Weekend Warriors

Ktoś jeszcze interesuje się Izraelczykami? Ja powoli zbieram sprzęt Sayaret Golani, Liban 82-85 (a raczej mam zamiar). Póki co na razie jestem w posiadaniu samego munduru, ale będzie więcej :)

Tawor i Galil są dostępne zawsze to już coś

No jak 1982 do 1985, to raczej jedynie Galil, lub AK, bo nawet m16 to już lata 90.

Kiedyś padło u nas w timie hasło odnośnie IDF i pomysł nie jest taki zły. Podstawowa zaleta, że definicyjnie jest to pro kobieca organizacja ;) Druga, to taka, ze ludzie w oliwkach z reguły mają swobodę dobierania strony konfliktu (jak 1st Cavalry). Niestety gorzej z dostępnością koszernych rzeczy, chociaż to już sprawa indywidualna - nie każdemu potrzebne są.

Pozytyw jest taki, że jak się ma WDL i Galila, to można zawsze robić za Estońca :D

zakupy można zrobić tutaj
http://www.zahal.org/

@Vlad - niestety sprzęt z zahal.org nie jest koszer. Jak mi to kolega z Grupy IDF (http://www.grupa-idf.pl) wyłożył, to w Izraelu każda jednostka ma swoje szwalnie, które szyją całe oporządzenie. Sprzęt przydziałowy jest używany tylko na szkoleniu. Chociaż jeśli ktoś tego nie używa do reko, to do izraelskiego lookoutu styknie :) Większość koszer sprzętu (customowe kamizelki etc) idzie dostać na ebayu.

No jak 1982 do 1985, to raczej jedynie Galil, lub AK, bo nawet m16 to już lata 90.

Ano. Zresztą nawet teraz, kiedy wprowadza się powoli Tara-21 i tak wciąż rządzi rodzina eMek - M16, M4, Car-15 etc. Galila w wersji SAR można jeszcze podobnież u pancerniaków i w lotnictwie spotkać.

Ehh... niestety mnie przytłacza finansowo nawet myślenie o tych cudach. Może jak już będę obrzydliwie bogaty. Nawet z Sar-El kurcze z tego co kojarzę nie dają munduru wykupić...

I właśnie, skąd mundur kupowałeś i ile milionów kosztował? :)

Nie powiedziałbym, że ten sprzęt jest jakoś wyjątkowo drogi. Fakt, nie jest najtańszy, ale z tego co wiem niektóre amerykańskie kontraktowe rzeczy są jednak droższe. Oporządzenie na ebayu - np. kamizelki można dostać od 100 do 300$ (górna granica powiedzmy jest tutaj w zakresie tego, co by nas interesowało z podstaw, nie jakieś wymyślne białe kruki), w zależności od lat produkcji i czy były używane.
Mundur z paskiem kupiłem za 130zł z przesyłką do Polski :) Używany, trochę wyblakły, ale koszer (84r.) :)

Tak czy i naczej trzeba być faszystą by się czepiać reko IDF. Skoro każdy jest inny. Jeśli chcesz załatwię rabina który klepnie ci koszer. Mnie się podobają ich pomysły a deflator szczególnie.

Vlad napisał(a):Tak czy i naczej trzeba być faszystą by się czepiać reko IDF. Skoro każdy jest inny.

W sensie czepiać - przyczepiać, czy czepiać - zaczynać, bo wybacz, ale nie bardzo rozumiem?

Trochę IDFowych rzeczy można ściągnąć z Jebaya, więc problemu z dostępnością gratów nie ma

Żydy do jedna z najlepszych i najskuteczniejszych armii, 50 lat wojny zrobiło z nich świetnych specjalistów i najpoważniej na świecie traktują minimalizację strat własnych.

Ja też się tym troszkę interesuję, uważam że to ciekawy temat.

Dla tych którzy nie znają: idfowy wątek na MP.net: http://www.militaryphotos.net/forums/sh ... ight=zahal i o reko: http://www.militaryphotos.net/forums/sh ... ight=zahal

Się pochwalę :) Mundurek Cahalu, góra rocznik 1972, spodnie 1974.

Czekam na rozwój :D

Jest w polsce team "reko" IDF, widziałem ich stronkę niedawno, ale zapomniałem. Chyba na WMASG znalazłem przypadkiem.

To ? : http://www.grupa-idf.pl/?category=2

Zastanawiam się czy w ramach reko mieści się też obrzezanie (kontraktowym bagnetem oczywiście)

ta

Właśnie od kolegi z grupy IDF (którą omen nomen w 1/3 tworzą członkowie GRH Razwiedka) mam mundur.

Dalej napisał(a):Jest w polsce team "reko" IDF

Grupa jest reko jak najbardziej, to nie ajersofciarze :)

Moses napisał(a):Czekam na rozwój :D

No właśnie z rozwojem może być bardzo pod górkę, zważywszy na ceny. Niedawno miałem możliwość kupić koszerną kamizelkę z 2 generacji Ephodów, za jedyne 900zł... Jak można się domyślić, niestety nie skorzystałem...

Kamil napisał(a):

Moses napisał(a):Czekam na rozwój :D

No właśnie z rozwojem może być bardzo pod górkę, zważywszy na ceny. Niedawno miałem możliwość kupić koszerną kamizelkę z 2 generacji Ephodów, za jedyne 900zł... Jak można się domyślić, niestety nie skorzystałem...

Ta zabawa akurat wymaga poświeceń finansowych, ale warto w przypadku takich rarek :)

Mam takie pytanie do ekspertów?
Czy istnieje jakiś Izraelski orginalny kamuflaż tzn chodzi o to ,żeby nie była to jakaś modyfikacja np. amerykańskiego.
A jesli istnieje to czy nadaje na nasze warunki?
Bo Izraelskimi klimatami zawsze sie interesowałem, tylko że piaskowy mundur ni jak się ma do naszych realiów...

Widzę że kolega nawet nie raczył zobaczyć fotek Izraelczyków. IDF biega w oliwkowych/khaki mundurkach a nie piaskowych, i nie używają żadnych kamuflaży

Dokładnie tak jak pisze Moses. Te mundury nie są piaskowe, są mniej lub bardziej olikowe, np. jak zobaczysz mój na zdjęciu, to jest normalnie zielony. Co do kamuflażu, to kolega mi kiedyś pokazywał izraelski maskałat siatkowy w camo, ale nie jestem w stanie powiedzieć co to dokładnie było. Nie specjalnie jakoś też wzbudziło mojego entuzjazmu - cienkie, duże oczka, tak że kamuflaż był średnio widoczny i w ogóle wydawało się bardzo liche.

Kamil napisał(a):Co do kamuflażu, to kolega mi kiedyś pokazywał izraelski maskałat siatkowy w camo, ale nie jestem w stanie powiedzieć co to dokładnie było. Nie specjalnie jakoś też wzbudziło mojego entuzjazmu - cienkie, duże oczka, tak że kamuflaż był średnio widoczny i w ogóle wydawało się bardzo liche.

Jednakże z tego co widziałem na fotach, nie używają tego. Jak już się zdarza to sam pokrowiec na hełm.

O, dokładnie o tym mówiłem. A pokrowiec na hełm nazywa się mitznefet.

Widzę że kolega nawet nie raczył zobaczyć fotek Izraelczyków. IDF biega w oliwkowych/khaki mundurkach a nie piaskowych, i nie używają żadnych kamuflaży

Kolega to takich fotek widział już miliony, tylko panienki były ładniejsze:)
Ok. może trochszke naciągnąłem barwę munduru w celu unaocznienia problemu (i swoich wątpliwości) użyteczności tej barwy w naszych warunkach.
Ale tylko trochę, bo kolor khaki to jak by nie było dla mnie jest kolorem piaskowym,ziemistym. Zresztą nazwa pochodzi z języka indyjskiego a oznacza kolor: cynamonowo-ziemisto-żółty upraszczając jest to kolor piaskowy. A dodatkowo kolor ten ma wiele odcieni i choć w Izraelu są aż cztery strefy klimatyczne to najczęściej jest jednak stosowany ten odcień najbardziej zbliżony do „piaskowego”. Zresztą sami Izraelczycy jeśli dostaną nie zbyt piaskowy sort stosują patent z wcieraniem piasku (większość piasków Izrela ma właściwości barwiące) w mundur.
przykład jak komponuje się kolor mundury z piaskami Izraela:

A tu dwóch Żydów sefardyjskich (czyli tych gorszych: ) ale już nie na piasku, tylko w strefie gazy:


Zresztą spoko nie chce i nie będę kłucił się o barwe i jej odcień bo i tak podobno jestem daltonistą:) Ale jednak klasyczny mundur IDF jak by nie nazwać jego koloru jakoś zajebiści kłuci mi się z naszym klimatem, dlatego szukałem jakiejś żydowskiej alternatywy i niestety na nasze warunki jej chyba nie znajdę do typowej zabawy w asg.
Do rekonstrukcji spoko może być nawet różowy ale zabawa w asg rządzi się jednak innymi prawami i jak na razie ma nsze warunki fleck jest niestety najlepszy:)
Jeśli chodzi o ten maskałat siatkowy co Kamil o nim pisze to to też znam i też jakoś specjalnie nie wzbudza mojego entuzjazmu, szczególnie ze i tak nie nadaje się na nasz klimat bo jest to taka bardzo przewiewna szmatka to po pierwsze a po drugie raczej nie jest to stosowane przez zwykłe wojsko i jest trudno dostępne nawet w Izraelu. A jeśli jest zakładane na hełm to najczęściej służy do dawania cienia, zresztą zauważcie ,że na wielu fotach jest formowane w coś na kształt kapelusza.

Widziałem parę mundurów izaelskich i większość z nich (jeśli nie wszystkie) sprawdzi się w lesie równie dobrze jak mundur w oliwce. Ale w te, które widziałem, raczej nikt piasek nie wcierał.

Całkiem niezłe koszer piwo :)

IDF nie nosi kamuflażu. Można jednaka spotkać zdjęcia żołnierzy IDF w WD ale są to zdjęcia z treningów (OPFOR).

Kamil trzymam kciuki za twoje reko IDF - kiedyś też to rozważałem ale nie stać mnie :(

Cezar napisał(a): kiedyś też to rozważałem ale nie stać mnie :(

Cezar, mam dla Ciebie rozwiązanie tego problemu!
Możesz się zająć tą "tańszą" wersją rekonstrukcji:



Pomyśl tylko ile zaoszczędzisz, kupując taką konfigurację sprzętu IDF-u :D

Będę mało zabawny i powiem, że niewiele, bo buty i mundur akurat są najtańsze ;)

Kurde :D

Taka mała ciekawostka zimowy mundur IDF oraz zimowe oprządzenie :)

An Israeli soldier boards a snow-mobile (Hägglunds Bv206) at a military base as his alpine unit heads to their outpost higher up the snow-covered slopes January 25, 2010 of Mount Hermon in the Golan Heights, the strategic plateau that Israel captured from the Syrians in the 1967 Six Day War. Stormy weather has brought much-needed rain to the Holy Land which has been suffering from years of below normal precipitation leaving the Sea of Galilee and underground aquifers at dangerously low levels.

An Israeli alpine unit soldier returns to a military base from an outpost higher up the snow-covered slopes January 25, 2010 of Mount Hermon in the Golan Heights, the strategic plateau that Israel captured from the Syrians in the 1967 Six Day War. Stormy weather has brought much-needed rain to the Holy Land which has been suffering from years of below normal precipitation leaving the Sea of Galilee and underground aquifers at dangerously low levels.

No niezłe, nawet białe oporządzenie mają, tego nie widziałem...

... bo to praktyczne wojsko a nie ... wirtualne ;)

Pustynny kamuflaż IDF

Czy tylko mi to zdjęcie wyżej coś przypomina:) ------------------------>>
------>>

A swoją drogą fajny płaszczyk, jak to sie dokładnie nazywa?

Kamil napisał(a):No niezłe, nawet białe oporządzenie mają, tego nie widziałem...

Ale tyle tego śniegu tam spadło, że snowmobile trzeba wyciągać? :P Są jeszcze gorsi niż mieszkańcy południowych stanów. :D

Kolejna ciekawostka, IDF w DCU(?)

In this handout image supplied by the Israeli Government Press Office (GPO), Israeli prime minister Benjamin Netanyahu greets Israeli Defense Force (IDF) soldiers on January 21, 2010 in Israel. Netanyahu, toured the Israel-Egypt border and received a briefing on the rececent border infiltration from Turkey and Africa.

Jeszcze apropos maskałatów, fota z 2003 roku:

Kilkadziesiąt fajnych fotek: http://www.idftacticallogic.com/gallery ... hp?album=3

Fotoalbum na 58 rocznicę powstania Cahalu: http://www.israelmilitary.net/showthrea ... t=shayetet

W najnowszym numerze Komandosa jest relacja Polaka ze służby w Cahalu.

Razem ze znajomym zaczynamy tworzyć grupę odwzorowującą żołnierzy batalionu Golani. Nastawiamy się na profil airsoftowo - milsimowy, z tym, że sprzętowo bylibyśmy zdolni robić prawdziwą rekonstrukcję, czyli od butów aż po hełm, łącznie ze wszystkimi drobnymi detalami to oryginały, a nie suweniry dla cywilów z zahal.org. Poza tym, gdy już skompletujemy sprzęt, mamy szansę uczestniczyć w największych zlotach rekonstruktorskich razem z moimi kolegami z grupy IDF (http://www.grupa-idf.pl/), gdzie już czeka naprawdę dużo fajnych atrakcji jeżdżących i strzelających :)
Zaopatrujemy się u znanych dostawców z Izraela, dzięki uprzejmości mojego kolegi, który od kilku lat rekonstruuje IDF i poczynił sporo znajomości wśród sprzedawców.
Sprzęt jest nie ukrywam drogi, więc zbieramy go powoli, wedle aktualnych możliwości finansowych. Chcielibyśmy na początek zacząć od minimum - mundur, pas, raful (kapelusz) i buty. Potem dojdą ephody, flak jackety, hełmy etc etc.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany - walić na pw.

Cześć
31 marca na tydzień lecę do Izraela. Będę robił zakupy w militarnych sklepach.
Sprowadzę trochę sprzętu. Może macie jakieś konkretne zapotrzebowania? Niestety raczej w ciężkie rzeczy nie wchodzę bo mi nadbagaż wskoczy.
Mundury, pasy, berety, insygnia, pasy nośne broni, mocowania do pasów, gumy na hełmy... itd ... wszystko co w miarę lekkie i upchnę w bagaż.
Piszcie na maila co potrzebujecie... a ja odpisze i podam przybliżoną cenę ... co nie zejdzie pójdzie na allegro no a tam wiadomo cena będzie inna :)

Mój mail

entralizo@gmail.com

Pozdrawiam YAVOR