Weekend Warriors

Kolejni bezmyślni idioci
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/wa ... omosc.html

No niestety takie sytuacje będą chyba częstsze, ponieważ jest łatwiejszy dostęp do replik.
Idiotów nie brakuje, nie ma ograniczenia wiekowego dla osób kupujących, a i to nie zapewniało tylko zdrowych sytuacji airsoftowych.

Co do tego konkretnego zdarzenia, to skoro znają tablice rejestracyjną to znajdą łobuzów, i mam nadzieję " dotkliwie" ukarzą.
Odbije się to na pewno czkawką dla normalnego środowiska ASG.

Od razu przypomina mi sie sytuacja z CB Radio.
Kiedyś nie każdy miał radyjko i był spokój, teraz mają prawie wszyscy i jest niezły burdel i tylko słychać " pysia pysia...."


Tępić takie zachowania.

Można wystosować apel środowiska airsoftowego zdecydowanie potępiający takie zachowanie.

Apel nic nie da, każdy dorosły airsoftowiec wie jak się powinien zachowywać.
Przez takich idiotów tylko dla normalnych będzie problem, kwestia czasu, jak dołożą komus z rodziny polityków i wejdzie ustawa o zakazie, lub innych obostrzeniach.

Głupich nie sieją...

w komentarzach strzelców nie krytykują, ale policję i rowerzystę )

Ponadto Apel kto by podpisał ??
taki no name, że Airsoftowcy z Polski ?

Nie ma przecież centralnego zarządu

Lepiej się nie wychylać, jakikolwiek publiczny apel środowiska w tej sprawie zwróci uwagę na ASG oszołom-mediów, a w ludziach wytworzy mimowolne podświadome skojarzenie: airsoft - oszołomy.

Raz że reporterzy kłamią i manipulują, bo ich prawda gówno obchodzi,
dwa że nawet nie wiemy czy to była gówniana sprężynka - a sensacja jest.

A tak, kolejny temat obliczony na tanią sensację ucichnie w parę dni.

Porządni arsoftowicze nie musza się z niczego tłumaczyć bo brzmiało by to jak przyznawanie się do winy i do takich ludzi. Warto jednak o tym wiedzieć i informować na forum. Dlatego założyłem wątek.

Prawdopodobnie kolejny debil

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... _multiline

A oto odpowiedź na takie rzeczy w Californii

"The California legislature strikes yet again in their quest to ban firearms. This time though, rather than go after real guns, the assault is against airsoft. That’s right, airsoft guns. California Senate Bill 798 demands that all airsoft guns must be made in clear or high visibility colors. Kind of defeats the purpose of playing Army don’t you think? Even England hasn’t gone this far…yet. SSD supports gun rights and we look at airsoft as another facet of the firearms industry. Make your voice heard and let them know in Sacramento how you feel about Bill 798. After all, this is a dangerous precedent. If they’ll do this to simulated weapons, what’s to stop similar legislation against actual firearms or knives?"

http://www.youtube.com/watch?v=m6OesxnQ ... r_embedded

mówcie co chcecie, ja tam jestem za tym żeby w miejscach typu ulica w mieście itp, na widok czegoś takiego osoby te były odrazu zatrzymywane i traktowane jak osoba posiadająca przy sobie broń palną - nie ważne czy osobnik ten ma lat 30 czy 15(co częściej się widuje)...
jeden drugi trzeci taki, i pewnie mieli byśmy w końcu spokój z takimi przygodami w naszym środowisku w polsce...

A wiesz, że jak ma się pozwolenie na broń, to można z nią chodzić w miejscach publicznych (mówię o Polsce)? Korzystają z tego wszystkie firmy ochroniarskie, a jakiś czas temu widziałem w centrum faceta mówiącego po angielsku, w UCP, z berettą i magazynkami przy pasie. Więc niby czemu można chodzić w miejscach publicznych z bronią ostrą, a z replikami już nie?

PS. Czy ktoś z was wie, jaki incydent w Kalifornii był powodem, że chcą wprowadzić taki przepis?

Od czego są pokrowce ... zawsze można ściemniać że się na ryby jedzie

Tom - Spoko, rozumiem do czego zmeirzasz, ale jedna sprawa ile osób z replikami ma pozwolenie na broń palną? po prostu, zachowanie osobnika z repliką powinno być takie samo jak osobnika z bronią ostrą

Tom napisał(a):A wiesz, że jak ma się pozwolenie na broń, to można z nią chodzić w miejscach publicznych (mówię o Polsce)? Korzystają z tego wszystkie firmy ochroniarskie, a jakiś czas temu widziałem w centrum faceta mówiącego po angielsku, w UCP, z berettą i magazynkami przy pasie. Więc niby czemu można chodzić w miejscach publicznych z bronią ostrą, a z replikami już nie?

PS. Czy ktoś z was wie, jaki incydent w Kalifornii był powodem, że chcą wprowadzić taki przepis?

Czyli idąc tą logiką wprowadźmy pozwolenie na repliki I posiadacze będą mogli z nią paradować aż im ręce odpadną.

Nonsens

Tom napisał(a):PS. Czy ktoś z was wie, jaki incydent w Kalifornii był powodem, że chcą wprowadzić taki przepis?

Pytałem się właśnie o ten incydent, o którym mowa w 25 sekundzie. Czy ktoś z was wie, co to było?

W grudniu 2010 w Los Angeles policjant postrzelił 13-latka, który wieczorem bawił się z dwoma kolegami w parku w airsoft. Podczas próby zatrzymania przez policjanta dzieciak wyciągnął spod ubrania replikę airsoft. Policjant nie zwrócił uwagi czy replika ma pomarańczowy czubek, poznał jednak że to jest broń po "ruchu którym podejrzany wyciągnął przedmiot". Policja skarżyła się że po ciemku trudno było poznać że to tylko replika. Stąd pomysł ichniejszego posła, że różowa czy zielona replika będzie bez problemu rozpoznana nawet po ciemku, i uratuje kolejne dzieci.

Oczywiście po wprowadzeniu nowego przepisu ten policjant na pewno by odruchowo nie strzelił opierając się na "ruchu którym podejrzany wyciągał przedmiot".

Oczywiście dzieciak (i rodzic) złamali dotychczasowe przepisy, zakazujące sprzedaży i udostępniania replik dzieciom, pokazywania ich w miejscach publiczych itd.

Tymczasem reklamuje się małe, różowe, prawdziwe pistolety jako łatwe do ukrycia w ubraniu:
http://www.thegunsource.com/category/25 ... stols.aspx

heh, na wschodzie takie coś by uznali za potwierdzenie teorii ewolucji...

Moskit napisał(a):Tymczasem reklamuje się małe, różowe, prawdziwe pistolety jako łatwe do ukrycia w ubraniu:

W trakcie jakiejś prezentacji policyjnej w USA, pokazywano broń zarekwirowaną bandziorom i mieli oni malowane przez siebie giwerki w różnych kolorach, właśnie po to by wtopić się w tłum.

Także niczego ta ustawa nie zmieni - taki ot sobie pomysł polityczny.

Python -czyli co?gangsta glock z ghillie z kartoniku?:P

Tom napisał(a):A wiesz, że jak ma się pozwolenie na broń, to można z nią chodzić w miejscach publicznych (mówię o Polsce)? Korzystają z tego wszystkie firmy ochroniarskie, a jakiś czas temu widziałem w centrum faceta mówiącego po angielsku, w UCP, z berettą i magazynkami przy pasie. Więc niby czemu można chodzić w miejscach publicznych z bronią ostrą, a z replikami już nie?

Jest drobna różnica pomiędzy repliką a ostrą -> ostra jest narzędziem do zabijania - jeżeli masz pozwolenie i nosisz na wierzchu to w celu aby pokazać, że możesz komuś zrobić kuku. Jak nosisz replikę na wierzchu to druga osoba nie wie że masz zabawkę i cytując ustawę "pod wpływem silnego wzburzenia" wyjmie ostrą i cię może trafić np. w ucho.

Dlatego przy replikach uważanie jest po to aby temu co ją ma nie stała się krzywda wynikająca z pomyłki.

A moim zdaniem za takie publiczne głupie obnoszenie się czy zabawy powinna być kara publicznej chłosty - zgodnie z zasadą przez dupę do mózgu

E tam chłosta. Pluton egzekucyjny, rozebrać delikwenta do bokserek, okularki na oczy i jazda w niego na full auto

Łopatka jak nic.

Rzekłbym że nawet "Tytanowy Szpadel z Diamentowym Świdrem"

GunMan napisał(a):zgodnie z zasadą przez dupę do mózgu

Właśnie zarobiłeś 10 punktów dla Gryfindoru. Tekst muszę zapamiętać, bo dawno się tak nie uśmiałem.

Tak w ogóle, to żadna akcja o zasięgu ogólnopolskim nic nie da. Jesteśmy wszyscy z Mazowsza, a per saldo nie potrafimy zapanować nad kretynami z własnego podwórka. Mało to razy np. w Warszawie spotykało się ludzi z replikami na wierzchu?