Kilka lat temu porzuciłem ASG, brak czasu, studia, praca tere fere...
Ostatnio jednak wróciła mi zajawka, coś kasy się odłożyło i jakiś początkowy zestaw sobie złoże, przy dobrych wiatrach jeszcze w tym tygodniu.
Mam prywatnie troszkę znajomości w ASG, trochę doświadczenia.
Pozdrawiam Was i oby do rychłego spotkania się.
Peace
