Weekend Warriors

http://www.thefirearmblog.com/blog/2010 ... car-mk-16/

chodzi tylko o 16-stki, ale zawsze to dość zadziwiające - nieprawdaż ?

To zdjęcie ma klika lat, pochodzi z imprezy przejęcia jednej z pierwszych partii przez Marines, o ile pamiętam. A blog, no to tylko blog.

http://kitup.military.com/2010/06/socom ... -scar.html
Artykuł na którym oparto wpis z bloga.

Widoczne SCAR o tyle lepszy od m4 nie jest by wydawać kupę kasy. SOCOM nie jest typowym dowództwem które boi się nowości, więc jednak nie spełnił ich oczekiwań i tyle. Ale i tak będą kupować wersję na 7.62mm więc broń nie zniknie całkowicie.

Rzekłbym decyzja słuszna. 7.62mm to kaliber, który w górach sprawdza się lepiej - jak słyszałem.

A co mają do tego góry?
7.62mm ma większą energię i robi większą dziurę. Leci niewiele dalej, a w wypadku broni o lufie STD, ma podobny zasięg skuteczny. Pocisk 7.62mm nawet wdg. niektórych opinii jest mniej celny niż 5.56mm do 500m. Mając m16 a scar-h z dłuższą lufą, efektywny zasięg będzie podobny. oczywiście porównanie m4 z scar-h z lufą std/long nie ma sensu.
Główne narzekanie na 5.56mm to "lack of stopping power". Nabuzowany haszyszem i adrenaliną partyzant/terrorysta, jest wstanie otrzymać kilka-kilkanaście postrzałów 5.56mm i dalej walczyć przez krótki czas (mimo śmiertelnych ran). Rekordzista otrzymał z tego co pamiętam 43 postrzały (żaden w głowę, on nie żył, tylko jego mózg jeszcze nie wiedział o tym), zdołał jeszcze zabić dwóch żołnierzy US Army, dopiero 3-ci zdołał go powstrzymać starym Coltem 1911 na .45 acp
Te same problemy mieli Amerykanie w Mogadishu jak wprowadzili naboje 5.56mm"green tip" które miały niesamowitą przebijalność jak na 5.56mm ale w wypadku osoby pozbawionej osłony balistycznej po prostu przechodziły na wylot. 7.62mm za to Ci urywa ramię, lub wywala w plecach ranę wylotową wielkości spodka i nie ma żadnych cyrków z "dostał ale dalej biegnie" (prawie jak w asg:P)

Stąd zresztą rosnąca popularność M14 w roli DMR, czy hk417/scar-h albo mk47 (m249/mk46 przekaliborwane na 7.62mm) wśród żołnierzy SOCOM.

Porównywanie naboju 5,56x45 mm i 7,62x51 mm jest trochę bez sensu, bo to znacznie różniące się naboje. Idąc tym tokiem zaczniemy niedługo porównywać 7,62x51 mm z 8,6x70 mm czy nawet 12,7x99 mm. Jasne jak słońce jest że nabój karabinowy będzie bardziej skuteczny, bo ma większą energię od pośredniego. Co by to nie było, i tak jednakowo dobrze zabija.

Decyzja moim zdaniem podyktowana tylko i wyłącznie kwestią finansową. Skoro nie zauważono znaczącej poprawy niezawodności/ergonomii/modułowości/itp w porównaniu z M4, to po co przepłacać? SCARa-H pewnie zostawili tylko dlatego że alternatywą jest M14, które mimo wersji EBR czy innych wodotrysków, nie nadąża już za potrzebami dzisiejszego pola walki.
Skoro mają chłopaki pełne magazyny gotowych M4 i części zamiennych, to po co kupować coś niemal identycznego, za dużo większe pieniądze?