Weekend Warriors

przez **Tato** » 18 lis 2010, o 19:16

Jest konkurs historyczny, jest konkurs fotograficzny to ja z moim ulubionym lotnictwem.

I mam takie pytanie: Jaką najważniejszą zaletę posiadają maszyny latające o płacie wirującym w stosunku do maszyn o płacie stałym?

Dla uczestników konkursu nagroda.

Obrazek

przez **bongo** » 18 lis 2010, o 19:23

Nie znam się na lotnictwie, ale znalazłem w internecie dobrą odpowiedź:

http://img202.imageshack.us/img202/9218/inline.jpg

przez **Ksieciu** » 18 lis 2010, o 19:54

maszyny latające o płacie wirującym są skuteczne przeciwko hordom zombie

http://www.youtube.com/watch?v=Na1wABmWELA

przez **Dalej** » 18 lis 2010, o 20:03

Dają pretekst do kłótni z rodakami o wyższości zwrotu Śmigłowiec nad zwrotem Helikopter :)

przez **Devil** » 18 lis 2010, o 22:46

Zawis i autorotacja, ale znając poczucie humoru zadającego, to pewnie nie to...

przez **JaQbek** » 18 lis 2010, o 23:20

Może wisieć w powietrzu (określony czas) czyli idealny do: ratownictwa, obserwacji z ukrycia, filmowania, mobilna platforma uzbrojenia, dostarcza ludzi/sprzęt etc w praktycznie każde miejsce z dokładnością do 1m.
Nawet jak jest duży i silnik wysiądzie to można go wprowadzić w autorotację (Devil ubiegł)
Można ich więcej zmieścić na lotniskowcu lub innym podobnym okręcie.
Startuje i ląduje w pionie ergo oszczędza miejsce.
Można nim fruwać miedzy budynkami znacznie bezpieczniej niż samolotem.
Akrobacje na nich są bardzo ciekawe.
Heliporty zajmują mniej miejsca.
Sam da Vinci już opracował go

Filmy z ich udziałem są znacznie ciekawsze (Rambo, BHD) niż z samolotami (żelazny orzeł itp.)
Byle stewardessa potrafi posadzić samolot, a do śmigłowca trzeba człowieka z głową.

przez **Tato** » 19 lis 2010, o 00:22

Moi drodzy,
jak udowodnił bongo nie trzeba się znać na lotnictwie aby wygrać konkurs. Choć wasze odpowiedzi mi się podobały zdecydowanie największą przewagą jaką daje śmigłowiec nad samolotem jest:
Obrazek

I to jest zarazem rozwiązanie i nagroda...

przez **Devil** » 19 lis 2010, o 01:48

Wiedziałem... Jak Tato zadaje pytania, to musi chodzić o coś innego.

przez **bongo** » 19 lis 2010, o 10:13

Trochę za wcześnie zgadłem, mogłem pozwolić, aby napięcie się nieco nabudowało. To jak, koniec konkursu, czy tak jak w innych - podobnych, ja zadaję następne pytanie?

przez **yamnick** » 19 lis 2010, o 11:07

bongo napisał(a):Trochę za wcześnie zgadłem, mogłem pozwolić, aby napięcie się nieco nabudowało.

Taaak, w kontekście odpowiedzi oczekiwanej przez Tatę słowo "napięcie" jest jak najbardziej a'propos. Podobnie zresztą jak pokrewne "wypięcie"

przez **Tato** » 19 lis 2010, o 15:17

Zadawaj.

przez **bongo** » 19 lis 2010, o 16:29

Jak wspominałem, nie jestem raczej ekspertem w dziedzinie lotnictwa, więc to pewnie będzie jedyna zagadka jaką zadam (i pewnie będzie za prosta), ale:

Czym różni się brytyjska wersja śmigłowca Apache od oryginału (proszę wymienić przynajmniej 2 różnice, oprócz nazwy :)).

przez **Izzy** » 19 lis 2010, o 16:45

Silniki (rolls'y), składane smigła do transportu morskiego, inne systemy komunikacyjne (bowman).

przez **bongo** » 19 lis 2010, o 16:50

Zgadza się, proszę dalej.

przez **Wokash** » 19 lis 2010, o 17:24

Myślałem, że pilot siedzi po przeciwnej stronie...

przez **Tato** » 19 lis 2010, o 17:27

Strzelec mówi do pilota "yes, sir" a nie "yo, dude".

przez **Schwarz** » 19 lis 2010, o 18:12

Śmigło sie wierci w drugą stronę i ma imbryczek zamiast trzymadełka na colę.

przez **Soman** » 19 lis 2010, o 19:59

A zamiast pułapek termicznych na SAM-y ma generator mgły.

przez **Kamil** » 20 lis 2010, o 00:12

Soman napisał(a):A zamiast pułapek termicznych na SAM-y ma generator mgły.

Ale to w rosyjskiej kopii.

przez **Dalej** » 20 lis 2010, o 00:13

hApacz angoli ma mocniejsze silniki które dużo lepiej dają radę w Assholistanie.

przez **Schwarz** » 20 lis 2010, o 01:25

Brytyjski nie działa.

przez **yamnick** » 20 lis 2010, o 13:29

Schwarz napisał(a):Brytyjski nie działa.

Ale za to w jakim stylu ...

przez **Izzy** » 21 lis 2010, o 18:54

Jakie były jedyne udane (i w ogóle podjęte w sumie :D ) misję bojowe wykonane przez tzw. samoloty pasożyty (podwieszanie pod inny samolot).
Jakie to były latadła, jak się nazywała ta kombinacja i co im się udało zniszczyć? :)

przez **Konrad ''Owca''** » 21 lis 2010, o 20:32

http://pl.wikipedia.org/wiki/Mistel

przez **yamnick** » 21 lis 2010, o 20:47

ale nie tylko ...

http://aerostories.free.fr/appareils/co ... age19.html

Wydaje się że Sowieci byli pierwsi co Owca jako notoryczny rusofil powinien widzieć :)

przez **JaQbek** » 21 lis 2010, o 21:38

Goblin który sam się porozbijał o kratownicę pod którą miał się podczepić po udanym rozłączeniu
http://pl.wikipedia.org/wiki/McDonnell_XF-85_Goblin
Projekt FICON
http://en.wikipedia.org/wiki/Convair_B-36#Experiments
oraz takie cuś, nie pamiętam nazwy, chyba projekt TomTom http://en.wikipedia.org/wiki/File:Boein ... TomTom.jpg
oraz Short Mayo
http://en.wikipedia.org/wiki/Short-Mayo_Composite

przez **yamnick** » 21 lis 2010, o 21:44

Ale powyższe raczej misji bojowych nie zaliczyły :)

przez **JaQbek** » 21 lis 2010, o 23:19

Bojowe nie, ale pytanie też było o zestawy. Może ktoś dowiedział się czegoś nowego.

przez **Izzy** » 22 lis 2010, o 10:37

Odpowiedź Yamnicka jest poprawna.

Mistel to nie spełniał do końca definicji "pasożytu" gdyż był to zestaw fw-190 z pilotem oraz ju-88 przerobiony na latająca bombę. :P
Zveno (głównie TB-3 + I-16), zakładał dwa (lub więcej) autonomiczne samoloty, z własnymi pilotami.

przez **yamnick** » 22 lis 2010, o 13:54

Który z samolotów używanych w czasie 2 WŚ nazywano "stonogą" i dlaczego ?

przez **Besiek** » 22 lis 2010, o 14:12

Arado Ar 232 nazwę stonoga zawdzięczał wielokołowemu podwoziu.

przez **yamnick** » 22 lis 2010, o 14:22

Bardzo dobrze !

Zadajesz następne pytanie

przez **Besiek** » 23 lis 2010, o 07:43

Bardzo chętnie ale z lotnictwa jestem noga, więc swoje prawo do zagadki oddaję na zasadzie "kto pierwszy, ten lepszy".

przez **JaQbek** » 23 lis 2010, o 10:31

To ja was zapytam o prostą rzecz: co ma wspólnego lakier i grób ?

przez **Xasistis** » 23 lis 2010, o 11:21

literę r.. ?

przez **Izzy** » 23 lis 2010, o 12:39

JaQbek napisał(a):To ja was zapytam o prostą rzecz: co ma wspólnego lakier i grób ?

ŁaGG-3, lakirowannyj garantirowannyj grob

przez **Maciuś** » 23 lis 2010, o 13:23

JaQbek napisał(a):To ja was zapytam o prostą rzecz: co ma wspólnego lakier i grób ?

Jak sie nakirasz lakierem to odlecisz, a gdy przedawkujesz to grób...

przez **JaQbek** » 23 lis 2010, o 17:26

Izzy racja, Buldog też, ale to ten pierwszy zadaję ;]

przez **Izzy** » 24 lis 2010, o 09:11

Znany Experte, Erich Hartmann miał pewnego mentora, który nadał mu słyną ksywkę "Bubi". Ów mentor dokonał kiedyś przedziwnego lądowania w uszkodzonym bf109, dokładniej przebił się na lotnisku przez pewne elementy "krajobrazu" lotniska. Kto to był, gdzie rozbił to bf109, i co to były za rzeczy które rozrzucił po lotnisku? :D

przez **Moloh** » 24 lis 2010, o 10:54

Chodzi o Waltera Krupinskiego, który rozbił się lądując na lotnisku w Maikop. Rozbił się znaczy wbił się samolotem w ustawione z boku pasa "stosy" bomb i porozrzucał je po lotnisku.

przez **Izzy** » 24 lis 2010, o 14:52

Moloh napisał(a):Chodzi o Waltera Krupinskiego, który rozbił się lądując na lotnisku w Maikop. Rozbił się znaczy wbił się samolotem w ustawione z boku pasa "stosy" bomb i porozrzucał je po lotnisku.

Zadajesz.

przez **Moloh** » 24 lis 2010, o 16:01

Krótka piłka: Co to jest? Czy i ew. gdzie uruchomiono produkcję tego ustrojstwa?

przez **Wokash** » 24 lis 2010, o 16:08

No cóż jest to jeden z wunderwaffli Hitlera... Gotha Go 229 nazywająca się też nie wiadomo dlaczego Horten Ho 229... czyli z całą pewnością jest to 229...
Nie potrafię powiedzieć czy był produkowany seryjnie... dogrzebałem się informacji o 7 egzemplarzach... to raczej krótka seria...

przez **Izzy** » 24 lis 2010, o 16:09

Horten Ho 229, Niemcy, same prototypy, to dokładniej prototyp 3.

Ahh, spóźniłem się moment. :P

przez **Moloh** » 24 lis 2010, o 16:19

Zaprawdę słusznie prawicie. Dodam jeszcze, że produkcję rozpoczęto w zakładach Gotha w Friedrichshaffen. Wyprodukowano trzy prototypy i kilka maszyn w mniejszym stopniu zaawansowania.
Pytanie zadaje Wokash.

przez **Wokash** » 24 lis 2010, o 17:06

Dobra to banalne... proszę o informację co to za samolot jest na obrazku:

: samolot.jpg (9.42 KiB) Przeglądane 12727 razy

przez **Izzy** » 24 lis 2010, o 17:25

Wygląda trochę jak I-185.

przez **JaQbek** » 24 lis 2010, o 18:40

P-50 Jastrząb, który nie wyszedł poza stadium prototypu.

przez **Wokash** » 24 lis 2010, o 18:48

No i bardzo ładnie rekonstrukcja komputerowa P50 zadajesz...

przez **JaQbek** » 24 lis 2010, o 20:08

Pytanie będzie poniekąd dziwne ;] Czy An-2 może latać sam, bez pilota ? Proszę o odpowiedź w formie obrazka, daty oraz co się wtedy działo.

Weekend Warriors

Kto przegląda forum