przez moron » 18 mar 2011, o 14:39
Vinz, prawde mowiac to ja podziwiam ludzi ktorzy w dzisiejszych czasach łatwych kredytów dają dowod w zastaw :)
Aczkolwiek napisałeś niedokładnie, sprzeczne z prawem jest nie przetrzymywanie, a zatrzymanie - to duza roznica, w szczegolnosci ze ustawa tego nie definiuje dalej (aczkolwiek pewnym jest, że nalezy go wydać na żądanie i nie wolno uzalezniac wydania dowodu od uregulowania naleznosci).
Tak samo mozesz napisac ze nie mam prawa wylegitymowac klienta - owszem nie mam, ale nie mam tez obowiazku wypożyczyć mu repliki jesli nie potwierdzi danych spisanych w umowie dowodem tożsamości :)