szkoleń - zaczynamy robić za niebezpiecznych wywrotowców), a po takich produkcjach to już w ogóle będzie przesrane.......

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 20 gru 2010, o 10:12
przez moron
Bulldog napisał(a):
moron napisał(a):monopol niestety jest przeciwny w bombie opcji na zapalnik elektryczny do piro... :(

Wcale mu sie nie dziwię. Ktoś zamiast pikolaka podepnie coś mocniejszego i zostawi w nieodpowiednim miejscu...

To moze profilaktycznie bedziemy odcinac pindole, w koncu kazdy facet to potencjalny gwalciciel... A repliki asg powinny byc zakazane, przeciez pani w okienku nie bedzie wiedziec ze to replika i mozna bank obrabowac!

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 20 gru 2010, o 10:19
przez !Blob!
Jako, że w wolnych chwilach robię coś podobnego, to powiem tylko czym ja się kieruję: po pierwsze musi to być odporne na próby złamania (chyba, że scenariusz przewiduje, że można rozbrajać jakkolwiek) - tak, by nie dało się oszukiwać; po drugie - raczej nie zamawiałbym ogromnej liczby płytek - chyba lepiej robić takie cuda pod konkretne scenariusze/imprezy - nigdy nie zrobisz układu, który będzie potrafił wszystko co potencjalnie potrzeba. ;P No i po trzecie, ponieważ planuję kilka różnych "modeli", to marzą mi się też jedno/wielorazówki rozbrajane klasycznym przecinaniem odpowiedniego kabelka. ;)

I z ciekawości - czym zasilasz? Ja zdecydowałem się na wykorzystanie baterii airsoftowych (obniżając napięcie do +5V ;)), bo są pod ręką i mają odpowiednio dużo mAh.

Aha - no i jeżeli chcesz to sprzedawać, to jak mniemam będą "ładniejsze" wyświetlacze i przyciski? :)

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 20 gru 2010, o 11:28
przez Xasistis
Pirotechniczny zapalnik mógłby spokojnie być możliwy do podłączenia. Przy tym pułapie cenowym, zabawka powinna przestać być atrakcyjna dla dowcipaśnych smarkaczy, natomiast jak ktoś bardzo chce zmontować to o czym wszyscy myślimy, w necie jest wystarczająco źródeł zarówno tańszych, jak i wygodniejszych czy dających większe prawdopodobieństwo osiągnięcia zamierzonego skutku, niż konstruowane przez nas modele scenariuszowe. Poza tym, zawsze można przed wysyłką poprosić o skan dowodu osobistego nabywcy.


A objazd był za niesprecyzowaną treść posta. Na początku nie bardzo było wiadomo, czy chcesz odsprzedać jeden egzemplarz (wtedy komis), czy reklamujesz komercyjną ofertę sklepu (wtedy wogóle lub kontakt z adminem), czy chesz po prostu pogadać na temat. O ile to ostatnie, o tyle jest fajnie. :)

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 20 gru 2010, o 17:40
przez monopol
Konrad,jak na razie budowa zabawek w tym kraju nie jest zakazana. To jest analogicznie jak z replikami - można mieć, można się strzelać, ale noszenie tego w miejscu publicznym grozi konsekwencjami. Zabawkę z pikającym zegarkiem i syreną może mieć każdy, problemy zaczynają się gdy ktoś to zostawi np na stacji metra albo przymocuje coś wybuchowego.

Co do piro - stanowcze NIE.

!Blob! - zasilam też z baterii asg (chociaż to co widać na filmie idzie z żelowego 12V, ale to bez różnicy), napięcie obniżam jedynie na część cyfrową (procesor), reszta w zasadzie idzie z 12V. Jak będziesz robił to wyświetlacze bierz TYLKO SRWA (super red, ew SGWA), inne są naprawdę słabo widoczne w dzień.

Xasistis, chciałem tylko zebrać nieco pomysłów, nie zamierzam handlować tym dla zarobku ani nie mam sklepu. Co do ceny - chcesz zrobić taniej? Upraszczając - mikrokontroler 15zł, wyświetlacze (oba w sumie) 18zł, płytka 20-30zł, syrena 15-20zł, czujnik 5zł, 2 tranzystory polowe w sumie 5zł, do tego dochodzi też szereg innych bzdur, do tego dochodzi mój stracony czas na pisanie programu :P Cenowo myślę że całość wyjdzie 100-200zł za komplet bez batki i rur. I weź pod uwagę że nad własną konstrukcją mam 100% kontrolę, zawsze mogę coś odjąć, dołożyć. Tu jest przewaga nad gotowcem. Np na 1 strzelance okazało się że czujnik ruchu jest zbyt czuły, wystarczyło strzelić "na pusto" blisko atrapy żeby wywaliła. Teraz atrapa "pamięta" jak była traktowana, jak ktoś nią rzuca i trzęsie to w końcu ją zdetonuje (tzn atrapa zlicza jak długo czujnik był pobudzony i sumuje ten czas aż dojdzie do momentu BUM)

Co do zapalnika - panowie, zapalniki elektryczne to się robiło w technikum, zrobić takie cudo nie jest totalnie żadnym problemem :)


A, i jeszcze a propos produkcji atrap
http://sklep.avt.pl/photo/_pdf/AVT2144. ... 28a2ffa07d
I jakoś nie siedzą :)

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 20 gru 2010, o 20:09
przez Konrad ''Owca''
Ja nie mówię, że Cię posadzą, ale przylezą, obudzą i będą zadawać idiotyczne pytania.

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 21 gru 2010, o 00:51
przez Xasistis
Raz piszesz o wersjach komercyjnych a za chwilę się z tego wycofujesz.. ?
Nie mam nic przeciwko uczciwemu biznesowi, szczególnie w dziedzinie którą się interesuję.
Pisałem, że dla chcącego nic trudnego i schematy konstrukcji detonatorów, tańszych, droższych, lepszych i gorszych, można sobie bez problemu wyszukać.
Nie każdy wyglada tak jak twoj pomysł zatem nie ma sensu wyliczać cen płytek czy tranzystorów.
I tak samo jak przy powyższym, jak ktoś bardzo będzie chciał to i piro sobie podłączy więc nie ma się co tym przejmować.

A faktycznie, nie chcąc narazić atrapy na zniszczenie mechaniczne, warto zaopatrzyć ją w wytrzymałe opakowanie.

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 21 gru 2010, o 16:47
przez monopol
Komercyjnych w sensie "dla ludzi", a nie takie druciarstwo jak sobie robiłem. Sporo osób mnie pytało o atrapę i dlatego szukam różnych pomysłów co można dodać/zmienić, żeby jak najwięcej osób było zadowolonych

Jeszcze co do opakowania - wbrew pozorom płytkę nie jest tak łatwo uszkodzić, oczywiście jak ktoś strzeli w procesor to sobie załatwi zabawkę, ale procek będzie od spodniej strony :)

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 21 gru 2010, o 20:06
przez Xasistis
Trzeba było tak od razu. [emot rozładowanego napięcia]

Podejrzewam, że właściciel do swojej "bombki" raczej strzelał nie będzie, czego nie można być pewnym u pozostałych graczy, w szczególności tych znajdujących się w danej chwili po przeciwnej stronie konfliktu interesów.
O ile w zasadach gry można określić wpisanie kodu jak jedyny poprawny sposób rozbrojenia, o tyle dobrze byłoby wyeliminować "przypadkowe urwanie kabelka bo zachaczyłem o gałązkę".
Myślałeś może nad zastosowaniem jednego wyświetlacza graficznego zamiast dwóch zegarowych?

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 22 gru 2010, o 20:28
przez monopol
LCD? odpada, za dużo roboty z ochroną tego (jest wrażliwe na uszkodzenia), poza tym w słońcu kiepsko może być widać, a poza tym - bomba ma być surowa, mają wisieć kable (do przecinania/rwania), wyświetlacz ma być toporny, przyciski też :) Ogólnie postrzał z normalnej odległości raczej niczego nie zrobi elektronice (wszystko da się naprawić), z przyłożenia (mam nadzieję) nikt nie będzie strzelał, ale jak wiadomo - jak ktoś chce zepsuć to zepsuje.

Rozbroić będzie można wpisując poprawny kod (zgadując go mastermindem lub np przy przesłuchaniu kogoś kto zna) albo ciągnąc odpowiedni kabel. Oczywiście w kablach będzie tylko 1 dobry (rozbrajający), więc ryzyko większe. Do głowy przyszło mi też podłączenie zdalnego sterowania z pilota, np uruchamiającego bombę. Dobry materiał dla kogoś kto ćwiczy AT i np terrorysta siedzi z zapalnikiem w ręku

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 22 gru 2010, o 22:18
przez wilkosz
a może coś takiego :)

Obrazek

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 23 gru 2010, o 08:52
przez Ryuzok
prosba, niech to tak nie pyyka bo mi się z CSem kojarzy:P
co do wyglądu...ktoś tu na warriorze naszym kiedyś sprzedawał atrapę głowicy atomowej...tego chyba nie da się przebić pod względem wyglądu-i ewentualnego przeszukania samochodu przez drogówkę (teraz wszyscy krzyczymy "Allah!"):D
co do działania, fajnie by było jakby to polegało na przecinaniu kabelków, zwłaszcza jeżeli są one na wierzchu, system chyba nie zabójczo trudny do zrobienia, a dał by dużo klimatu w razie czego ;)
co do piro-popieram, jakaś mocno odseparowana świeca dymna to max
co do zdalnego sterowania-też fajne, zwłaszcza jak na asg, tylko problem jak się nam termos trafi co w razie trafienia sobie kliknie, ale ogólnie popieram ;)

no i naprawdę popieram wygląd jakiejś DUZEJ BOMBY, w końcu bawimy się w działania wojskowe, to po co nam coś co mieści sie do kieszeni, i tak pewno nie powinno się tego przenosić za bardzo ;)

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 23 gru 2010, o 10:24
przez Grey
Świetne pomysły monopol. Sam z teamem coś takiego kupię pod przyszłe scenariusze. Rewelka.

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 23 gru 2010, o 12:27
przez wilkosz
jest i głowica ;)
Obrazek

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 24 gru 2010, o 14:02
przez monopol
Głowica rewelacja :D

Co do obudowy - będę sprzedawał/robił raczej bez obudowy, każdy ma inną koncepcję (do lasu może faktycznie być coś wielkiego, ale np do CQB te 2 rury są akurat).

Pikać musi bo takie jest główne założenie, z doświadczenia wiem że jak coś pika to "pogania" graczy do szybszego działania, raczej nie zdarzają się wtedy takie przestoje gdzie obie strony się zatrzymują

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 27 gru 2010, o 17:41
przez GRZYBU
...miałem sen.....

...a ja mam taki pomysł "na szybko" jeśli chodzi o zapalnik mechaniczny uruchamiający zawleczkowy marker dymny (jako detonujący ładunek).

- marker dymny w metalowej rurze
- zawleczka przymocowana do napiętej pułapki na myszy lub szczury za pośrednictwem przewodu el ( rozbrajającego)
- wyzwalacz pułapki - przymocowany do przewodu el. którego przecięcie (jako niewłaśniwego) powoduje zamknięcie się pułapki, wyciągnięcie zawleczki i w efekcie odpalenie dymu....

przecięcie innego przewodu powoduje odcięcie zawleczki od mechanizmu pułapki.


...ot banalnie proste w działaniu, mało awaryjne, tanie i wielorazowe, po wymianie przewodzików do przecięcia. Wystarczy ładnie obudować i działa znowu.



;-) aż chyba spróbuję coś takiego zmontować ....hehe

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 27 gru 2010, o 21:28
przez monopol
A, jeszcze jedno a propos cięcia przewodów. W 1 wersji miałem cięte. Fun był jak saper je ciął, a wiecie co było potem? Trzeba było wymienić przewód. Żeby go wymienić trzeba było wyjąć nowy (miałem zapas), odkręcić kilka śrubek itp. Kto to robił? Oczywiście zawsze ja, bo nikomu dupy się ruszyć nie chciało i pomyśleć jak można wymienić przewód, dzięki czemu np na N2 musiałem leźć kawał drogi do budynku gdzie była bomba tylko po to, żeby wymienić kabel i ponownie uzbroić bombę (bo nikt nie słuchał na odprawie jak to się robi), oczywiście w międzyczasie usłyszałem też kilka uwag np "czemu się tak k...a guzdrzesz z tymi kablami, tyle czasu czekamy", dlatego od tamtej pory jest decyzja że w nowej wersji kabli nie będzie się ciąć, a jedynie wyjmować z gniazd. Oczywiście można zrobić cięte, ale ja u siebie tego nie robię.

Co do piro/dymu itp - róbcie sobie co chcecie, ja do tego rąk nie wkładam, jak ktoś będzie umiał na tyle przerobić sterowanie syreny na odpalanie piro to proszę bardzo, ja się nie mieszam :)

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 15 mar 2012, o 07:27
przez monopol
Z ciekawości spojrzałem na ten wątek - jest najnowszym w dziale Pirotechnika, a ma ponad rok :)

Przez ten rok zmieniło się parę rzeczy. Atrapa wygląda tak:
http://www.youtube.com/watch?v=KTV03Z4-IuA

I posiada kilka dodatków:
http://www.youtube.com/watch?v=iMwEksrVtdI
http://www.youtube.com/watch?v=SBAeRfSYc2E
http://www.youtube.com/watch?v=lznXEq8SK7E

I teraz tak, JEST możliwość podłączania pirotechniki, dymów, petard itp. Konsultowałem to z odpowiednią osobą (policja), prawnie nie ma żadnych przeciwwskazań

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 15 mar 2012, o 08:14
przez wilkosz
Widze ze nie traciłeś czasu brawo kawał dobrej roboty :)

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 16 mar 2012, o 23:38
przez Chaota
Panie i panowie, podpięcie piro to wylutować brzęczyk piezo/syrenę i wlutować przekaźnik załączany 5V.

Tak wiem jestem zły...

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 17 mar 2012, o 14:49
przez monopol
Nie chodzi o sam fakt JAK podpiąć piro, ale o to czy można. Może ty znasz całe prawo karne na pamięć, ale ja nie wiedziałem że produkcja takich urządzeń i podłączanie ich do pirotechniki (nawet dużych petard hukowych) jest legalne

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 17 mar 2012, o 16:15
przez Chaota
Włącznik czasowy można kupić w każdym markecie budowlanym, więc pewnie nie jest zabronione.
A co kowalski sobie tam do niego podłączy ...

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 7 kwi 2012, o 18:06
przez monopol
http://www.youtube.com/watch?v=Wbxzs0KVd1I

Takie cudo zrobiłem dla siebie i to chyba koniec prac nad atrapami :) Nie ma co udziwniać

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 8 kwi 2012, o 07:28
przez Grey
Przepiękna :)

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 6 sie 2012, o 13:16
przez jack x
Wiem że wątek stary ale czy granaty są u nas jest dozwolone bo na sobotę moge coś takiego zrobić, a co z granatami dymnymi koszt to ok 30 zeta

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 13 sie 2015, o 10:38
przez Patryksf
jack x napisał(a):Wiem że wątek stary ale czy granaty są u nas jest dozwolone bo na sobotę moge coś takiego zrobić, a co z granatami dymnymi koszt to ok 30 zeta



Podłączam się do pytania, czy granaty są dozwolone?

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 15 sie 2015, o 15:08
przez Dalej
Normalnie to są, oczywiście.

Ale jest straszna susza, uważam że nie powinniście na razie brać absolutnie żadnego piro.
Już kiedyś gasiliśmy pożar po granacie dymnym.

Re: Atrapa bomby do ASG - pomysły

PostNapisane: 15 sie 2015, o 17:28
przez cAmper
Nawet nie raz, pamiętam SD :(...ale to fakt, że kiedyś piro (dym i huk) było więcej i to dawało super klimat. Sam do tego na jesień wrócę :mp5: :lubie: :lubie: .
Zawsze warto zapytać przed udziałem w rozgrywce, bo niezależnie od suszy, niektóre miejscówki gramy "bez piro" z założenia ...